Jest już coś takiego nazywa się Liga Mistrzów.
+1.
W Lidze Angielskiej od paru ładnych lat mistrza mają na zmianę Chelsea i MU
Przynajmniej nie mają tak huraganowej przewagi nad resztą stawki. I na boisku, i w tabeli.
ale co z tego skoro 3 z 4 najlepszych drużyn tej ligi nie ma w CL
Pomijając to, że wspominałem już na forum o kryzysie, a nawet upadku PL - no i co z tego? Nie ma to żadnego związku z tematem rozmowy. Nie wiem, po co odwracasz kota ogonem.
a Chelsea też pewnie z Napoli odpadnie.
Może tak, może nie. Napoli jest strasznie przereklamowane, zresztą podobnie jak Dortmund.
To przypomnij mi jak odważne było MU w obydwu finałach Cl z Barcą,
Ty zaś mi przypomnij, jak to się ma do kontekstu. Jeżeli chcesz coś porównywać, to z uwagi na to, że wspomniałem o meczach Realu i Barcelony z Valencią, możesz sobie zestawić je z pojedynkami United i Chelsea z City. Czy The Citizens srają w gacie przed konfrontacjami z wymienionymi angielskimi rywalami? Odpowiedź jest prosta: nie.
co Arsenal pokazał na Camp Nou,jedyną Angielską drużyną która dobrze zagrała przeciw Barcy w ostatnich latach była Chelsea Hiddinka.
Zapomniałeś o Manchesterze United Fergusona w 2008 roku.
Poza tym, Barcelona grała ostatnio z ledwo trzema drużynami angielskimi, z czego jedna od ośmiu lat jest w kryzysie.