Bardzo dobrze, że Helweci tak rozgromili Rosjanów. Mogło być 4:0, ale w końcówce Kerzakhov wbił gola, szkoda. Frei jest niesamowity, tyle lat na karku, a on dalej w formie. "Wsumie: pisze się oddzielnie, o tak "w sumie" ;P
Sorry, że głowę zawracam taki detalami, ale opisY Twoje sa bardzo ładne i szkoda, żeby coś je szpeciło ;P