Od kilkunastu dni mam irytujący problem. Grając online w PES 2011 nagle tracę połączenie z internetem. :/ Mecz oczywiście zostaje przerwany i dostaję walkowera w plecy. Czasem jest tak, że mogę zagrać 5 meczów z rzędu bez problemu, a czasem tak, że nawet jednego starcia nie mogę dokończyć! :/ Ping mam cały czas na poziomie 1-10 ms, łączę się z netem poprzez kabel (bez routera), jakiś osiedlowy dostawca. Podczas normalnego korzystania z netu, oglądania filmów, ściągania, nic się nie rozłącza.
Jest na to jakaś rada, bo aż mi się grać odechciewa przez to?
Oto wynik testu mojego łącza: