Ouuu, dużo mnie ominęło... wreszcie się Neymar odblokował, czy ja śnię? W każdym razie nie wiem, czy się z tego cieszyć, gdyż kiedy będzie wracał do Brazylii, warto, by nie był zbyt mocnym punktem Cosmosu i go nadmiernie nie osłabił. Ale co tam, dał zwycięstwo, gola strzelił też młody Blackman i nie ma się czym martwić
.
W MLS Cup czeka Was trudne zadanie, choć przeciwnik jest zdecydowanie do przejścia. Musicie wyjść tylko na ten dwumecz bardziej skoncentrowani, niż na starcie w lidze. Cudowna grafika przedmeczowa, jedyne, co bym zmienił to przezroczystość tego loga MLS Cup na dole (za duża). Ale tak czy tak - jak zwykle graficzny respect
.
W siódmej kolejce rozłożyliście na łopatki rewelację rozgrywek, Montreal Impact. Wprawdzie postraszyli Was po golu Chinga, który na razie zawstydza wszystkie gwiazdy i zajmuje miejsce na czele klasyfikacji króla strzelców, lecz potem się obudziliście i zwycięstwo pojechało do Nowego Jorku. Pozytywnie zaskakuje mnie forma Dimitrova, po którym raczej nie spodziewałem się bramek, a tym czasem on zdobywa już, o ile pamiętam, drugą... myślałem raczej, że przesiedzi rok w rezerwach i z racji nie najmłodszego wieku odejdzie.
Mam tylko jedno pytanie, bo nie dałeś składów - jak poradził sobie Kuszczak i Rafał Wolski?
Strasznie dołują giganci, ale myślę, że z racji wczesnego stadium sezonu, jeszcze się obudzą, bo mają za wielu świetnych piłkarzy
. Już ten hat-trick Henry'ego może być zwiastunem jakiegoś postępu w grze RB, a Galaxy z czasem także dołączy do walki o najwyższe cele.