Powiem tak sytuacja tragiczna nie jest, ale też nie jest zła.
Myślałem, że młodzież lepiej się popisze, jednak sie pomyliłem. Straciłeś już bramkę w pierwszej minucie, lecz po krótkim czasie odrobiłeś te starty. Następnie dostałeś dwa mocne ciosy od gospodarzy, a w drugiej połowie trafili ci jeszcze jeden raz. Gol w 81 minucie ustalił wynik na 4-2 i nie jest to zły wynik. U siebie wystarczy wygrać dwoma bramkami, a wiem, że jest cię na to stać zwłaszcza, że zagrasz w najlepszym zestawieniu.
+ na mój komentarz możesz zawsze liczyć.