Los Angeles Galaxy - świat MLS. [Transfery.]

[Emilek1908]

Szczerze powiem, że ciekawie to wykombinowałeś. Mam nadzieję, że uda Wam się wywalczyć awans i może jakieś historyczne wyjście z grupy, albo coś? Chociaż najpierw trzeba zająć się tym sezonem...
Transfery ciekawe. Dempsey to ciekawy, dość uniwersalny zawodnik. Na pewno swoim doświadczeniem z Europy nie raz i nie dwa Wam pomoże. Drugiego zawodnika nie znam, jednak sądzę, że wiesz co robisz. Dobrze, że Becks i Donovan zostają, dobra ekipa się szykuje. Mistrzostwa życzę

[Marcin14]

Ciekawie to wykombinowałeś. Ciekawie ciebie będzie zobaczyć w LM bo mam nadzieję że do niej awansujesz. Mam taką nadzieję że LA jak Red Bull NY z Henry w składzie będą reprezentować MLS w LM.  Zapraszam do mnie w wolnej chwili.

[PortoFan]

Super, ja niemal zawsze jak gram w PES-a mam drużyny spoza Europy, z Egiptu, z Brazylii, z Arabii
z USA jeszcze nie miałem

trochę szkoda że NE Revolutions dałeś do II ligi, lubię tę drużynę (chyba dlatego, że kiedyś grałem nimi w FIFIE )
ale rozumiem, że byli za słabi

w I sezonie jest LM?
jeśli tak wiadomo kto wystąpi w niej ze strefy USA?

ps. a pozostałe 3 ligi jakie zespoły będą tworzyć?

[Bambaryla]

Fajnie to wymyślone. Podoba mi się. Teraz też wiem po ty co opisałeś, że grasz w PES 6. Ciekawi mnie które zespoły amerykańskie zagrają w pierwszym sezonie w LM. A na jakim patchu grasz?

[Daro.]

Modyfikacja (dodanie ligi MLS oraz ekip NASL) jest mojego autorstwa, ale robiłem go na bazie PES6.5 Patch (ten z T-Mobile Ekstraklasą jakby ktoś nie wiedział). ; )

Pierwszy sparing za nami. Ciekawe widowisko nie okraszone bramkami.

LA Galaxy 0:0 Seattle Sounders FC
Dempsey '60 - Fucito 56'



Pierwszy sparing LA Galaxy mamy już za sobą. W spotkaniu na The Home Depot Center ekipa Galaxy zagrała z Seattle Sounders. W składzie LA znaleźli się dwaj nowi gracze: Clint Dempsey i Jonathan Bornstein. Spotkanie stało na bardzo wysokim poziomie. Pierwsza połowa to jednak dominacja ekipy przyjezdnych. Jednak swoje 100% okazje zmarnowali Mauro Rosales, który w 36 minucie po przepięknym przyjęciu piłki na klatkę piersiową wszedł w pole karne odrywając się od jednego z obrońców LA i uderzył wprost w poprzeczkę. Pod koniec pierwszej części gry kolejną sytuację zmarnował Fucito, który po niemalże 30 metrowym rajdzie uderzył nad bramką. Druga część gry przyniosła akcje LA Galaxy. W 56 minucie mogło być 1:0 dla gospodarzy, lecz kapitalną okazję Robbiego Keane'a zatrzymał Gspurning. Kolejne swoje akcje mieli Chad Barrett, Landon Donovan czy David Beckham, lecz ich strzały lądowały nad bramką. Pod koniec napory obu zespołów mogły przynieść bramkę, lecz brakowało skuteczności z obu stron.
Pierwszy sparing można jednak uznać za udany. Trener LA - Bruce Arena po meczu chwalił współpracę dwóch nowych graczy, którzy grali na tym samym skrzydle. Współpraca między nimi wyglądała bardzo dobrze i nie było widać tego, że dwójka graczy wcześniej ze sobą nie grali. Następny, a zarazem ostatni sparing przed sezonem ekipa LA Galaxy rozegra na Rose Bowl w Pasadenie z meksykańską ekipą Club America.

Statystyki:
9 (5) strzały (celne) 7 (5)
0 rzuty karne 0
2 rzuty wolne 1
2 rzuty rożne 2
53% posiadanie piłki 47%

Galeria meczowa:

[PortoFan]

fajnie patch zrobiony, mogliśmy zobaczyć stroje obu drużyn, mecz wyrównany raczej, szkoda, że bez bramek, ale ja tak mam w większości meczów w pes 6

[mojsesh]

No tak jak napisałeś. Sparing można zaliczyć do udanych. Mimo iż nie oglądaliśmy tutaj żadnych bramek to i tak widowisko mogło się podobać kibicom. Były szanse, jednak tylko brak skuteczności ratował rywali przed utratą goli. Wracając do tego systemu Ligi Mistrzów to nieźle go wymyśliłeś. Ciekaw jestem jak to wszystko będzie wyglądać w praktyce .

[PortoFan]

Mojsesh - jeśli grałeś w PES-a 6 (właściwie jakiegokolwiek)
to jesli chcesz grać Master League innym zespołem niż z Europy, to wiadomo, że w swojej lidze będzie możliwy awans do LM

[Santi6]

Bardzo fajny patch i bardzo fajna kariera.Pierwszy raz widzę karierę taką drużyną i mam nadzieję że ona bardzo długo potrwa.Sparing udany jak na pierwszy mecz bardzo dobre widowisko oby tak dalej tylko żeby padały bramki.

[Redboy1993]

W końcu jakaś oryginalna kariera Szykuje się ciekawy sezon, zwłaszcza z tym podbojem Ligi Mistrzów

Sparing nie do końca udany, mieliście kilka sytuacji ale Robbiemu Keane'owi czy Beckhamowi nie udało się strzelić. Najbardziej szkoda tej sytuacji z 56 minuty.

PS : Fajną ekipę ma Galaxy

[kmiron#10]

Jedna z najciekawszysch karier, jakie się tu ostatnio pojawiły, bez wątpienia Życzę powodzenia i wytrawłości, no i gratuluję świetnego opisu zawiłości PESa 6 Dempsey naprawdę przeszedł do Galaxy? Bo nie słyszałem o tym.


PS. Może wruciłbyś to swoje update z MLS? Bo wygląda bardzo obiecująco

[Palacio]

Wreszcie coś innego i ciekawego. Brawo za pomysł

[thekrzychu]

Brawo! Nie spodziewałem się takiego pomysłu i takiej kariery. Zapowiada się dobra i długa kariera...
Mecz bardzo dobrze opisany, Obie ekipy miały szanse jednak nikt nie dał rady strzelić zwycięskiej bramki...
Pozdrawiam,

[jackz]

no bardzo fajna kariera, napewno bede tutaj wbijal bo zapowiada sie ciekawa kariera, szkoda ze nie udalo sie wygrac w meczu z seattle, ale to tylko sparing wiec nie ma czego zalowac. co do pomyslu z tym ze msl i nasl beda graly w europie fajny i ciekawy, bo nigdy nie wiadomo czego sie mozna po nich spodziewac.

[Daro.]

Wygrana w trudnym spotkaniu. Hat-trick Robbiego Keane'a!

Los Angeles Galaxy 3:1 Club America

64', 69', 90+1' Robbie Keane - 50' Christian Benítez
Montenegro (Club America)
Dunivant (LA Galaxy)



Do spotkania z Clubem America trener LA - Bruce Arena wystawił kilku rezerwowych graczy, by sprawdzić ich formę. Na Rose Bowl w Pasadenie w późnych godzinach wieczornych mecz przeciwko meksykańskiej Americe przyciągnął wielu kibiców. Na ten jakże duży w rozmiarach stadion przybyło ponad 70 tysięcy kibiców. W spotkaniach sparingowych przed sezonem Club America trenując w USA kilka dni temu na tym właśnie stadionie pewnie rozprawił się z Portland Timbers wygrywając 3:1. Spotkanie z LA dla piłkarzy z Meksyku również rozpoczęło się po ich myśli. Kilka minut i bramkarz Saunders wybraniał raz za razem LA z opresji. Piłkarze Galaxy w pierwszej połowie sporadycznie atakowali bramkę Clubu America. Meksykanie po pierwszych 45 minutach wywarli zdecydowanie lepsze wrażenie dominując przebieg gry, jednak nie strzelając bramki. W drugiej połowie jednak ta sztuka im się udała. W 50 minucie Saundersa pokonał Christian Benítez - czołowy napastnik Clubu America jak i reprezentacji Ekwadoru. 25 letni striker wykorzystał nieporadność obrońców LA we własnym polu karnym. Ekipa Galaxy po utracie bramki przebudziła się ze snu i powoli odbierała inicjatywę na boisku. W 64 minucie pierwszą bramkę zdobył Robbie Keane, który strzałem zza pola karnego pokonał sprowadzonego w tym oknie transferowym przez Club America bramkarza Ochoe z AJ Ajaccio. To nie był koniec popisów irlandzkiego napastnika. 31 letni napastnik drugiego gola trafił w niespełna 5 minut po poprzednim trafieniu. Tym razem po genialnej asyście Chada Barretta, który został wprowadzony na boisko w 55 minucie technicznym strzałem uderzył obok bramkarza CA. Mimo próby interwencji jednego z obrońców Americi sztuka zatrzymania piłki się nie powiodła. W 70 minucie zdarzyła się rzecz, która nie powinna mieć miejsca. Dunivant fatalnie sfaulował Sancheza, który wszedł na plac gry zaledwie minutę wcześniej. Diagnoza lekarzy nie jest zbyt optymistyczna dla napastnika Clubu America. Zawodnik ma pękniętą kostkę przyśrodkową i do piłki może wrócić najszybciej za 2-3 miesiące. Dunivant za faul obejrzał czerwoną kartkę, co z pewnością nie pomogło zespołowi w podtrzymaniu wyniku do końca spotkania. Na szczęście ekipa LA Galaxy posiada Robbiego Keane'a. W 91 minucie irlandczyk skompletował hat-tricka dochodząc do bezpańskiej piłki w polu karnym przeciwnika. W ten sposób zapewnił wysokie zwycięstwo w tym trudnym spotkaniu z Clubem America 3:1. To dobry prognostyk przed zbliżającymi się rozgrywkami Major Soccer League.

Statystyki:
11 (5) strzały (celne) 10 (6)
0 rzuty karne 0
2 rzuty wolne 3
0 rzuty rożne 2
49% posiadanie piłki 51%

Galeria meczowa:

[PortoFan]

Club America to dość silny klub z Meksyku, Robbie Keane nieźle się rozstrzelał

jednak w statyystykach raczej remis

na sparing 70k widzów pomarzyć można że gdziekolwiek tak by było na sparingu

[Santi6]

Ładnie się nam Keane rozstrzelał hat-trick i pewna wygrana twojej drużyny nad dość dobrym klubem z ameryki.Jednak byli oni za słabi i musieli Ci ulec bo inaczej to nie mogło się potoczyć.Ogólnie fajna karierka bardzo będe tu bardzo często zaglądał.

[Marcin14]

Bardzo ciekawy i emocjonujący mecz. Dostałeś pierwszy bramkę zaledwie po 5min z wyjścia z szatni ale to nawas podziałało bardzo dobrze a najbardziej na Keane który strzelił dwie bramki i niestety potem czerwona dla Dunivant ale jeszcze bardziej może być załamany Sancheza który zagrał zaledwie 1min i już kontuzja która wyklucza go na 2-3miesiące. Mimo straty piłkarza graliście nadal i swoją 3 bramkę strzelił Keane i wygrywacie 3:1.

[jackz]

trzeba przyznac ze spotkanie z ca wypadlo troche nie po waszej mysli, jednak wygraliscie go zasluzenie konczac mecz w 10. to ze robbie keane strzelil hat-tricka chyba nikogo nie zaskakuje to jest najlepszy napastnik w la galaxy i to wlasnie od niego glownie bedzie zalezalo jak wysoko wygracie mecze.

[Emilek1908]

No, Robbie Keane to jest zawodnik. Szkoda, że odszedł z West Hamu, lubiłem grać "Młotami" a Robbie'm grało się bardzo przyjemnie. Teraz jednak strzela bramki w USA i wychodzi mu to bardzo dobrze, co potwierdził hattrickiem w tym spotkaniu.
Dałeś szanse kilku rezerwowym graczom, który sobie poradzili a bardzo ważnym jest mieć dobrą rezerwę, oby w lidze wszyscy prezentowali się równo, bo mecze towarzyskie to w sumie nie dla wyniku, a gdybym spojrzał na statystyki nie znając wyniku powiedziałbym, że był remis bez innej możliwości, ale chwali to Waszą skuteczność w takim wypadku.