Messi już teraz ma 12 goli na koncie w tegorocznej edycji LM. Do końca zostały Barcelonie myślę jeszcze 4 mecze (co bardziej prawdopodobne - 5), więc może wyśrubować ten rekord tak, że nikt go nie pobije. Tym bardziej, że już go wyrównał - drugi raz z rzędu zresztą.
A najlepszym strzelcem w historii europejskich pucharów będzie na pewno, to tylko kwestia czasu.