We're The Boys In Royal Blue, We're Called PRide Of London! Chelsea CHelsea Chelsea, We Love You! Zdeklasowany Liverpool, myślę że dużą zasługę w naszych zwycięstwach ma potęga naszej ławki rezerwowych. Spójrzcie tylko: Po praktycznie 2 latach do bramki wchodzi Hilario, i śmię twierdzić, że bronił w tym meczu lepiej, niż broniłby Cech. Przyjście Zhirkova = Lepsza gra Maloudy i A. Cole'a (który itak grał fenomenalnie !!), gdyż to właśnie na ich pozycjach grać może fantastyczny Kacap.
Powrót Drogby do formy, czy przyjście Sturridge'a, uważanego w Anglii za jeden z największych talentów na to nie wpłynął? W dodatku przebudzenie Anelki po słabym początku sezonu. Możnaby powiedzieć, że środek pola trochę się opier.dala gdyż u Carlo zawsze gra 3 i między sobą rywalizować praktycznie muszą tylko Mikel, Ballack i Deco, ale Lampard i Essien co mecz są itak w świetnej formie, co pokazali dzisiaj, po raz pierwszy widziałem Lamparda tak zaangażowanego w "brudną robotę", od tego zawsze był Essien, wcześniej Makalele. Środek obrony, nasze "Niebieskie Serce" stało się Niebieskim Murem nie do przejścia, w poprzednim sezonie dużo grał Alex, więc Carvalho gra teraz o niebo lepiej, myślicie że Alex zagrałby gorzej? Wątpię, myślę że zagrałby conajmniej tak samo. Po prawej stronie dosyć duża konkurencja, po kontuzji powrócił Ferreira, do tego dołącza Belletti, który zagrał dobry mecz z APOEL'em, Ivanović, który fenomenalne mecze przeplata ze słabymi (niestety ostatnio górują te drugie
) i co najważniejsze Bosingwa, ten facet dzisiaj zrobiłby nie jedną akcję prawą stroną, co nie znaczy że Iva zagrał słabo.
Krótko mówiąc, mamy kadrę (nie skład!), która może zawojować Anglią (dla mnie w tym roku najważniejszy jest puchar Premiership) i Europą! Keep The Blue Flag Flying High!