Jeśli ktoś nie zauważył większych zmian, to jest chyba niewidomy. Gram na poziomie "Top player", zagrałem kilkanaście spotkań, parę przegrałem a najwyższe zwycięstwo to 2-0(Barcelona-Liverpool). Grając w poprzednią odsłonę na tym samym poziomie trudności robiłem rajd Messi'm przez pół boiska, jedno podanie do Eto'o i bramka. Większość spotkań(po 10 min.) kończyło się wręcz hokejowymi wynikami(7-2, 5-5, 5-2 itd...).
W tej grze wreszcie mogłem zagrać stylem Barcy, dużo podań, coś niesamowitego...
Prowadzenie piłki przez zawodników jest niezwykle realistyczne, przez co gra jest o wiele trudniejsza od poprzedniczki. Tu nie ma już obracania się z piłką w pełnym biegu czy wymijania bramkarza 5 razy w jednym spotkaniu.
Co do grafiki to jest na prawdę bardzo dobrze, świetnie wyglądają nawet Sergi Busquets czy Pedro Rodriguez.
Moim zdaniem jest bardzo, bardzo dobrze. Nowy PES nie jest lepszy od pecetowej FIFy, ona nie zasługuje nawet porównanie...