Autor Wątek: Spurs by Matth3w - FA Cup czyli szansa dla rezerwowych...  (Przeczytany 16410 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline RoGalos

  • Dyrektor sportowy
  • *****
  • Join Date: Lis 2009
  • location:
  • Wiadomości: 825
  • Dostał Piw: 7
  • Na forum od: 11.11.2009r.
Odp: Spurs by Matth3w - Inny Tottenham,inna gra...
« Odpowiedź #60 dnia: Lipiec 18, 2012, 16:07:16 »
No! I taki właśnie Tottenham chcę oglądać. Bardzo ładne zwycięstwo nad Newcastle, które przecież jest mocne i ma niesamowity atak Cisse-Ba. Na szczęście tego pierwszego zabrakło, a jego miejsce zajął przeciętny Ameobi. Nie było też Be Arfy. Nie zmienia to faktu,że zagrałeś bardzo dobrze i zasłużenie wygrałeś. Szybko ustawiliście mecz strzelając już w 2 minucie, zawsze w takiej sytuacji rywalowi gra się ciężko. Dobrze,że Andre wystawił graczy, którzy zasługują na to dobrą formą, a nie swoim nazwiskiem.

Offline reddevil8911

  • Właściciel Klubu
  • ******
  • Join Date: Wrz 2009
  • location:
  • Wiadomości: 2211
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 03.09.2009r.
  • Best In The World !!! Manchester United F.C.!!!!
Odp: Spurs by Matth3w - Inny Tottenham,inna gra...
« Odpowiedź #61 dnia: Lipiec 18, 2012, 16:42:17 »
No i o to właśnie chodzi. Trener niech wstawia najlepszych a nie tych co mają wielkie nazwiska. Już kiedyś jeden tak postawił i skończył z przysłowiową d**ą na wierzchu. Ładna akcja na 1:0, Ade świetnie pomyślał i odegrał do Aarona, który posłał piłkę do siatki. Fajnie, że w końcu Defoe jest brany pod uwagę przed menadżera, bo on ma taki dynamit w nodze, że to coś pięknego. Fajnie, że grali młodzi (Livermore, Caulker) oni mają potencjał na pierwszy skład.

Offline IDareKI

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Join Date: Maj 2012
  • location:
  • Wiadomości: 89
  • Dostał Piw: 11
  • Na forum od: 21.05.2012r.
Odp: Spurs by Matth3w - Inny Tottenham,inna gra...
« Odpowiedź #62 dnia: Lipiec 18, 2012, 16:55:30 »
Ważne, że zmiany wyszły na dobre, po naprawdę ciężkim meczu i wysokiej przegranej z Twente chyba koniecznością było takie podejście do całej sprawy. Nie ma co stawiać na nazwiska, bo nazwiska nie grają, trzeba obserwować kogo naprawdę ta gra cieszy i nie zmarnuje ani jednej minuty spędzonej na boisku, a tacy gracze byli obecni w meczu Newcastle (zakochana para na łące :D)

Offline piuk11

  • I - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Sty 2010
  • location: Kozłów(małopolskie)
  • Wiadomości: 352
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 27.01.2010r.
  • Tylko Wisła, TS!
Odp: Spurs by Matth3w - Inny Tottenham,inna gra...
« Odpowiedź #63 dnia: Lipiec 18, 2012, 17:08:39 »
ograłeś bardzo silną ekipę. otrząsnąłeś się po tej porażce w LE i idziesz pewnym krokiem w lidze, nie zwalniasz nastawionego tempa. ładniejszą bramką określiłbym tą pierwszą, wynikała bowiem z zespołowej akcji.

dobrze, że AVB postawił wreszcie na zawodników dobrze dysponowanych. i tak w środku pola wielkie gwiazdy pokroju van der Vaarta czy Modricia zostały zastąpione młodymi Oscarem i Livemorem. zobaczymy co na to odstawiona dwójka, czy się nie zbuntuje :D

Offline Matth3w

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Lip 2012
  • location: Białystok
  • Wiadomości: 4
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 03.07.2012r.
Odp: Spurs by Matth3w - Lepszej obrony nie ma nikt...
« Odpowiedź #64 dnia: Lipiec 18, 2012, 20:14:17 »


Lepszej obrony nie ma nikt...



6 Kolejka Barclays Premier League



2:0

: 57`Lennon(Defoe),88`Adebayor(Dos Santos)
: 57`Adebayor,64`Dos Santos,68`Van der Vaart - 57`Crusat,64`Thomas,73`Jones
             57`Defoe,64`Lennon,68`Modrić - 57`Beausejour,64`Watson,73`Maloney
: 42`Livermore(ŻK)




Widać,iż po ostatnim spotkaniu w podstawowej 11 młodzi zawodnicy tak się do tych miejsc przyzwyczaili,że nie są w stanie ich już oddać. W dzisiejszym spotkaniu poradzili sobie jeszcze lepiej niż w meczu z Newcastle. Świetnym osiągnięciem jest również fakt,iż Tottenham ma najlepszą obronę w całej Barclays Premier League. Podczas 6 kolejek stracił tylko 4 bramki. Wszystkie zostały wpuszczone przez Hugo Llorisa, od czasu gdy miejsce w pierwszym składzie zajął Friedel,Spurs nie stracili jeszcze gola. Od początku spotkania wydawało się,iż zdobycie bramki przez Tottenham jest tylko kwestią czasu. Przecież zespół,który jeszcze niedawno przegrał z Sunderlandem a następnie skompromitował się z Lidze Europejskiej przeciwko Twente nie mógł sobie pozwolić na kolejną wpadkę. Pierwsza połowa jednak zapowiadała,iż w tym spotkaniu nie można być pewnym wszystkiego. Mimo,iż Wigan nie stwarzało sobie okazji to świetnie się bronili dzięki czemu Tottenham miał problemy z przedostaniem się pod bramkę rywali. Najlepszą sytuację w pierwszych 45 minutach zmarnował Defoe,który przegrał pojedynek sam na sam z Al Habsim. Po przerwie wreszcie coś się ruszyło,pewnie André Villas-Boas miał w tym swoją zasługę motywując zawodników do walki. I się udało, w 57 minucie meczu,dobra akcja Garetha na lewym skrzydle dogranie w pole karne do Defoe a ten zamiast starać się uderzyć umiejętnie wycofał przed pole karne do nadbiegającego Lennona,który kropnął jak z armaty i w 2 meczu z rzędu wyprowadził Koguty na prowadzenie. Po ostatnich meczach widać,iż Aaron świetnie poczyna sobie na boisku i wyrasta na lidera Tottenhamu. Zastanawiającym faktem jest ciągłe wprowadzanie Van der Vaarta przez André. Z jednej strony jest to mega pozytywna decyzja ponieważ czymś takim pokazuje on zawodnikowi,iż ciągle mu na nim zależy i z niecierpliwością wyczekuje momentu powrotu do formy, dzięki czemu zawodnik ma do tego łatwiej lecz z drugiej strony jest to małe osłabienie zespołu,ale dopóki wyniki drużyny są pozytywne to kto mu zabroni?. Gdy dobiegał koniec regulaminowego czasu gry,przebłysk geniuszu zanotował wprowadzony wcześniej Giovani Dos Santos. Zaliczył on świetny rajd prawą stroną boiska i będąc już prawie przy linii końcowej zagrał idealną piłkę wzdłuż bramki,gdzie był już Adebayor i nie pozostało mu nic innego jak skierować ją do siatki. Jest to 3 bramka Togijczyka w tym sezonie i jak na razie jest on najskuteczniejszym zawodnikiem Spurs. Do końca meczu wynik już się nie zmienił i Tottenham zanotował kolejne pewne zwycięstwo i następne 0 z tyłu.

André Villas-Boas : "Kolejne zwycięstwo bez straty bramki na pewno cieszy,lecz bardziej jestem zadowolony z fantastycznego występu młodych zawodników czyli Stevena i Jake`a. Mimo tak młodego wieku,powoli zdobywają miejsce w podstawowej 11 nie przejmując się tym,iż zabierają je zawodnikom znacznie słynniejszym i doświadczonym. Jednak wszyscy wiemy,iż gra ten,który jest w lepszej formie a na razie to oni są lepsi od swoich rywali i jeżeli nie spoczną laurach i będą ciągle ciężko pracować na treningach i świetnie spisywać się w meczach z pewnością tego miejsca nie oddadzą tak łatwo. Już za 3 dni rozegramy drugie spotkanie w grupie Ligi Europejskiej ze Stuttgartem i mam nadzieję,iż tym razem bezsprzecznie zwyciężymy."

Aaron Lennon : "To drugi mecz z rzędu,gdy udaje mi się zdobyć bramkę,która w dużej mierze pozwala Tottenhamowi zwyciężyć w spotkaniu. Jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu,bo w życiu piłkarza nie ma lepszych chwil niż te,które przeżywam obecnie. Owszem triumfy również są bardzo przyjemne,lecz teraz jest dopiero początek sezonu,więc nie ma zbytnio jak ich wygrywać. Mogę obiecać jedno, tego sezonu Tottenham z pewnością nie zakończy z pustymi rękoma. Zaufajcie mi. Mamy zbyt silną ekipę z takimi zawodnikami jak Bale,Adebayor czy Modrić na czele wspomaganych przez doświadczonego Parkera czy Van der Vaarta oraz nutę młodości i świeżości w osobach Calukera,Oscara czy Livermora. Oczywiście są również inni zawodnicy a ja podałem tutaj przykłady,więc jeżeli kogoś uraziłem,to bardzo przepraszam ponieważ nie miałem tego w zamyśle."

Jake Livermore : "Fajnie,iż udało mi się przebić do podstawowej 11 Spurs. Jednak wszyscy wiemy,iż na szczyt łatwo jest się wdrapać,lecz trudniej utrzymać. Teraz przede mną cięższe zadanie,udowodnić,iż miejsce w niej mi się należy. Dzisiejsza nagroda zawodnika meczu ?. Takie wyróżnienia bardzo cieszą i podbudowują a tym bardziej jeżeli ktoś jest w moim wieku. Lecz ja nie czuję się gwiazdą,takim mianem w naszej drużynie mogą poszczycić się zawodnicy doświadczeni i Ci,którzy już coś ugrali w Europie dajmy na to Bale,Van der Vaart czy Adebayor a nie ja,czyli młodzian,który dopiero zaczyna wielką karierę."


Zawodnik Spotkania : Jake Livermore



Gdy po pierwszych kolejkach sezonu,stwierdzono,iż Van der Vaart jest bez formy zamartwiano się kto będzie w stanie go zastąpić. A wystarczyło tylko przesunąć do przodu Parkera i dać szansę dla Jake`a. Ten młody ale jakże utalentowany środkowy pomocnik,powoli pozwala ludziom zapomnieć,iż w pierwszej 11 brakuje słynnego Holendra. W dzisiejszym meczu czyścił wszystko co się dało wyczyścić w środku pola. Pomagał obrońcom gdy była taka potrzeba,brał się za rozgrywanie piłki i zapoczątkowywanie akcji,nawet starał się wyróżniać w ofensywie i gdyby nie słupek to zdobyłby dzisiaj przepiękną bramkę po atomowym uderzeniu z ok.30 metrów. Na prawdę,aż dziw bierze,że taki zawodnik jeszcze przed startem sezonu był skazywany na wypożyczenie do niższej ligi. Na szczęście André Villas-Boas nie jest ślepy i nie dał szansy do zmarnowania się takiemu talentowi.Z pewnością pomoże Tottenhamowi w prawdopodobnym odnoszeniu sukcesów.



REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE

W kolejnych odcinkach :

-domowe spotkanie ze Stuttgartem w ramach 2 kolejki fazy grupowej Ligi Europejskiej,
-aktualna tabela strzelców i asystentów Ligi Europejskiej,


Offline IDareKI

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Join Date: Maj 2012
  • location:
  • Wiadomości: 89
  • Dostał Piw: 11
  • Na forum od: 21.05.2012r.
Odp: Spurs by Matth3w - Lepszej obrony nie ma nikt...
« Odpowiedź #65 dnia: Lipiec 18, 2012, 21:11:06 »
Ja zawsze stawiałem na młodych, jakim klubem bym nie grał, bo PES doskonale pokazuje, jak młodość wnosi świeżość do gry, a często też prawdziwe przełamanie. Bardzo cieszy postawa defensywy, mocna linia obrony to prawdziwa perła w koronie zespołu. Wydawałoby się, że mecz z Wigan i wygrana to formalność, ale oni także dochodzili do zdania w tym meczu. 2 celne strzały i dwa gole Tottenhamu, niesamowite :) Widzę, że był niezły bój na linii Liverpool - Man City, co tam się działo :D No ale dzięki temu remisowi to City pozostaje na pozycji lidera, ciekawe na jak długo.

Offline mojsesh

  • Amator
  • *
  • Join Date: Gru 2010
  • location: Toruń
  • Wiadomości: 20
  • Dostał Piw: 4
  • Na forum od: 20.12.2010r.
  • iHala Madrid!
Odp: Spurs by Matth3w - Lepszej obrony nie ma nikt...
« Odpowiedź #66 dnia: Lipiec 18, 2012, 23:08:00 »
Cieszę się, że młodzież w twoim klubie dobrze sobie radzi. Również cieszę się, że jest to kolejny mecz gdzie nie tracisz bramki. Powodów do zadowolenia jest jeszcze więcej. Masz świetnego napastnika Adebayora, który ma już trzy gole w sezonie. Kto wie może powalczy o miano Króla Strzelców. Życzę mu tego z całego serca.
Powodzenia :).

Offline reddevil8911

  • Właściciel Klubu
  • ******
  • Join Date: Wrz 2009
  • location:
  • Wiadomości: 2211
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 03.09.2009r.
  • Best In The World !!! Manchester United F.C.!!!!
Odp: Spurs by Matth3w - Lepszej obrony nie ma nikt...
« Odpowiedź #67 dnia: Lipiec 18, 2012, 23:34:22 »
No dobry tytuł posta. Nie mogliście się długo przebić przez mur stworzony przez Wigan. Goście umiejętnie się bronili trochę było pewnie nerwówki. Chwała Andre, że stara się każdemu zawodnikowi z kadry dać szansę gry lub w przypadku Dos Santosa drugą szansę. Młody Meksykanin dobrze ją wykorzystuję. Lennon gra z meczu coraz lepiej. Fajnie, że są młodzi w drużynie. Myślę Livermore może za kilka lat stanowić o sile reprezentacji Anglii. Ciekawe kiedy Rafa się obudzi z letniego snu i wróci do formy?

Offline RoGalos

  • Dyrektor sportowy
  • *****
  • Join Date: Lis 2009
  • location:
  • Wiadomości: 825
  • Dostał Piw: 7
  • Na forum od: 11.11.2009r.
Odp: Spurs by Matth3w - Lepszej obrony nie ma nikt...
« Odpowiedź #68 dnia: Lipiec 19, 2012, 07:49:37 »
Kolejny niezły mecz..rywal oddał więcej strzałów, ale za to Wy dłużej utrzymywaliście się przy piłce. Ostatecznie byliście skuteczniejsi i wygraliście ten mecz notując kolejne 3pkt, strata do City jest wręcz żadna i szybko możecie ich przegonić. Może i już w następnej kolejce? Cieszy mnie kolejny gol Ade, widać potrzebował tylko czasu,żeby wrócić do formy.

Offline Bambaryla

  • III - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Sie 2011
  • location: Polska
  • Wiadomości: 283
  • Dostał Piw: 5
  • Na forum od: 05.08.2011r.
  • You'll never walk alone
Odp: Spurs by Matth3w - Lepszej obrony nie ma nikt...
« Odpowiedź #69 dnia: Lipiec 19, 2012, 14:02:58 »
Zagraliście dobre spotkanie. Wigan nie stwarzał sobie okazji bramkowych, ale dzielnie się bronił przez co Tottenham nie mógł strzelić gola przez pierwsze 45 minut. Wychodzicie na prowadzenie za sprawą Lennona, który huknął jak z armaty po zgraniu Defoe. Pod koniec meczu błysnął Dos Santos. Reprezentant Meksyku popisał się świetnym rajdem, po czym zgrał w pole karne. Do bramki trafił Adebayor. Obecnie możecie się popisać najlepszą obroną w Premier League. Friedel jest w lepszej dyspozycji od Llorisa. Francuz jak na razie nie jest w dobrej formie.

Offline Matth3w

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Lip 2012
  • location: Białystok
  • Wiadomości: 4
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 03.07.2012r.
Odp: Spurs by Matth3w - Europo drżyj...!
« Odpowiedź #70 dnia: Lipiec 19, 2012, 14:21:44 »


Europo drżyj...!




2 Kolejka Ligi Europejskiej



4:2

: 19`Adebayor(Assou Ekotto),49`Bale(FK),71`Bale,75`Adebayor(Dos Santos) - 51`Ibisević(Gentner),68`Ibisević(Schieber)
: 51`Van der Vaart,66`Dos Santos,71`Oscar - 66`Schieber,77`Gebhart,84`Celazzi
            51`Sigurdsson,66`Lennon,71`Parker - 66`Kuzmanović,77`Gentner,84`Kvist
: 77`Livermore(ŻK) - 11`Molinaro(ŻK)




I nadeszła 2 kolejka fazy grupowej Ligi Europejskiej. Zawodnicy Spurs,po wpadce w 1 kolejce,zapewniali,iż teraz nie dadzą się zaskoczyć i goście z Niemiec opuszczą White Hart Line z głowami w dole. Jak zapewniali tak zrobili. Od pierwszego gwizdka rzucili się do ataków jakby ten mecz już zależał o ich być albo nie być w Lidze Europejskiej. 17 minuta i Gareth Bale dostaje świetne lecz trochę spóźnione podanie wzdłuż bramki od Lennona i nie chcąc odpuścić uderzył ale tylko w słupek. Nie miał nikt o to do niego pretensji ponieważ taką piłkę inni zawodnicy w ogóle by zostawili a on mimo wszystko starał się ją zmieścić w siatce. Przykład geniuszu i wkładania serca w grę. Nie zdążyły jednak minąć 2 minuty a już zawodnicy Tottenhamu mogli świętować zdobycie bramki. Szybkie rozegranie rzutu z autu Bale do Assou Ekotto,który perfekcyjnie zagrał co do milimetra na głowę Adebayora,który skierował piłkę do siatki efektownym szczupakiem. To był dopiero przedsmak tego co czekało nas wszystkich w 2 połowie. Do końca pierwszych 45 minut nie działo się już nic ciekawego,pewnie wynikało to z wolniejszego tempa gry Spurs i bardzo dokładnej gry w obronie zawodników Stuttgartu. Gdy sędzia rozpoczął gwizdkiem drugą część spotkania,mieliśmy powtórkę z rozrywki czyli natarcie Tottenhamu. Bale na ok.22 metrze przed bramką został brzydko sfaulowany przez Kvista i mieliśmy rzut wolny. Do piłki podszedł sam poszkodowany i doprowadził do euforii fanatyków Kogutów. Uderzył perfekcyjnie,podkręconą piłką nad murem,czym w zupełności zaskoczył Ulreicha i podwyższył prowadzenie do 2:0. Wydawało się,iż Tottenham już nie będzie miał problemu z dowiezieniem takiego wyniku do końca a może i nawet wyższego,a jednak!. Stuttgart nie odpuścił i zdobył bramkę kontaktową w 51 minucie spotkania za sprawą Ibisevicia. Dokładne dośrodkowanie Gentnera z rzutu rożnego,dało nadzieje gościom na pozytywny rezultat. Stracona bramka podłamała Tottenham co doprowadziło do wyrównania ponownie za sprawą bośniackiego napastnika Ibisevicia. Tym razem wygrał on pojedynek sam na sam z Friedelem. Uciszył on tym samym całe White Hart Line i zaczęło zanosić się na kolejną sensację w roli głównej z Tottenhamem. Jednak Spurs posiadając w składzie Bale i Adebayora są nie do pokonania. Wystarczyły 3 minuty aby Bale ponownie wyprowadził Tottenham na prowadzenie. Świetna indywidualna akcja lewym skrzydłem,zakończona perfekcyjnym crosem i uderzeniem nie do obrony z ostrego kąta doprowadziła do wybuchu radości na stadionie. Stuttgart nie zdążył się otrząsnąć a przegrywał już 2:4,rajd prawym skrzydłem Dos Santosa i idealne prostopadłe zagranie do Adebayora,postawiło Togijczyka w sytuacji oko w oko z bramkarzem,której nie zmarnował. Tym samym zdobył on swoją 3 bramkę w tej edycji Ligi Europejskiej i przewodzi w klasyfikacji strzelców. Do końca spotkania,wynik się już nie zmienił i Tottenham odniósł pierwsze grupowe zwycięstwo w świetnym stylu. Dzisiejszego dnia Bale i Adebayor pokazali,iż są prawdziwymi liderami zespołu i gdy oni są w formie,Tottenham jest nie do pokonania. Warto dodać,iż Spurs rozegrali fenomenalne spotkanie bez Modricia,który pauzował za czerwoną kartkę. A teraz pomyślmy co to by było gdyby Luka jednak mógł zagrać...tak,tak prawdopodobnie będzie wyglądać mecz z FC Sochaux-Montbéliard.

André Villas-Boas : "Nareszcie udało nam się pokazać,jak potrafimy grać na arenie międzynarodowej. Po tym spotkaniu,już chyba nikt nas nie zlekceważy i nie podejdzie na luzie do spotkania. Jestem bardzo zadowolony z faktu,iż Gareth ponownie pokazał swój geniusz i poprowadził nas do zwycięstwa. Tacy zawodnicy w dzisiejszych czasach są rzadkością,on jest prawdziwym liderem i nie ważne czy kryje go 2,3 a nawet 4 zawodników on zawsze czymś błyśnie. Jednak nie pompujmy zbyt szybko balona i nie przesadźmy z pochwałami bo jak wszyscy wiemy,one najszybciej powodują spadek formy. Teraz musimy ochłonąć bo już za dni kilka,czeka nas kolejne trudne spotkanie ligowe."

Emmanuel Adebayor : "Zagraliśmy dzisiaj świetne spotkanie,a ja dołożyłem do tego sukcesu 2 bramki. To miłe,iż trener we mnie wierzy i nieustannie na mnie stawia. Wiem,był niedawno był moment przestoju i braku bramek ale to chyba przez ustawienia rywali. Dosyć szybko nas rozpracowali i wiedzieli,że jak zostawi się trochę wolnego miejsca mi czy Garethowi wtedy Tottenham nie pozostawi im żadnych złudzeń. Nie popadajmy jednak w huraoptymizm ponieważ zostało jeszcze wiele spotkań które można wygrać a tym bardziej przegrać."

Gareth Bale : "Dzisiaj wreszcie poczułem co to jest mieć trochę wolnego miejsca na boisku. Ostatnimi czasy dzięki dobrej grze rywali nie miałem łatwego życia,ponieważ przy każdym moim kontakcie z piłką od razu doskakiwało do mnie 2-3 rywali i mało kiedy udawało mi się przebić pod bramkę rywali. Dzisiaj wreszcie się udało,trafiłem 2 razy do siatki a drużyna odniosła ważne zwycięstwo. Rzut wolny ?. Uderzenie to decyzja podjęta w ostatniej chwili,zorientowałem się,że po mojej lewej stronie w murze stoi zawodnik niskiego wzrostu i dzięki temu udało mi się zaskoczyć bramkarza rywali. Mam nadzieję,iż od tego momentu przed długi czas nie zaznamy smaku porażki."



Zawodnik Spotkania : Gareth Bale



Wreszcie zagrał tak jak potrafi,chociaż wiemy,że potrafi jeszcze lepiej. W ostatnich meczach ligowych rywale nie dawali mu żyć,ale dzisiaj wreszcie pokazał swój geniusz. Te przyśpieszenie,mocne uderzenie i świetny drybling. Gdyby Lennon zagrał mu sekundę wcześniej Walijczyk skompletowałby dzisiaj hattricka. On jest prawdziwym liderem i z pewnością nim pozostanie. Mamy wszyscy nadzieje,iż w następnych kolejkach ligowych będzie grał tak jak w dzisiejszym spotkaniu a nawet lepiej. Chyba ponownie wraca okres panowania Garetha w nagrodzie Zawodnik Spotkania.



REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE

W kolejnych odcinkach :

-domowe spotkanie ze Swansea w ramach 7 kolejki Barclays Premier League,
-aktualna tabela  Barclays Premier League,klasyfikacja strzelców oraz asystentów,

Offline reddevil8911

  • Właściciel Klubu
  • ******
  • Join Date: Wrz 2009
  • location:
  • Wiadomości: 2211
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 03.09.2009r.
  • Best In The World !!! Manchester United F.C.!!!!
Odp: Spurs by Matth3w - Europo drżyj...!
« Odpowiedź #71 dnia: Lipiec 19, 2012, 14:40:14 »
Fajny tytuł, ale Europa jeszcze nie musi się obawiać Kogutów. Zagraliście świetne spotkanie, szczególnie Ade i Garteh świetnie się pisali. Ładny gol z wolnego Walijczyka. Niestety cień goryczy na ten mecz kładzie szybka strata dwóch bramek i lekka nerwówka. Z spokojnego 2:0 zrobiło się w niecałe 20 minut 2:2. Tutaj trzeba coś poprawić. Na szczęście kolejne 5 minut to wasz koncert. Widzę, że młodzi nadal grają w pierwszej, fajnie.

Offline RoGalos

  • Dyrektor sportowy
  • *****
  • Join Date: Lis 2009
  • location:
  • Wiadomości: 825
  • Dostał Piw: 7
  • Na forum od: 11.11.2009r.
Odp: Spurs by Matth3w - Europo drżyj...!
« Odpowiedź #72 dnia: Lipiec 19, 2012, 15:51:35 »
Po porażce w pierwszym spotkaniu, teraz już wygrywacie i mam nadzieję,że tak będzie już do końca i uda Wam się wygrać grupę. Znowu dał o sobie znać Adebayor, kolejne dwa trafienia do kolekcji z tego sezonu. Przeważaliście w posiadaniu piłki i strzałach, także VFB może się cieszyć,że udało im się zdobyć chociaż te dwie bramki.

Offline IDareKI

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Join Date: Maj 2012
  • location:
  • Wiadomości: 89
  • Dostał Piw: 11
  • Na forum od: 21.05.2012r.
Odp: Spurs by Matth3w - Europo drżyj...!
« Odpowiedź #73 dnia: Lipiec 19, 2012, 17:52:22 »
Ogromnie cieszy mnie, że Bale znów błyszczy i to na całego, jego dwie bramki wiele dały ekipie Spurs w tym meczu. Nie można tego jeszcze nazwać pełnoprawną i długoterminową dominacją, ale jeśli kolejne mecze Kogutów będą rozgrywane na równie dobrym poziomie to tytuł nabierze swojego dosłownego seansu ;) No i drugi z bohaterów - Adebayor, kolejny raz udowadnia swój strzelecki kunszt, jednocześnie wbijając się na miejsce lidera klasyfikacji strzelców.

Offline Matth3w

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Lip 2012
  • location: Białystok
  • Wiadomości: 4
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 03.07.2012r.
Odp: Spurs by Matth3w - Witaj liderze...!
« Odpowiedź #74 dnia: Lipiec 19, 2012, 21:37:42 »


Witaj liderze...!



7 Kolejka Barclays Premier League



3:0

: 27`Bale,37`Van der Vaart(Bale),79`Dawson(Bale)
: 53`Adebayor,61`Lennon,67`Sigurdsson - 67`Dobbie,67`Walsh
              : 53`Van der Vaart,61`Sinclair,67`Parker - 67`Dyer,67`Orlandi
: 46`Van der Vaart(ŻK),67`Assou Ekotto(ŻK)




Mimo,iż przed dzisiejszym spotkaniem Swansea zajmowała wysoką 6 lokatę nikt nie wierzył w to,że są oni odpowiednio przygotowani do sprawienia sensacji. Jakby tego było mało,przed sezonem trójka zawodników z Łabędzi zmieniła się w Koguty. A mianowicie Gylfi i Scott zostali sprzedani a Steven powrócił z wypożyczenia. Dodatkowo w rozliczenie za Sinclaira włączony został Bentley,który w dzisiejszym meczu był głównym rozgrywającym ekipy przyjezdnej. Jednak Tottenham im na za wiele nie pozwolił i ich jedynym rozgrywaniem piłki były podania od obrońców do pomocników i natychmiastowa strata. Jedyną zagadką było wyjście bez nominalnego napastnika a rolę tą na boisku dzisiaj przejął będący ostatnio w fatalnej dyspozycji Rafael Van der Vaart. Jednak to Gareth Bale ponownie objawił nam wszystkim swój geniusz. Ale zacznijmy od początku. Pierwsze 20 minut nie zanosiło całkowitego panowania Spurs nad meczem. Swansea raz po raz starała się zagrażać bramce Kogutów lecz brakowało skuteczności. Wreszcie w 27 minucie błysnął Gareth,od połowy boiska mijał rywali jak slalomowe tyczki oraz ostatecznie kładąc na ziemie Tremiela,posłał piłkę od pustej bramki wyprowadzając Tottenham na prowadzenie. Nie minęło 10 minut a ze strzelonej bramki cieszyć mógł się Rafael. Gareth przeprowadził genialną akcję lewą stroną zakończoną podaniem wzdłuż bramki gdzie Van der Vaart tylko wepchnął piłkę do pustej bramki. Z pewnością odetchnął w tym momencie z ulgą bo to może być punkt kulminacyjny w tym sezonie i od tego spotkania powinien już pokazywać się z tej dobrej strony. Od tego momentu Swansea już nie istniała i gdyby nie zwolnienie tempa przez zawodników Spurs,bylibyśmy świadkami pogromu. Lecz dzisiejszy zbędny wysiłek,mógłby odbić się na meczach ważniejszych niż bezsensowne pakowanie masy bramek dla słabszych Łabędzi. Do przerwy wynik się nie zmienił. W drugich 45 minutach,żadna drużyna już tak nie napierała co i tak nie uchroniło gości przed stratą 3 bramki. W 79 minucie Bale wykonywał rzut rożny,dośrodkował pewnie i mocno,można rzec,że co do milimetra na głowę Dawsona i kaptan Kogutów zdobył swoją pierwszą bramkę w tym sezonie. Taki rezultat w zupełności "zadowalał" obie ekipy,ponieważ już do końca meczu,żadna z nich nie napierała i spotkanie zakończyło się pewnym zwycięstwem gospodarzy,którzy tym samym zostali liderami Barclays Premier League,mając 1 punkt przewagi nad drugim w tabeli Manchesterem City.

André Villas-Boas : "Po tym spotkaniu zostaliśmy liderami co stawia nas w trudniejszej sytuacji niż dotychczas. A dlatego,że każdy będzie chciał pokonać lidera i stać się drużyną o której każdy będzie mówił. W dzisiejszym spotkaniu nie pozostawiliśmy przeciwnikom,żadnych złudzeń kto był lepszy aplikując im 3 bramki ponownie nie tracą żadnej. Wyjście 6 pomocnikami ?. Uważam, ten eksperyment za zdany i takie ustawienie będzie stanowiło świetną alternatywę gdy nasi napastnicy nie daj Boże,stracą swą skuteczność i przestaną strzelać bramki. Cieszy mnie bramka Van der Vaarta, z prostego powodu,iż ona go podbuduje i pozwoli uwierzyć we własne możliwości aby ta optymalna forma powróciła. Gareth ?. Mówiłem wam,iż jest to czysty geniusz i z pewnością jeszcze nie raz was zaskoczy. Uwierzcie mi."

Rafael Van der Vaart : "Bardziej za moją bramkę powinno się nagradzać Garetha,bo ja tylko skierowałem piłkę do siatki,a Bale wykonał perfekcyjną robotę doprowadzając do takiej sytuacji. Ten młody chłopak ma taki talent,iż za rok ew.2 Złota Piłka z pewnością będzie jego. Lider ?. Powiem jedno,łatwo jest się wdrapać na szczyt a ciężej się na nim utrzymać. Moja forma ?. Jestem pewien,iż ciągle rośnie i lada dzień zobaczycie starego,dobrego Van der Vaarta."

Scott Sinclair : "Najbardziej cieszy nas pozycja lidera,lecz być liderem a grać jak lider to dwie inne sprawy.Występowanie przeciwko byłej drużynie,której wiele się zawdzięcza nigdy nie jest miłe,ale taki jest fubol. Osobiście uważam,że dzisiaj nie zawiodłem. W przedmeczowej odprawie André Villas-Boas zapewnił mnie,że dzisiaj nie oczekuje ode mnie cudów,tylko tego abym pokazał,iż to,że jestem w tym miejscu to nie przypadek. Od pierwszego dnia w szatni Tottenhamu,wiedziałem,iż Bale to czysty profesjonalista i geniusz. To było wiadome,że ten sezon będzie należał całkowicie do niego i od teraz zamienia słowa w czyni. Sam osobiście,nie lubi się udzielać w mediach bo uważa,że piłkarz jest od grania a nie od gadania."


Zawodnik Spotkania : Gareth Bale



Powoli sprawdza się teoria,o tym,jeżeli Bale jest graczem meczu to kilka razy z rzędu. Dzisiaj ponownie zagrał perfekcyjne spotkanie. Kolejna bramka i 2 asysty mówią same za siebie. Na przykładzie takich spotkań,widać,że może już nie wyrasta a nawet wyrósł na lidera drużyny i bez niego o zwycięstwa byłoby bardzo ciężko. My jednak stale obstajemy,przy zdaniu,iż Gareth jest w stanie rozegrać jeszcze lepsze spotkanie ale to tylko taka nasza opinia.



REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE

W kolejnych odcinkach :

-spotkanie z Southampton FC w ramach 1 rundy FA Cup,
-wyjazdowe spotkanie z WBA w ramach 7 kolejki Barclays Premier League,
-aktualna tabela  Barclays Premier League,klasyfikacja strzelców oraz asystentów,

Offline IDareKI

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Join Date: Maj 2012
  • location:
  • Wiadomości: 89
  • Dostał Piw: 11
  • Na forum od: 21.05.2012r.
Odp: Spurs by Matth3w - Witaj liderze...!
« Odpowiedź #75 dnia: Lipiec 19, 2012, 21:49:30 »
Też nie dałbym wiary w to, ze Swansea utrzyma długo swoją znakomitą jak dla nich szóstą pozycję ;)
Bale znowu na fali i ponownie mamy mecz w tonie teatru jednego aktora. Niezwykły zawodnik, strach pomyśleć co by było, gdyby nie on. Dobrze, że Rafael strzelił tą bramkę, przynajmniej wiadomo, że nie jest tak do końca źle z jego formą. Widzę, że zlitowaliście się trochę nad Łabędziami oszczędzając przy okazji siły, ale zaliczka bramkowa i tak pokaźna. Miejmy nadzieję, że utrzymacie lidera jak najdłużej, bo na pewno będzie ciasno w tabeli.

Offline piuk11

  • I - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Sty 2010
  • location: Kozłów(małopolskie)
  • Wiadomości: 352
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 27.01.2010r.
  • Tylko Wisła, TS!
Odp: Spurs by Matth3w - Europo drżyj...!
« Odpowiedź #76 dnia: Lipiec 19, 2012, 22:00:13 »
Europa musi drżeć, jednak utrata prowadzenia 2-2 jest przez lepszych przeciwników niewybaczalna. dobrze zagrał Bale, gol z wolnego to na pesie 12 niełatwa sztuka.

wypowiedź Boasa jakze zgoła inna od tej po meczu z Twente. przesycona satysfakcją i spokojem, widać wyciągnęli stosowne wnioski po tamtej porażce.

Offline reddevil8911

  • Właściciel Klubu
  • ******
  • Join Date: Wrz 2009
  • location:
  • Wiadomości: 2211
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 03.09.2009r.
  • Best In The World !!! Manchester United F.C.!!!!
Odp: Spurs by Matth3w - Witaj liderze...!
« Odpowiedź #77 dnia: Lipiec 20, 2012, 01:00:40 »
Bale w kolejnym spotkaniu z rzędu szaleje i robi co chce z rywalami. Dzisiaj przekonały się o tym bardzo boleśnie gracze Łabędzi. Bardzo okrojony zespół nie był w stanie rywalizować z bardzo dobrze grającej Totkiem. Bardziej jednak od formy Walijczyka cieszy mnie gol Rafy. Lubię i mam nadzieję, że teraz będzie mu szło już tylko lepiej. Macie punkt przewagi nad City. Uuuu, ale słabo wygląda United...

Offline Przemek112

  • Najlepsza jedenastka świata
  • ****
  • Join Date: Lis 2010
  • location:
  • Wiadomości: 466
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 03.11.2010r.
  • Gracias Raul ! ♥
Odp: Spurs by Matth3w - Witaj liderze...!
« Odpowiedź #78 dnia: Lipiec 20, 2012, 12:24:46 »
Swansea wróciła do swojej siedziby ze spuszczoną głową. Zagraliście tak jak na liderów przystało. Bale znów pokazał się ze świetnej strony i można powiedzieć ,że to właśnie dzięki niemu jesteście na pierwszym miejscu w tabeli. Gracie w tym sezonie bardzo dobrze , prezentujecie wysoką formę i bezapelacyjnie zasłużyliście co was w tym roku spotkało. ;-)

Offline thekrzychu

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Join Date: Kwi 2010
  • location: Więcbork / Bydgoszcz
  • Wiadomości: 79
  • Dostał Piw: 12
  • Na forum od: 03.04.2010r.
    • Status GG
  • Gram w: PES 2013
Odp: Spurs by Matth3w - Witaj liderze...!
« Odpowiedź #79 dnia: Lipiec 20, 2012, 12:55:59 »
Powiem Ci, że bardzo podoba mi się ta kariera. Myślę, że jednak pod wynikiem mógłbyś dawać większe składy, ale same składy, bez tych pesowski opcji na dole. Wtedy byłoby całkiem okej.  Kolejny mecz wygrany, dziwne ustawienie Van der Vaarta, mogłeś dać szansę np. Defoe skoro Holender i tak bez formy :) Dziwi mnie np to że częsciej grywa Livermoore niż Sandro :) WBA w tej kolejce wygrało z Man Utd, to ich 4 porażka - no proszę, jak fajnie :P

PS. Mam nadzieję, że w połowie sezonu zwiększysz poziom, bo z biegiem czasu kariera stanie się nudna, jak będziesz wszystko wygrywać :P

TWOJA LIGA Pro Evolution Soccer

Odp: Spurs by Matth3w - Witaj liderze...!
« Odpowiedź #79 dnia: Lipiec 20, 2012, 12:55:59 »