skąd taka wiadomość ?
poczytaj forum wiary lecha.
Piłkarze poznańskiego Lecha dzięki remisowi w starciu z włoskim Juventusem 1:1 niespodziewanie wyszli z grupy „A” nazywanej zaraz po losowaniu „grupą śmierci”, czym zadziwili całą Europę. Do poziomu graczy Kolejorza dostosowali się też fani Mistrza Polski, którzy również są w czołówce.
Kibice Lecha Poznań mimo obfitych opadów śniegu i przenikliwego zimna przedwczoraj na Bułgarskiej zjawili się w liczbie 41 tysięcy i przez pełne 90 minut gorącym dopingiem wspierali swoich piłkarzy tym razem grających na mocno zaśnieżonym boisku. Tymczasem w tej kolejce Ligi Europy stadion Miejski był drugi pod względem frekwencji, znów przegrywając jedynie z obiektem Rapidu, na który przyszło siedem tysięcy ludzi więcej.
Warto jednak zaznaczyć, że jeśli wziąć by pod uwagę frekwencję tylko na środowych meczach LE, to Lech Poznań zdecydowanie by zwyciężył. Co ciekawe tym razem na Bułgarską przyszło więcej widzów aniżeli na ogromny obiekt Borussii, która w tej kolejce grała z nieco mniej popularnym klubem. Ogółem trzy mecze Kolejorza w fazie grupowej Ligi Europy obejrzało łącznie 127500 kibiców, co jest niezwykle imponującym wynikiem.
Pięć stadionów z najwyższą frekwencją w 5. kolejce spotkań LE:
Rapid Wiedeń – FC Porto 1:3 – widzów: 47000
Lech Poznań – Juventus Turyn 1:1 – widzów: 41000
Borussia Dortmund – Karpaty Lwów 3:0 – widzów: 40000
Manchester City – Red Bull Salzburg 3:0 – widzów: 37000
Metalist Charków – Debreczyn 2:1 – widzów: 31000
Pięć stadionów z najniższą frekwencją w 5. kolejce spotkań LE:
Sheriff Tiraspol – AZ Alkmaar 1:1 – widzów: 3500
CSKA Moskwa – Lausanne-Sports 1:1 – widzów: 4500
Odense – Getafe 1:1 – widzów: 5600
Palermo – Sparta Praga 2:2 – widzów: 8500
KAA Gent – Levski Sofia 1:0 – widzów: 8600