Grałem z jakimś typem habla habla co w profilu miał napisane coś w stylu wielbić Allaha.... Ogólnie kolo ranking 985 i w sumie zbliżony do mojego 880 ALE miał około 900 meczy w czym 711 wygranych i tylko 72 przegrane,myślę sobie zje mnie. Nie był jakimś wybitnym graczem,opierał się jak większość "cwaniaków"z rankingiem na strzalach technicznych. Skończyło się 2:2.
Nie rozumiem czemu niektórzy walą wszystko ale to wszystko z r2. Przecież to zero przyjemności, przynajmniej dla mnie.