Remis u siebie z ManUtd... Sam nie wiem, czy kibice Bayernu mogą się cieszyć z tego wyniku. Z jednej strony wiadomo - Czerwone Diabły to uznana marka i wielokrotni zdobywcy Pucharu Mistrzów, z drugiej zaś fajnie byłoby zająć w tej grupie pierwsze miejsce i trafić na łatwiejszego rywala w 1/8 finału. Ale to dopiero pierwsza kolejka, pewnie i Ty i Manchester jeszcze się potkniecie na Maladze bądź Sportingu.
Robben od początku był aktywny, atakował, starał się prowadzić grę ofensywną Twojego zespołu , a tymczasem to właśnie przez niego padła bramka dla rywali. Taki zawodnik jak on powinien jednak wiedzieć, że wdawanie się w dryblingi pod własnym polem karnym nigdy nie kończy się dobrze. Na szczęście skórę uratował Wam kapitan, obrońca Phillip Lahm, na którego zawsze można liczyć. Widzę, że wystawiłeś w ataku Ivicę Olicia, ale wiele Chorwat nie zdziałał, a niedługo po zejściu karnego wywalczył jego zmiennik, Gomez.