Kolejka: 4.
Polonia Warszawa 1:2 (1:0) Dolcan Ząbki.
Bramki:
1:0 - 36' Sobiech.
1:1 - 58' Andre (Wolski).
1:2 - 73' Andre (Pogonowski).
Czerwona kartka:
49' Danilo Silva (Dolcan) - za dwie żółte.
W tym meczu postanowiłem dać szansę debiutu Pogonowskiemu. W 36', po błędzie Danilo Silvy, piłkę do siatki pakuje Sobiech. Byłem załamy, znów nie idzie po naszej myśli. Postanowiłem szybko działać. W drugiej połowie zdjąłem Gawęckiego i wprowadziłem Andre. Niestety, 4 minuty po rozpoczęciu, Silva robi kolejną głupotę - dostaje drugą żółtą kartkę i wylatuje z boiska. 3 minuty później z powodu kontuzji, zejść musi strzelec gola dla Polonii. W 58' kapitalnym uderzeniem z 25 metra popisał się właśnie wprowadzony Andre. Ledwie kwadrans później powtórzył to osiągnięcie. Co za wejście Andre! W 83' Manucho zdobył jeszcze gola głową, lecz sędzia uznał, że był na spalonym. Bardzo dobre spotkanie rozegrał debiutant - Pogonowski, no i oczywiście Andre.