Lubie Hazarda, ale bez przesady, co to miało być? Gra, grą, ale qurwa bądźmy ludźmi. Jednak warto dodać, że chłopak zachował się co najmniej dziwnie, niby po chwili się otrzepał, popatrzył na boisko, a tam rozpętały się "przepychanki" i po chwili znów zwijał się z bólu. Niemniej jednak Hazard przesadził. Powinien dostać jakąś kare.