Dział Ogólny > PES 2012

Konami: „EA manipuluje statystykami sprzedaży FIFA 12”

<< < (3/5) > >>

Palacio:
Jesli ktoś pisze, ze Fifa ma bardziej meczowy gameplay niż PES  to jest omamiony możliwoscią robienia bardzo dużej ilości trikow oraz sile reklamy dla tej gry. 

pawlodar_10:
Gameplay FIFY jest świetny i praktycznie bezbłędny.. czego o Pesie niestety nie można powiedzieć


--- Cytuj ---Fifa wygrywa marketingiem, jesli PES podobnie by sie reklamował to sprzedaż była by porównywalna.
--- Koniec cytatu ---

Myślę, że w Japonii się reklamują. A ludzie wybierają po prostu to co jest lepsze (co nie zmienia faktu, że na kompie gram w grę od KONAMI).


--- Cytuj ---Jesli ktoś pisze, ze Fifa ma bardziej meczowy gameplay niż PES  to jest omamiony możliwoscią robienia bardzo dużej ilości trikow oraz sile reklamy dla tej gry. 
--- Koniec cytatu ---

Ma.

Nederland:
REJESTRACJA lub LOGOWANIEJesli ktoś pisze, ze Fifa ma bardziej meczowy gameplay niż PES  to jest omamiony możliwoscią robienia bardzo dużej ilości trikow oraz sile reklamy dla tej gry. 
--- Koniec cytatu ---
Dodaj do tego jeszcze to, że ten kto śmie zauważyć fakt, że po kilku latach panowania PES oddał tron Fifie w zeszłym roku jest debilem, nie zna się i powinien uciekać z tego forum. Już pomijając to, że ani w PESie, ani w Fifie nie umiem robić trików, a na reklamy nie zwracam większej uwagi.

Koffam takie implikacje.

raul7:
REJESTRACJA lub LOGOWANIESodówka żółtkom dobiera się do głów i pieprzą głupoty. EA zawsze mieli wysokie wyniki sprzedaży. Pewnie faktycznie przesadzają z tym mnożnikiem, ale dobieranie się do tego jest już chwytaniem się brzytwy i usprawiedliwianiem własnej porażki.
Niestety źle ci się wydaje. Albo masz problemy z obiektywizmem, albo trochę ponad rok temu wsadzono cię do kapsuły hibernacyjnej i obudziłeś się wczoraj.

--- Koniec cytatu ---

Chcesz jeszcze coś dodać? Przyszedłeś tutaj każdego obrażać czy wyrazić swoją jakże intrygującą opinię? Twój ton wypowiedzi sugeruje, iż mylisz cyber-świat ze światem realnym. Nie mam pojęcia skąd bierzesz tak żenujące "zamienniki", ale radzę ci odejdź od komputera, przewietrz się raz na jakiś czas i skończ się kompromitować, bo naprawdę źle to wróży.

Nederland:
Tak żeś to niechlujnie zacytował, że nie wiem czy odnosisz się do całości, czy też tylko do drugiej części. Mimo że obstawiam to drugie, rozważę obie możliwości, żebym potem nie musiał dopowiadać.

Wiadomo, że EA mają lepszy marketing od Konami, co przekłada się na wyniki sprzedaży. Również wspominanie o wielkiej przewadze w tych wynikach ma jakiś wpływ, choć nie wiem czy tak wielki - no ale w sumie ludzie z natury lubią podążać za tym co jest modne, albo co usiłuje takie być - widać to chociażby po sezonowych kibicach. Pytanie, która gra jest obecnie "trendy": Fifa czy PES. Powiedziałbym, że ta pierwsza, ale ona z kolei w internecie jest chyba bardziej gnojona przez graczy (z różnych powodów), więc jestem w kropce. Panowie z Konami moim zdaniem próbują trochę usprawiedliwić się w oczach ludzi, co jest według mnie nieco żenujące. Wzięliby się za porządną promocję własnej gry, to przynosi większe efekty niż marudzenie. Póki co z fanami PESa jest tak jak z elektoratem JKMa - w internecie jest ich masę, ale jak przychodzi porównać wyniki sprzedaży, to jest tyle co kot napłakał.

Co się tyczy drugiej części, ciężko powiedzieć, że moja opinia jest intrygująca, skoro to ty wyraziłeś pewność, że jest inaczej niż w rzeczywistości. Wyklucza to przy okazji możliwość kompromitacji z mojej strony, bo nie należę do grupy osób, która okłamuje samą siebie, że Fifa jest statycznym i cofającym się w rozwoju średniakiem, a PES się rozwija, bo jest zupełnie inaczej. EA w tym roku dążyli do innowacji, co może nie zawsze do końca im wyszło, ale przynajmniej nie zaserwowali takiego odgrzewanego kotleta jak PES 2012, który pomimo początkowego, złudnego wrażenia nie różni się za bardzo od ubiegłorocznej edycji. No, może poza tym że jest mniej grywalny, ale w sumie gdy zobaczyłem, że nowy Flat-Out to praktycznie lifting FO2, też mi się nie chciało w niego grać. Trzeba nie mieć za grosz obiektywizmu albo być zaślepionym "toksyczną miłością" do gry (tak, jest to możliwe), by tego nie dostrzec. No ale w sumie na tym forum widziałem już wiele opętanych kapłanów PESa. Mam szczerą nadzieję, że nie różnisz się od nich tylko umiejętnością poprawnej pisowni.

Nie musisz ubierać w ładne słowa treści, której przekazałeś w swoim trzecim zdaniu. Wiem, że chodzi o przetarte już powiedzenie "kozak w necie, pi_da w świecie". Zresztą moje przypuszczenia potwierdzają tylko żałosne propozycje, które mi składasz na końcu. W połączeniu z tym bardzo popularnym tekstem stosowanym albo przez internetowych dżentelmenów, albo przez ludzi, którzy inaczej nie potrafią poradzić sobie z drugą osobą źle wróżą właśnie tobie, bo nie załatwisz nimi nikogo o psychice bardziej złożonej niż tej stonki ziemniaczanej. Średniowiecze się skończyło, nawet w internecie nie wojuje się zardzewiałymi odzywkami.

Nie moja wina, że zarzut braku obiektywizmu czy obrazowe jego ujęcie przekraczają granicę twojej stabilności psychicznej, bo za nią nie odpowiadam. Skoro tak stosunkowo lekka artyleria ją narusza, może powinieneś się zastosować do własnych zaleceń. Świeże powietrze i trochę ruchu czasami czynią cuda.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej