no,no brawko
alez mi szkoda tej sytuacji messiego z 90 minuty mogl sie nawet ikera spytac w ktory rog strzelic ale uderzyl w srodek...no coz,jakby to messi to strzelil to by było podsumowanie jego fenomenalnej gry.naprawde swietnie zagral od razu po kontuzji przy takim scislym kryciu.iniesta, xavi w formie to strasznie cieszy.ibra jak jak nie ibra-efektownie a nie efektywnie.
cala obrona i bramkarz kapitalnie.henry i keita troszke odstawali.
jest dobrze ale nie idealnie.ogladajac ten mecz nie zauwazylem zeby tak jak to wiele kibicow realu mowilo madryt mial przewage chyba ze mi cos umknelo podczas mojej nieobecnosci od 10 do 30 minuty a real marnowal wtedy setke za setka.
posiadanie pilki miazdzace,wynik powinien byc wyzszy.
ehhh antykibice zawsze znajda jakies ale-w tym wypadku gra na czas.