Liverpool FC by Bambaryla |Świetna passa Liverpoolu | Ankieta na bramkę Lutego

[Bambaryla]

Krótkie podsumowanie sierpnia.

Najlepsi zawodnicy: Steven Gerrard, Luis Suarez
Najładniejsza bramka: Gol Dirka Kuyta przeciwko Aston Villa

<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=37ac227c846d63a03ee43ec46f9f2eb1&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=37ac227c846d63a03ee43ec46f9f2eb1&amp;action=login">LOGOWANIE</a>

Ilość meczy: 3
Ilość zwycięstw, remisów, porażek: 2 wygrane, 1 remis, 0 porażek
Ilość zdobytych goli: 6
Ilość straconych goli: 2
Najwięcej strzelonych goli: Luis Suarez 3 gole

Suarez podsumowuje sierpień

Luis Suarez Podsumowanie nie jest obszerne, ale co się dziwić. Zagraliśmy tylko trzy mecze w sierpniu. Cieszę się, że razem ze Stevenem zostaliśmy wybrani najlepszymi piłkarzami sierpnia The Reds. Z City zagrałem kiepski mecz, ale nadrobiłem zaległości meczem z Aston Villa. Gratulacje dla Dirka za bramkę miesiąca, ani ja ani Andy nie mieliśmy z nim szans. W przyszłym miesiącu zagramy o wiele więcej meczy. Czekamy także na rywali w Lidze Europy, jeszcze przed meczem z Newcastle jest losowanie. Mam nadzieję, że przyszły miesiąc będzie tak dobry jak ten.

[kamil18kks]

krótkie, rzeczowe podsumowanie bramka Kuyta bardzo ładna tak jak powiedział Suerez, zagraliście mało meczy w tym miesiącu, ale w następnym jest losowanie grup Ligi Europejskiej i więcej spotkań do rozegrania, także zobaczymy co się wydarzy

[Santi6]

Coś mało zagraliście meczy i dlatego podsumowanie jest krótkie.Gol Dirka może być ale strzelał on lepsze.

[mathey_00]

Mi sie podoba podsumowanie, krotkie, ladnie prezentujace sie. gol kuyta niezly choc bywaly lepsze jak mowi kolega wyzej. Powodzenia we wrzesniu

[leni55]

Krótko, zwięźle i na temat-bardzo dobre podsumowanie, ogólnie udany miesiąc, cieszy też postawa Suareza

[Sklado]

Fajne podsumowanie, krótkie na temat i zawiera to co najważniejsze.

[Bambaryla]

3 kolejka BPL - Ciężki mecz ze Srokami
Newcastle United 1-2 Liverpool FC

83' Ba (J.Gutierrez) - 27' Kuyt (Suarez), 45'+ Kuyt (Adam)
31' Agger
Najlepszy zawodnik: Jose Reina



Liverpool czeka ciężkie spotkanie. The Reds przyjeżdżają na St.James Park by zmierzyć się z Newcastle United. Jak wiemy na tym stadionie przyjezdnym się gra bardzo ciężko. Obecnie Sroki zajmują w lidze ósme miejsce. Liverpool jest wiceliderem. W tym meczu Kenny Dalglish nie wystawił Gerrarda i Carrolla byłego gracza Newcastle.
Gospodarze przycisnęli na początku spotkania. Już w 16 minucie mamy karnego dla Srok. Glen Johnson faulował w polu karnym Santona. Jedenastka podyktowana słusznie. Do piłki podejdzie Ryan Taylor. Reina broni karnego! Taylor strzelał pod poprzeczkę, ale Pepe wyczuł go. Niesamowity instynkt hiszpańskiego golkipera. Najwyraźniej ta obrona dodała Liverpoolowi wiatru w żagle. W 27 minucie przyjezdni strzelają gola. Szybka wymiana podań i Kuyt z okolic 11 metra strzela pewnie w prawy róg bramki. Harper nie miał szans tego wybronić. 4 minuty po golu Holendra w głupi sposób Agger osłabia Liverpool. W środku pola fauluje od tyłu Dembe Ba. Zasłużona czerwień dla Duńczyka. Na boisku od razu zameldował się Carragher. Zastąpił on Downinga, by załatać dziurę na środku obrony. Mimo tej czerwonej kartki The Reds nie grali o wiele gorzej. Jeszcze przed przerwą podwyższa Kuyt. Adam podaje mu na wolne pole, a Dirk z ostrego kąta strzelając po długim rogu pokonuje znów Harpera. Newcastle miało kilka sytuacji, ale Reina bronił wyśmienicie. Do przerwy mamy 2-0. Po wznowieniu gry przewaga Liverpoolu zmalała. Sroki częściej atakowały, ale te ataki na nie wiele się zdały. Dobrze spisywała się obrona The Reds. Jednak w 83 minucie Gutierrez posyła piłkę do Ba, ten uciekł obrońcom i w sytuacji sam na sam z Pepe Reiną strzela gola. W końcowych minutach Newcastle szalenie posyłało piłkę w pole karne, ale obrona Liverpoolu do końca spotkania pokazała spokój nie dopuszczając do strzału gospodarzy.
Liverpool zagrał dobre spotkanie, ale na pewno nie był to łatwy mecz. Gdyby nie Reina to wątpię, żeby The Reds ugrali punkty. Na pochwałę zasługuje Salvio, który często wdawał się w pojedynkę z obrońcami gości. Wygrał kilka starć na skrzydle, ale nie pomógł zbytnio w wygraniu tego spotkania. Liczymy, że dobra forma klubu zostanie podtrzymana.


Reina broni karnego





Lucas Leiva: "Mamy geniusza na bramce"

Lucas Leiva: Ależ to było wyczerpującego spotkanie. Graliśmy w "10" na St.James Park i jeszcze zdołaliśmy wygrać. Wszystko dzięki naszemu bramkarzowi. Pepe bronił kapitalnie, a szczególnie chwała dla niego za obronę karnego. Newcastle postawiło ciężkie warunki, ale zdołaliśmy ich pokonać. Obecnie nie widzę problemów w naszej grze. Mam nadzieję, że to się nie zmieni. Losowanie grup Ligi Europy jest korzystne dla nas. Sądzę, że rywale nie są bardzo ciężcy, ale nie możemy ich zlekceważyć. Są mocni w swoich ligach i nie spodziewam się gładkich zwycięstw. Znów wracamy na Anfield. Ta atmosfera na tym stadionie jest niesamowita. Liczę na zwycięstwo, YNWA!

Grupy Ligi Europy

[leni55]

Ale się działo, Agger w głupi sposób osłabił drużynę, przecież wygrywaliście i to faul w środku pola.
Reina pokazał klasę na pochwałę zasłużył też Kuyt Świetne widowisko. Prowadzisz w tabeli, wszystko dobrze się układa

[mojsesh]

No nie był to łatwy mecz zwłaszcza, że grałeś w osłabieniu.. No, ale czasem się zdarzają tak głupie faule. Ciekaw jestem jak by się ten mecz potoczył gdyby tego karnego wykorzystały Sroki , na pewno było by jeszcze więcej emocji . Nie miej bardzo ciesze się z twoje zwycięstwa bo w stu procentach na nie zasługiwałeś.

[TheBestCitizens]

Ale zbieg okoliczności... Grałem se dla zabawy ML Liverpoolem i miałem dokładnie taką samą grupę w LE. Żeby nie zapeszać nie będę mówił, jakie były wyniki. Co do meczu z N. Castle to pomimo osłabienia (w którym grałeś ok. godzinę) zdołałeś wygrać po dwóch bramkach Kuyta. Reina pokazał swoje umiejętności i obronił karnego. Jakbyś go nie miał to śmiałbym twierdzić, że było by 2-2. Na szczęście Benitez go kiedyś kupił i teraz są efekty. Agger dość bezsensownie faulował Dembę Ba i dostał nagrodę pierwszego stopnia Jonas Gutierrez zdołał ci wpakować piłkę do siatki, ale i tak 3 punkty lecą na Anfield. Jak na razie idzie ci bardzo dobrze, 1 miejsce w tabeli, a Man Utd dalekoooo... Żeby tak było w rzeczywistości... Co do pozostałych wyników to dziwi mnie porażka Kanonierów. The Gunners przegrali ze słabym Wolverhampton? W tym sezonie chyba nie powiedzie się im najlepiej. City wygrało z Boltonem, to normalka. Utd przegrało z Chelsea, może El Nino coś strzelił... Tego się chyba nigdy nie dowiemy. Co do wypowiedzi Leivy zgadzam się w 100%. Graliście w 10., a Reina bronił i wygraliście. Oczywiście nagroda gwiazdy meczu zasłużenie wędruje do bramkarza The Reds.

[00KacperG00]

Dobry mecz z Newcastle , macie szczęście że macie Reine który obronił w tym meczu , kto wie może kluczowego karnego.
Lider jest wasz , mam nadzieje że szybko go nie oddacie

[matpi1]

Grupa prosta , i maszyna broniąca karne na bramce . ; p
Liga Europy powinna być twoja, szkoda kartki dla Aggera.
Dobre zawody rozegrał Kuyt, strzelając dwie bramki.
Stracona bramka, ale 3pkt. są i to się liczy.

[Windziak]

Bardzo dobry początek sezonu w Twoim wykonaniu i co ciekawe dwie ekipy z miasta Beatlesów wspólnie liderują. w grupie Ligi Europejskiej na pewno czekają Cię fajne pojedynki z Celtami.

Kariera prowadzona w przejrzystym, przyjemnym dla oka stylu, oby tak dalej

[NexaT]

Twoja obrona ma słabe nerwy. Przycisnęli Cię, i nie wytrzymałeś faulujac. Świetnie popisał się Reina i zapewnił Ci tak na prawdę zwycięstwo. Drużyna wzięła się w garść i strzeliła dwie bramki. Głupio się zachowali później znowu obrońcy, gdzie sfaulowano od tyłu Ba, i niepotrzebna czerwień. W drugiej połowie dobrze się broniłeś, zwłaszcza w końcówce i dotrzymałeś wynik do końca.

[Lewy23]

To nie było łatwe spotkanie. Już od 31 minuty grałeś w osłabieniu, ale mimo tego przed przerwą zdobyłeś drugą bramkę. W drugiej części "Sroki" wzięły się do roboty i tylko świetna postawa Reiny sprawiła, że 3 punkty pojadą do Liverpoolu.

[jackz]

trudne spotkanie was czekało na st. james park, jednak podołaliście temu wyzwaniu grając w osłabieniu przez większość meczu, dobrze że reina jest w formie i pokazał klasę przy obronie karnego. co do grupy le to jest latwa i bez problemow powinniscie z niej wyjsc.

[Bambaryla]

4 kolejka BPL - Dziurawa defensywa
Liverpool FC 2-3 Wigan Athletic

14' Suarez (Gerrard), 49' Kuyt - 26' Crusat (Watson), 58' Rodallega, 90'+ Crusat (Stam)
26' Reina
Zawodnik meczu: Steven Gerrard



Liverpool podejmuje na Anfield Wigan. Kenny wystawił na ten mecz Gerrarda, który ostatnio nie grał. Goście zajmują obecnie 15 miejsce w tabeli. Carragher zastąpił zawieszonego za  kartki Aggera.
Liverpool na początku spotkania dominował. The Reds w 14 minucie wyszli na prowadzenie. Downing dośrodkował z rożnego, Skrtel przedłużył podanie, a Suarez trafił słupek. Piłka dopadła pod nogi Gerrarda, który podał do Urugwajczyka. Luis strzelił w słupek, ale tym razem piłka wpadła do bramki. 26' Reina fauluje Rodallege w polu karnym. Sędzia wskazuje na wapno. Dość kontrowersyjna sytuacja. Strzelał będzie Crusat. Pepe broni karnego, ale piłka wpada pod nogi Watsona, który zgrywa do Crusata, a ten pokonuje golkipera Liverpoolu. Po tym golu gra się uspokoiła, a do przerwy wynik nie uległ zmianie. Po przerwie szybko gola strzelił Kuyt. Lucas Leiva dograł mu kapitalną piłkę. Dirk wyszedł sam na sam z Nichollsem strzelił z woleja w niego, ale przy dobitce posłał futbolówkę do siatki. Obrona The Reds grała fatalnie. Carragher miał pilnować Rodallegę, a prawie w każdej sytuacji napastnik Wigan był sam na sam z Reiną. Na szczęście dobrze bronił bramkarz The Reds. Niestety w 58 minucie po akcji Rodallegi sam na sam padł gol. Hugo pewnie strzelił nad Pepe Reiną. The Reds ruszyli do ataków. Niestety zbyt wiele one nie dały. Na domiar złego w doliczonym czasie gry Stam wrzuca piłkę w pole karne, a Crusat wolejem zdobywa bramkę. Ten strzał Reina powinien wybronić. Po tym golu Liverpool był kompletnie załamany.
Fatalny mecz obrony Liverpoolu. Okropnie grał Carragher, a także później zastępujący go Coates. Jedynie na naganę z obrońców nie zasługuje Glen Johnson. On jako jedyny wypełniał swoje obowiązki defensywne. W ataku było o niebo lepiej. Szkoda, że strzały Gerrarda nie wpadały, ale dobrze bronił Nicholls. Kiepsko widzę mecz z Arsenalem bez Aggera. Poprzedzi go spotkanie z Palermo w Lidze Europy.


Gole Suareza i Kuyta na niewiele się zdały





Skrtel bierze odpowiedzialność na siebie.

Martin Skrtel: Ja i moi koledzy w defensywie zagraliśmy fatalne spotkanie. Gdy nie ma Daniela to ja mam rządzić linią obronną. Za dzisiejszą porażkę ponoszę pełną odpowiedzialność. Ja i Carra w ogóle ze sobą nie współpracowaliśmy. Przyniosło to niepożądane efekty. W czwartek zagramy w Lidze Europy. Na szczęście Agger będzie tam grał. W lidze będzie nas czekał mecz z Arsenalem. Obiecuję, że poprawimy współpracę w obronie z Carragherem.

[mojsesh]

Kurde no..szkoda, że nie udało się chociaż zremisować.. Gole stracone w końcówce zawsze bolą najbardziej..
Brak Aggera był dziś bardzo widoczny, bowiem Carragher jak i jego zmiennik Coates zagrali bardzo słabe spotkanie.. No cóż czasem się tak zdarza.. Szkoda także tych strzałów Gerrarda bo wynik mógł by być znacznie inny .

[lukus62]

Ajjjj... Co za szkoda tej porażki. Gdybyś wygrał miał dalej tyle samo punktów co lider a tak to...
Ładnie zagrał dziś Steven. Miło, że Skrtel wziął na siebie odpowiedzialność.

[leni55]

Kurcze, porażka w lidze spadasz na 4 miejsce, nie jest jeszcze źle ale robi się nie ciekawie. Agger niezastąpiony Cara i Coates w słabej formie  teraz Arsenal, oby chłopaki się zmobilizowali. Reina bronił bardzo dobrze i dlatego nie przegrałeś większą ilością bramek.