Ależ panowie, ze smutkiem trzeba stwierdzić, że na podstawie pierwszej obiektywnej oceny PES 2011 (
REJESTRACJA lub
LOGOWANIE) wychodzi na to, że:
1. niby jest dużo lepiej niż w 2010, ale....
2. sędziowie zachowują się według starego kodu, tylko są podkręceni, więc tym razem zamiast puszczać ewidentne kosy z tyłu będą dawać czerwone kartki za czyste wejścia w piłkę.
3. cały czas obecna jest sytuacja, że kolega wypuszczony na prostopadłą piłkę, zwalnia w kluczowym momencie, pozwalając, by dogonił go obrońca, bo tak se zaplanowali w skrypcie chłopcy z Konami.
4. Cały czas zmiana kontroli zawodnika jest spieprzona, to znaczy, że jak będziemy chcieli zmienić defensywnego pomocnika biegnącego za napastnikiem, na środkowego obrońce, który ma wieksze szanse by go powstrzymać, ale według kodu gry jest dalej od piłki, to nam się to nie uda.
5. Cały czas jest tak, że facet wychodzi do piłki, po czym z niewiadomych powodów cofa się na swoją nominalna pozycję, choć my chcemy kontynuować na przykład kontratak
6. ciągle jest tak, że obrońca broni pierwszą akcję przeciwnika, a potem zasypia i nie ma pojęcia gdzie jest piłka
7. bramkarze w aktualnym kodzie są jeszcze gorsi niż byli - niby mają ich poprawić, ale, sorry, jestem sceptyczny
8. jeśli te wszystkei usterki choc w 50 proc. będą obecne w finalnym kodzie gry, to będzie klęska konami - mieli szansę zrobić fajną grę trzy razy, za czwartym razem powiem im fuck off (jeśli trzeba po japońsku) i przejdę na fifę - jeśli an PC będzie na poziomie konsolowej 10 to przy wyżej wymienionych błędach zmiażdży PES-a bez wysiłku
9. Jedyną jarającą mnie opcją jest to, ze przy tempie gry -1 gameplay przypomina pes 5 (
REJESTRACJA lub
LOGOWANIE). To moja ulubiona gra piłkarska, więc kupię ją choćby dlatego, żeby poczuć ten feeling z next genową grafiką. I mam nadzieję, że nie będzie to ostatni pes na który wydam kasę. choć przeczucia mam raczej czarne