Mimo, iż patrzę na Pro Evo nieco pobłażliwym i przychylnym okiem nadziei na zmiany itd., to po gameplayu pozwolę sobie na parę gorzkich zdań.
Siatka
Ok, zgadzam się, że to nie jest najważniejsza rzecz, ale czy tak trudno i tak dużo czasu potrzeba żeby zrobić coś żeby wyglądała normalnie kiedy wpada do niej piłka? W końcu wszyscy przestaliby się czepiać i pisać, że jest druciana. Takie detale czasem bardziej wkurzają niż inne kwestie. No ku*wa... Przez rok tego nie zrobić? Podejrzewam, że jedna osoba by w ciągu dnia czy kilku godzin zlikwidowała problem.
Obrońcy
Są jacyś zagubieni. Nie podobają mi się po prostu. Są po prostu słabi.
Animacje
Mam wrażenie, że wciąż jest za mało animacji, odpowiednich ruchów. Np. często jest tak, że piłkarz się zatrzymuje żeby później zrobić jakiś ruch. Brakuje jakby ruchu który powinien być pomiędzy kolejną animacją. To tak jakbym szedł i zatrzymał się, żeby gwałtownie skręcić w prawo.
Poza tym te, które już są, rwą się i jest ich najwyraźniej za mało. Trzeba je jeszcze lepiej zintegrować, bo przeskakiwanie z jednej na drugą nie jest płynne.
Bramkarze
Nie widzę rewolucji póki co.
Grafika
Moim zdaniem lepsza niż w FIFIE.
Tempo
Poprawione, przyspieszone na plus.
Marketing, reklama etc.
Lepiej reklamują się fanpejdże o laskach z facebooka. EA zmiata KONAMI z powierzchni ziemi. Cały czas jakieś newsy, filmiki, grafiki i inne pierdoły, a u KONAMI cisza albo jakieś strzępy informacji.
Licencje
Ciekawe co ze stadionami z Ligi hiszpańskiej. Nadal nie będzie Camp Nou, Santiago itd. jak w tamtym roku?
Póki nie zaczną prężnie działać i kupować nie mają chyba szans powrócić na tron. To coroczny problem. Tamtego roku jednak chyba nic nie przebije kiedy to KONAMI bodajże na miesiąc przed wydaniem gry straciło wszystkie stadiony z BBVA.
No i jeszcze kwestia języków. Polacy nie mogą się doprosić nawet głupiego spolszczenia. Już nawet nie musi być polskich komentatorów. Żeby tylko były te cholerne napisy.
Okładka
Brak słów... Rezerwowy piłkarz, który na dodatek nie świeci formą. Ciekawe czy trafiłby na okładkę gdyby nie strzelił gola w finale.
Sędziowie
Albo mi się wydaje albo w końcu wracają do sytuacji po puszczeniu akcji.
Trochę się znowu zawiodłem. Pewnie znowu po fali krytyki Bhatti napisze na Twitterze "stary kod", albo "80% ostatecznego kodu". Widać ile jeszcze pracy przed nimi. Ech...