Autor Wątek: Boston United  (Przeczytany 18644 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline thekrzychu

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Kwi 2010
  • location: Więcbork / Bydgoszcz
  • Wiadomości: 79
  • Dostał Piw: 12
  • Na forum od: 03.04.2010r.
    • Status GG
  • Gram w: PES 2013
Odp: Boston United
« Odpowiedź #20 dnia: Maj 06, 2015, 14:54:24 »

Skrill North, 22. kolejka, 26/12/2013 r.

  Boston United F.C. - Histon F.C. 


Histon radzi sobie w tym sezonie nadspodziewanie dobrze. Według ekspertów mieli zająć 19 miejsce (na 22 ekipy), a obecnie zajmują szóstką lokatę w tabeli. Warto tutaj przypomnieć, że piąte miejsce zapewnia udział w barażach. W drużynie "The Stutes" nie ma obecnie żadnego urazu, więc menedżer Brian Page mógł wystawić najsilniejszy możliwy skład.

Boston musiał radzić sobie bez Newshama (ŚN), Morgana (PL), Marrsa (PO) oraz Turnera (PP), którzy leczą obecnie lżejsze bądź cięższe urazy. Na wybór składu miało też znaczenie przygotowanie fizyczne zawodników, gdyż kilku z nich narzekało na zmęczenie po ostatnim meczu. Dlatego też na ławce znalazł się 18-letni Owen Heather, który już w 10. minucie dostał szansę pokazania swych umiejętności, bowiem poturbowany został Hurrell i dla zdrowia piłkarza najlepiej było aby opuścił on boisko.

Co do meczu, to dawno nie widziałem tak wyrównanej potyczki. Oba zespoły grały otwarty i ofensywny futbol i nic dziwnego, że kibice obejrzeli, aż 32 strzały na obie bramki. Pierwsze dwa gole zdobyli piłkarze Bostonu. Najpierw w 2. minucie meczu Millsa pięknym dośrodkowaniem obsłużył Hall, a dokładnie w 7. minucie Spencer wyłożył piłkę jak na tacy Bakerowi. Po kwadransie gry było już jednak 2-1. Po indywidualnej akcji Hobana, do naszej siatki trafił Waters. Gdy sędzia główny chciał już gwizdać na zakończenie pierwszej połowy, nieoczekiwanie gola zdobył Miller. 24-letni napastnik zdecydował się na strzał z niemalże 30 - 35 metrów co zaskoczyło nie tylko bramkarza Histon, ale i wszystkich zgromadzonych na stadionie The Jakemans.

Druga połowa nieudane popisy obrońców i co za tym idzie mieliśmy akcję za akcją. W 52. minucie Hoban trafił do siatki po stałym fragmencie gry. Niespełna minutę później St. Louis-Hamilton będąc zasłonięty przez własnych obrońców wykazał się niezłym refleksem broniąc strzał rezerwowego piłkarza Histon - Builta. Poszła kontra na zakończenie której Heather miał znakomitą sytuację by podwyższyć wynik, ale po fantastycznym zagraniu wzdłuż pola karnego Millera, debiutant w drużynie Bostonu trafił tylko w poprzeczkę. W 80. minucie Built doprowadził do remisu. Waters oddał mocny strzał zza pola karnego, bramkarz Boltonu sparował piłkę na 9 metr, Galinski podczas wybijania piłki trafił w kolegę z zespołu, a następnie futbolówka trafiła wprost na głowę Becklesa, który przytomnie odegrał do Builta, a ten wpakował piłkę do prawie, że pustej bramki.


Cytuj
Skrill North, 22. kolejka
26/12/2013 r. godz. 19:45, stadion York Street (Boston). Sędzia: B. Toner.   Pogoda: opady śniegu, 0 stopni C.

Boston Utd 3-3 Histon FC
2. min - Mills (as. Hall na 1-0
7. min - Baker (as. Spencer) na 2-0
14. min - Waters (as. Hoban) na 2-1
45. min - Miller (as. Baker) na 3-1
52. min - Hoban (as. Built) na 3-2
80. min - Built (as. Beckles) na 3-3

Boston (4-3-3): St. Louis-Hamilton - Hall, Galinski, Piergianni, Drury - Aujla (85' Milnes), Wooton, Spencer - Baker, Hurrell (10' Heather), Mills (34' Miller)

MOTM: Michael Built (Histon) - 8.0

* * *

Skrill North, zaległa któraś tam kolejka, 28/12/2013 r.

  AFC Telford - Boston United 

Dwa dni później musieliśmy rozegrać zaległą kolejkę (chyba osiemnastą?) z AFC Telford. O dziwo na dużym luzie i spokoju pokonaliśmy 12. drużynę w tabeli. Przez całą pierwszą połowę atakowaliśmy bramkę Telford strzeżoną przez doświadczonego Ryana Younga. Pierwsze zagrożenie ze strony Bostonu, to był rzut wolny na granicy pola karnego Rossa. Anglik uderzył bardzo mocno, lecz piłka o kilka centymetrów minęła się z poprzeczką. W 33. minucie padła pierwsza bramka. Abdulahi szybkim podaniem uruchomił na skrzydle Steera, ten dośrodkował mocną piłkę po ziemi, wprost na nogę Ifila, który nie dał szans bramkarzowi przeciwnej drużyny. W 38. minucie piłkarz Telford - Edridge wybił piłkę na alibi, Morgan z trudem ją opanował, popędził ile sił w nogach w kierunku bramki przeciwnika, zagrał płasko w pole karne, Ifil wślizgiem uprzedził Granda i umieścił piłkę w siatce. Można powiedzieć, że była to akcja z niczego. Druga połowa była...nudna. Przez całe 45. minut byliśmy stroną dominującą i spokojnie dowieźliśmy zwycięstwo do końca.


Cytuj
Skrill North, 22. kolejka
28/12/2013 r. godz. 15:00, stadion New Bucks Head (Telford). Sędzia: D. Handley.   Pogoda: mżawka, 5 stopni C.

AFC Telford 0-2 Boston Utd
33. min - Ifil (as. Steer) na 0-2
38. min - Ifil  (as. Morgan) na 0-2

Boston (4-3-3): King - Marshall, Aisen, Garner, Steer - Abdullahi (82' Milnes), Ifil, Ross (82' Miller) - Sarmento, Hurrell (61' Morgan), Mills

MOTM: Luke Ifil (Boston) - 9.0


Info: Tabela będzie w następnym poście, który będzie takim małym podsumowaniem miesiąca.
« Ostatnia zmiana: Maj 06, 2015, 14:56:10 wysłana przez thekrzychu »

Offline thekrzychu

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Kwi 2010
  • location: Więcbork / Bydgoszcz
  • Wiadomości: 79
  • Dostał Piw: 12
  • Na forum od: 03.04.2010r.
    • Status GG
  • Gram w: PES 2013
Odp: Boston United
« Odpowiedź #21 dnia: Maj 21, 2015, 10:25:55 »

Jeden z najbardziej intensywnych okresów w angielskim futbolu właśnie się zakończył. Na pięć grudniowych spotkań The Pilgrims wygrali trzy potyczki, a dwa razy podzielili się punktami. Można więc uznać ten miesiąc za bardzo udany. Boston wciąż lideruje w tabeli z siedmioma oczkami przewagi nad drugim Soilhull Moors FC, ale kampania ligowa będzie ciekawa do samego końca, gdyż wszystko się jeszcze może zdarzyć.


Wyniki grudniowych spotkań:

  [4] Guiseley AFC 2-3 Boston Utd [1] 
Bramki: Hurrell x 2, Ifil
  [1] Boston Utd 1-1 Workington A.F.C [8] 
Bramki: McGhee
  [11] Stalybridge Celtic 0-2 Boston Utd [1] 
Bramki: Mills, Spencer
  [1] Boston Utd 3-3 Histon FC [6] 
Bramki: Mills, Baker, Miller
  [12] AFC Telford 0-2 Boston Utd [1] 
Bramki: Ifil x 2

Najwyższa średnia ocen:
Luke Ifil 7.8 (3 mecze); Connor Marshall - 7.3 (4 mecze); Scott Garner - 7.3 (4 mecze)

Zawodnik miesiąca w Boston Utd: Connor Marshall


Ktoś może zapytać czemu nagrodę zawodnika miesiąca w drużynie Bostonu dostał Marshall, a nie Ifill to już spieszę z wytłumaczeniem. Ifill może i robił dobrą robotę w środku pola, ale w grudniu Marshall grał na trzech różnych pozycjach i na każdej spisywał się fenomenalnie. Zaliczył też jedną asystę mimo tego, że jego zadania na boisku były głównie nastawione na te stricte defensywne. Nic dziwnego, że po kilku dobrych występach z rzędu zainteresowanie jego osobą przejawiało Grimsby - były klub Anglika.

Ligowa tabela:

REJESTRACJA lub LOGOWANIE

Statystyki ligowe piłkarzy, bramki, asysty:

REJESTRACJA lub LOGOWANIE  REJESTRACJA lub LOGOWANIE  REJESTRACJA lub LOGOWANIE


Najlepszy menedżer oraz najlepszy piłkarz grudnia w Skrill North:

REJESTRACJA lub LOGOWANIE  REJESTRACJA lub LOGOWANIE

Spoiler for Hiden:
Miało być porządniejsze podsumowanie, ale od ostatniego rozegranego meczu minęło jakieś 20 dni, więc nie bardzo pamietam co się konkretnie działo w karierze Bostonu. Obecnie prowadzę dwie kariery na innych save'ach w FM 14: jedna Jagą i drugą czeskim Trincem, więc jakos tak Boston zszedł na dalszy plan, ale teraz do niego powracam.

Najważniejsza dla mnie będzie teraz systematyczność. Choć mam mało czasu spowodowanego studiami, pracą i bezinteresownego pisania dla ipremierleague.pl to postaram się wpleść w rytm dnia codziennego jeden odcinek z gry Bostonu United. Dlatego też raz może pojawić się jeden mecz na post, a innym razem nawet cały miesiąc (3-5 spotkań).

Graficznie będzie tak jak dotychczas, ale jeśli komuś coś brakuje to niech śmiało pisze co dodać, co usunąć, a co minimalnie poprawić :)

Komentarze. Jeśli ktoś przeczytał, albo chociaż przejrzał większą cześć tekstu to niech chociaż zostawi jakąś emotikonę, wtedy wiem, że nie piszę do ściany :)

Aczkolwiek zarówno Welling United jak i Millwall FC prowadziłem przez dobre 3 sezony nie zrażając się na brak komentarzy, więc możecie być pewni, że i tutaj tak będzie. Piszę głównie dla siebie, ale oczywistością jest fakt, że jak ktoś coś skomentuje to mordka się cieszy.  :D

Pozdrawiam stałych, jak i nowych bywalców działu z karierami :)



Offline Patric

  • Amator
  • *
  • Join Date: Lut 2013
  • location:
  • Wiadomości: 17
  • Dostał Piw: 5
  • Na forum od: 24.02.2013r.
  • Gram w: PES 2013/PES 2015
Odp: Boston United
« Odpowiedź #22 dnia: Maj 21, 2015, 11:28:45 »
Grudzień, to w Anglii zawsze piłkarskie święto i tutaj nie było inaczej. Zagraliście w tym miesiącu bardzo ładnie, wiadomo, szkoda straconych punktów przy remisach, jednak nie ma co narzekać. Nie przegraliście, wciąż jesteście liderem, przewaga już nie mała, a połowa sezonu jak by nie patrzeć już za pasem. W moim mniemaniu bez żadnych problemów awansujecie do wyższej klasy rozgrywkowej.

PS: Czekam, aż Boston za kilka sezonów ujrzymy w Premier League :D

Offline thekrzychu

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Kwi 2010
  • location: Więcbork / Bydgoszcz
  • Wiadomości: 79
  • Dostał Piw: 12
  • Na forum od: 03.04.2010r.
    • Status GG
  • Gram w: PES 2013
Odp: Boston United
« Odpowiedź #23 dnia: Maj 25, 2015, 12:55:31 »

Przedmeczowe wydarzenia:

Wraz z pierwszym dniem 2014 roku dołączył do nas nowy środkowy obrońca - REJESTRACJA lub LOGOWANIE. 22-letni piłkarz urodził się w Sunderlandzie i trenował przez jakiś okres czasu z West Hamem United. Od dobrych trzech lat grał tylko amatorsko, ale mimo to dałem mu drugą szansę zaistnienia w piłkarskim świecie i podpisałem z nim półtoraroczny kontrakt. Fizycznie wygląda całkiem nieźle, a krycie i podania też ma całkiem sobie. Zobaczymy jak sobie poradzi.

Z kontraktów natomiast zwolnieni zostali bramkarz REJESTRACJA lub LOGOWANIE oraz środkowy obrońca REJESTRACJA lub LOGOWANIE. Tylko ten drugi zdołał rozegrać kilka minut w meczu ligowym w obecnym sezonie, chociaż Hewitt siedmiokrotnie zasiadał na ławce rezerwowych. Po konsultacjach ze sztabem szkoleniowym zdecydowałem się na rozwiązanie z nimi kontraktu gdyż i tak nie mieliby przyszłości w mojej drużynie.


Skrill North, 23. kolejka, 01/01/2014 r.

  Histon FC - Boston United F.C. 

Histon to nie byle jaka drużyna. Kilkanaście dni temu wymęczyliśmy z nimi remis 3-3 na własnym boisku. Mimo wszystko postanowiłem może nie odpuścić tego starcia, ale dać odpocząć kilku piłkarzom by byli w pełni sił na następne spotkania, a nie tylko gotowi do gry bądź trochę zmęczeni. Z ważniejszych zmian to takie, że na prawej stronie obrony zagrał Jake Hall, a na defensywnym wystawiłem Stefana Galinskiego - nominalnego obrońcę. Może i nie należy do najlepiej podających piłkarzy w drużynie, ale ma wysoki współczynnik siły, współpracy, pracowitości i to zdecydowało o jego wystawieniu.

Początek w naszym wykonaniu był świetny. Moi podopieczni atakowali wściekle już na połowie przeciwnika, więc gracze Histon zmuszeni byli wybijać piłkę na oślep, gdzie Garner, Piergianni i wspomniany wcześniej Galiński wygrywali wszystkie górne starcia. W 5. minucie padł gol. Spencer zagrał prostopadłą piłkę do Millera, a ten uderzył wprost w bramkarza. Do odbitej piłki w okolicach narożnika boiska dopadł Baker, zagrał do wbiegającego w drugie tempo Ifila, a 19-letni wychowanek Wolverhampton pięknym technicznym strzałem pokonał Kitschę. Po tej bramce Histon przez moment przycisnęło, a Pielgrzymi ograniczyli się do kontrataków. W 22. minucie Sarmento podwyższył prowadzanie. Do długiej piłki od Drury'ego doszedł Miller, podał do Bakera, który dośrodkował wprost na głowę Ifila. Strzał Anglika został obroniony, ale przy dobitce Sarmento bramkarz musiał skapitulować. 27. minuta to istna "tiki-taka" w wykonaniu Bostonu. Bramkę zdobył Spencer, a asystował Sarmento. Pierwsza połowa zakończyła się więc wynikiem 0-3 po ogromnej przewadze moich piłkarzy.

Po przerwie nie istnieliśmy. Menedżer Histonu zmienił formacje i nie dawaliśmy sobie z nia rady. Oblężenie naszej bramki trwało, ale całe szczęście dopiero w 84. minucie padła bramka dla gospodarzy. Dowie zagrał pomiędzy Halla i Garnera, a Relizani sprytnym strzałem w krótki róg pokonał St. Louis-Hamiltona. Koniec końców wygraliśmy, zgarnęliśmy trzy punkty, ale styl gry w drugiej połowie pozostawił sporo do życzenia.

Cytuj
Skrill North, 23. kolejka
01/01/2014 r. godz. 19:45, stadion The Glassworld Stadium (Histon). Sędzia: D. Ford.   Pogoda: mżawka, 5 stopni C.

Histon FC 1-3 Boston Utd
5. min - Ifil (as. Baker) na 0-1
22. min - Sarmento (as. Ifil) na 0-2
27. min - Spencer (as. Sarmento) na 0-3
84. min - Relizani (as. Dowie) na 1-3


Boston (4-3-3): St. Louis-Hamilton - Hall, Garner, Piergianni, Drury - Galinski (80' Marshall), Ifil (67' Aujla), Spencer - Baker (84' Hurrell), Sarmento, Miller

MOTM: Luke Ifil (Boston) - 8.6

* * *

Skrill North, 24. kolejka, 04/01/2014 r.

  Boston United - Vauxhall Motors 

W sobotę odwiedzili nas piłkarze Vauxhall Motors. Mecz był mało widowiskowy, a gra toczyła się tylko do jednej bramki. Moi podopieczni wygrali to starcie trzy do zera co było i tak dobrym osiągnięciem. Piłkarze obu drużyn grali tak jakby im się nie chciało i woleliby pójść na piwo.

Pierwsza bramka padła w 30. minucie kiedy to Hurrell złamał akcję z lewego skrzydła i uderzył w kierunku długiego słupka nie do obrony. Zaledwie dwie minuty później wychowanek londyńskiej Chelsea po raz drugi wpisał się na listę strzelców, tym razem wykorzystując centrę Turnera z prawej flanki. Po godzinie gry do siatki trafił Mills, a kolejną asystą popisał się Turner. Swe szanse miało też Vauxhall, ale dobrze na linii bramkowej spisywał się St. Louis-Hamilton.


Cytuj
Skrill North, 24. kolejka
28/12/2013 r. godz. 15:00, stadion York Street (Boston). Sędzia: R. Fletcher   Pogoda: wietrznie, 8 stopni C.

Boston United 3-0 Vauxhall Motors
30. min - Hurrell (as. Ross) na 0-1
32. min - Hurrell  (as. Turner) na 0-2
60. min - Mills  (as. Turner) na 0-3

Boston (4-3-3): St. Louis-Hamilton - Marshall, Galinski, Aisen, Steer - Abdullahi (70' Aujla), Ross, Wooton (80' Miller) - Turner (89' Sarmento), Hurrell, Mills

MOTM: Sam Hurrell (Boston) - 9.1



Offline espon

  • Junior
  • *
  • Join Date: Lis 2012
  • location:
  • Wiadomości: 90
  • Dostał Piw: 26
  • Na forum od: 14.11.2012r.
  • "Setki wyrzeczeń, jeden sukces"
  • Gram w: Fifa 14
Odp: Boston United
« Odpowiedź #24 dnia: Maj 31, 2015, 10:27:10 »
Chciałeś emotikon w komentarzach to wedle życzenia  >:D Poleję wodę, bo podobnie jak ty ostatnio mam za duże zaległości w karierach... co by tutaj napisać.... dobre wyniki... haha. Szczerze to nie chcę tutaj się ośmieszać laniem wody, więc łapaj tego emota  :police:

Offline thekrzychu

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Kwi 2010
  • location: Więcbork / Bydgoszcz
  • Wiadomości: 79
  • Dostał Piw: 12
  • Na forum od: 03.04.2010r.
    • Status GG
  • Gram w: PES 2013
Odp: Boston United
« Odpowiedź #25 dnia: Czerwiec 03, 2015, 12:24:34 »

Przedmeczowe wydarzenia:

Udało się zakontraktować rezerwowego prawego obrońcę - REJESTRACJA lub LOGOWANIE. Urodzony w Liverpoolu piłkarz karierę rozpoczynał w Rochdale, gdzie był kapitanem drużyny młodzieżowej. W pierwszym zespole jednak nie zdołał zadebiutować i szybko przeniósł się do Hyde United. Dla Tygrysów rozegrał 69 spotkań, nim został zwolniony z kontraktu pod koniec grudnia. Udało mi się go zatrudnić o niebywale niskiej tygodniówce, ale niestety dostał porządne premie i w przyszłym roku będzie zarabiał dwukrotnie a nawet trzykrotnie więcej niż teraz. U mnie ma być tylko rezerwowym. O ile Liam Marrs pozostaje numerem jeden pomimo jego podatności na kontuzje, a Connor Marshall jego zmiennikiem, to potrzebuję kogoś trzeciego. Jake Hall co prawda grał na prawej obronie, kiedy nie mogli Ci dwaj wcześniej wymienieni, ale grał słabo i potrzebowałem innej opcji. Brizell jakiś genialny nie jest, ale zły też nie. Mam nadzieję, że da mi dużo w ofensywie, bo całkiem nieźle dośrodkowuje i podaje. Może nie jest zbyt błyskotliwy, ale jedyne co od niego oczekuję w ataku to podłączanie się do akcji i w przypadku dostania piłki zacentrowania w pole karne. To trudne nie jest i myślę, że transfer będzie udany.


Skrill North, 25. kolejka
07/01/2014 r. godz. 19:45, stadion York Street (Boston). Sędzia: A. Hendley.   Pogoda: mżawka, 7 stopni C.

  Boston United F.C. - Stockport County 

Obie drużyny wyszły w niemalże najmocniejszym ustawieniu więc zapowiadał się naprawdę niezły mecz. Zwłaszcza, że Boston lideruje w tabeli, a Stockport plasuje się obecnie na trzeciej pozycji, a według ekspertów mieli zakończyć sezon na szóstej lokacie. No jakby nie patrzeć Boston według nich celować miał w ósme miejsce, ale jak widać futbol jest sportem nieobliczalnym. Nam zależało też na rewanżu z pierwszej kolejki Skrill North, kiedy to ulegliśmy 3-1 na ich stadionie.

Pierwsze dziesięć minut należało do gości. Najlepszy strzelec Stockport i wicelider klasyfikacji strzelców Skrill North - L. Dickinson dwa razy łatwo przedarł się pod nasze pole karne, ale całe szczęście uderzał niecelnie. W 12. minucie Sam Hurrell strzelił bramkę, wykorzystując dosyć słabe dośrodkowanie Ifila i błąd jednego z defensorów przeciwnej drużyny. Dwadzieścia minut później Hurrell w niemalże tym samym miejscu został sfaulowany i sędzia wskazał na wapno. Sam poszkodowany wykorzystał jedenastkę i było już dwa do zera. W 38. minucie na dobre rozwiązał się worek z bramkami. Spencer zagrał "na ścianę" do Millsa, ten wraz z przyjęciem piłki obrócił się, zgubił stopera i huknął w samo okienko bramki. Fenomenalna bramka. Skoro było już 3-0 to nakazałem moim podopiecznym cofnąć się i grać z kontry. Była to dobra decyzja bo w 44. minucie po jednej z kontr bramkę strzelił Spencer, a dobrym zgraniem głową popisał się Mills. Gdy już sędzia chciał gwizdać na zakończenie pierwszej połowy Spencer przejął piłkę, zagrał na klepkę najpierw z Ifilem, potem z Millsem i całą akcję wykończył technicznym uderzeniem w prawy róg. Bravissimo!

W drugiej połowie mieliśmy problemy z koncentracją, ale nic dziwnego skoro prowadziliśmy już 5-0. Pewnie moje pochwały w przerwie uderzyły im do głowy i uznali, że mecz już jest wygrany jak tylko wyjdą sobie na murawę. A to przecież zostało jeszcze sporo minut do rozegrania. W 47. minucie Cairney z rzutu wolnego zacentrował w pole karne, Aujla zgubił krycie, a Clark strzelił bramkę kontaktową. Po godzinie gry zdecydowałem się na mały eksperyment zmieniając formację na 4-4-2, wprowadzając Bakera i Millera oraz przesuwając Hurrella na lewą stronę obrony. Z jednej strony eksperyment się nie udał bo daliśmy sobie strzelić gola w 70. minucie, ale z drugiej strony każda nasza akcja ofensywna kończyła się strzałem w światło bramki co bardzo mnie ucieszyło. Obecnie gramy tylko 4-3-3, ale trzeba już myśleć o alternatywnej taktyce, gdyż w następnym sezonie w przypadku awansu będzie ona niezbędna. W końcu rozgrywki Skrill Premier to już nie będą przelewki.

Podsumowując dzisiejsze spotkanie zagraliśmy dobrze, ale nie perfekcyjnie. Wiem, że przy wyniku 5-2 powinienem się cieszyć, ale nie zachowaliśmy czystego konta, przeciwnicy mieli lepsze posiadanie futbolówki, a co więcej dopuszczaliśmy się fauli w obrębie własnego pola karnego co w przyszłości może się obrócić przeciwko nam jeśli trafimy na dobrego wykonawcę stałych fragmentów gry. Plusy oczywiście są: imponująca celność strzałów, ilość wygranych górnych piłek, ogromna waleczność i zaangażowanie w każdy aspekt gry.


Boston 5-2 Stockport
12. min - Hurrell (as. Ifil) na 1-0
32. min - Hurrell (rz. karny) na 2-0
38. min - Mills (as. Spencer) na 3-0
44. min - Spencer (as. Mills) na 4-0
45+. min - Spencer (as. Mills) na 5-0
47. min - Clark (as. Cairney) na 5-1
70. min - Jevons (as. Dickinson) na 5-2

Boston (4-3-3): St. Louis-Hamilton - Marshall, Garner, Piergianni, Drury (57' Baker) - Aujla (67' Ross), Ifil, Spencer (57' Miller) - Sarmento, Hurrell, Mills

MOTM: Grant Spencer (Boston) - 9.3




Offline espon

  • Junior
  • *
  • Join Date: Lis 2012
  • location:
  • Wiadomości: 90
  • Dostał Piw: 26
  • Na forum od: 14.11.2012r.
  • "Setki wyrzeczeń, jeden sukces"
  • Gram w: Fifa 14
Odp: Boston United
« Odpowiedź #26 dnia: Czerwiec 06, 2015, 14:03:09 »
Znam to uczucie, gdy wygrywasz wysokim wynikiem, a i tak z czegoś jesteś niezadowolony. :P Zawsze pojedyncze błędy lub jakieś aspekty gry muszą działać nawet w meczach o takim przekroju, bo rzeczywiście jak traficie na lepszego rywala to wyniki mogą być inne.
Ale od narzekania jesteś ty jako manager, więc ja pochwalę za wymienione przez Ciebie zaangażowanie, walkę o każdy centymetr w powietrzu. Cieszą trzy punkty i zatrudnienie nowego obrońcy.

Offline thekrzychu

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Kwi 2010
  • location: Więcbork / Bydgoszcz
  • Wiadomości: 79
  • Dostał Piw: 12
  • Na forum od: 03.04.2010r.
    • Status GG
  • Gram w: PES 2013
Odp: Boston United
« Odpowiedź #27 dnia: Czerwiec 15, 2015, 09:44:16 »

Skrill North, 26. kolejka
14/01/2014 r. godz. 19:45, stadion Keys Park (Hednesford). Sędzia: J. Collin.   Pogoda: silny wiatr, przelotny deszcz, 5 stopni C.

  Hednesford Town - Boston United 

Hednesford obecnie zajmuje 20. miejsce w tabeli, choć ostatni zespół znad strefy spadkowej Gloucester ma na koncie tylko jeden punkt więcej. Przed własną publicznością "Górnicy" zremisowali 3 z ostatnich pięciu spotkań, a pozostałe dwa przegrali. My natomiast ostatnio zanotowaliśmy czwarte zwycięstwo z rzędu i jesteśmy niepokonani od 4 spotkań na wyjeździe i ośmiu ogółem. Cel na dziś? Zdobyć pewne trzy punkty i przedłużyć naszą dobrą passę. Kto może nam pokrzyżować plany? Młody Ümit Eminoglu ex-piłkarz Aston Villi i Gençlerbirligi (obecnie najskuteczniejszy piłkarz Hednesford) lub skrzydłowy Matt Dixon, który jest wypożyczony z Hull City. Niestety myślę, że największym naszym rywalem będzie dzisiaj sędzia. 32-letni Jake Collin, który ma najgorszą ocenę ze wszystkich sędziów na poziomie Skrill North i U-18. Oby jednak miał dziś dobry dzień...

Pierwsze pół godziny bezapelacyjnie należało dla nas, ale nie potrafiliśmy trafić do bramki. Posiadanie piłki w granicach 60 %, ilość strzałów - 9 w tym cztery celne i co? Hednesford przeprowadza pierwszą akcję, Aisen zmuszony wybić na róg. Poole dośrodkowuje, Dell na krótkim słupku główkuje i tracimy bramkę. Beznadzieja. Żebym oczywiście miał trudniej, mój zawodnik będący w najlepszej formie - Connor Marshall doznał kontuzji i musiałem dokonać zmiany, a prawego defensora na ławce nie ma. Kicha. Wchodzi Steer na LO, a lewonożny Drury idzie na prawą flankę. Gdy już myślałem co powiedzieć moim zawodnikom w szatni w doliczonym czasie gry pierwszej połowy gospodarze podwyższyli na 2-0.

Po przerwie biliśmy głową w mur. Dwie setki miał Sarmento, ale bramkarz Hednesford spisywał się wyśmienicie. W 70. minucie sędzia popełnił błąd dyktując nam jedenastkę, którą na gola kontaktowego zamienił Ross. Na murawie pojawili się Spencer i Miller, ale na nic się to zdało. Przegraliśmy mecz w bardzo głupi sposób. Przeciwnik postawił autobus, przeprowadził dwie akcje i to wystarczyło. Powinniśmy się wstydzić.

Hednesford Town 2-1 Boston United
33. min - Hurrell (as. Ifil) na 1-0
45+. min - Hurrell (rz. karny) na 2-0
71. min - Ross (rz. karny) na 2-1

Boston (4-3-3): St. Louis-Hamilton - Marshall (36' Steer), Garner, Aisen, Drury - Abdullahi, Ross, Ifil - Sarmento (74' Spencer), Hurrell (74' Miller), Mills

MOTM: Dominic Dell (Hednesford) - 8.8



Pomeczowe wydarzenie:

Za kwotę 500 funtów klub opuścił REJESTRACJA lub LOGOWANIE. Walkę o podpis zawodnika wygrało Buxton F.C., mimo, iż Skelmersdale United czy North Ferriby United (obecnie ostatnia drużyna Skrill North) wystosowali wyższą ofertę za piłkarza wynosząca kolejno 550 i 675 funtów. Semple nie zagrał ani minuty w pierwszej drużynie w tym sezonie. Na treningach się obijał. Wniosek? Płakać po jego odejściu nie będę, a wręcz przeciwnie - bardzo się cieszę, że się go pozbyłem.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2015, 09:11:34 wysłana przez thekrzychu »

Offline Artur 7

  • Moderator Działu
  • *
  • Join Date: Lip 2010
  • location:
  • Wiadomości: 4051
  • Dostał Piw: 50
  • Na forum od: 24.07.2010r.
  • La Magia del Futbol
    • Status GG
Odp: Boston United
« Odpowiedź #28 dnia: Czerwiec 15, 2015, 17:38:05 »
Przeczytałem dwa ostatnie opisy. Świetnie opisujesz, luźne przemyślenia z perspektywy trenera :) W dziale masz jedno z lepszych "piór". Dużo więcej nie mogę powiedzieć, bo rozgrywki Skrill North, to dla mnie fantastyka.
Cytuj
a Clark strzelił bramkę kontaktową
Gol na 1-5 może być golem kontaktowym?
Cytuj
Za kwotę 500 funtów
:D fajnie to brzmi
" border="0" border="0

Offline thekrzychu

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Kwi 2010
  • location: Więcbork / Bydgoszcz
  • Wiadomości: 79
  • Dostał Piw: 12
  • Na forum od: 03.04.2010r.
    • Status GG
  • Gram w: PES 2013
Odp: Boston United
« Odpowiedź #29 dnia: Czerwiec 16, 2015, 09:36:47 »

Skrill North, 27. kolejka
18/01/2014 r. godz. 15:00, stadion York Street (Boston). Sędzia: C. Harwood.   Pogoda: wietrznie, mżawka, 15 stopni C.

  Boston United - Solihull Moors 

W pierwszych minutach spotkania działo się niewiele ciekawego. W 12. minucie po składnej akcji środkiem boiska "Pielgrzymi" mogli objąć prowadzenie, lecz strzał Wootona z dogodnej pozycji był niecelny.  W 16. minucie w narożniku boiska piłkę z Birleyem rozegrał Denny, a ten dograł piłkę wprost na głowę Knightsa i było już jeden do zera. Kwadrans później sędzia wskazał na wapno po ewidentnym przewinieniu Pierpointa na Morganie. Jedenastkę pewnie na bramkę zamienił Miller i mecz rozpoczął się na nowo. W ostatnich minutach pierwszej połowy na boisku rządzili tylko gospodarze. Najpierw Spencer posłał futbolówkę obok słupka, a chwilę później będący w sytuacji sam na sam - Miller uderzył wprost w interweniującego bramkarza.

W drugiej odsłonie gry przewagę posiadali nadal gracze Bostonu, ale to goście kreowali groźniejsze sytuacje. Jedną z takich okazji nie wykorzystał Easthope który z nie trafił do niemalże pustej bramki. W 71. minucie na strzał z ponad 35 metrów zdecydował się kapitan Soilhull - Jay Denny. Piłka może i nie była trudna do złapania, ale interwencja Lewisa Kinga okazała się fatalna. Piłka jakoś odbiła się od jego rąk i wpadła do siatki. Około 80. minuty gospodarze mieli dwie dobre okazje do strzelenia bramki. Raz za słabo główkował Garner, a chwilę później z wolnego dorzucał Ross, jednak piłki nie sięgnął wracający po kontuzji Newsham. Zawodnicy Bostonu grali przyjemniej dla oka, ale i tak stracili kolejną bramkę.  Dośrodkowanie z prawego skrzydła główką na gola zamienił Boogle. Bardzo źle przy stracie bramki zachowali się stoperzy Galinski i Garner, ale i Steer nie powinien dopuścić to tej wrzutki.

Po wymarzonej serii gier bez porażki graczy Bostonu najwyraźniej dopadła zadyszka. Choć Pielgrzymi nadal liderują w tabeli to mają tylko 6 punktów straty do Soilhull Moors, a do końca sezonu pozostało jeszcze 15 spotkań. Piąte premiowane miejsce udziałem w barażach obecnie zajmowane przez Stalybridge, dzieli tylko dwadzieścia punktów, a jeśli Boston nadal będzie tracić punkty to jeszcze mogą skończyć sezon poza "TOP 5". Jednakże można być dobrej myśli, gdyż po kontuzji powrócił już napastnik Newsham, a niedawno nabyci Ashmann i Brizzell są już gotowi do gry. Ten drugi zdołał właśnie zadebiutować i zaliczył imponujące dziesięć minut. Kolejne mecze zapowiadają się więc bardzo obiecująco.

  Boston United 1-3 Solihull Moors 
16. min - Knights (as. Denny) na 0-1
31. min - Miller (rz. karny) na 1-1
71. min - J. Denny na 1-2
83. min - Boogle (as. Pritchard)  na 1-3

Boston (4-3-3): King - Hall (80' Brizell), Galinski, Garner, Steer - Abdullahi, Wooton, Spencer - Baker (65' Ross), Morgan (71' Newsham), Miller


MOTM: Jay Denny (Solihull) - 8.1



Spoiler for Hiden:
@Artur 7 - Dzięki za miłe słowo i za wychwycenie tak idiotycznego błędu  ::) Co do kwoty wynoszącej pół tysiąca funtów to nie ma co się śmiać, to jest jakieś 2500 złotych :) A Skrill North to odpowiednik polskiej klasy okręgowej, tylko jak pewnie wiesz w Anglii lig jest znacznie więcej niż w Polsce :)

Offline Bartekeuro

  • Moderator Działu
  • *
  • Join Date: Kwi 2010
  • location:
  • Wiadomości: 2288
  • Dostał Piw: 116
  • Na forum od: 03.04.2010r.
Odp: Boston United
« Odpowiedź #30 dnia: Czerwiec 16, 2015, 12:40:22 »
Również wpadam od czasu do czasu zobaczyć jak idzie Twojej drużynie, ale również nie będę ściemniać, że klub jedynie znam z nazwy i z loga. Nigdy wyników ich nie sledziłem.

Podzielam myśl, że z lekkością piszesz teksty  >:D
   


Offline seba_maliszewski

  • Piłkarz ekstraklasy
  • ***
  • Join Date: Kwi 2009
  • location: Gdańsk
  • Wiadomości: 369
  • Dostał Piw: 7
  • Na forum od: 19.04.2009r.
Odp: Boston United
« Odpowiedź #31 dnia: Czerwiec 18, 2015, 13:47:36 »
Przeglądam twoją karierę ale nie wiele mogę o niej powiedzieć. Kiedyś też grałem w FM 08 w ostatniej lidze angielskiej. Wiem jakie to męczarnie grać zawodnikami o jakich nikt nie słyszał. Ale satysfakcja jak dojdziesz do Premier League jest ogromna. A jeśli wygrasz Ligę Mistrzów takim klubem (tak jak mi się to udało) to radość jest nie do opisania.

Offline thekrzychu

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Kwi 2010
  • location: Więcbork / Bydgoszcz
  • Wiadomości: 79
  • Dostał Piw: 12
  • Na forum od: 03.04.2010r.
    • Status GG
  • Gram w: PES 2013
Odp: Boston United
« Odpowiedź #32 dnia: Czerwiec 19, 2015, 11:08:26 »

Skrill North, 28. kolejka
25/01/2014 r. godz. 15:00, stadion Moss Lane (Altrincham). Sędzia: B. Toner.   Pogoda: deszcz ze śniegiem, 2 stopni C.

  Altrincham FC - Boston United 

Po ostatnich dwóch porażkach zdecydowałem się na zmianę formacji. Z 4-3-3 przeszliśmy na 4-4-2 w diamencie, czyli identyczne ustawienie, które stosowali kiedyś Ancelotti w Milanie, Mourinho w FC Porto, Kasperczak w Wiśle Kraków czy Otto Rehagel, kiedy poprowadził reprezentację Grecji do mistrzostwa Europy w 2004 roku. Faktem jest to, że ta formacja nie jest idealna jak na poziom Skrill North, bo odkrywa się skrzydła, ale dzisiejszy rywal swą grę opiera na kontratakach i długich piłkach, więc atak pozycyjny z ofensywnie grającymi obrońcami powinien być idealnym rozwiązaniem.

Po pierwszych pięciu minutach miałem mały mętlik w głowie, bo gospodarze w tak krótkim odstępie czasu oddali trzy strzały, z czego jeden celny, lecz pewnie wybroniony przez St. Louis-Hamiltona. Stwierdziłem niech się dzieje co chce i formacji nie zmieniam. Z biegiem czasu piłka zaczęła krążyć jak po sznurku pomiędzy  moimi podopiecznymi i na efekty gry pozycyjnej nie trzeba było długo czekać. W 16. minucie na bramkę gospodarzy strzelał Sarmento, został zablokowany, ale piłka po dobitce ugrzęzła już w siatce. Bez kompleksów atakowaliśmy dalej. W 27. minucie było już dwa do zera. Drury zacentrował w pole karne, Mills głową zgrał do niepilnowanego Ifila, który technicznym strzałem wykończył całą akcję. Pięć minut później gola strzelił Miller po asyście Sarmento, a ja szeroko otworzyłem oczy patrząc z niedowierzaniem co się stało. Akcja rozpoczęła się od bramkarza St. Louis-Hamiltona przeszła przez Brizella (PO), Abdullahiego (ŚPD), Ashmana (LŚO), Ifila (LŚP), Millera (ŚN), Rossa (PŚP), Millera, Sarmento (ŚPO) i zakończyła się pewnym wykończeniem napastnika, który przed sezonem miał być dopiero czwartym wyborem jeśli chodzi o linie ataku. W 39. minucie Drury pięknym podaniem obsłużył Sarmento, a ten będąc sam na sam z Coburnem nie dał szans bramkarzowi gospodarzy i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-4 dla nas. Pocisnęliśmy!

W drugiej połowie  nieco spuściliśmy z tonu. Nie zmieniałem założeń taktycznych, a drużyna i tak cofnęła się do defensywy licząc na kontry, ale dobrze, że próbowaliśmy kontrolować przebieg gry utrzymując się jak najdłużej przy piłce. Dwadzieścia minut przed końcem meczu nastąpił moment dekoncentracji i daliśmy sobie strzelić gola. Ręką we własnym polu karnym zagrał Ifil i sędzia musiał wskazać na wapno. Williams podbiegł do futbolówki, strzelił pewnie i piłka zatrzepotała w siatce. Strata gola spowodowała, że kilku moich piłkarzy poczuło się wściekłych na dany obrót spraw na murawie i z niezwykła zawziętością ruszyli do strzelenia kolejnej bramki. W 77. minucie ta sztuka się udała. Piękny rajd lewą flanka sam mógł zakończyć Sarmento i skompletować hat-tricka, ale po koleżeńsku wyłożył piłkę Millsowi, który strzelił swoją jedenastą bramkę w tych rozgrywkach. Do końca meczu graliśmy mądrze i wygraliśmy pewnie 1-5.

  Altrincham 1-5 Boston United 
16. min - Sarmento na 0-1
27. min - Ifil (as. Mills) na 0-2
32. min - Miller (as. Sarmento) na 0-3
39. min - Sarmento (as. Drury) na 0-4
70. min - Williams (rz. karny) na 1-4
77. min - Mills (as. Sarmento) na 1-5

Boston (4-4-2 "diament"): St. Louis-Hamilton - Brizell (77' Hurrell), Aisen, Ashman, Drury - Abdullahi (88' Marshall), Ifil, Ross, Sarmento - Miller, Mills (77' Garner)


MOTM: Joshua Sarmento (Boston) - 9.2



Spoiler for Hiden:
@Bartekeuro - Spoko :) Ja z niższych lig niż Championship znam tak z pięć zespołów (kojarzę mniej więcej jaka liga i ze trzech, czterech kluczowych piłkarzy) :) A Boston United to poznaje razem z Wami :D Urok FM'a :D

Co do lekkości pisania. Kiedyś się bardziej przykładałem do sprawozdań meczowych i moim zdaniem wyglądały jeszcze lepiej nie tylko pod względem tekstowym, ale i graficznym. Teraz brakuje trochę czasu, więc postawiłem na minimalizm. Ustawiam skład - piszę, koniec pierwszej połowy - piszę, koniec meczu - piszę. Żadnego wymyślania, szukania metafor i tym podobnym. Po prostu co ślina na język naniesie. Owszem zdarzają mi się błędy takie jak kontaminacje czy pleonazmy, ale mam to gdzieś :D Kiedyś zwracałem na to uwagę, ale to jak w dziale było 20+ osób. :)

@seba_maliszewski - Jak pisałem wyżej. Nim rozpocząłem karierę nimi to ich znałem tylko z kariery IDareKI - REJESTRACJA lub LOGOWANIE.  Choć u niego grali w Championship :P Wybrałem ich tak jak On:

"Na Boston United trafiłem dość przypadkowo - przeglądałem sobie drużyny w FMie aż w końcu zszedłem na najniższy dostępny szczebel i zainteresowało mnie... logo."

Serio :) Zresztą mój komentarz z tamtego dnia mówi wszystko:

"Ale miałem mindf*cka... Boston United. No to Boston - miasto w USA, drużyna Boston Red Sox w baseballu oraz popularny uniwersytet MiT. No mówię okej, ale patrzę na banner i widzę Championship. Co jest grane? Dopiero jak przeczytałem pierwszy post to wszystko mi się wyjaśniło. Skubaniec. Wybrał taki klub by człowiek z rana musiał uruchomić szare komórki, a niech cię... :P"

Wtedy nawet nie wiedziałem, że jest taki klub w Anglii :D
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 19, 2015, 11:10:15 wysłana przez thekrzychu »

Offline PrezesRady

  • II - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Sie 2014
  • location:
  • Wiadomości: 300
  • Dostał Piw: 7
  • Na forum od: 24.08.2014r.
  • Gram w: PES 6
Odp: Boston United
« Odpowiedź #33 dnia: Czerwiec 23, 2015, 09:10:29 »
Boston nadal swoim torem zmierza klasę wyżej. Wypracowali sobie całkiem przyzwoitą przewagę i nawet ewentulany lekki kryzys nie powinien im przeszkodzić w awansie

Offline thekrzychu

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Kwi 2010
  • location: Więcbork / Bydgoszcz
  • Wiadomości: 79
  • Dostał Piw: 12
  • Na forum od: 03.04.2010r.
    • Status GG
  • Gram w: PES 2013
Odp: Boston United
« Odpowiedź #34 dnia: Czerwiec 23, 2015, 09:55:02 »

Skrill North, 29. kolejka
01/02/2014 r. godz. 15:00, stadion York Street (Boston). Sędzia: K. Evans.   Pogoda: słonecznie, 7 stopni C.

  Boston United - Gainsborough Trinity 

Lokalne derby. Przedmeczowe zapowiedzi były bardzo różne. Jedni obstawiali wysoką wygraną Bostonu, inni Gainsborough, ale byli też tacy, którzy stawiali w ciemno wynik 0-0. My podchodzimy do tego meczu z pozycji lidera, z pewnością siebie po ostatniej wygranej oraz co najważniejsze gramy u siebie - a wszystkie te czynniki w meczu derbowym są niezwykle ważne. Jeśli miałbym typować to postawiłbym kasę na wynik 3-2 dla nas.

Mecz nadspodziewanie dobrze rozpoczął się dla mojego zespołu. Moi podopieczni byli stroną przeważającą i to oni siali postrach w szeregach obronnych zespołu Gainsborough. W 11. minucie wyszliśmy na prowadzenie. Do akcji ofensywnej podłączył się Drury, po czym zagrał na jedenasty metr, piłkę ładnie przepuścił Mills (albo skiksował), doszedł do niej Ifil i strzałem po ziemi zdobył bramkę. Kolejne fragmenty spotkania były bezbarwne, lecz goście po czterdziestu minutach gry doprowadzili do wyrównania, przy pomocy naszych zawodników. Roma dośrodkował w pole karne, Stamp wbiegł pomiędzy środkowych obrońców i głową skierował piłkę do siatki. Koszmarny błąd Garnera i Ashmana. Zawiodła nie tylko komunikacja, ale i ustawienie na boisku.

W drugiej połowie meczu na boisku za Abdullahiego pojawił się Brizell. Zespół gości wyszedł na murawę bez zmian. Na boisku ponownie było bardzo dużo walki w środkowej części boiska, choć tymczasowe statystyki posiadania piłki wskazywały Boston jako drużynę przeważającą. W 61. minucie po dośrodkowaniu Drury'ego piłka trafiła w pole karne. Tam po lekkim zamieszaniu Mills uderzył mocno, lecz wprost w ręce bramkarza gości. Chwilę po tej akcji ponownie na bramkę Barnesa strzelał Mills. Do zmiany rezultatu jednak nie doszło. Kilka minut później zagotowało się pod naszą bramką. Dobra prostopadłą piłką popisał się Leary, ale całe szczęście St. Louis-Hamilton uprzedził napastnika rywali. Kilka sekund później na bramkę strzelali Barraclough i Leary, ale oba strzały były niecelne. W ostatniej minucie doliczonego czasu doszło do dość nietypowej sytuacji. W pole karne Gainsborough zacentrował Brizell. Z piłką minął się Miller, a ta trafiła do prawego defensora gości, który skierował ją do własnej bramki. Roma zamiast oddalić zagrożenie spod własnej bramki, wolał...podać do własnego bramkarza, który w danym momencie leżał na murawie, próbując wcześniej wyłapać dośrodkowanie.

Derby piłkarsko rozczarowały. Obie ekipy zagrały bez werwy, wręcz asekuracyjnie. Wygraliśmy rzutem na taśmę po golu samobójczym, ale szczerze powiedziawszy to remis tez by mnie zadowolił. Derby rządzą się jednak swoimi prawami, ale w następnym meczu musimy zagrać lepiej i z lepszą mentalnością.

  Boston United 2-1 Gainsborough 
11. min - Ifil (as. Drury) na 1-0
40. min - Stamp (as. Roma) na 1-1
93. min - Roma (samobój) na 2-1

Boston (4-3-3): St. Louis-Hamilton - Marshall, Garner, Ashman, Drury - Abdullahi (45' Brizell), Ifil, Ross - Sarmento (83' Milnes), Hurrell (70' Miller), Mills

MOTM: Martin Drury (Boston) - 7.6


Offline Razer

  • Trampkarz
  • *
  • Join Date: Paź 2009
  • location: Warszawa
  • Wiadomości: 55
  • Dostał Piw: 10
  • Na forum od: 24.10.2009r.
Odp: Boston United
« Odpowiedź #35 dnia: Czerwiec 23, 2015, 16:04:54 »
O lubię FMa :D Nigdy nie byłem w niego jakiś świetny, ale sama gra zawsze mi się podobała :)
Wybór takiej drużyny to odważne posunięcie. Plan 10-sezonowy? Mało kto tu tyle wytrzymuje ;) Tobie jednak życzę powodzenia, i nie wątpię, że Ci się powiedzie. Mimo mojej rocznej przerwy, nadal pamiętam, że Twoje opowiadania potrafią być wyjątkowe.
Wyniki napędzają karierę, a wyniki to Ty masz nieprzeciętne. 1. miejsce w lidze po 29 meczach? Tak trzymaj ;)
Szalony ten mecz w Gainsborough... Derbowe zwycięstwo po samobóju w ostatniej minucie... Dla takich historii oglądamy ten sport :) Nie będę udawał, że znam tych grajków, jedyne co ku temu zrobiłem, to przeczytałem te Twoje notatki na początku ;) Zaintrygował mnie ten gość, który w wieku 23 (?) lat został grającym trenerem... Szkoda, że jego kariera nie potoczyła się lepiej...
Mam jednak nadzieję, że Twoja pójdzie w zupełnie innym kierunku ;) Powodzenia :D
Spoiler for Hiden:
Ależ gra słów...

Offline IDareKI

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Join Date: Maj 2012
  • location:
  • Wiadomości: 89
  • Dostał Piw: 11
  • Na forum od: 21.05.2012r.
Odp: Boston United
« Odpowiedź #36 dnia: Czerwiec 29, 2015, 01:08:43 »
Niezłe jaja przy ostatnim golu w spotkaniu derbowym. Ostatni okres był trochę w kratkę, bo po dość nieprzekonujących spotkaniach Boston spuścił prawdziwy wpierdziel Altrincham. Myślę, że miało to jakieś znaczenie w kontekście tego ostatniego spotkania, przede wszystkim jeśli chodzi o nastawienie zawodników i ich pewność siebie. Mam nadzieje, że cenna wygrana w derbach po niespodziewanej końcówce stanie się fundamentem dla kolejnych sukcesów.

Offline thekrzychu

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Kwi 2010
  • location: Więcbork / Bydgoszcz
  • Wiadomości: 79
  • Dostał Piw: 12
  • Na forum od: 03.04.2010r.
    • Status GG
  • Gram w: PES 2013
Odp: Boston United
« Odpowiedź #37 dnia: Czerwiec 29, 2015, 18:04:39 »

Skrill North, 30. kolejka
15/02/2014 r. godz. 15:00, stadion Llanelian Road (Old Colwyn). Sędzia: M. Amphlett.   Pogoda: słonecznie, 8 stopni C.

  Colwyn Bay FC - Boston United FC 

Menedżerem Colwyn Bay jest Frank Sinclair - były piłkarz Chelsea, Leicester czy Burnley. Walijski klub w ubiegłym sezonie cudem uniknął spadku ze Skrill North, a w tym również nie jest kolorowo. "Mewy" zajmują 20 miejsce (na 22 drużyny) i posiadają jedną z najbardziej dziurawych obron w lidze. Fakt ten chcieliśmy wykorzystać, dlatego na ten mecz wyszliśmy z mentalnością ofensywnej i ryzykanckiej gry. Musimy pokazać siłę naszej drużyny. Niech się nas boją.

Od pierwszych minut mieliśmy zamiar przycisnąć, lecz "Mewy" stawiały mocny opór. Dopiero w 9. minucie spotkania udało nam się oddać pierwszy strzał na ich bramkę. Strzelał Abdullahi, ale wysoko ponad bramką. Sześć minut później po przejęciu piłki w środku pola Ifil posłał prostopadłą piłkę w pole karne, Mills wygrał z obrońcą gospodarzy pojedynek biegowy i z czubka buta uderzył na bramkę Andrewsa. Golkiper walijskiej drużyny był źle ustawiony i zdobyliśmy bramkę! Uff! Bramka ta najwyraźniej podłamała gospodarzy, bowiem Ci zaczęli popełniać błąd za błędem. Musieliśmy to wykorzystać i w 18. minucie było już 0-2, a po raz drugi na listę strzelców wpisał się Mills, tym razem wykorzystując dośrodkowanie Sarmento z lewej flanki. Minutę później Mills mógł zaliczyć hat-tricka, ale w momencie podania Ifila, był na pozycji spalonej.

Drugą połowę rozpoczęliśmy od mocnego uderzenia, a mianowicie gola już w pierwszej minucie po ponownym wejściu na murawę. Świetną piłkę z wysokości środka boiska w kierunku pola karnego posłał Marshall, do niej doszedł Miller i ładnym technicznym strzałem z linii pola karnego prosto w okno nie dal szans Andrewsowi. Niespełna dziesięć minut później było już w zasadzie po meczu. Po stracie grającego menedżera Colwyn - Sinclaira i przejęciu piłki bardzo dobrze w pole karne dośrodkował Miller, a niepilnowany przez nikogo Ifil nie miał problemów z pokonaniem 20-letniego bramkarza dzisiejszych rywali. Do końca meczu nie działo się zbyt wiele. Moi podopieczni długo przetrzymywali piłkę, jednocześnie oszczędzając własne siły. Goście co prawda kilkukrotnie próbowali zagrozić bramce St. Louis-Hamiltona lecz nasza defensywa przez cały mecz prezentowała bardzo wysoki poziom i zachowaliśmy czyste konto.

Ciekawostka: Po tym meczu szkoleniowiec Colwyn Bay - Frank Sinclair został zwolniony. Zdaniem zarządu wyniki były rozczarowujące gdyż na 30 spotkań, piłkarze zdobyli tylko 30 punktów, a co gorsza klub nie wygrał od pięciu spotkań z rzędu. Według ekspertów i bukmacherów nowym szkoleniowcem "Mew" może zostać Graham Drury - ex-menedżer Bostonu w sezonie 2012/2013. Jeśli okaże się to prawdą to walijski klub może pogodzić się już ze spadkiem. Drury pracował na York Street zaledwie 77 dni, w ciągu których został kilkukrotnie wygwizdany przez kibiców Bostonu. Na 13. spotkań klub pod jego wodzą wygrał tylko dwa spotkania i zamiast piąć się w górę był coraz bliższy strefy spadkowej.

  Colwyn Bay 0-4 Boston Utd 
14. min - Mills (as. Ifil) na 0-1
18. min - Mills (as. Sarmento) na 0-2
46. min - Miller (as. Marshall) na 0-3
55. min - Ifil (as. Miller) na 0-4

Boston (4-4-2 "diament"): St. Louis-Hamilton - Marshall (77' Brizell), Garner, Aisen, Drury - Abdullahi, Ifil, Ross (65' Milnes), Sarmento - Miller (65' Hurrell), Mills

MOTM: Ricky Miller (Boston) - 9.1


Transfery, transfery...

Razem ze sztabem szkoleniowym myślimy już nad kolejnym sezonem, a główną kwestią naszych rozmyślań jest wzmocnienie linii defensywnej. Garner, Galinski i Aisen, czyli pierwsze moje wybory na środek obrony jak dotychczas odrzucili propozycje nowych kontraktów, więc zmuszony jestem się odpowiednio zabezpieczyć, by w przyszłym sezonie nie zostać tylko z Piergiannim i Ashmanem, czyli piłkarzami, którzy mają być wyłącznie rezerwowymi. Ponadto muszę wziąć pod uwagę, że Garner na chwilę obecną jest tylko wypożyczony z Cambridge. Po przeanalizowaniu kilkunastu wybranych obrońców i po kilku fiaskach negocjacji udało się zakontraktować REJESTRACJA lub LOGOWANIE, który dołączy do naszej drużyny tuż po zakończeniu obecnej kampanii ligowej. Killock to obecnie piłkarz naszego ligowego rywala - Harrogate, czyli przedostatniej drużyny w rozgrywkach Skrill North. W tym sezonie obrońca rozegrał 23 ligowe spotkania, a nota za jego występy niestety nie jest imponująca bo wynosi zaledwie 6.53. Ja jednak ufam raportom moich skautów i uważam, że z Killocka można wycisnąć jeszcze sporo dobrego. Zresztą obecny menedżer Harrogate częściej wystawiał 24-latka na lewej obronie, chociaż wiadomo, że to środek defensywy jest lepszą opcją dla urodzonego w Huddersfield piłkarza.

Klub opuścił natomiast REJESTRACJA lub LOGOWANIE. Chociaż Anglik jest zawodnikiem uniwersalnym, mogącym grać na 6 różnych pozycjach to dla pierwszej drużyny rozegrał tylko dwa spotkania podczas których zdobył jedną bramkę. Umiejętności jak na Skrill North ma bardzo przeciętne, a w mojej drużynie nie ma miejsca na przeciętność. Pozostaje mi życzyć powodzenia w jego dalszej karierze.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 30, 2015, 11:09:09 wysłana przez thekrzychu »

Offline Razer

  • Trampkarz
  • *
  • Join Date: Paź 2009
  • location: Warszawa
  • Wiadomości: 55
  • Dostał Piw: 10
  • Na forum od: 24.10.2009r.
Odp: Boston United
« Odpowiedź #38 dnia: Czerwiec 30, 2015, 13:36:46 »
Trochę karier mamy na tym forum, więc przez 6 dni można się łatwo wybić z rytmu nawet z najlepszej z nich ;) A akurat ta Twoja bez wątpienia wymaga rozpatrzenia w tej właśnie kategorii. Przede wszystkim jest w niej "coś innego" w postaci Football Managera, ale też poziom zespołu, jaki wybrałeś. Piszesz również w inny sposób, bo z perspektywy gracza, co też daje fajną odskocznię od innych opowiadań w dziale. Na dodatek fajnych rzeczy można się tu dowiedzieć... Mało kto kojarzy, że Colwyn Bay nazywane są "Mewami"... W ogóle mało kto kojarzy Colwyn Bay...
Ciekawie się wszystko potoczyło, a raczej może potoczyć, w przypadku zatrudnienia przez Colwyn Grahama Drury'ego. Takie fajne połączenie między dwoma klubami, które idealnie wstrzeliło się w datę Waszego meczu. Futbol uwielbia takie historie. Nie wspominając już o tym, że jeden z Waszych zawodników również nazywa się Drury :P
Sprawa mistrzostwa przy takiej Waszej formie wydaje się być przesądzona. I co prawda na 12 (?) spotkań do końca sezonu, 7 punktów wydaje się być wystarczająco bezpieczną zaliczką. Jak nie mistrzostwo, to awans również nie da Wam powodów do narzekania.
O transferach się nie wypowiem, bo nie widzę sensu w udawaniu, że coś wiem o tych zawodnikach ;D
Wypowiem się za to na temat Twojego tekstu, bo naprawdę jest świetny i mimo iż piszesz mało i rzadko, to nadrabiasz wyjątkową jakością :D
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 30, 2015, 13:39:10 wysłana przez Razer »

Offline thekrzychu

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Kwi 2010
  • location: Więcbork / Bydgoszcz
  • Wiadomości: 79
  • Dostał Piw: 12
  • Na forum od: 03.04.2010r.
    • Status GG
  • Gram w: PES 2013
Odp: Boston United
« Odpowiedź #39 dnia: Lipiec 03, 2015, 13:00:57 »

Skrill North, 31. kolejka
18/02/2014 r. godz. 19:45, stadion York Street (Boston). Sędzia: P. Davison.   Pogoda: 7 stopni C.

  Boston United - Brackley Town FC 

Wraz z pierwszym gwizdkiem sędziego byliśmy stroną dominującą. Przez zdecydowaną większość czasu nasze akcje były rozgrywane na połowie Brackley, gdzie zresztą mieliśmy też przewagę w posiadaniu piłki. Dobrą robotę prawej flance wykonywał Baker, który w tempo zabierał się z piłką, mijał rywali, a następnie celnie podawał do kolegów z drużyny. Zresztą po jego akcji już w drugiej minucie meczu w dobrej sytuacji strzeleckiej znalazł się Hurrell, ale uderzył wprost w Russella. W 23. minucie w końcu wykorzystaliśmy przewagę w posiadaniu piłki. Newsham posłał precyzyjną piłkę na długi słupek, gdzie wypatrzył Bakera, który wyprzedził kryjącego go zawodnika i "szczupakiem" umieścił piłkę w siatce. Kilka chwil później fatalny błąd Piergianniego mógł nas kosztować stratę golę, jednak strzał Moyo został wybroniony przez Kinga. Tuż przed gwizdkiem oznajmiającym koniec pierwszej połowy udało nam się podwyższyć prowadzenie. Po słabo wykonanym rzucie rożnym przez gości wyszliśmy z kontrą, mając przewagę w postaci aż trzech zawodników. Baker umieścił piłkę w siatce, a ponownie asystował mu Newsham.

Tuż po wyjściu na drugą połowę znowu mogliśmy objąć na początku prowadzenie. Spencer znalazł Rossa przed polem karnym, pomocnik zagrał do Steera, ten jednak oddał strzał obok bramki. Goście próbowali przejąć inicjatywę i po godzinie szarpanej gry straciliśmy bramkę po stałym fragmencie gry. Z wolnego zacentrował Reid, Brizell zgubił krycie i Jimmy Phillips zdobył gola kontaktowego. Przez kolejne dziesięć minut z niedowierzaniem patrzyłem na to co się dzieje przed naszą bramką i to co wyczyniają moi obrońcy. W jednej z akcji Solkhon trafił w poprzeczkę, a chwilę później ofiarna interwencja Milnesa powstrzymała zawodnika 'Świętych' od wyrównania wyniku. W dzisiejszym spotkaniu nasz rezerwowy bramkarz King, który zastępował dziś zmęczonego St. Louis-Hamiltona nie był zbyt pewny w swoich interwencjach, popełniał też błędy przy wybijaniu piłki, co zemściło się w 78. minucie meczu. Zła wybita piłka trafiła łupem Moyo, który z łatwością minął dwójkę naszych, a potem wysunął piłkę jak na tacy Phillipsowi, który wpakował piłkę do siatki tuż przy krótkim słupku.

Ostatecznie mecz zakończył się remisem 2-2. "Drugi garnitur" nie zawiódł, ale też nie zachwycił. Co z tego, że zanotowaliśmy świetną ilość odbiorów, skoro później marnowaliśmy zbyt dużo łatwych podań? Co więcej, ustawianie się przy stałych fragmentach gry wołało o pomstę do nieba. Z drugiej strony większość tych piłkarzy nie jest w rytmie meczowym, więc też nie mogę zbytnio narzekać by ktoś co gra raz na 3-5 spotkań zagrał fenomenalne spotkanie...


  Boston 2-2 Brackley 
17. min - Baker (as. Newsham) na 1-0
44. min - Baker (as. Newsham) na 1-0
60. min - Phillips (as. Reid) na 2-1
79. min - Phillips (as. Moyo) na 2-2

Boston (4-3-3): King - Brizell (66' Abdullahi), Galinski, Piergianni, Steer - Milnes, Spencer, Ross - Baker (80' Turner), Hurrell (66' Mills), Newsham

MOTM: Harry Baker (Boston) - 8.8

« Ostatnia zmiana: Lipiec 03, 2015, 13:02:48 wysłana przez thekrzychu »

TWOJA LIGA Pro Evolution Soccer

Odp: Boston United
« Odpowiedź #39 dnia: Lipiec 03, 2015, 13:00:57 »