Wołga Niżny Nowogród | maka. | #38 Pierwsze "europejskie" koty za płoty

[makapaka.]

#8

Blamaż w drugiej połowie

8. kolejka Football National League 14/15 - 26 września 2014 - 20:30

W piątkowy wieczór Volga przyjmowała na swoim nowym obiekcie zespół KAMAZ Naberezhnye Chelny. Było to spotkanie sąsiadów z tabeli a dokładnie z miejsc 10 i 11. Oba zespoły mają tyle samo zwycięstw, remisów oraz porażek. Pomimo równego poziomu na papierze to na boisku Volga wiodła prym od pierwszych minut. Pierwszych ostrzeżeniem dla bramkarza był strzał Malyaki po dośrodkowaniu z prawej strony. Uderzenie głową zostało jednak przeniesione przez golkipera nad poprzeczkę. W kolejnej sytuacji znów próbował Malyaka, lecz bramkarz KAMAZu nadał był na posterunku. Jak to mówią do trzech razy sztuka i to za trzecim razem już nikt nie był w stanie powstrzymać bardzo aktywnego dziś Malyaki przed zdobyciem bramki. W 11 minucie po dobrym dośrodkowaniu z rzutu rożnego Malyaka ustawiony dziś na prawej pomocy zdobył bramkę po strzale głową. Jest to drugie trafienie tego zawodnika w tym sezonie, poprzednie zdobył w pucharowym meczu z Arsenalem Tula. W 21 minucie po zamieszaniu w polu karnym i szczęśliwie zakończonym strzale KAMAZ niespodziewanie wyrównał. Buyvolov po niskim dośrodkowaniu zbił piłkę głową, którą od razu przejął Rukhaia. Po jednym koźle uderzył ją z pół woleja mocną pod poprzeczkę - Nigmatullin bez szans. Goście po zdobytej bramce nabrali wiatru w żagle i po strzale Rukhaia mogło zrobić się naprawdę gorąco lecz na szczęście bramkarza piłka minęła spojenie o kilkanaście centymetrów. Pierwsza połowa zakończyła się z ulgą dla gospodarzy a trener Moniz miał poważne zadanie dobrze nastawić graczy na drugie 45 minut. Po wznowieniu gry Sarkisov wyprowadził Volgę na prowadzenie po samotnym rajdzie i technicznym uderzeniu na bliższy słupek. Potem swoje szanse marnowali Shelton oraz Sarkisov. Po kontrze dla gości świetną paradą popisał się Nigmatullin, kiedy to wyszedł do biegnącego bokiem boiska skrzydłowego, skracając tym samym kąt i broniąc groźny strzał. Trener Moniz postanowił zmienić zmęczonego Armeńczyka na Danilenkę, co momentalnie się spłaciło. Napastnik świetnym podaniem od Malyaki został wypuszczony na wolne pole i czym sił w nogach popędził na bramkę. Technicznym strzałem pod poprzeczkę zewnętrzną częścią stopy podwyższył wynik. Pod koniec meczu, w 88 minucie Luton Shelton ustalił wynik spotkania. Po rajdzie skrzydłem zszedł do środka i z ostrego kąta strzałem po ziemi pokonał bramkarza. Mecz obfitował w żółte kartki, jednak ilość goli i widowiskowość akcji mogła się podobać. 4:1 i można myśleć o nadchodzącym meczu z Tom Tomsk.

Volga Nizhny Novgorod 4:1 KAMAZ Naberezhnye Chelny
Malyaka (11'), Sarkisov (50'), Danilenko (75'), Shelton (88') - Rukhaia (21')
Proshin (65'), Petrov (65'), Malyaka (89') - Rukhaia (25'), Ayukin (25'), Barsov (60')

Volga (4-3-3): Nigmatullin - Kuraev, Proshin, Buyvolov, Leandro - Minosyan, Kireenko, Petrov - Shelton, Sarkisov, Malyaka
KAMAZ (4-4-2): Agapov - Ayukin, Grachyv, Adams, Zhutanov - Maskaev, Fedotov, Rukhaia, Lebamba - Barsov, Safin



Remis w hicie kolejki

9. kolejka Football National League 14/15 - 4 październik 2014 - 20:30

Hitem 9. kolejki spotkań w ramach FNL miało okazać się starcie dwóch spadkowiczów z poprzedniego sezonu RPL. Tom Tomsk czyli 5 zespół w tabeli na swoim obiekcie podjąć miał Volgę Nizhny Novgorod, czyli obecnie 10 siłę drugiej ligi. Choć zespół dzieli 5 pozycji to różnica punktów wynosi zaledwie 2 oczka. Nazwane "hitem" spotkanie rozpoczęło się od kilku groźnych ataków ze strony gospodarzy. Zespół z Tomska za cel postawił sobie błyskawiczny powrót do ekstraklasy i za wszelką cenę chciał zdobyć w tym prestiżowym meczu komplet punktów. W ataku Toma Tomsk aktywny był Bazhenov, wspierany przez grającego w środkowej linii Petra Nemova. W 32 minucie Volga zebrała się na kontrę, jednak w momencie kluczowego podania do Sarkisova ten był na pozycji spalonej. Pierwsza zakończyła się mimo wszystko bezbramkowym remisem, a na pochwałę może zasługiwać cała obrona Volgi z bramkarzem na czele. Po zmianie stron, w 66 minucie wspomniany Petr Nemov groźnie faulował Kireenko, za co pokazał żółtą kartkę i podyktował rzut wolny. Do wykonaniu stałego fragmentu ustawił się Leandro, oddał strzał jednak piłka odbiła się od jednego z ustawionego w murze zawodników. Pod koniec meczu "hitowe spotkanie" przybrało obraz powolnej wymiany ciosów z wyraźną powściągliwością. Mecz zakończył się sprawiedliwym podziałem punktów, po którym czuć niedosyt lecz nikt nie został poszkodowany.

Tom Tomsk 0:0 Volga Nizhny Novgorod
Nemov (66')

Tom Tomsk (4-3-1-2): Chuvaev - Bordachev, Jiránek, Dzhioev, Ten - Pugin, Sabitov, Sanaya - Nemov - Golubov, Bazhenov
Volga (4-3-3): Nigmatullin - Kuraev, Proshin, Buyvolov, Leandro - Minosyan, Kireenko, Petrov - Shelton, Sarkisov, Malyaka



Skromne zwycięstwo

10. kolejka Football National League 14/15 - 17 październik 2014 - 18:00

Po blisko dwutygodniowej przerwie 10. kolejką spotkań wznowiona zmagania w 2. lidze. Volga jako gospodarz gościła dziś zespół Volgar Astrakhan. Drużyna ta rozgrywa jak na razie bardzo słaby sezon i zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli FNL. Volga postanowiła więc od razu odważnie zaatakować niżej notowanego rywala. Już w 7 minucie płaskim strzałem na dalszy słupek mógł zaskoczyć Sarkisov, jednak bramkarz końcówkami rękawic wyciągnął uderzoną piłkę. Po kilku atakach znów w podobnej to opisanej sytuacji znalazł się armeński napastnik Volgi. Tym razem w 35 minucie sprytnym zwodem zwiódł rywala, co otworzyło mu drogę do bramki. Sarkisov podciął piłkę technicznym uderzeniem, z którym bezradnym pozostał bramkarz Volgaru. Po zdobytej bramce tempo meczu opadło, Volga spokojnie kontrolowała mecz a goście nie kwapili się do odrobienia strat. Nasuwa się więc pytanie co Volgar zamierza zrobić ze swoją beznadziejną sytuacją. Nie jest to jednak zmartwienie Volgi, która zainkasowała komplet punktów i pozostała na 5 pozycji w tabeli.

Volga Nizhny Novgorod 1:0 Volgar Astrakhan
Sarkisov (35')
Hamza (88')

Volga (4-2-3-1): Nigmatullin - Nikolaev, Kuraev, Buyvolov, Leandro - Shulenin, Sukhanov - Minosyan, Malyaka, Shelton - Sarkisov
Volgar (4-4-2): Sikach - Zuykov, Tautiev, Steshin, Hamza - Eliseev, Petrović, Yakovlev, Lukjanovs - Haliti, González



__________________________________________________________________

[Impetuous]

Miedzy pierwszą a ósmą drużyną tylko 5 pkt przewagi jest to naprawdę mała przewaga, liga jest bardzo wyrównana

[ebistal]

Powiem tak, że Wołga się w sumie rozkręciła i to na dobre. Po 10 kolejkach tracicie punkt, który daje choćby miejsce barażowe o ekstraklasę rosyjską. Wygrana 4:1 powinna bardzo cieszyć, później remis z Tom Tomsk w sumie też. TT to nie łatwy przeciwnik, a tym bardziej, że graliście na wyjeźdzcie. Na zakończenie skromne zwycięstwo, ale najważniejsze trzy punkty.

[makapaka.]

#9

Druga połowa w 10-ciu

11. kolejka Football National League 14/15 - 24 październik 2014 - 18:00

Przed meczem dzisiejszy rywal Volgi zajmował odległe, 17 miejsce w tabeli. Nic nie wskazywało na trudne spotkania zwłaszcza, że Enisey ma obecnie problemy kadrowe oraz pierwszego trenera na wylocie z klubu. Mimo tego trener Moniz desygnował najmocniejsze zestawienie na mecz 11. kolejki FNL. Od początku jednak to spotkanie nie układało się po myśli gości. Zaskoczyć mógł wszystkich w 16 minucie Manukovskiy, kiedy to po składnej akcji oddał niecelny strzał. Masowo stuprocentowe okazje marnował w tym meczu Sarkisov. Najpierw w 20, a potem w 33 minucie. Na zakończenie pierwszej połowy Volga otrzymała cios poniżej pasa. Do szatni na przerwę musiała zejść w dziesięciu a to za sprawą czerwonej kartki dla Sheltona. Bezpardonowo faulował kapitana Eniseyu Chadova. Za brutalny wślizg od tyłu sędzia nie wahał się pokazać czerwonego kartonika. Po zmianie stron Sarkisov kontynuował marnowanie okazji za okazją. Oprócz tego gra Volgi wyraźnie nie układała się. Do głosu coraz częściej dochodzili gospodarze, których skutecznie zatrzymywała dwójka naszych obrońców. W 90 minucie wpuszczony chwile wcześniej Danilenko mógł dać 3 punkty przyjezdnym. Dostał świetną piłkę od Kireenko po czym wyszedł na sytuację sam na sam. Ustawił sobie futbolówkę na prawą nogę, po czym wewnętrzną częścią stopy uderzył prosto... w słupek! Ogromny pech w końcówce i "tylko" podział punktów. Pomimo gry w osłabieniu Volga miała szansa, których nie potrafiła wykorzystać. Ewidentnie zabrakło szczęścia.

Enisey Krasnoyarsk 0:0 Volga Nizhny Novgorod
Manukovskiy (2') - Shulenin (86')
Shelton (44')

Enisey (4-4-1-1): Oparin - Maslovsky, Vasilyev, Gultyaev, Shabaev - Chadov, Khrushchev, Gagloev, Manukovskiy - Aliev - Nizamutdinov
Volga (4-2-3-1): Nigmatullin - Kuraev, Proshin, Buyvolov, Leandro - Sukhanov, Shulenin - Shelton, Kireenko, Malyaka - Sarkisov



Świetny Danilenko

12. kolejka Football National League 14/15 - 31 październik 2014 - 20:30

Absencja Sheltona zmusiła trenera Moniza do poważnej rotacji w wyjściowej jedenastce. Sprawy nie ułatwiał fakt, iż dzisiejszym gościem był bezpośredni rywal w tabeli czyli Shinnik Yaroslavl. Różnica wynosi punkt na korzyść Shinniku. Od pierwszych minut szansę gry otrzymał Danilenko, który miał odkupić winy za zmarnowaną okazję w ostatniej minucie meczu przeciwko Enisey. Jak się później okazało zadanie wykonał na 5 z plusem. Już w 8 minucie napastnik Volgi mógł zaskoczyć bramkarza strzałem zza pola karnego. Opadająca piłka minęła się z słupkiem bramki Yashina. W kolejnej akcji Volgi bramkarz Shinniku nie miał już tyle szczęścia i został pokonany przez Leandro. Brazylijczyk ustawiony dziś na skrzydle dostał świetną prostopadłą piłkę na dobieg omijającą całą linię defensywy. Źle zachował się bramkarz, który zdecydował się na wyjście. W pewnym momencie zatrzymał się i zaczął cofać, co wykorzystał Leandro uderzając piłkę mocno po ziemi. Szybkie otwarcie wyniku i od 15 minuty Volga prowadzi u siebie 1:0. Kolejnych dwóch sytuacji nie wykorzystał Danilenko, raz przestrzeliwując a potem uderzył w szarżującego obrońcę. W 29 minucie piłkę z lewej strony do środka otrzymał Sukhanov. Bedąc w okolicy 18 metra złożył się do strzału i uderzył mocno pod poprzeczkę. Z powtórek okazało się, że podczas lotu piłka odbiła się od Danilenki i zmieniła tor lotu. Gol został więc uznany... właśnie jemu. Szczęśliwym trafem napastnik Volgi wpisuje się na listę strzelców. W okolicach 35 minuty dobrą okazję po dośrodkowaniu zmarnował napastnik Shinniku Sultonov. Jeszcze przed końcem połowy gola do szatni zaaplikował Danilenko. Po pięknym rajdzie uderzył mocno na bliższy słupek. W 65 minucie Artem dokończył dzieła i skompletował hattricka. Po samodzielnej akcji minąwszy obrońcę uderzył technicznie, piłka odbiła się od obydwu słupków i finalnie trafiła do siatki. Szczęścia, którego zabrakło w poprzednim meczu w tym było pod dostatkiem. Dwie szczęśliwe trafienia przyczyniły się do okazałej wygranej i pierwszego w tym sezonie hattricka w lidze.

Volga Nizhny Novgorod 4:0 Shinnik Yaroslavl
Leandro (15'), Danilenko (29', 45', 65')
Buyvolov (53') - Zynin (90')
REJESTRACJA lub LOGOWANIE

Volga (4-3-3): Nigmatullin - Kuraev, Proshin, Buyvolov, Lobov - Minosyan, Malyaka, Sukhanov - Sarkisov, Danilenko, Leandro
Shinnik (4-4-2): Yashin - Maloyan, Belyaev, Osorio, N'Dri - Malyarov, Zynin, Plătică, Kiesewetter - Myazin, Sultonov



Szczęśliwa końcówka

13. kolejka Football National League 14/15 - 7 listopad 2014 - 20:30

Volga odwiedziła na wyjeździe zespół FC Tyumen, czyli drużynę z dna ligowej tabeli. Do wyjściowej 11 powrócił Luton Shelton po jedno-meczowym wykluczeniu. Od samego początku prym w napędzaniu akcji Volgi wiódł Leandro. Po jednym z dobrych rajdów wypracował on sytuację Danilence, jednak uderzyła jedynie w boczną siatkę. W kolejnej okazji znów dośrodkowywał Leandro, tym razem z rzutu wolnego a głową uderzał obrońca Proshin. Piłka poszybowała jednak nad poprzeczkę bramki gospodarzy. W 21 minucie groźne uderzenie Sheltona zablokował jeden z obrońców Tyumenu. W 25 minucie piękną akcję prawym skrzydłem pociągnął Leandro. Dobiegł do końca linii, zwiódł obrońcę po czym przełożył piłkę i uderzył. Do szczęścia zabrakło paru centymetrów kiedy to piłka minęła się z dalszym słupkiem. Kolejna akcja przyniosła w końcu otwarcie wyniku, kiedy to po dośrodkowaniu Sarkisova z lewej strony głową uderzył Danilenko. Na burę zasługuje bramkarz Tyumenu, który w tej sytuacji był fatalnie ustawiony. Po zmianie stron znów swoich okazji nie potrafił wykorzystać Danilenko. Po jednej z nich wywiązała się kontra, która zakończyła się rzutem rożnym dla gospodarzy. Z lecącą po dośrodkowaniu piłką minął się Nigmatullin, potem spadła pod nogi obrońców, z tego wszystko wywiązało się spore zamieszanie, które na trafienie zamienił Telenkov. Wystarczyło zachować chłodną głowę i dobrze wybić piłkę zamiast próbować nie wiadomo czego. Za błędy trzeba płacić i Volga poniosła konsekwencje. Po straconej bramce Volga zabrała się za przywrócenie prowadzenia. Próbował m.in. Leandro oraz wprowadzony Churin, jednak do siatki nic nie wpadło. Po 80 minucie meczu Malyaka dostał piłkę w polu karnym. Zanim się jednak odwrócił, ostrym wejściem w nogę postawną potraktował go obrońca Shakuro. Sędzia bez zawahania wskazał na rzut karny, do którego podszedł nie kto inny jak Artur Sarkisov. Pewnym uderzeniem pod poprzeczkę ustalił końcowy wynik spotkania, który szczęśliwie dla Volgi wyniósł 2:1.

Tyumen 1:2 Volga Nizhny Novgorod
Telenkov (65') - Danilenko (37'), Sarkisov (86')
Shlyapkin (45') - Kireenko (71')

Tyumen (4-1-3-2): Staněk - Beppaev, Gubanov, Shakuro, Ponomarev - Telenkov - Shlyapkin, Cleyton, Montoya - Savin, Mamtov
Volga (4-3-3): Nigmatullin - Kuraev, Proshin, Buyvolov, Lobov - Minosyan, Shelton, Sukhanov - Sarkisov, Danilenko, Leandro



__________________________________________________________________

[Impetuous]

Danilenko bohater Nowogrodu w dwóch ostatnich meczach najpierw hatrick potem bramka na 1-0 W tabeli 3 miejsce które cieszy ale trzeba uważać na tyły bo Tomsk depcze wam po piętach.

[makapaka.]

#10

Wygrana z liderem

14. kolejka Football National League 14/15 - 21 listopad 2014 - 15:30

Nadszedł długo wyczekiwany mecz obecnej trzeciej siły ligi z liderem, czyli zespołem Sokol Saratov. Pierwsza drużyna w tabeli ma obecnie 7 punktów przewagi na drużyną Volgi oraz 5 nad drugim w tabeli Arsenalem Tula. Sokoły nie posiadają w swoim zespole wielkich nazwisk oraz sław, jednak swoją dobrą grą i determinacją są jak na razie rewelacją ligi. Choć wielu nie daje im szans na dotrzymanie tej pozycji do końca sezonu to obecnie są w ogromnym gazie i znakomicie punktują. Choć nikt przed tym meczem nie był faworytem to samozwańczym dominatorem stała się Volga. Już w 9 minucie spotkania bramkarza gości pokonał Kireenko. Po dwójkowej akcji z Sarkisovem pomocnik pokonał golkipera strzałem z prawej nogi. Choć w ostatniej fazie akcji obrońca Sokola starał się wybić piłkę spod nóg Kireenki to ten zdążył obrócić się i uderzyć drugą nogą. Pomimo straty gola świetnie dysponowany był dziś bramkarz przyjezdnych z Saratova. Gdyby nie jego postawia to na stadionie w Nizhnym widzielibyśmy zdecydowanie więcej bramek. Nie mógł on jednak powstrzymać ataków Volgi, szczególnie w tak skomasowanej formie. Na zakończenie pierwszej połowy w doliczonym czasie Shelton dobiegł do końca linii boiska i podał do Kireenki. Ten wysunął piłkę do Sarkisova a Armeńczyk mocnym strzałem pokonał bramkarza. Choć w drugiej połowie obie strony miały kilka dogodnych sytuacji to wynik z pierwszej odsłony meczu nie uległ zmianie i Volga wygrała z liderem pewnie i przekonująco, 2 do 0.

Volga Nizhny Novgorod 2:0 Sokol Saratov 
Kireenko (9'), Sarkisov (45')

Volga (4-1-3-2): Shafinskiy - Kuraev, Proshin, Buyvolov, Nikolaev - Sukhanov - Shelton, Kireenko, Leandro - Danilenko, Sarkisov
Sokol (4-4-2): Pchelintsev - Molodtsov, Lozenkov, Gorbatyuk, Mullin - Trubila, Ledson, Blin, Leonetti - Korotaev, Skavysh



Przebłysk geniuszu

15. kolejka Football National League 14/15 - 28 listopad 2014 - 20:30

Wygrywając z liderem i wskakując na fotel wicelidera ligi nic nie mogło zatrzymać Volgi. Mecz z Luch-Energiyą miał być tego przykładem. Pewność siebie szybko została skarcona przez gospodarzy. Od pierwszych minut to właśnie Luch-Energiya przeważała i grała po prostu dobry futbol. Przebłyskiem mogła okazać się akcja w 15 minucie, kiedy to po dwójkowej akcji Sarkisov miękko dośrodkował do Kireenki, jednak piłka po strzale głową nie trafiła do siatki. W 25 minucie po faulu Buyvolova gospodarzom przyznano rzut wolny. Po piłki podszedł Pavlenko, który idealnym strzałem - tzw. "opadającym liściem" - umieścił piłkę tuż przy słupku bramki Nigmatullina. Piękna bramka i otwarcie wyniku na Dynamo Stadium w Vladivostoku. Jeszcze przed przerwą mogło dojść do wyrównania wyniku za sprawą Sheltona, jednak jego strzał świetnie intuicyjną paradą obronił bramkarz Dovbnya. Bardzo aktywny w ataku Volgi był dziś aktywny Luton Shelton, który dwoił się i troił aby wpisać się na listę strzelców w pierwszej połowie - niestety nieskutecznie. W przerwie meczu w szatni Volgi jak wiemy z relacji wysłanników wrzało do czerwoności. Przyniosło to jednak oczekiwany rezultat, ponieważ na drugą połowę gracze trenera Moniza wyszli zmotywowani i wartcy do gry. Po zmasowanych atakach, które przez 20 minut odpierała obrona gospodarzy w końcu udało się wyrównać. W 65 minucie do bramki trafił Kireenko lecz to był tylko początek strzeleckich popisów w tym spotkaniu. W 74 minucie rewelacyjnym, prawie 20 metrowym podaniem popisał się Shelton, piłka padła wprost pod nogę Sarkisova, który nie mógł zmarnować takiej sytuacji i na tablicy wyświetlił się rezultat 1:2. Wtedy za strzelanie zabrał się sam Luton Shelton. Asystą za poprzednią akcję popisał się Sarkisov, kiedy to w 81 minucie prostopadłym podaniem otworzył Sheltonowi drogę do bramki. Zaledwie 4 minuty później Shelton zamknął wynik trafieniem na 4:1. Jamajczyk wyszedł sam na sam po błędzie obrońców, minął bramkarza i uderzył na pustą bramkę. Wielka radość i widowiskowa wygrana Volgi na wyjeździe. Już chyba wszyscy zdążyli zapomnieć o fatalnej pierwszej części spotkania.

Luch-Energiya Vladivostok 1:4 Volga Nizhny Novgorod
Pavlenko (25') - Kireenko (62'), Sarkisov (74'), Shelton (81', 84')
Akopyan (45') - Buyvolov (22'), Malyaka (24')

Luch-Energiya (4-4-1-1): Dovbnya - Piskunov, Babenkov, Ponomarenko, Kolychev - Akopyan, Zyuzin, Nasadyuk, Pavlenko - Klopkov - Elliott
Volga (4-3-3): Nigmatullin - Kuraev, Proshin, Buyvolov, Lobov - Minosyan, Kireenko, Malyaka - Shelton, Sarkisov, Leandro



"Tylko" remis

16. kolejka Football National League 14/15 - 5 grudnia 2014 - 18:00

Wołgarze gościli w meczu 16. kolejki gości z Khabarovska, czyli zespół SKA-Energiya. Kolejny "energetyczny" zespół nie miał być trudną dla zawodników Volgi przeprawą. Boisko jednak zweryfikowało co innego, a przyjezdny zespół napsuł sporo krwi graczom holenderskiego trenera. Znani z twardej i ostrej gry goście od początku utrudniali życie gospodarzom. Już na starcie posypały się żółte kartki za faule i niepotrzebne kłótnie na boisku. Dobrze dysponowany był dziś bramkarz dryżyny SKA, który parował strzały m.in. Sheltona oraz Sarkisova. Cały mecz był bardzo monotonny z kilkoma zrywami ze strony Volgi. Gospodarze nie mogli odpowiednio i skutecznie podejść rywala, który za żadne skarby nie chciał się choć trochę odkryć. Spotkanie zakończyło się bezbarwnym podziałem punktów i sporym niesmakiem po obydwu stronach.

Volga Nizhny Novgorod 0:0 SKA-Energiya Khabarovsk
Vaganov (3') - Lobov (23')

Volga (4-3-3): Nigmatullin - Kuraev, Proshin, Buyvolov, Lobov - Minosyan, Kireenko, Malyaka - Shelton, Sarkisov, Leandro
SKA-Energiya (4-4-2): Kozorez - Ediev, Udaliy, Trusevich, Ryaboshapka - Gogua, Vaganov, Zamaliev, Nikiforov - Postanogov, Karmazinenko

__________________________________________________________________

[Impetuous]

Nowogród w gazie ! Jeżeli utrzymacie taką dyspozycję przez cały sezon to awans stoi dla was otworem .

[ebistal]

No no no, Wołga idzie jak burza. W trzech spotkaniach zdobyć 7 punktów to bardzo dobry rezultat, wiadomo chciałoby się komplet. Tak patrzę na strzelców i widzę, że w formę trafili Sarkisov i Kireenko. Kireenko dopiero teraz zaczął strzelać, ale forma strzelecka Sarkisova to już bajka, bramka zdobyta prawie co mecz powinna mega cieszyć. Jest może pierwszy w klafysikacji strzelców ? Czy jednak druga liga ma jeszcze lepszego napadziora ?

[makapaka.]

#11

Zwycięstwo w bólach

17. kolejka Football National League 14/15 - 12 grudnia 2014 - 18:00

Patrząc na pozycję rywala w ligowej tabeli nie można było odczuć strachu, jednak 10. siła ligi to zespół grający dobrą piłkę z nastawieniem na kontry. Próbkę możliwości gospodarze ukazali już w 10 minucie, kiedy to po szybkim ataku blisko zdobycia bramki był Appaev (obecny lider klasyfikacji strzelców). Zimowa aura z pewnością nie sprzyjała dobremu widowisku i było to widać - piłka nabierała dziwnych zachowań, przez co gra nie układała się do końca po myśli zawodników. Zdecydowanie za lekkim okiem obserwował to spotkanie arbiter, który pomimo brutalnych przewinień w polu karnym ani razu nie wskazał na "wapno". Najczęściej faulowany był Sarkisov a bezczynność sędziego doprowadzała trenera Moniza to czerwoności. Pięknym za nadobne w obronie Volgi odpłacał się Buyvolov, który nie odstawiał nóg w pojedynkach przed polem karnym. Na otwarcie wyniku należało czekać aż do drugiej połowy, kiedy to Sarkisov na dużej szybkości wykorzystał omijające obronę podanie do zdobycia gola. Jedynie 4 minut potrzebował nasz Armeńczyk, aby skompletować dublet. Napastnik zakręcił obrońcą w polu karnym po czym uderzył fałszem tuż obok zdezorientowanego bramkarza. Skuteczne strzelanie w 70 minucie zakończył Minosyan, który po obrocie z piłką uderzył z linii pola karnego w dolny narożnik tuż przy słupku bramki. Po męczarniach w pierwszej połowie Volga w drugiej części gry otworzyła worek z bramkami i pewnie zdobywa komplet punktów na zaśnieżonym boisku rywala z Orenburgu.

Gazovik Orenburg 0:3 Volga Nizhny Novgorod
Sarkisov (51', 55'), Minosyan (70')
Vorobiev (61') - Buyvolov (44'), Kireenko (45')

Gazovik (4-4-2): Abakumov - Thiombane, Vasiev, Ahmedov, Poluyahtov - Malykh, Vorobiev, Afonin, Parnyakov - Kobyalko, Appaev
Volga (4-3-3): Nigmatullin - Kuraev, Proshin, Buyvolov, Nikolaev - Malyaka, Kireenko, Sukhanov - Shelton, Sarkisov, Leandro



Wyrównane spotkanie na szczycie

18. kolejka Football National League 14/15 - 19 grudnia 2014 - 20:30

Pomimo dobrych wspomnień z ostatniego meczu z Arsenalem wyczuwalne było napięcie przed tym spotkaniem. Arsenal Tula w tym czasie od poprzedniej porażki zdążył dogonić w tabeli Volgę a obecnie dzielą ich zaledwie 2 punkty. Mecz ten więc rozgrywał się o fotel wicelidera ligi, co podnosiło z pewnością prestiż tego spotkania. Już w 7 minucie na strzał z narożnika pola karnego zdecydował się Malyaka, który sprawił sporo problemów bramkarzowi gości. Koniec końców udało mu się ustrzec przed stratą gola. Arsenal na szybką akcję odpowiedział kilkoma atakami a jeden z nich w 27 minucie zamienili na gola. Kozłującą piłkę przed polem karnym przejął Dimidko, opanował ją po czym uderzył na dalszy słupek bramki Nigmatullina. Bramka wisiała w powietrzu i tylko kwestią czasu pozostawało otwarcie wyniku. Po tym trafieniu spotkanie zamieniło się w mecz walki w środku pola. Dopiero na 15 minut przed końcem spotkania wyrównanie dał niezastąpiony joker w talii Ricardo Moniza czyli Artem Danilenko. Wpuszczony kilka minut wcześniej napastnik wykorzystał dośrodkowanie po wznowieniu gry z autu, uderzając pod samą poprzeczkę i nie dając tym samym szans bramkarzowi. Mecz zakończył się podziałem punktów, po którym żadna ze stron nie może się czuć poszkodowana.

Volga Nizhny Novgorod 1:1 Arsenal Tula
Danilenko (74') - Dimidko (27')

Volga (4-3-3): Nigmatullin - Kuraev, Proshin, Buyvolov, Nikolaev - Minosyan, Kireenko, Malyaka - Shelton, Sarkisov, Leandro
Arsenal (5-4-1): Skornyakov - Tesák, Sukharev, Sorokin, Kaleshin, Khagush - Ignatiev, Ryzhkov, Dimidko, Fedotov - Vujović



Zenit nie taki straszny

19. kolejka Football National League 14/15 - 16 stycznia 2015 - 18:00

Choć w drugiej lidze występują rezerwy klubu z Sankt Petersburga, to wzmocnione takimi postaciami jak Kerzhakov czy Zyryanov zaskakują nie jeden zespół w FNL. Kerzhakov przeniesiony od października do zespołu Zenit-2 zdążył zdobyć już 10 bramek i uplasować się na pozycji wicelidera klasyfikacji strzelców. Spotkanie było bardzo widowiskowe już od pierwszego gwizdka arbitra. W 9 minucie zaskoczyć naszego bramkarza mógł Đorđević, jednak spudłował. Żółtą kartkę dość szybko w tym meczu zaliczył Buyvolov, co oznaczało zawieszenie w następnym spotkaniu. Po 30 minutach meczu Nikolaev nieodpowiedzialnie sfaulował we własnym polu karnym Kerzhakov, za co sędzia wskazał rzut karny. Na całe szczęścia obrońca nie otrzymał nawet żółtej kartki. Do wykonania stałego fragmentu udał się sam poszkodowany, który uderzył wprost w interweniującego Nigmatullina. Niestety zdążył dobiec do zbitej piłki i dobić ją, otwierając tym samym wynik spotkania. Po 7 minutach doczekaliśmy widowiskowego wyrównania a bramkę zdobył Shelton. Długie, wysokie podanie jeszcze z połowy rywala na klatkę na sporej wysokości przyjął Shelton, który bez większego przyjmowania z pół woleja huknął na bramkę Zenitu i o mało co nie zerwał siatki. Gdy mecz zbliżał się coraz bardziej ku końcowi gola niespodziewanie zdobył Artur Minosyan. Shulenin podał do boku, gdzie bez przyjęcia z pierwszej piłki w pole karne dośrodkował Leandro. Najwyżej przed 11 na piłkę wyskoczył filigranowy Minosyan, który strzałem głową pokonał bramkarza Zenitu. Mecz zakończył się szczęśliwą wygraną Volgi, zatrzymując tym samym ekipę z Sankt Petersburga na serii 5 wygranych spotkań.

Zenit-2 Sankt Petersburg 1:2 Volga Nizhny Novgorod
Kerzhakov (32') - Shelton (39'), Minosyan (82')
Buyvolov (12')

Zenit-2 (4-1-3-2): Obukhov - Khodzhaniyazov, Zuev, Chistyakov, Kostin - Palienko - Yaschuk, Zyryanov, Dilanyan - Kerzhakov, Đorđević
Volga (4-3-3): Nigmatullin - Kuraev, Proshin, Buyvolov, Nikolaev - Minosyan, Kireenko, Malyaka - Shelton, Sarkisov, Leandro



__________________________________________________________________

[Impetuous]

W połowie sezonu zajmujecie miejsce które daje wam awans do Premier League Russia,jednak nie można spocząć na laurach rywale depczą mocno po piętach,Wołgę czeka jeszcze bardzo dużo ciężkiej pracy.

[makapaka.]

#12

Sarkisov obierze kierunek niemiecki?


Najbardziej rozchwytywana postać w zespole Volgi czyli Artur Sarkisov podobno cieszy się uznaniem i wieloma ofertami z lig niemieckich. Strzelec dotychczasowych 12 goli w FNL jest kuszony ofertami z klubów 2. Bundesligi oraz nawet z niemieckiej ekstraklasy. Spośród najbardziej znanych marek swoje zainteresowanie Armeńczykiem wyraziło FSV Mainz oraz FC Augsburg. Nikt konkretnie nie wspomina jeszcze o kwocie odstępnego, jednak według doniesień ma ona przekonać włodarzy klubu z Nizhny Novgorodu. Wszystkich interesuje stanowisko właściciela klubu, który jak dotąd nie zabrał głosu w tej sprawie i jak na razie sytuację Sarkisova pozostawia swoich podwładnym.
W kończącej się rundzie jesiennej Sarkisov był regularnie powoływany do reprezentacji swojego kraju, w której odzyskał wysokie miejsce w hierarchii napastników. Bezczynne nie pozostały też kluby RPL, które również wystosowały swoje oferty za 27-latka. Jednak jak twierdzi sam zainteresowany, jeśli miałby odejść to do klubu spoza Rosji, poza której granicami nigdy nie zagrał.



Czy Moniz przyciągnie swojego ulubieńca?


Po pojawieniu się doniesień o możliwości odejścia Sarkisova wielu rozpoczęło spekulacje na temat zastępcy czołowego napastnika Volgi. Najprawdopodobniejszą opcją mógłby okazać się brazylijski napastnik Leonardo Santiago. 32-letni zawodnik to wychowanek Feyenoordu Rotterdam oraz były zawodnik Ajaxu Amsterdam, Red Bulla Salzburg, Ferencvárosi oraz ostatnio TSV 1860 München. Nie od dziś wiadomo, że Leandro i Ricardo Moniza wiąże kilka lat współpracy w wielu klubach. Gdy Holender przychodził do nowego klubu często sięgał po swojego ulubieńca, a ten odpłacał mu się dobrymi występami i gradem bramek. Moniz w Monachium długo nie zabawił, podobnie jak wspomniany Brazylijczyk. W połowie grudnia rozwiązano z nim kontrakt, więc od nowego roku napastnik czynnie poszukuje zatrudnienia. Wedle doniesień trener Volgi ma dosadnie proponować włodarzom klubu zatrudnienie Leandro, co nie do końca odpowiada wszystkim w zarządzie.



Pierwsze wzmocnienie - były zawodnik Tereka


Do zespołu Ricardo Moniza na zasadzie wolnego transferu dołączył pomocnik Adlan Katsaev. Zawodnik podpisał z klubem 1,5 roczny kontrakt.
Nominalną pozycją 26-latka jest środek pomocy, jednak prawonożny zawodnik równie dobrze czuje się na prawym skrzydle. Ostatnim klubem Katsaeva była Lechia Gdańsk, do której wypożyczono go z Tereka Grozny. W zespole Polskiej Ekstraklasy Rosjanin nie rozegrał ani jednego spotkania, po czym zaledwie po pół roku zrezygnowano z umowy i odesłano go do macierzystego klubu. W zespole, którego jest wychowankiem również zabrakło dla niego miejsca - miesiąc spędził w 3-ligowych rezerwach klubu - więc postanowiono bez żalu rozstać się z zawodnikiem. W drużynie Volgi ma być uzupełnieniem dość skromnej liczby środkowych pomocników.

__________________________________________________________________

[makapaka.]

#13

Obrońca przychodzi, napastnik odchodzi

Na zdjęciu Putsko w starciu z byłym już zawodnikiem Volgi czyli Andrey Kozlovem

Do zespołu Volgi na zasadzie półrocznego wypożyczenia dołączył młody obrońca Aleksandr Putsko. 21-letni zawodnik to wychowanek Spartaka Moscow, którego jest po dziś dzień zawodnikiem. Etatowo występuje w drugim zespole moskiewskiej drużyny i jak dotąd nie zdołał zadebiutować w pierwszej drużynie. Aleksandr to wysoki, mierzący 190cm środkowy obrońca, znany z dobrej gry głową i świetnego wyczucia w odbiorze piłki. Włodarze Spartaka zadecydowali, aby ich wychowanek zdobył cenne doświadczenie w którymś pierwszym zespole zaplecza ligi. W umowie zawarto dodatkowo zapis, mówiący o możliwości przedłużenia jego pobytu w Novgorodzie o kolejny sezon. W przypadku awansu do pierwszej ligi byłaby to niesamowita okazja dla młodego defensora.

W tym samym czasie z zespołem pożegnał się Andrey Kozlov. 25-letni napastnik od początku sezonu nie mógł wywalczyć sobie miejsca choćby zmiennika któregoś z czołowych atakujących. W rundzie jesiennej wystąpił zaledwie w 4 spotkaniach, nie zdobywając przy tym ani jednego gola, inkasując za to jedną asystę. Usługami byłego gracza m.in. FC Ufa, Torpedo Moscow oraz FK Khimki zainteresował się... Zenit. Nie, nie ten Zenit. Chodzi tu o trzecioligowy zespół FC Zenit Penza. To, że Kozlov tam zagrał jest już niemal pewne. Obydwie strony uzgadniają jeszcze warunki kontraktu.



Reszta bez zmian, czyli kadra na rundę wiosenną


Do zespołu dołączyło dwóch nowych zawodników, za to pożegnano jednego. Drużyna jednak zyskała w dwóch najbardziej newralgicznych formacjach, czyli na środku obrony i pomocy. Obecna kadra Volgi liczy sobie 26 zawodników, w czym 3 obcokrajowców. Ostatnia liczba pomimo wzmocnień nie została naruszona z racji zakontraktowania dwóch Rosjan.
Kadra prezentuje się następująco:

BRAMKARZE:

1Artur Nigmatullin Нигматуллин Артур Эдуардович (23l.)
12Yuri Shafinskiy Шафинский Юрий Николаевич (20l.) (na wyp. z Anzhi Makhachkala)

OBROŃCY:

6Dmitri Polyanin Полянин Дмитрий Борисович (34l.)
25Andrey Buyvolov Буйволов Андрей Валерьевич (28l.)
31Leandro Leandro da Silva II (29l.)
34Konstantin Lobov Лобов Константин Юрьевич (33l.)
45Aleksandr Putsko Пуцко Александр Александрович (21l.)
50Dmitri Kuraev Кураев Дмитрий Владимирович (19l.)
77Andrey Proshin Прошин Андрей Владимирович (29l.)
96Nikita Nikolaev Николаев Никита Станиславович (18l.)

POMOCNICY:

2Aleksandr Shulenin Шуленин Александр Львович (35l.)
4Mikhail Kostyukov Костюков Михаил Александрович (23l.)
8Pavel Kireenko Киреенко Павел Николаевич (20l.)
14Eduard Sukhanov Суханов Эдуард Александрович (23l.)
15Adlan Katsaev Кацаев Адлан Зелимханович (26l.)
16Andrey Churin Чурин Андрей Вячеславович (19l.)
17Artur Minosyan Миносян Артур Варкезович (25l.)
20Dmitri Malyaka Маляка Дмитрий Сергеевич (25l.)
83Nikita Yurkov Юрков Никита Дмитриевич (19l.)
95Ilya Petrov Петров Илья Алексеевич (19l.)

NAPASTNICY:

3Nikolay Vdovichenko Вдовиченко Николай Васильевич (25l.)
7Artur Sarkisov Արթուր Սարկիսով (28l.)
13Ilya Kukharchuk Кухарчук Илья Владимирович (24l.)
21Merabi Uridia Уридия Мераби Мамукович (21l.)
39Artem Danilenko Даниленко Артём Леонидович (24l.)
78Luton Shelton Luton George Kieshawn Shelton (29l.)

__________________________________________________________________

[makapaka.]

#14

Remisowo w Voronezhu

20. kolejka Football National League 14/15 - 30 stycznia 2015 - 18:00

Fakel rundę jesienną zakończył na 8 miejscu w tabeli. Niedaleko mu jednak było do gry w barażach, ponieważ do 4 drużyny w tabeli tracił tylko 2 punkty. Nie trudno więc było się domyślić, że gospodarze będą chcieli za wszelką cenę zatrzymać jakiekolwiek punkty u siebie. W polu karnym dużo swobody poczuł dziś Luton Shelton, który dość odważnie atakował bramkę rywali. Ponadto swoich sił strzałami z daleka próbował Artur Minosyan, który uderzył dwukrotnie zza pola karnego. W 32 minucie zamieszanie w polu karnym udało się wykorzystać Kireence, który po błędzie obrońców uderzył z podbicia na dalszy słupek bramki. Goście walczyli o to prowadzenie od początku spotkania i kwestią czasu było kiedy nadejdzie otwarcie wyniku. Jeszcze przed końcem pierwszej połowy, w 43 minucie doszło do wyrównania. Niespodziewanie zaatakowali goście a "podanie spotkania" w wykonaniu Turika otwarło drogę do bramki Gridnevovi. Dobry przerzut, mocne uderzenie i gol - prosta recepta na wyrównanie. Druga połowa nie przyniosła zebranym kibicom większych emocji, może oprócz kilku zrywów z obu stron. Pod koniec meczu co poniektórym puściły nerwy i taki oto Leandro za bezsensowny faul zobaczył czerwony kartonik. Mecz zakończył się podziałem punktów i jest to kolejna strata w walce o fotel lidera. Volga musi poważnie rozpatrzeć swoje błędy i zastanowić się nad poprawą gry przed kolejnymi spotkaniami.

Fakel Voronezh 1:1 Volga Nizhny Novgorod
Gridnev (43') - Kireenko (32')
Kireenko (66')
Leandro (89')

Fakel (4-1-3-2): Sautin - Drannikov, Shakov, Stepanets, Burnash - Gridnev - Turik, Murnin, Yuzhakov - Kasiyan, Zhilyaev
Volga (4-3-3): Nigmatullin - Nikolaev, Proshin, Kuraev, Lobov - Minosyan, Kireenko, Katsaev - Shelton, Sarkisov, Leandro



Wygrana ze Spartakiem

21. kolejka Football National League 14/15 - 6 luty 2015 - 20:30

Niektórzy w drużynie rezerw Spartaka myślą powoli o spadku do 3. ligi. Fatalna forma zespołu z Moskwy nie napawa nikogo optymizmem. Szansę w tym meczu dawano im niewielkie, choć podchodzili do tego spotkania jako gospodarze. Do tego nie tak dawno odszedł od nich jeden z czołowych graczy czyli Aleksandr Putsko - nowy obrońca Volgi. Po stronie przyjezdnych brakowało jednak czołowych graczy czyli Kireenki oraz Leandro. Z racji absencji w ataku szansę gry od pierwszych minut otrzymał więc Danilenko, czyli jak do tej pory rezerwowy as trenera Moniza. Mecz rozpoczął się od niepotrzebnych fauli w środku pola w wykonaniu graczy Spartaka. Wcześnie żółtą kartkę obejrzał Samsonov. Najbardziej wyróżniającymi się postaciami tego spotkania byli obaj bramkarze, którzy nie raz wyciągali swój zespół z opresji. Dwukrotnie świetnymi interwencjami popisał się Nigmatullin, szczególnie przy drugiej okazji, gdzie jego obrona przeniosła piłkę na poprzeczkę, która po odbiciu wpadła na aut bramkowy. Po drugiej stronie czarował Tereshkin, broniąc główki i strzały z daleka. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowo a wszyscy oczekiwali drugich 45 minut. Po zmianie stron kwadrans należało poczekać na otwarcie wyniku. Świetne podanie górą, omijające wszystkich obrońców, posłał Katsaev. Zza linii obrońców wybiegł Shelton, który po jednym koźle uderzył piłkę głową tuż obok biegnącego do futbolówki bramkarza. Szczęśliwa akcja i otwarcie wyniku w wykonaniu Jamajczyka. Jedyną akcję, którą warto odnotować mogliśmy ujrzeć w 80 minucie, kiedy to wprowadzony na boisko Kukharchuk posłał piłkę po strzale tuż obok słupka. Skromne zwycięstwo, które z pewnością cieszy, zwłaszcza w kontekście wyścigu o fotel lidera ligi.

Volga Nizhny Novgorod 1:0 Spartak-2 Moscow
Shelton (61')
Samsonov (2')

Volga (4-3-3): Nigmatullin - Kuraev, Proshin, Buyvolov, Nikolaev - Minosyan, Malyaka, Katsaev - Sarkisov, Danilenko, Shelton
Spartak-2 (4-1-3-2): Tereshkin - Khodyrev, Kutepov, Manyukov, Masternoy - Samsonov - Zuev, Kudryashov, Savichev - Davydov, Obukhov


Wyprawa nad Bałtyk

22. kolejka Football National League 14/15 - 13 luty 2015 - 15:30

Poprzedni mecz z Baltiką przyniósł Voldze jednobramkową porażkę. Wtedy wcześniej zdobyty gol ustawił dalszą część spotkania. W tym również gospodarze chcieli szybko coś strzelić. Już w 5 minucie groźnie uderzył Serdyuk a piłka przemknęła tuż obok słupka bramki Nigmatullina. Volga odpowiedziała kilkoma mniej lub bardziej groźnymi akcjami, z których niestety nic nie wynikło. Zamiana stron miała przynieść orzeźwienie i jakiekolwiek bramkowe sytuacje. Marnie zabierających się za tworzenie akcji gospodarzy skarciła Volga. Dośrodkowanie w pole karne z lewej flanki boiska sparował głową jeden z obrońców. Odbita piłka spadła pod nogi Katsaeva, który od razu podał równolegle do Kireenki. Ten strzałem bez przyjęcia zaskoczył bramkarza Baltiki, który nawet nie drgnął.  Bez większych kłopotów udało się dotrzymać ten wynik do ostatniego gwizdka arbitra, a Volga tym samym inkasuje komplet punktów w Kaliningradzie. Obie ekipy są w tym sezonie kwita - Volga jak i Baltika zaliczyły po jednej porażce u siebie i jednej wygranej na wyjeździe, na dodatek tym samym dorobkiem bramkowym.

Baltika Kaliningrad 0:1 Volga Nizhny Novgorod
Kireenko (74')

Baltika (4-5-1): Baranovskiy - Zaprudskih, Ovsienko, Kimpembe, Timofeev - Makarcuk, Ryabokobylenko, Lanin, Geloyan, Frolov - Serdyuk
Volga (4-3-3): Nigmatullin - Kuraev, Proshin, Buyvolov, Lobov - Minosyan, Kireenko, Sukhanov - Shelton, Sarkisov, Leandro



__________________________________________________________________

[makapaka.]

#15

Skok w czasie, czyli podsumowanie sezonu 2014/15


O poprzednim sezonie wszyscy w Nizhnym Novgorodzie chcieli szybko zapomnieć. Miał być to rok na przełknięcie goryczy spadku i jak najszybszy powrót do elity. Niewątpliwie pomógł w tym Oleg Dieripaska - inwestor - który postanowił zainwestować w "tonący" na wodach Wołgi okręt. Pieniądze nowego właściciela nie tyle poszły na wzmocnienie drużyny, co na zatrzymanie części kluczowych zawodników. Tak oto na boiskach 2. ligi mogliśmy oglądać w barwach Volgi Lutona Sheltona, Artura Sarkisova czy Brazylijczyka Leandro. Ciekawą postacią jaka pojawiła się klubie był również niewątpliwie szkoleniowiec Ricardo Moniz.
Zakończony już sezon 14/15 drużyna holenderskiego trenera zakończyła na podium tabeli. Różnica punktowa po ostatniej kolejce wynosząca 11 punktów do drugiego w tabeli Sokola Saratov była nie do pokonania. Tytuł zwycięzcy rozgrywek drużyna z Novgorodu zapewniła sobie już na 2 kolejki przed zakończeniem ligowych zmagań. W późniejszych barażach Sibir Novosibirsk przegrał z Krylją Sovetov Samarą, tym samym nie dołączając do Volgi oraz Sokola w nowym sezonie w rosyjskiej ekstraklasie. Z ligą pożegnał się Volgar Astarkhan, Baikal Irkutsk, Torpedo Armavir oraz Spartak-2 Moscow.
Mistrzem Rosji w tym sezonie został Zenit Sankt Petersburg, a do FNL spadły Mordovia Saransk oraz FK Ufa.

Podsumowanie występów w sezonie 14/15

W sezonie 14/15 spośród wszystkich zawodników zgłoszonych do rozgrywek FNL ani jednego meczu nie rozegrał jedynie Nikita Yurkov, czyli etatowy zawodnik drugiej drużyny Volgi. Ponadto - co ciekawe - ani jeden gracz nie rozegrał wszystkich 34 spotkań ligowej sezonu - znaleźli się jedynie "rekordowcy" mający na końcie 33 występy.

Bramkarze:
#1Artur Nigmatullin Нигматуллин Артур Эдуардович (24l.) - 31 spotkań\16 czystych kont\0 goli - numer 1 w bramce Volgi w tym sezonie. Praktycznie pozbawiony był konkurencji w zespole, jednak nie miało to wpływu na jego gorszą dyspozycję. Praktycznie przez cały sezon prezentował równy, wysoki poziom. Miejsce w 11 sezonu i tytuł najlepszego bramkarza ligi mówią same za siebie. Mówi się sporo o zainteresowaniu ze strony FK Krasnodaru, jednak Artur ma jeszcze kontrakt ważny przez 2 lata i na pewno nie łatwo będzie go wykupić drużynie Byków.

#12Yuri Shafinskiy Шафинский Юрий Николаевич (wyp. z Anzhi Makhachkala) (21l.) - 5 spotkań\4 czyste konta\0 goli - młody golkiper wypożyczony na ten sezon z Anzhi w roli drugiego bramkarza spisał się wedle oczekiwań. Zagrał w obydwu spotkaniach Pucharu Rosji oraz w 3 meczach FNL. W pucharze gola wpuścił tylko raz - w przegranym meczu z Uralem, w lidze zaś za każdym razem zachowywał czyste konto. Sezon w Voldze był jego premierowym w pierwszym zespole, ponieważ dotychczas rozgrywał mecze jedynie w drugich zespołach Anzhi oraz wcześniej w Torpedo Moscow. Nie wiadomo czy pozostanie przedłużony jego pobyt w Voldze, bo jak na razie Shafinskiy powrócił do Makhachkaly aby wziąć udział w przygotowaniach do nadchodzącego sezonu.

Obrońcy:
#6Dmitri Polyanin Полянин Дмитрий Борисович (35l.) - 5 spotkań\0 goli\0 asyst - weteran Volgi, będący jej zawodnikiem od 2007 roku nie był pierwszym ani drugim wyborem trenera w obsadzeniu prawej obrony. Mimo tego rozegrał 3 spotkania ligowe, w tym mecz ostatniej kolejki z Sokolem Saratov, który był prawdopodobnie jego ostatnim w barwach Wołgarzy. Jak sam niedawno mówił, jeśli miałby odejść z klubu to tylko do Olimpiyetsu, ponieważ jego rodzina nigdzie z Nizhnego Novgorodu się nie ruszy.

#25Andrey Buyvolov Буйволов Андрей Валерьевич (28l.) - 31 spotkań\0 goli\1 asysta - kapitan drużyny i pewny punkt zespołu w tym sezonie. Wypadł praktycznie na 2 spotkania z powodu niewielkiego urazu, w 3 meczu nie wystąpił zaś ze względu na zmęczenie i zbliżający się wtedy mecz z Arsenalem Tula. Andrey jest wychowankiem klubu i występuje w nim od 2003 roku. Według trenera warto mieć w zespole takiego zawodnika z takim stażem w drużynie.

#31Leandro Leandro da Silva II (29l.) - 35 spotkań\5 goli\8 asyst - obrońca, który większość sezonu spędził na prawy skrzydle ataku. Wszechstronny zawodnik z dobrze ułożoną prawą nogą i świetnym dośrodkowaniem. Na pewno kluczowa postać w kontekście gry w RPL.

#34Konstantin Lobov Лобов Константин Юрьевич (34l.) - 19 spotkań\0 goli\0 asyst - dołączył do zespołu przed sezonem i dla wielu było jasne, że po awansie nie będzie miał szans na grę w pierwszym zespole. Zawodnik ewidentnie przyczynił się do promocji zespołu i jak sam twierdzi, wiedział o planach co do jego osoby i w pełni się z nimi zgadzał. Zdecydował wypełnić roczny kontrakt po czym poszukać nowego pracodawcy w 2 lidze.

#45Aleksandr Putsko Пуцко Александр Александрович (wyp. z Spartak-2 Moscow) (21l.) - 5 spotkań\0 goli\0 asyst - zimą postanowiono wypożyczyć młodego obrońcę ze Spartaka w celu wzmocnienia obrony, ponieważ w kadrze Volgi znajdowało się zaledwie 3 środkowych obrońców, z czego Kuraev występował często na lewej stronie, co skutkowało brakiem ŚO na ławce. Putsko nie do końca spełnił pokładane w nim nadzieje, wystąpił zaledwie w 5 spotkaniach, zdobywając na dodatek 2 żółte kartki i jedną czerwoną. Volga miała możliwość przedłużenia jego wypożyczenia o kolejny rok z której raczej nie skorzysta.

#50Dmitri Kuraev Кураев Дмитрий Владимирович (19l.) - 32 spotkania\0 goli\0 asyst - młody obrońca bardzo dobrze prezentował się przez cały sezon, z małymi może niedociągnięciami. Choć rozegrał pokaźną ilość spotkań w nadchodzącym sezonie prawdopodobnie obejść się będzie musiał wypożyczeniem, aby zdobyć więcej obycia i rozwinąć swoje umiejętności. Etatowy środkowy obrońca, jednak trener Moniz widział go na lewej stronie defensywy (prawdopodobnie z braku laku).

#77Andrey Proshin Прошин Андрей Владимирович (30l.) - 33 spotkania\1 bramka\0 asyst - początkowo trener Moniz nie był przekonany do Proshina. Andrey nie imponował ani wiekiem, ani wcześniejszymi osiągnięciami, jego atutem był jedynie wzrost i fakt, że jest jedynym po Buyvolovie (i w sumie po Kuraevie) środkowym defensorem w kadrze. Z meczu na mecz jednak ówczesny 29 latek prezentował się coraz lepiej i swoją grą utrzymywał pozycję w wyjściowej 11. Ba, ma on nawet szansę na regularną grę w RPL. Zainteresowanie zawodnikiem wyrażało dwóch spadkowiczów z RPL, jednak Proshin nie zrezygnuje z możliwości gry w najwyższej lidze.

#96Nikita Nikolaev Николаев Никита Станиславович (19l.) - 18 spotkań\0 goli\0 asyst - to młody Nikolaev w pewnym momencie sezonu wygryzł ze składu Lobova, zrzucając doświadczonego zawodnika na pozycję zmiennika. Trener wolał ogrywać młodego defensora, z którego w przyszłości może być sporo pożytku.

Pomocnicy:
#2Aleksandr Shulenin Шуленин Александр Львович (35l.) - 11 spotkań\0 goli\0 asyst - po tym zawodniku widać ubiegający czas. Mimo tego wystąpił w 9 ligowych spotkaniach, w których zawsze wchodził z ławki. W Voldze występuje od 2010 roku i po 5 latach przyszedł czas, na zakończenie współpracy.

#4Mikhail Kostyukov Костюков Михаил Александрович (23l.) - 12 spotkań\0 goli\0 asyst - prawy pomocnik, zmiennik i... tylko zmiennik. Na dodatek nijaki. Wchodząc na boisko nigdy nie zaprezentował niczego spektakularnego, a miał na to okazję. Często po wejściu na boisko nic nie dawał zespołowi, brakowało mu tempa i wyczucia akcji. Z pewnością w nadchodzącym okienku zmieni pracodawcę.

#8Pavel Kireenko Киреенко Павел Николаевич (20l.) - 32 spotkania\8 goli\3 asysty - dołączył do zespołu przed sezonem i okazał się sporym wzmocnieniem. Trafił do Volgi za 150 tysięcy euro, co jak na warunki FNL jest sporą kwotą, jednak ta inwestycja spłaciła się już z nawiązką. Kireenko kreował grę drużyny, podawał jak i strzelał. Choć zaliczył tylko 3 asysty (nie wiem czemu tak mało!?) to często on decydował o kluczowych podaniach. Głównie popisywał się asystami drugiego stopnia, w których był dosłownie wirtuozem. Wybrany graczem sezonu na pozycji ŚPO - nikogo tym zadziwił.

#14Eduard Sukhanov Суханов Эдуард Александрович (24l.) - 21 spotkań\0 goli\2 asysty - z początkiem sezonu był podstawowym defensywnym pomocnikiem. Pozycję tą stracił po przyjściu do zespołu Katsaeva, który po prostu wygryzł go ze składu. Mimo tego Sukhanov pozostał dobrym zmiennikiem, który w trakcie sezonu zdobył dwie asysty. Pamiętne jest jego uderzenie zza pola karnego, które odbiło się od pleców Danilenki i to jemu został przypisane jak trafienie.

#15Adlan Katsaev Кацаев Адлан Зелимханович (27l.) - 17 spotkań\1 gol\6 asyst - dołączył do zespołu zimą i praktycznie z marszu wszedł do wyjściowego składu. W Polsce nie mógł się kompletnie odnaleźć, podobnie było po powrocie do Tereka. W Voldze jednak odżył na nowo i pokazał swoje najmocniejsze strony, jakimi są odbiór piłki i celne dogranie. Środkowy pomocnik, który z pewnością będzie ważnym ogniwem w nowym sezonie. Trener najchętniej widziałby go na defensywnym i tak też wraz ze startem sezonu ustawi Czeczena.

#16Andrey Churin Чурин Андрей Вячеславович (19l.) - 1 spotkanie\0 goli\0 bramek - dostał okazję do debiutu, wchodząc na boisko w ostatnich minutach wyjazdowego spotkania z Luch-Energiyą. 2 liga to może odpowiedni jak dla niego poziom, bo ekstraklasa na pewno nie. Prawdopodobnie poszuka szansy na wypożyczeniu lub pozostanie w drugim zespole Volgi.

#17Artur Minosyan Миносян Артур Варкезович (25l.) - 33 spotkania\4 gole\7 asyst - lewy pomocnik, który na swojej naturalnej pozycji z zasady nie występował. Przez swoją wszechstronność grywał głównie w środku pola, bez problemu odnajduje się również na prawej stronie. Strzelał i asystował - czego chcieć więcej. Pozostanie w zespole w charakterze zmiennika dla Sheltona na lewym skrzydle.

#20Dmitri Malyaka Маляка Дмитрий Сергеевич (25l.) - 27 spotkań\2 gole\3 asysty - głównie zmiennik, który od czasu do czasu wybiegał w podstawowym składzie. Gdy wchodził na boisko to potrafił strzelić gola oraz asystować, czym zaskarbił sobie sympatię trenera. Zmieniając Kireenkę nie potrafił grać tak jak on, jednak posiadał inne widoczne atuty. Potrafił cofnąć się do tyłu oraz mocno uderzyć z daleka. Raczej pozostanie w zespole na kolejny sezon, trwają rozmowy nad przedłużeniem jego umowy i nie wygląda na to, aby coś stanęło na drodze do porozumienia.

#83Nikita Yurkov Юрков Никита Дмитриевич (20l.) - 0 spotkań\0 goli\0 asyst - trener Moniz nie uważał Yurkova za młodzika gotowego do występów w zespole, choć się w nim znajdował. Nawet trener drugiego zespołu niechętnie sięgał po skrzydłowego. Ponoć w zespole znajdował się jedynie przez bliskie powiązania jego rodziny z władzami klubu. W zarządzie panuje jednak obecnie spora rotacja i prawdopodobnie z poprzednimi układami odejdzie i Yurkov.

#95Ilya Petrov Петров Илья Алексеевич (19l.) - 13 spotkań\0 goli\1 asysta - młody talent ze szkółki Volgi, który dostawał szansę w tym sezonie. Zdołał nawet asystować przy jednym trafieniu. W nadchodzącym sezonie dostanie szanse na wypożyczeniu.

Napastnicy:
#3Nikolay Vdovichenko Вдовиченко Николай Васильевич (26l.) - 4 spotkania\0 bramek\0 asyst - przy świetnej dyspozycji czołowych napastników nie miał nawet większych szans na pokazanie swoich umiejętności. RPL to dla niego na pewno za wysokie progi i w "poszukiwaniu" możliwości gry rozejrzy się za nowym klubem.

#7Artur Sarkisov Արթուր Սարկիսով (28l.) - 35 spotkań\16 goli\9 asyst - najlepszy gracz Volgi ubiegłego sezonu i reprezentant swojego kraju. Jego nieoceniony wkład w awans przykuł uwagę wielu klubów, jednak jak sam twierdzi bardzo dobrze czuję się w Novgorodzie i chciałby tu spędzić jeszcze kilka rund.

#13Ilya Kukharchuk Кухарчук Илья Владимирович (24l.) - 4 spotkania\0 bramek\0 goli - podobnie jak Vdovichenko nie pokazał w sezonie nic ciekawego i również nie miał szans wykazania się. Swoimi umiejętnościami po prostu nie dorównywał czołówce atakujących w zespole. Również i jemu klub postara się poszukać nowego pracodawcę.

#21Merabi Uridia Уридия Мераби Мамукович (22l.) - 6 spotkań\0 goli\1 asysta - wychowanek Rubina Kazan uznawany był niegdyś za spory talent, który jednak z biegiem czasu nie rozwinął się wedle oczekiwań. Kilka wejść z ławki i mizerna, jedna asysta. Prawdopodobnie któryś z klubów gruzińskiej ekstraklasy zgłosi się po napastnika a ten tym samym wróci do ojczyzny swoich przodków.

#39Artem Danilenko Даниленко Артём Леонидович (25l.) - 32 spotkania\14 bramek\3 asysty - kolejne pozytywne zaskoczenie tego sezonu. Danilenko w drugiej lidze pokazał swoje umiejętności i instynkt strzelecki. Praktycznie zrównał się dorobkiem bramkowym z Sarkisovem a był tylko jego zmiennikiem. Przez pewien czas również wychodził od pierwszych minut, jednak jego głównym atutem były wejścia w roli jokera na ostatnie minuty, w których często ustalał wynik spotkania.

#78Luton Shelton Luton George Kieshawn Shelton (29l.) - 27 spotkań\9 goli\4 asysty - gdyby nie przykra kontuzja pod koniec sezonu, jego dorobek bramkowy z pewnością dorównałby osiągnięciom Sarkisova czy Danilenki. Tak niestety Shelton rozegrał 27 spotkań, w których widać było różnicę pomiędzy nim a rywalami. Po prostu on do tej ligi nie pasował i cudem było jego pozostanie w zespole po spadku. Teraz jednak będzie miał szansę przypomnienia się wszystkim kibicom Russian Premier League w nadchodzącym sezonie.

__________________________________________________________________

01.07.2015 | Czystki w zespole rozpoczęciem wzmocnień?

Z zespołem pożegnał się wieloletni zawodnik klubu - Dmitri Polyanin (35l.)

Przygotowania do nowego sezonu zespół Volgi zaczął od uporządkowania obecnej sytuacji kadrowej. Wzmocnienia zaczęto od czystek, czyli rozwiązania sytuacji z zawodnikami kończącymi umowy oraz z tymi, z którymi nie wiązano już planów na przyszłość. Pierwsze odejście, które było wiadome od dłuższego czasu poczynił Konstantin Lobov. Doświadczony gracz pogodził się faktem, iż w przyszłym sezonie po prostu będzie niepotrzebny w zespole Ricardo Moniza. Bez żalu nie podszedł do rozmów na temat nowej umowy - wypełnił podpisany przed rokiem kontrakt i już teraz zaczyna rozmowy z przyszłymi pracodawcami, których wedle doniesień jest sporo. Na zasadzie wolnego transferu klub opuściło aż 5 graczy: Mikhail Kostyukov (Zenit Penza), Nikolay Vdovichenko (Dynamo Bryansk), Dmitri Polyanin (Olimpiyets Nizhny Novgorod), Ilya Kukharchuk (FK Atlantas (LIT)) oraz Merabi Uridia (FC Dila Gori (GEO)). Wszyscy wymienieni zawodnicy opuścili klub bezgotówkowo. Na zakończenie kariery zdecydował się Aleksandr Shulenin, który tą informację ogłosił tuż po świętowaniu awansu na ulicach Nizhny Novgorodu. Tym samym za porozumieniem stron rozwiązał obowiązującą jeszcze przez rok umowę z klubem. Ponadto z klubem za porozumieniem stron rozstał się prawy skrzydłowy Nikita Yurkov. Na roczne wypożyczenie do 3. ligi zachodniej wysłany został Andrey Churin. Najbliższy sezon spędzi on w klubie FK Khimki.
Do swoich klubów po wypożyczeniach powrócili również bramkarz Yuri Shafinskiy (Anzhi Makhachkala) oraz obrońca Aleksandr Putsko (Spartak-2 Moscow).

Konstantin Lobov (34l.) Volga NN bez klubu
Mikhail Kostyukov (23l.) Volga NN FC Zenit Penza: wolny transfer
Nikolay Vdovichenko (26l.) Volga NN FC Dynamo Bryansk: wolny transfer
Dmitri Polyanin (35l.) Volga NN FC Olimpiyets Nizhny Novgorod: wolny transfer
Ilya Kukharchuk (24l.) Volga NN FK Atlantas (LIT): wolny transfer
Merabi Uridia (22l.) Volga NN FC Dila Gori (GEO): wolny transfer
Aleksandr Shulenin (35l.) Volga NN koniec kariery
Nikita Yurkov (20l.) Volga NN bez klubu
Andrey Churin (19l.) Volga NN FC Khimki: roczne wypożyczenie
Yuri Shafinskiy (21l.) Volga NN Anzhi Makhachkala: koniec wypożyczenia
Aleksandr Putsko (21l.) Volga NN Spartak-2 Moscow: koniec wypożyczenia



05.07.2015 | Pierwsze wzmocnienia już za nami

Były zawodnik Lokomotivu to poważne wzmocnienie linii obrony Volgi

Szybkie ruchy na rynku transferowym to nowa domena odmienionej Volgi. Nowy zarząd nie próżnuje na rynku transferowym i na wszystkie sposoby szuka zawodników, którzy mogą realnie wzmocnić zespół po awansie. Zarząd postanowił pozyskiwać zawodników z 2. ligi, którzy są wyróżniającymi się postaciami w swoich zespołach i przerastają poziomem resztę piłkarzy. Jednym z takich graczy jest Maksim Belyaev. 23-letni zawodnik to wychowanek Lokomotivu Moscow i do niedawna jego zawodnik. Ze względu na brak miejsca w kadrze zespołu i częste wypożyczenia zawodnik ten odszedł zimą do drugoligowego Shinnika Yaroslavl. Wystąpił tam w 16 spotkaniach, w których zbierał rewelacyjne recenzje. Zwrócił na siebie uwagę władz klubu podczas odbywanego z Yaroslaviu meczu z Shinnikiem, kiedy to skutecznie wyłączył z gry Artura Sarkisova. Zainteresowane jego usługami było również Anzhi Makhachkala, jednak tegoroczny beniaminek wyprzedził w negocjacjach klub z Dagestanu. Volga zapłaciła za obrońcę 150 tysięcy euro.

Drugim pozyskanym zawodnikiem został Chorwat Ivan Paurević. 24-letni defensywny pomocnik to charakteryzujący się ogromnym wzrostem (194cm) wychowanek Borussii Dortmund. Jego FK Ufa wraz z końcem kampanii spadła z RPL a sam zawodnik chciał dalej grać na najwyższym poziomie ligowym. Klub wystosował ofertę w wysokości 300 tysięcy euro, na którą pogrążona w długu Ufa musiała przystać. Do Rosji urodzony w Essen młodzieżowy reprezentant Chorwacji trafił z Fortuny Düsseldorf. W poprzednim sezonie zawodnik rozegrał 28 spotkań, zdobywając w nim 2 trafienia i 4 asysty. Chorwat znany jest ze świetnej gry głową oraz doskonałych odbiorów. Trener Moniz bardzo nalegał na transfer zawodnika, którego zna jeszcze za czasów gry w Niemczech. Zawodnik podpisał 3-letni kontrakt z Volgą.

Ostatnim jak na razie zawodnikiem pozyskanym krótko po rozpoczęciu okienka został Serb Milan Rodić. Lewy obrońca występował już w naszych barwach w sezonie 2013/14, kiedy to był wypożyczony z Zenitu Saint Petersburg. W tamtej kampanii rozegrał łącznie 18 spotkań dla Wołgarzy. W poprzednim sezonie nie mógł w zespole Zenitu znaleźć sobie miejsca nawet na ławce rezerwowych, a późniejsza decyzja o włączeniu go do kadry drugiego zespołu przeważyła o jego odejściu. Klub zapłacił za wykup zawodnika aż 500 tysięcy euro, co dla wielu jest kwotą zbyt dużą za tego zawodnika. Wszystko jednak okaże się wraz ze startem sezonu, ponieważ władze klubu pokładają w 24-latku spore nadzieje. Ma on w tym sezonie na stałe obsadzić pozycję LO w wyjściowej 11.

Maksim Belyaev (23l.) FC Shinnik Yaroslavl Volga NN: 150.000€
Ivan Paurević (24l.) FC Ufa Volga NN: 300.000€
Milan Rodić (24l.) FC Zenit Saint Petersburg Volga NN: 500.000€

__________________________________________________________________
Dokończyłem sezon w 2.lidze, który trochę już mnie zaczął nudzić i postanowiłem go trochę tutaj opisać. Teraz czas na przygotowania do nowego sezonu w RPL.
Ostatnio straszna lipa tutaj w tym dziale, nawet podjęto nowy temat, no ale jak kilku ruszy z opowiadaniami to może coś odżyje. Pozdro!

[makapaka.]

#16

15.07.2015 | Czwórka ciekawych zawodników pozyskana!

Na zdjęciu Aleksandr Pavlenko (30l.)

Kontynuując wzmocnienia zawodnikami z Football National League do klubu trafił duet z Luch-Energiyi Vladivostok. Dokładniej chodzi o pomocnika Aleksandra Pavlenko oraz angielskiego napastnika Toma Elliotta. Pierwszych z nich to wychowanek Dynama Moscow oraz szwajcarskiego Lausanne-Sport, były zawodnik Spartaka Moscow, Tereka Grozny oraz Krylji Sovetov. W barwach drużyny z Otkrytie Areny rozegrał niegdyś ponad 100 spotkań. Jego dzisiejsza forma to już nie to samo co za tamtych czasów, jednak potrafi on wnieść sporo jakości do drużyny. W całej lidze znany jest ze świetnie ułożonej nogi do rzutów wolnych, które często zdobywa. W poprzednim sezonie uderzeniem ze stałego fragmentu gry skarcił i Volgę, kiedy to w wyjazdowym meczu otworzył wynik dla Luch-Energiyi. Transfer do Volgi będzie jego powrotem na boiska RPL po rocznej nieobecności. Do klubu Ricardo Moniza Rosjanin dołączy na zasadzie wolnego transferu.

Drugim wspomniany zawodnik to odkrycie poprzedniego sezonu FNL. Anglik w swoich 25 spotkaniach zdobył 12 bramek, a jego zespół zajął dopiero 13 lokatę w tabeli na zakończenie sezonu. Przy tak słabej formie zespołu jego dorobek bramkowy był naprawdę okazały. Mierzący 193cm wzrostu czarnoskóry Anglik trafił do mroźnego Vladivostoku z czwartoligowego Cambridge United. Elliott zdecydował się na tak nietypowy kierunek aby coś w swojej karierze osiągnąć. W jeden dobry sezon tym samym zapracował sobie na transfer do beniaminka rosyjskiej Premier League. Kwota wykupu wyniosła 250 tysiecy euro, co jest sporym zastrzykiem do kasy Luch-Energiyi. Pytany o wybranie Rosji na kraj dalszej kariery odpowiedział, że nie jest on pierwszych zawodnikiem z Wysp, który coś chce tutaj osiągnąć i jak na razie czuje się w kraju Sbornej bardzo dobrze.

Na powrót do Rosji zdecydował się w tym okienku obrońca Naim Sharifi. Urodzony w Tadżykistanie prawy obrońca to wychowanek Lokomotivu Moscow. W wieku 18 lat zdecydował się na transfer do Austrii, do występującego w tamtejszej Bundeslidze SV Kapfenberg. Po dwóch latach, podczas których zbierał w Austrii świetne recenzje na jego wykup zdecydował się Amkar Perm, który wyłożył na ówczesnego 20-latka 400 tysięcy euro. W Permie nie spełnił jednak pokładanych w nim nadziei i po niespełna roku powrócił do Kapfenbergu. Austrię nazywa swoim drugim domem i czuje się tam świetnie. Ponowne dobre występy młodzieżowego reprezentanta Rosji poskutkowały transfer wewnątrz ligi do Sturmu Graz, czyli klubu czołówki tamtejszej Bundesligi. W Voldze postanowiono sięgnąć po 23-latka, aby dać mu drugą szansę na powrót do kraju, w którym się wychował. Transfer z 4 zespołu poprzedniego sezonu austriackiej Bundesligi wyniósł Wołgarzy 150 tysięcy euro.

Mianem powrotu gwiazdy można nazwać zakontraktowanie bramkarza Mikhaila Kerzhakova. Brat znanego napastnik Aleksandra występował niegdyś w Voldze przez 2,5 roku w latach 2011-2013. Później trafił do Anzhi, a kiedy do stolicy Dagestanu zawitał kryzys po usługi swojego wychowanka zgłosił się sam Zenit Saint Petersburg. W obliczu jednak ciągłego przesiadywania na ławce i braku występów zdecydował się na powrót do byłego klubu, któremu udało się awansować do najwyższej ligi. To już drugi zawodnik pozyskany z zespołu tegorocznego mistrza Rosji. Kerzhakov dołączył do klubu na zasadzie wolnego transferu. 28-latek podpisał 2-letnią umowę.

Aleksandr Pavlenko (30l.) FC Luch-Energiya Vladivostok Volga NN: wolny transfer
Tom Elliott (24l.) FC Luch-Energiya Vladivostok Volga NN: 250.000€
Naim Sharifi (23l.) SK Sturm Graz Volga NN: 150.000€
Mikhail Kerzhakov (30l.) FC Zenit Saint Petersburg Volga NN: wolny transfer



25.07.2015 | Dwa poważne nazwiska, szczególnie w kontekście napastnika

Do klubu dołączył rumuński napastnik Ciprian Marica!

Na zakończenie transferów do klubu włodarze Volgi przygotowali dla kibiców prawdziwą bombę transferową. Kontrakt z klubem podpisał Ciprian Marica! Od dłuższego czasu klubowi skauci rozglądali się za zawodnikiem ze sporym nazwiskiem, który w ramach narzuconego przez właściciela klubu, mógłby realnie wzmocnić drużynę i podnieść prestiż wyjściowej jedenastki. Wybór padł na byłego zawodnika Shakhtara Donetsk, VfB Stuttgart, Schalke 04, hiszpańskiego Getafe oraz ostatnio tureckiego Konyasporu. W poprzednim sezonie rozegrał zaledwie 9 spotkań w barwach tureckiej drużyny, w których zdobył 2 bramki. Przez większość sezonu 29-latek trapiony był przez nawracające kontuzje mięśniowe, z którymi tureccy lekarze nie mogli sobie poradzić. Ostatecznie wizyta w szwajcarskich klinikach pozbawiła 70-krotnego reprezentanta kraju wszelkich urazów, dzięki czemu może on spokojnie kontynuować karierę. Klub z Nizhny Novgorodu wyłożył za napastnika na stół okrągły milion euro. Jak już dziś wiemy, Marica zagrał w niebieskim trykocie z numerem 99 na plecach.

Drugim graczem, którego udało się zakontraktować jeszcze przed rozpoczęciem obozu przygotowawczego okazał się litewski bramkarz Emilijus Zubas. 25-letni golkiper dołączył do naszego zespołu z łotewskiego Daugava Rīga. Poprzedni sezon Zubas spędził jednak na wypożyczeniu w GKSie Bełchatów, w którym zbierał bardzo dobre recenzje. Dobre występy nie uchroniły jednak jego zespołu przed spadkiem ligi. Do Volgi nowy bramkarz dołączył na zasadzie wolnego transferu i złożył podpis pod 3-letnią umową. Transfer Litwina bardzo zwiększa konkurencję w bramce Volgi, ponieważ jest już on drugim pozyskanym przed tym sezonem bramkarzem a trzecim w sumie, po Arturze Nigmatullinie oraz Mikhaile Kerzhakovie.

Ciprian Marica (29l.) Konyaspor Volga NN: 1.000.000€
Emilijus Zubas (25l.) FK Daugava Rīga Volga NN: wolny transfer

__________________________________________________________________

Przedstawienie kadry na rundę jesienną sezonu 2015/16


Kadra liczy obecnie 25 zawodników, w tym dwóch etatowych zawodników Volgi-2: Nikolaeva oraz Markov. Ten drugi został zarejestrowany do gry w lidze przed tym sezonem, pierwszy z nich zaś ma już spore doświadczenie na boiskach drugoligowych. W zespole znajduje się aż 8 obcokrajowców, jednak przez brak ograniczeń co do piłkarzy spoza Rosji mogą oni wszyscy śmiało występować w barwach Volgi.

Bramkarze:

1Artur Nigmatullin Нигматуллин Артур Эдуардович (24l.)
13Emilijus Zubas (25l.)
41Mikhail Kerzhakov Кержаков Михаил Анатольевич (28l.)

Obrońcy:

3Milan Rodić Mилaн Poдић (24l.)
5Naim Sharifi Шарифи Махмаднаим Махмадкарим-Заде (23l.)
19Maksim Belyaev Беляев Максим Александрович (23l.)
25Andrey Buyvolov Буйволов Андрей Валерьевич (28l.)
31Leandro Leandro da Silva II (30l.)
50Dmitri Kuraev Кураев Дмитрий Владимирович (20l.)
77Andrey Proshin Прошин Андрей Владимирович (30l.)
96Nikita Nikolaev Николаев Никита Станиславович (19l.) (Volga-2)

Pomocnicy:

8Pavel Kireenko Киреенко Павел Николаевич (21l.)
14Eduard Sukhanov Суханов Эдуард Александрович (24l.)
15Adlan Katsaev Кацаев Адлан Зелимханович (27l.)
17Artur Minosyan Миносян Артур Варкезович (26l.)
20Dmitri Malyaka Маляка Дмитрий Сергеевич (25l.)
29Ivan Paurević (24l.)
38Vasili Markov Марков Василий Владимирович (17l.) (Volga-2)
71Aleksandr Pavlenko Павленко Александр Евгеньевич (30l.)
95Ilya Petrov Петров Илья Алексеевич (20l.)

Napastnicy:

7Artur Sarkisov Արթուր Սարկիսով (28l.)
39Artem Danilenko Даниленко Артём Леонидович (24l.)
78Luton Shelton Luton George Kieshawn Shelton (29l.)
94Tom Elliott Thomas Joshua Elliott (24l.)
99Ciprian Marica Ciprian Andrei Marica (29l.)

__________________________________________________________________

Nowe stroje zaprezentowane!


Sponsor techniczny - niemiecka firma Adidas - zaprezentowała nowy komplet trykotów dla zespołu Volgi na zbliżający się wielkimi krokami sezon. Do bazy użyto rzadko spotykanego modelu, charakteryzującego się białym wykończeniem pod ramionami, na rękawach oraz co najważniejsze - białym kołnierzykiem. Kolorem przewodnim jest oczywiście barwa niebieska, czyli kolor Volgari. Na przodzie znajdzie się herb klubu na piersi a po drugiej stronie herb okręgu Nowogrodzkiego. Na odwrocie, pod numerem na odcinku lędźwiowym znajdzie się logo sponsora czyli banku Sberbank, którego udziałowcem jest Pan Oleg Deripaska. Stroje wyjazdowe pozostanie takie same względem poprzedniego sezonu z małymi zmianami kosmetycznymi, których na ten moment bliżej nie znamy. Bramkarze natomiast otrzymają koszule w kolorze żółtym wraz z czarnymi spodenkami.

__________________________________________________________________

Następny mecz: Sokol Saratov (1. kolejka Russian Premier League 15/16)
__________________________________________________________________

[makapaka.]

#17

Podsumowanie sierpnia 2015


Początek sezonu rozpoczął się dla beniaminka ligi świetnie. Można nawet stwierdzić, że powyżej oczekiwań. W 3 pierwszych spotkaniach zespół Wołgarzy zdobył komplet 9 punktów. Najokazalsza wygrana przytrafiła się na dodatek na wyjeździe z wyżej notowanym rywalem z Moskwy. Więcej szczegółów w podsumowaniu sierpnia!


Starzy znajomi

1. kolejka Russian Premier League 15/16 - 15 sierpnia 2015

W pierwszym meczu nowego sezonu drużyna Ricardo Moniza podejmowała u siebie dobrego znajomego z FNL - zespoł Sokol Saratov. Drugi z beniaminków przybył do Nizhny Novgorodu w roli gościa. Już w 13 minucie spotkania na prowadzeniu wysunęli się gospodarze za sprawą Artura Sarkisova. Akcja zaczęła się od środka boiska, Sarkisov podał do Kireenki a ten dobrze wypatrzył wybiegającego na pozycję Sheltona. Skrzydłowy otrzymał świetną piłkę, którą przyjął i bo wbiegnięciu w pole karnym podał równolegle do bramki na piąty metr. Na podanie świetnie wbiegł Sarkisov który strzałem po ziemi pokonał golkipera z Saratova. W 30 minucie drugą bramkę, ustalającą już wynik spotkania zdobył sam Luton Shelton. Jamajczyk zdecydował się na samodzielny drybling, po którym oddał strzał na bramkę lewą nogą po dalszym słupku. Piłka zatrzepotała w siatce a zawodnik mógł cieszyć się pierwszym trafieniem po powrocie do ligi. Mecz zakończył się spokojną wygraną w inaugurację sezonu na własnym obiekcie.

Volga Nizhny Novgorod 2:0 Sokol Saratov
Sarkisov (13'), Shelton (30')


Na gola w debiucie potrzebował... 2 minut!

2. kolejka Russian Premier League 15/16 - 22 sierpnia 2015

W meczu z Lokomotivem okazję do debiutu dostał Ciprian Marica. Wybiegł on w podstawowej jedenastce na mecz w Moskwie w parze z Arturem Sarkisovem. Kilka chwil po rozpoczęciu spotkania ze środka boiska na piłkę crossową zdecydował się Sarkisov. Armeńczyk świetnie wyjrzał wybiegającego przed obrońców Marice. Rumuński napastnik świetnie skleił piłkę do nogi, odepchnął rywala, ułożył się do strzału i zdobył swojego pierwszego gola w barwach Volgi. Na dodatek był to gol w debiucie przed upływem 120 sekund, co może pretendować do nowego rekordu ligi. Pod koniec pierwszej połowy znów dał przypomnieć o sobie Marica, który po dobrym rajdzie technicznym strzałem po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Druga bramka w debiucie - to musi trafić na pierwsze strony gazet. Na odpowiedź gospodarze zebrali się dopiero w 86 minucie, kiedy to po dośrodkowaniu z lewej strony gola z woleja zdobył Pejčinović. Jak się chwilę później okazało był to ewidentnie mecz debiutantów, ponieważ w 89 minucie wprowadzony na Maricę Elliott ustalił wynik spotkania na 1:3. Mecz zakończył się niespodziewanym wcześniej, jednak w efekcie zasłużonym i pewnym wynikiem, dającym gościom z Novgorodu 3 punkty.

Lokomotiv Moscow 1:3 Volga Nizhny Novgorod
Pejčinović (86') - Marica (2', 45'), Elliott (89')


Rewanż za zeszły sezon

3. kolejka Russian Premier League 15/16 - 29 sierpnia 2015

Na swoim obiekcie Volga znów gościła zespół, z którym miała okazję zmagać się w poprzednim sezonie. Był to jednak mecez w ramach Pucharu Rosji, w którym z tarczą wychodzili gracze Uralu. Do spotkania w lidze w nowym sezonie zespół Volgi jest jednak sporo mocniejszy i wszystko zapowiadało ciekawe widowisko w sobotnie popołudnie. Jedynego gola w tym meczu zdobył niezastąpiony Artur Sarkisov, który w 78 minucie zanotował drugie trafienie w tym sezonie. Mecz obfitował w wiele ciekawych, podbramkowych sytuacji jednak bramkę dane nam było zobaczyć tylko jedną. Na zakończenie sierpnia Volga inkasuje kolejne 3 punkty i jest jak do tej pory niepokonana w Premier League.

Volga Nizhny Novgorod 1:0 Ural Yekaterinburg
Sarkisov (78')

__________________________________________________________________

[chavez.]

fajnie się czyta, jak się nawet jednego piłkarza z twojego zespołu nie zna, a na dodatek jak są to ruskie nazwiska, których i tak nie będę wstanie zapamiętać. Po za tym gratuluje pewnego awansu z przewagą aż 11 punktów. Liczę teraz na mistrzostwo Rosji, a potem Ligę Mistrzów.

[makapaka.]

#18

Podsumowanie września 2015


Poprzedni miesiąc dla drużyny Ricardo Moniza okazał się wyśmienity. Na starcie września rozpędzony zespół beniaminka czekał wyjazd do Saint Petersburga na mecz z mistrzem kraju - Zenitem. Później u siebie drużyna Wołgarzy podejmowała Kuban Krasnodar, a na zakończenie września ich rywala zza miedzy, czyli zespół Krasnodaru. W międzyczasie ekipa wybrała się na wyjazdowy mecz w ramach Pucharu Rosji, gdzie w nad Bałtykiem zmierzyła się z Baltiką Kaliningrad.


Zimny prysznic w Petersburgu

4. kolejka Russian Premier League 15/16 - 12 września 2015

Mecz z mistrzem kraju zaczął się dla zawodników przyjezdnych bardzo słabo. Już w 6 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego uderzenie na bramkę zamienił Axel Witsel. Kilkanaście minut później do pierwszej sytuacji doszedł w tym meczu Artur Sarkisov, jednak jego strzał z dużym spokojem sparował Malafeev. Przed przerwą, w 44 minucie na 2:0 podwyższył Hulk. Brazylijczyk zaskoczył naszego bramkarza mocnym strzałem zza pola karnego, kiedy to piłka nabrała niesamowitej rotacji i wkręciła się "za kołnierz" Nigmatullinowi. Po zmianie stron wydawało się, że Volga będzie w stanie złapać kontakt z Zenitem, jednak świetnie dysponowanym był w tym meczu Vyacheslav Malafeev. Na dobicie rywala koronkową akcję w 76 minucie wykończył Witsel, dla którego był to drugi gol w tym spotkaniu i już trzeci w tym sezonie. Mecz zakończył się pewnym i przekonywującym zwycięstwem Zenitu. Tym samym mistrz kraju umocnił się na pozycji lidera tabeli z kompletem punktów.

Zenit Saint Petersburg 3:0 Volga Nizhny Novgorod
Witsel (6', 76'), Hulk (44')


Szalony mecz z Kubanem

5. kolejka Russian Premier League 15/16 - 20 września 2015

Ten mecz był okazją do debiutu dla nowego-starego bramkarza Volgi czyli Mikhaila Kerzhakova. 28-letni golkiper miał w tym meczu ręce pełne roboty, ponieważ w jego stronę padało mnóstwo strzałów. Pierwsza połowa stanęła jednak pod znakiem wielu zmarnowanych okazji i zakończyła się bezbramkowym remisem. Popisy strzeleckie dopiero w 69 minucie Ibrahima Baldé. Po dobrym podaniu od swojego rywala ze skrzydła mocnym strzałem pod poprzeczkę otworzył wynik. Na odpowiedź Volga potrzebowała 72 minuty, kiedy to za sprawą Sarkisova wynik wyniósł 1:1. W 81 minucie, po zamieszaniu w polu karnym mocnym strzałem z 11 metrów zespół na prowadzenie wyprowadził Artur Minosyan. Po dwóch minutach odpowiedział Kuban, kiedy to strzałem głową gola ponownie zdobył Baldé. Kiedy wielu myślało, że mecz zakończy się pierwszym w tym sezonie podziałem punktów, duet Sarkisov-Marica zdobył po bramce i ustalił wynik spotkania na 4:2. Okazała wygrana i kolejny komplet punktów ląduje na konto Volgari.

Volga Nizhny Novgorod 4:2 Kuban Krasnodar
Sarkisov (72', 90'), Minosyan (81'), Marica (87') - Baldé (69', 83')


Wygrana na wyjeździe i awans w pucharze

1/16 Pucharu Rosji 2015/16 - 22 września 2015

Na wyjeździe Volga zmierzyła się z Baltiką Kaliningrad, tym razem w ramach Pucharu Rosji. W poprzednim sezonie Baltika była dość nie wygodnym rywalem i w meczach z nadbałtyckim zespołem Wołgarze mieli sporo komplikacji. Mimo tego trener Moniz zdecydował, aby dać trochę odpoczynku kluczowym zawodnikom po meczu z Kubanem, który odbywał się zaledwie 2 dni wcześniej. Tak oto na boisku znalazł się m.in. Tom Elliott, dla którego był to pierwszy mecz od pierwszych minut w tym sezonie. Volga spokojnie kontrolowała przebieg tego meczu, jednak pierwszego gola zdołała zdobyć dopiero w 43 minucie spotkania. Prowadzenie zespołowi dał wspomniany Elliott, dla którego to już drugie trafienie w tym sezonie. Pierwsze zanotował w pamiętnym, wysoce wygranym meczu z Lokomotivem w Moskwie. Po świetnym podaniu od Kireenki w alejkę Anglik uderzył lekkim, technicznym strzałem tuż przy słupku, pokonując tym samym golkipera gospodarzy. W 69 minucie na dwubramkowe prowadzenie podwyższył Danilenko, który zdobył gola po udanej akcji przeprowadzonej przez Minosyana. Piłka co prawda odbiła się od interweniującego bramkarza, jednak mimo tego wpadła ona do siatki. Baltika zdołała odpowiedzieć golem Ovsienki w 80 minucie, po ewidentnym błędzie Kerzhakova. Golkiper źle ustawił się do rzutu rożnego, a ten fakt wykorzystał obrońca rywali. Na więcej jednak stać zespół z Kaliningradu nie było i to Volga wyszła zwycięsko z tej rywalizacji. W meczu 1/8 Pucharu zespół Moniza zmierzy się z FC Tambov, czyli również zespołem FNL. Tambov jest tegorocznym beniaminkiem 2. ligi.

Baltika Kaliningrad 1:2 Volga Nizhny Novgorod
Ovsienko (80') - Elliott (43'), Danilenko (69')


Dobry mecz u siebie i kolejna wygrana

6. kolejka Russian Premier League 15/16 - 26 września 2015

Na zakończenie września meczem u siebie zespół chciał podsumować dobry miesiąc, zwieńczony sukcesem do kolejnej rundy Pucharu Rosji. Volga gościł miała dziś na swoim obiekcie zespół Krasnodaru, któremu w tym sezonie nie wiedzie się najlepiej. Słabą dyspozycje rywala miał wykorzystać trener Moniz, przygotowując graczy do meczu 6 kolejki RPL. Szansę debiutu otrzymał w tym meczu Emilijus Zubas. Litwin jest trzeci bramkarzem, który wystąpił w tym sezonie między słupkami Volgi. Od początku spotkania były golkiper GKSu Bełchatów spisywał się bardzo dobrze. Obronił m.in. kilka strzałów Wandersona oraz przechwycił groźne dośrodkowanie Ahmedova. W 34 minucie Marica długą piłką na wolne pole w rajd wypuścił Sarkisova. Armeńczyk przyjął piłkę, podbiegł do bramki i technicznym strzałem pokonał Andriy Dykania. Jeszcze przed przerwą drugiego gola dołożył Adlan Katsaev. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego źle piłkę wypiąstkował Dykan. Ta trafiła pod nogi Czeczena, po lobie uderzył futbolówkę z półwoleja. Po przerwie wynik nie uległ zmianie choć druga część meczu obfitowała w akcje podbramkowe. Mecz zakończył się wygraną dla Volgi 2:0.

Volga Nizhny Novgorod 2:0 Krasnodar
Sarkisov (34'), Katsaev (42')




__________________________________________________________________

[makapaka.]

#19

Porażka po golu zmiennika

7. kolejka Russian Premier League - 4 październik 2015 - 20:30

Na Arenę Khimki przybyła w tej kolejce ekipa z Nizhny Novgorodu. Drużyna z Moskwy nie może uznać startu tych rozgrywek za udany. Zdołała wygrać zaledwie jedno spotkanie, przy czym zremisować aż 4. Celem Dynama na ten mecz było pokonanie beniaminka i zdobycie ważnych trzech punktów, jednak jak trener Moniz powiedziała na konferencji: "Tanio skóry nie sprzedamy".
Gospodarze ostro rozpoczęli ten mecz, narzucając szybkie tempo gry. Oskrzydlające akcje często powodowały zagrożenie pod bramką Zubasa. Po jednej z właśnie takich akcji padła bramka otwierającą wynik. Po udanym dryblingu celny strzał na bramkę Litwina w 19 minucie oddał Fyodor Smolov. Po stracie gola goście chcieli jak najszybciej wyrównać stan meczu. Udało się to dopiero w 31 minucie za sprawą Sarkisova, który wykorzystał dobre dogranie Kireenki. Było to już 6 trafienie w 8 meczach tego sezonu Armeńczyka. Do przerwy utrzymał się wynik remisowy, który chyba tak naprawdę nie urządzał żadnej ze stron. Po zmianie stron Volga wywalczyła rzut wolny, którego na bramkę nie zamienił Leandro - piłka poszybowała nad poprzeczką. W 60 minucie kontuzji doznał nasz obrońca Belyaev, którego zmienić na boisku musiał Proshin. W ostatnich 20 minutach gra stała się bardziej brutalna i nie obyło się bez kartek. Takową żółtą w 73 minucie za faul na wybiegającym Marice otrzymał Dyakov. W 84 minucie, wprowadzony chwilę wcześniej Pavel Pogrebnyak ustalił wynik spotkania na 2:1. Po tej bramce Volga nie była się już w stanie pozbierać a mecz zakończył się drugą porażką w tym sezonie.

Dynamo Moscow 2:1 Volga Nizhny Novgorod
Smolov (19'), Pogrebnyak (84') - Sarkisov (31')
Dyakov (73')

Dynamo (4-2-3-1): Gabulov - Büttner, Dyakov, Hubočan, Kozlov - Denisov, Vainqueur - Zhirkov, Kokorin, Ionov - Smolov
Volga (4-1-3-2): Zubas - Rodić, Belyaev, Buyvolov, Sharifi - Katsaev - Shelton, Kireenko, Leandro - Sarkisov, Marica



Remis po wyrównanym meczu

8. kolejka Russian Premier League - 17 październik 2015 - 18:00

8 seria gier ligowych przyniosła spotkanie z Rostovem. Na własnym obiekcie trzecia siła ligi miała okazję gościć drużynę z 13 miejsca. Od samego rozpoczęcia meczu arbiter twardą ręką utrzymywał zawodników w ryzach, kiedy Ci zaczęli dosyć agresywnie atakować się nawzajem. Po jednym ze stałych fragmentów gry wywiązała się kontra dla Volgi. Lewym skrzydłem pomknął Shelton, aby tuż na skraj pola karnego zagrać piłkę do Kireenki. Ten wbiegł pole karne i podciągnął akcje pod linię końcową. W idealnym momencie odegrał do cofniętego Maricy. Rumun uderzył wprost w bramkarza jednak zdołał dobić odbitą piłkę do siatki. To 4 trafienie napastnika w nowym barwach. Chwilę później za strzelanie wziął się sam Kireenko, którego strzał jednak tym razem skutecznie sparował bramkarz Rostova Dzhanaev. W 35 minucie po samodzielnej akcji gola wyrównującego zdobył Guélor Kanga. Po zmianie stron chęci zmiany wyniku nie mógł spełnić Sarkisov, którego wszystkie strzały zostawały sparowane lub nie podążały w światło bramki. Jeszcze w końcówce spotkania żółty kartonik za faul na Polozie otrzymał Sharifi. Spotkanie 8. kolejki zakończyło się więc podziałem punktów.

Volga Nizhny Novgorod 1:1 Rostov
Marica (16') - Kanga (35')
Sharifi (85')

Volga (4-1-3-2): Nigmatullin - Rodić, Proshin, Buyvolov, Sharifi - Katsaev - Shelton, Kireenko, Leandro - Sarkisov, Marica
Rostov (5-1-3-1): Dzhanaev - Ibragimov, César Navas, Bastos, Lazutkin, Terentiev - Noboa - Poloz, Kanga, Kalachev - Bukharov

__________________________________________________________________

5.10.2015 | Malyaka i Belyaev kontuzjowani


Z powodu kontuzji z treningów wypadła dwójka zawodników: Dmitri Malyaka oraz Maksim Belyaev. Pomocnik nabawił się urazu podczas treningu przed meczem z Dynamem. Powodem niedyspozycji zawodnika z numerem 20 jest zwichnięta kostka. Zawodnika w treningach z drużyną zabraknie jeszcze przez najbliższy tydzień, a do pełnej sprawności powróci on na mecz za 2 tygodnie. Do tej Malyaka wszedł na boisko zaledwie raz w tym sezonie, a był to zwycięski mecz z Krasnodarem przed własną publicznością.

Poważniejszego urazu nabawił się drugi z zawodników - obrońca Belyaev. Podczas meczu z Dynamem na Arenie Khimki musiał on zostać zniesiony z boiska na noszach z powodu przeprostu kolana. Klubowi lekarze przewidują jego powrót do gry za co najmniej 4 tygodnie. Jest to poważna strata dla zespołu Volgi, ponieważ od startu sezonu 23-latek zdołał wywalczyć sobie miejsce w podstawowej jedenastce. Podczas nieobecności Belyaeva trener skorzysta z Proshina, a na ławce swoją szanse dostanie Kuraev.



Artur Minosyan powołany do kadry Armenii!


Artur Minosyan został powołany do narodowej kadry Armenii! Lewy pomocnik Volgi dołączy do zgrupowania reprezentacji na nadchodzące mecze w ramach kwalifikacji do Euro 2016. Artur dołączył do grona reprezentantów w klubie. W reprezentacji swojej ojczyzny spotka też swojego klubowego kolegę - Artura Sarkisova, który obecnie uchodzi za najjaśniejszą gwiazdkę kadry. Ponadto na mecze swoich krajów z zespołu powołani zostali Ciprian Marica (Rumunia) oraz Luton Shelton (Jamajka).
Minosyan urodził się Novorossijsku, na terenie ówczesnego Związku Radzieckiego, w obwodzie krasnodarskim. Jego rodzina pochodziła jednak z terenów dzisiejszej Armenii, a dokładniej z rejonów północnych, sąsiadującym z Gruzją. Artur wychował się w Rosji i jak sam twierdzi, w Armenii był 2 razy, w wieku dziecięcym: "Rodzice zabierali mnie do swojego kraju, aby spotkać się z ostatnimi członkami rodziny i starymi znajomymi. Było to jednak sporo lat temu, reszta rodzina zmarła, znajomi wyjechali z kraju i nie było już do kogo tam jechać." Na wieść o powołaniu zawodnik zareagował bardzo pozytywnie, komentując: "Na grę w reprezentacji Rosji nie miałbym najmniejszych szans. Niedawno odezwali się do mnie ludzie ze związku piłki w Armenii i zaproponowali spotkanie. Przebiegło ono bardzo dobrze, prezesi federacji byli pod wrażeniem mojej obecnej gry i wyników. Sam ciężko na to pracuje, a powołanie do kadry jest tego zwieńczeniem".
Powołanie do kadry Minosyan otrzymał po dobrym poprzednim sezonie, w którym był pewnym punktem zespołu oraz dobrym starcie obecnych rozgrywek. Kadra Armenii potrzebuje obecnie tak przestronnych zawodników, jakim jest Artur. Tak więc proszę Państwa, przed Wami Արթուր Վառկեզովիխ Մինոսյանի!

__________________________________________________________________

[makapaka.]

#20

Hattrick Almeidy pogrążył Wołgarzy

9. kolejka Russian Premier League - 25 październik 2015 - 20:30

Nie wiadomo czego byłoby można spodziewać się po naszym dzisiejszym rywalu czyli Anzhi Makhachkala. Ich gra w tym sezonie jest bardzo nieprzewidywalna, a mieszanka kilku naprawdę ciekawych zawodników zebranych z przedstawicielu Dagestanu może być naprawdę zabójcza. Od początku meczu na trudności nic wskazywało. W 4 minucie drugiego gola w tym sezonie ustrzelił Adlan Katsaev. Po rzucie rożnym piłkę głową uderzał właśnie Katsaev, Pomazan a wybił ją do góry. Czeczen pierwszy dopadł do spadającej piłki i wpakował ją z wielką siłą do siatki rywali. Na odpowiedź gospodarzy trzeba było czekać niespełna 10 minut, kiedy to po rykoszecie Anzhi zyskała rzut rożny. Dośrodkowywał Leonardo da Silva a głową uderzał Almeida. Portugalczyk umieścił piłkę idealnie w narożniku bramki, wyrównując wynik tego spotkania. Jeszcze przed przerwą swoich sytuacji nie wykorzystali Marica oraz Kireenko a pierwsze trzy kwadranse meczu zakończyły się remisem.
W 59 minucie drugi raz Volgę ukąsił Hugo Alemida, który mocnym strzałem zza pola karnego na dalszy słupek pokonał Artura Nigmatullina. Chwilę później napastnik Anzhi skompletował hattricka w tym spotkaniu. Znów uderzał głową, znów po rzucie rożnym. Błyskawiczną akcję po wznowieniu gry ze środka golem zakończył Pavlenko. To jednak nie wystarczyło aby wywieść z Dagestanu chociaż punkt. Porażka 3:2 i bolesny powrót do domu.

Anzhi Makhachkala 3:2 Volga Nizhny Novgorod
Hugo Almeida (13', 59', 64') - Katsaev (4'), Pavlenko (66')

Anzhi (3-4-2-1): Pomazan - Tagirbekov, Tigiev, Blåbjerg - Leonardo da Silva, Haruna, Maximov, Eschenko - Ebecilio, Boli - Almeida
Volga (4-1-3-2): Nigmatullin - Rodić, Proshin, Buyvolov, Sharifi - Katsaev - Shelton, Kireenko, Pavlenko - Sarkisov, Marica



Awans po męczarniach w dogrywce

1/8 Pucharu Rosji 2015/16 - 28 paździenik 2015 - 21:00

Rywalem Volgi w 1/8 finału Pucharu Rosji jak już wcześniej wspominano okazał się zespół FC Tambov. Drużyna ta jest beniaminkiem tego sezonu FNL, która na boiskach 2. ligi radzi sobie bardzo dobrze. Rywalizacja ta jednak nie miała przysporzyć trudu podopiecznym Ricardo Moniza - a jednak. Mecz przyjezdna ekipa z Nizhny Novgorodu rozpoczęła bardzo spokojnie i stonowanie, skrupulatnie z minuty na minutę mocniej przyciskając rywali. Doprowadziło to do otwarcia wyniku w 26 minucie przez Toma Elliotta, który rozpoczął mecz pucharowy od pierwszej minuty. To druga bramka w drugim spotkaniu Anglika w ramach Pucharu Rosji. Piłka wpadła do bramki po błędzie bramkarza, któremu futbolówka "przeleciała" pomiędzy nogami. W 39 minucie jednak po kontrze gospodarzy i szybkiej wymianie podań w polu karnym padła bramka wyrównująca stan meczu. Gola zdobył Spitsin, który zmieścił piłkę pomiędzy Kerzhakovem a słupkiem bramki. Strata bramki przysporzyła gościom sporo nerwów a rozluźnienie w szykach obronnych starał się wykorzystać zespół Tambova. Jeszcze przed końcem pierwszej połowy błąd w kryciu popełnił Kuraev, który później zmuszony był do faulu na napastniku w polu karnym. Sędzia podyktował rzut karny a do uderzenia podszedł sam poszkodowany - Tynyanyi. Napastnik uderzył dość niepewnie w prawą stronę. Kerzhakov świetnie wyciągnął się do obrony, dotknął piłkę która odbiła się od słupka i wypadła za bramkę. Druga połowa przyniosła jeszcze po kilka dogodnych sytuacji dla każdej ze stron jednak regulaminowy czas gry zakończył się wynikiem 1:1. Na dogrywkę w miejsce Elliotta trener Moniz wystawił Maricę, który golem w 99 minucie meczu dał awans swojej drużynie. W kolejnej rundzie Volga zmierzy się z Lokomotivem Moscow, który w swoim spotkaniu 1/8 pokonał FK Khimki 2:0.

Tambov 1:2 Volga Nizhny Novgorod
Spitsin (39') - Elliott (26'), Marica (99')
Proshin (43')

Tambov (3-4-3): Kulikov - Korotkov, Zimulka, Mikhalev - Chernyshov, Spitsin, Sopin, Grigoryan - Chasovskih, Tynyanyi, Svistunov
Volga (4-1-3-2): Kerzhakov - Kuraev, Proshin, Buyvolov, Nikolaev - Paurević - Minosyan, Kireenko, Leandro - Danilenko, Elliott



Ciężki bój u siebie na zakończenie października

10. kolejka Russian Premier League - 31 październik 2015 - 15:30

Szybko od strzelania ten mecz rozpoczęła Krylja. W 20 minucie po szybkiej akcji wynik otwarł Gorbatenko. W pierwszej połowie Volga nie była w stanie dorównać tempu narzuconemu przez gości z Samary. Po zmianie stron dopiero w 61 minucie udało się strzelić bramkę. Trafienie zaliczył niezawodny Artur Sarkisov. Reprezentant Armenii przedarł się widowiskowo przez dwójkę obrońców i pomknął w stronę bramki. Wewnętrzną częścią stopy uderzył po dalszym słupku bramki Lobantseva. W 70 minucie trener Moniz zdecydował się na wpuszczenie Toma Elliotta, który popisał się jak dotąd dobrymi występami w pucharze kraju oraz golem w końcówce spotkania z Lokomotivem. Już po 6 minutach Anglik dał potwierdzenie swojej dobrej kariery, zamieniając dośrodkowanie Pavlenki na gola. Mecz zakończył się z trudem wyrwaną wygraną, która utrzymuje zespół z Novgorodu na 3 lokacie w tabeli RPL.

Volga Nizhny Novgorod 2:1 Krylia Sovetov Samara
Sarkisov (61'), Elliott (76') - Gorbatenko (20')

Volga (4-1-3-2): Kerzhakov - Rodić, Proshin, Buyvolov, Sharifi - Katsaev - Shelton, Kireenko, Pavlenko - Sarkisov, Marica
Krylja (5-2-3): Lobantsev - Yatchenko, Burlak, Simaeys, Taranov, Tsallagov - Makhmudov, Gabulov - Gorbatenko, Kornilenko, Ghezzal

__________________________________________________________________