Autor Wątek: Ѡelling United by TheKrzychu | Frustrujący mecz z Chelsea...  (Przeczytany 96005 razy)

0 użytkowników i 12 Gości przegląda ten wątek.

Offline Santi6

  • Amator
  • *
  • Join Date: Mar 2011
  • location:
  • Wiadomości: 13
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 20.03.2011r.
  • Uwierz w swoje marzenia! - one są sensem życia...
No sezon rozpoczęty tak jak należy. Dwie wygrane 2-0, i kibice są bardzo zadowoleni.
Tylko się nie "zagalopujcie" :D.

Offline Shoushan

  • Trampkarz
  • *
  • Join Date: Lut 2012
  • location:
  • Wiadomości: 40
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 16.02.2012r.
  • Inaczej mesajah.
Sezon bardzo dobrze rozpoczęty, 2 zwycięstwa po 2:0, forma najwidoczniej jest.
Grupa trudna, choć jak większość twierdzę iż będzie okropnie ciężko z Porto, dalej raczej sobie poradzicie ;)

Offline MaddiMNagic

  • I - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Lut 2010
  • location: Łódź
  • Wiadomości: 331
  • Dostał Piw: 3
  • Na forum od: 06.02.2010r.
    • Status GG
  • Gram w: PES 2013
Jak tak dalej pójdzie możecie się pokusić o wygraną z Porto. Cóż Leon już się spłaca. Z opisu meczów wynika że kibice oglądali szybkie i ładne spotkania. Byle tylko na rzecz ładnej ligi nie odpuścić LE

Offline thekrzychu

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Kwi 2010
  • location: Więcbork / Bydgoszcz
  • Wiadomości: 79
  • Dostał Piw: 12
  • Na forum od: 03.04.2010r.
    • Status GG
  • Gram w: PES 2013
Obecnie zamykam.  Z jednej strony mam dużo na głowie (czyt. studia), a z drugiej muszę zrobić sobie trochę przerwy od pisania(brak weny). Powrócę dwudziestego któregoś maja...Pozdrawiam i 3majcie się ! :)

Offline thekrzychu

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Kwi 2010
  • location: Więcbork / Bydgoszcz
  • Wiadomości: 79
  • Dostał Piw: 12
  • Na forum od: 03.04.2010r.
    • Status GG
  • Gram w: PES 2013
Odp: Welling United by TheKrzychu | Wspaniała bramka Hendersona!
« Odpowiedź #244 dnia: Maj 20, 2012, 20:15:58 »

Przepiękna bramka Hendo w końcówce meczu!


Bramki:
85 min  Jordan Henderson na 0:1



Szanse od pierwszych minut dostali m.in młodzi Duffy czy Valencia. Ważne zadanie miał zwłaszcza ten pierwszy, który miał przeciwko siebie niezwykle szybkiego i utalentowanego Garetha Bale'a. Tottenham rozpoczął ten mecz groźnymi oskrzydlającymi akcjami, ale to piłkarz Welling - Joel Valencia oddał pierwszy strzał w tym spotkaniu. W 20 minucie Leon Best oddał zaskakujący strzał na bramkę Gomesa, ale golkiper Kogutów był bardzo czujny i sparował piłkę na rzut rożny. Po pół godziny gry w odległości około 30 metrów od bramki Wings,  Tottenham miał rzut wolny. Do piłki Gareth Bale, uderzył nad murem, ale minimalnie niecelnie. W pierwszej połowie próbował jeszcze Pajot, ale strzał był zbyt prosty do obrony. W 69 minucie oglądaliśmy genialną interwencję Manuela Almuni. Ładną piłkę w pole karne zagrał Giovani dos Santos, przed wspaniałą szansą stanął Gareth Bale, jednakże został zatrzymany przez hiszpańskiego golkipera. W 85 minucie Kaboul zagrał ręką przy próbie zablokowania uderzenia Arshavina. Do piłki podszedł Jordan Henderson i przepięknym technicznym uderzeniem umieścił piłkę w siatce. Gol ten zapewnił 3 punkty w tym spotkaniu.

<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=02ce4ac879cc9421ce153b96af68a93b&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=02ce4ac879cc9421ce153b96af68a93b&amp;action=login">LOGOWANIE</a>

REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE

KojteX

  • Gość
Odp: Welling United by TheKrzychu | Wspaniała bramka Hendersona!
« Odpowiedź #245 dnia: Maj 20, 2012, 21:30:34 »
No no, widzę że wracasz :D Fajnie, bo lubię czytać twoją karierę.

Bramka Hendersona piękna, ale według mnie ważniejsza była interwencja Almunii. Gdyby nie on, to gospodarze prawdopodobnie zdobyliby 3 punkty.

Offline Santi6

  • Amator
  • *
  • Join Date: Mar 2011
  • location:
  • Wiadomości: 13
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 20.03.2011r.
  • Uwierz w swoje marzenia! - one są sensem życia...
Odp: Welling United by TheKrzychu | Wspaniała bramka Hendersona!
« Odpowiedź #246 dnia: Maj 21, 2012, 00:24:57 »
Jest, w końcu wraca thekrzychu, a z nim oczywiście Welling United :D
Szczerze to mogliście wygrać tu więcej, ale też zremisować, gdyby nie wspaniała interwencja Almuni. Gole z rzutów wolnych zawsze są piękne i godne podziwu.

Offline thekrzychu

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Kwi 2010
  • location: Więcbork / Bydgoszcz
  • Wiadomości: 79
  • Dostał Piw: 12
  • Na forum od: 03.04.2010r.
    • Status GG
  • Gram w: PES 2013
Odp: Welling United by TheKrzychu | Mecz z FC Porto w LE i mecz z Arsenalem.
« Odpowiedź #247 dnia: Maj 21, 2012, 11:49:35 »

Pierwszy historyczny punkt w europejskim pucharze !

REJESTRACJA lub LOGOWANIE
Bramki:
-


Zaskakująco będący ostatnio w dobrej formie Leon Best oraz Andrey Arshavin rozpoczęli ten mecz na ławce rezerwowych. Szansę od pierwszym minut dostali Orlandi, Shane Long i 17-letni Joel Valencia. Obie drużyny dobrze rozpoczęły ligowy sezon (po 3 zwycięstwa), obie też chciały jak najlepiej wypaść w pucharze na europejskim podwórku. Walka w tym spotkaniu była bardzo wyrównana i oglądaliśmy dużo ciekawych akcji. Już w 7 minucie było groźnie pod bramką FC Porto. Acheampong dobrze uruchomił Valencię na prawej flance, Ekwadorczyk wykorzystując swą szybkość uciekł obrońcy, oddał strzał na krótki słupek, na posterunku był jednak bramkarz gości - Helton. Niecałe dziesięć minut później w polu karnym Welling było sporo zamieszania, ostatecznie Varela uderzył na bramkę, a bardzo dobrą interwencją popisał się Manuel Almunia. Portistas mieli również swe szanse po stałych fragmentach gry,zwłaszcza w drugiej odsłonie spotkania jednakże ich strzały na bramkę pozostawiały dużo do życzenia. Po drugiej stronie boiska swe szanse marnowali Henderson, Pajot czy wprowadzony Leon Best. Ostatecznie mecz zakończył się remisem i chyba obie drużyny były zadowolone z końcowego rezultatu.

<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=02ce4ac879cc9421ce153b96af68a93b&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=02ce4ac879cc9421ce153b96af68a93b&amp;action=login">LOGOWANIE</a>

REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE

- • -

Pierwsza porażka w sezonie 2012/2013!

REJESTRACJA lub LOGOWANIE
Bramki:
46 min  Koscielny (as. Arteta)  na 0:1
74 min  Lee Clarke (samobój)  na 0:2



Był to mecz pomiędzy obecnymi liderami w tabeli, bowiem tylko te dwie ekipy zdobyły komplet punktów w pierwszych 3 ligowych spotkaniach. O ile pierwsza połowa była jeszcze wyrównana, to już w drugich 45 minutach oglądaliśmy totalną dominację Arsenalu Londyn.  Najgroźniejszą akcję w wykonaniu podopiecznych trenera Finnana ujrzeliśmy w 23 minucie kiedy to Jordan Henderson zagrał płaską piłkę w pole karne Vincent Pajot trafił w słupek, a dobitkę Leona Besta obronił Fabiański wykazując bardzo dużą klasę przy tej robinsonadzie. Po stronie Arsenalu największym zagrożeniem nie były strzały Van Persiego czy Walcotta, a Mikela Artety, który później został zawodnikiem meczu. Pierwszą bramkę oglądaliśmy tuż po rozpoczęciu drugiej połowy z rzutu rożnego. Odchodzącą piłkę od bramki na długi słupek zagrał Arteta, Koscielny wyskoczył najwyżej ze wszystkich i pewnym uderzeniem głową skierował piłkę pod poprzeczkę. Almunia był bez szans na jakąkolwiek obronę tego strzału. W 55 minucie menedżer The Wings: Finnan dokonał podwójnej zmiany wprowadzając Clarke'a, Browna za słabo grających Muniesę i Longa. Niestety rezerwowi zagrali jeszcze gorzej. Obaj zawiedli przy straconej drugiej bramce. Najpierw Brown stracił w głupi sposób piłkę na wysokości środka boiska, piłkę przejął Walcott, podciągnął kilkanaście metrów, zagrał płasko w pole karne, a Clarke nieszczęśliwie interweniując skierował piłkę do własnej siatki. Piłka co prawda odbiła się od słupka, ale jakby nie patrzeć było to bardzo ładne uderzenie z półwoleja :D Przed końcem spotkania Arteta dwukrotnie dograł ładne prostopadłe piłki do Van Persiego, ale Holender w niebywały sposób zmarnował obie sytuacje. Mecz zakończył się pewnym zwycięstwem Kanonierów, ale po tej czwartej kolejce Welling United i tak zajmuje bardzo dobrą czwartą lokatę mając 9 oczek, i 3 punkty straty właśnie do zespołu kierowanego przez Arsene Wengera.

REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE
« Ostatnia zmiana: Maj 21, 2012, 13:57:42 wysłana przez thekrzychu »

Offline El Nino9

  • Amator
  • *
  • Join Date: Maj 2012
  • location:
  • Wiadomości: 15
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 05.05.2012r.
Z mojej perspektywy remis z porto to dobry wyniik. Szkoda porażki z Arsenalem... Ale cóż. I kurde ten samobój (piękny gol ;D)
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
Moja kariera Cardiff. Zapraszam!!
Zasada koment za koment

Offline leni55

  • Amator
  • *
  • Join Date: Sty 2012
  • location:
  • Wiadomości: 25
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 03.01.2012r.
Jest punkt, brawo dla Welling, że potrafiło walczyć na równi z takim rywalem jak Porto ;) Obie ekipy miały swoje szanse ale obie tez ich nie wykorzystały.
W meczu z Arsenalem przyszła pierwsza ligowa porażka, strasznie szkoda, że tak się to potoczyło mimo atutu własnego boiska. Arsenal jednak zwyciężył zasłużenie.

"Jeśli nie możecie podjąć decyzji w swoim życiu, jesteście cholernym
zagrożeniem. Wasze miejsce jest w Parlamencie!"

Offline MaddiMNagic

  • I - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Lut 2010
  • location: Łódź
  • Wiadomości: 331
  • Dostał Piw: 3
  • Na forum od: 06.02.2010r.
    • Status GG
  • Gram w: PES 2013
Jeśli remisujesz z Porto to przy dobrej dyspozycji możesz pokusić się o awans na pierwszym miejscu. Po obu stronach wiele sytuacji. Strzały Vareli i Valenci w pierwszej połowie sparowane przez bramkarzy. Cieszyć się że Porto nie potrafiło dobrze ustawić się do główki. Jest pierwszy punkt i to nie byle z kim. W meczu z ,,The Gunners'' staraliście się trzymać tempo w pierwszej połowie ale w drugiej nie daliście rady. Mecz inny niż pierwszy bo Arsenal dobrze wykorzystał rzut rożny. Zmiany również nic nie dały a jedna z nich była tragiczna bo spowodowała samobójczego gola. Można się cieszyć że Robin marnował takie okazje.

Offline Santi6

  • Amator
  • *
  • Join Date: Mar 2011
  • location:
  • Wiadomości: 13
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 20.03.2011r.
  • Uwierz w swoje marzenia! - one są sensem życia...
Zacznę od LE. Chyba złym pomysłem było wypuszczenie Valencie w pierwszym składzie, chociaż jak patrzeć z drugiej strony, prezentował on całkiem dojrzały futbol. Akcji 100% nie było i pewnie to było przyczyną remisu.


W drugim meczu wspaniałym nosem strzeleckim popisał się Clarke :D. Każdemu się może zdarzyć.
Po tej porażce jak na razie nie jest tak źle, choć oczywiście mogło być lepiej.

Offline thekrzychu

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Kwi 2010
  • location: Więcbork / Bydgoszcz
  • Wiadomości: 79
  • Dostał Piw: 12
  • Na forum od: 03.04.2010r.
    • Status GG
  • Gram w: PES 2013

Brak pomysłu na grę...


Bramki:
-


Coates, Hangeland,Henderson,Arshavin, Long, Valencia, Duffy, Clarke wrócili zbyt zmęczeni z meczów reprezentacyjnych aby wystąpić w dzisiejszym spotkaniu, szansę więc dostali ich zmiennicy. W 5 minucie meczu Anderson zagrał genialną prostopadłą piłkę w kierunku Castilliona, który technicznie uderzył w stronę drugiego słupka, niestety strzał ten był minimalnie niecelny. Można powiedzieć, że była to chyba najlepsza sytuacja The Wings w tym meczu. Kwadrans później Dorca krzyżowym podaniem uruchomił na prawej stronie Donatiego, ten bez zastanowienia zagrał piłkę w pole karne. Joel Valencia stanął przed dobrą szansą strzelenia bramki, niestety chyba nieco spanikował i przeniósł piłkę nad poprzeczką. O dziwo od tamtej pory Welling nie potrafili rozmontować obrony West Hamu, grali nie mając pomysłu na grę i momentami wyglądali na zrezygnowanych. Te słabsze momenty beniaminek starał się wykorzystywać jak najlepiej potrafi. Przed szansami stawali Nouble, Faubert, Collison czy Taylor, ale skutecznie bronił Almunia bądź też ich strzały były dalekie od doskonałości. Młoty byli wyraźnie lepszą drużyną, to oni stwarzali sobie więcej okazji, także Welling powinno się cieszyć, że udało im się zdobyć chociaż ten 1 punkt.

<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=02ce4ac879cc9421ce153b96af68a93b&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=02ce4ac879cc9421ce153b96af68a93b&amp;action=login">LOGOWANIE</a>

REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE

- • -

Wspaniałe widowisko na Parc des Sports!


Bramki:
10 min  Adnane (as. Sagbo)  na 1:0
53 min  Best (as. Long)  na 1:1
87 min  Long (as. Orlandi)  na 1:2



Przez pierwsze minuty Evian grało jak z nut, przeprowadzali bardzo szybkie oskrzydlające akcje i dopięli swego już w 10 minucie wykorzystując szereg błędów w ustawieniu i kryciu defensywy Welling. Farina przebiegł kilkanaście metrów prawą stroną, wysunął piłkę Sagbo, który zagrał ładną piłkę w pole karne, a całą akcję bez skrupułów wykończył Adnane. Pierwszy sygnał do odrabiania strat dał Vincent Pajot oddając pierwszy strzał (co prawda niecelny) na bramkę Evian w 16 minucie meczu z rzutu wolnego. Chwilę później młody Francuz oddał groźny strzał, który wylądował na słupku bramki strzeżonej przez Andersena. Pajot był jednym z jaśniejszych punktów Wings tego meczu, widać, że bardzo mu zależało na tym aby pokazać się z jak najlepszej strony na ojczystym terenie i dostać upragnione powołanie do reprezentacji (notabene na które zasługuje). W 40 minucie kolejne zawahanie obrońców wykorzystał Jerome Leroy, ale tak jak w przypadku Pajota piłka zatrzymała się na obramowaniu bramki. Na drugą część tego spotkania piłkarze Welling wyszli zmotywowani bardziej niż zwykle i było to widać w pierwszych akcjach, głównie lewą flanką za sprawą Luny i Orlandiego. W 53 minucie doczekaliśmy się wyrównania. Shane Long dostał prezent od obrońcy Evian, przytomnie podał do Besta, a Anglik samym przyjęciem ładnie przygotował sobie piłkę, więc nie mógł tej okazji zmarnować. Od tamtej pory The Wings szli za ciosem, raz po raz ostrzeliwując bramkę Andersena, ale piłka jak nie chciała wpaść tak nie wpadała. W 87 minucie większa część stadionu ucichła i tylko garstka kibiców z Welling cieszyła się jak nigdy dotąd. Henderson zagrał wysokim pressingiem, odebrał piłkę obrońcy, szybko rozciągnął grę na lewą stronę, gdzie był Andrea Orlandi. Hiszpan dograł precyzyjną piłkę w pole karne,a Shane Long strzałem głową zdobył bramkę dającą 3 punkty w tym spotkaniu. Bramka padła po sporym błędzie bramkarza, który chyba zaspał, ale koniec końców bramka jak najbardziej zasłużona.

<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=02ce4ac879cc9421ce153b96af68a93b&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=02ce4ac879cc9421ce153b96af68a93b&amp;action=login">LOGOWANIE</a>

Ogląda ktoś te skróty czy wrzucam je nadaremno?

REJESTRACJA lub LOGOWANIE      REJESTRACJA lub LOGOWANIE      REJESTRACJA lub LOGOWANIE      REJESTRACJA lub LOGOWANIE
« Ostatnia zmiana: Maj 22, 2012, 20:08:17 wysłana przez thekrzychu »

KojteX

  • Gość
Odp: Welling United by TheKrzychu | Ciekawy mecz w Lidze Europejskiej !
« Odpowiedź #253 dnia: Maj 21, 2012, 17:21:55 »
Zwycięstwo w LE ledwo co zostało osiągnięte. Andersen "trochę" zamulił przy tym strzale :D Mecz z WHU do najlepszych w twoim wykonaniu nie należał. Początek meczu należał do Ciebie, jednak to Młoty potem przejęły inicjatywę i szczęśliwie zdobywasz 1 punkt.

Offline thekrzychu

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Kwi 2010
  • location: Więcbork / Bydgoszcz
  • Wiadomości: 79
  • Dostał Piw: 12
  • Na forum od: 03.04.2010r.
    • Status GG
  • Gram w: PES 2013
Odp: Welling United by TheKrzychu | Welling odpadli z FA Cup?!
« Odpowiedź #254 dnia: Maj 22, 2012, 18:45:03 »

Hejka :)
Nie wiem czy ktoś jeszcze czyta moją karierę, ale jeśli tak to niech się odezwie, bo każda odpowiedź mnie bardziej motywuje :)
Zresztą nieważne i tak lecę dalej z meczami bo szkoda czasu... :)
Pozdrawiam :)


Podział punktów na Stadium of Light


Bramki:
67 min  Bendtner (as. Angeleri)  na 1:0
75 min  Best (as. Arshavin)  na 1:1


Pierwsza połowa była bardzo nudna, ale nie ma cię co dziwić skoro obie drużyny oddały tylko po jednym strzale na bramkę. Już na początku drugiej części spotkania Wings mieli sporo okazji. Szanse miał m.in Henderson z rzutu wolnego czy Orlandi po dobrym dośrodkowaniu Acheamponga. Jednak to Czarne Koty strzelili pierwszą bramkę w tym meczu. Angeleri zagrał ładną piłkę w kierunku Bendtnera, a ten wyprzedzając Coatesa i Almunię umieścił piłkę w siatce. W 75 minucie doczekaliśmy się wyrównania. Leon Best rozciągnął grę na prawe skrzydło do Arshavina, ten bez problemów minął bardzo zmęczonego już Bridge'a dograł płasko w pole karne, a napastnik z numerem 17 pokonał golkipera Sunderlandu. Obie drużyny nie chciały pozostać przy takim wyniku i zaczęli grać otwartą piłkę. Oglądaliśmy dwie sytuacje sam na sam po jednej z każdej drużyn. Bliscy zdobycia bramki dającej 3 punkty byli Angeleri oraz Best. Po końcowym gwizdku tablica świetlna pokazywała wynik 1-1.

<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=02ce4ac879cc9421ce153b96af68a93b&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=02ce4ac879cc9421ce153b96af68a93b&amp;action=login">LOGOWANIE</a>

REJESTRACJA lub LOGOWANIE      REJESTRACJA lub LOGOWANIE      REJESTRACJA lub LOGOWANIE      REJESTRACJA lub LOGOWANIE
- • -

Łabędzie znakomicie broniły się do 85 minuty! Gol Andersona daje awans!


Bramki:
85 min  Anderson (as. Loick Pires)  na 1:0



Menedżer Welling Steve Finnan dokonał kilka roszad w składzie na pierwszy mecz Pucharu Anglii. Szanse gry dostali Tetenko, Wiemann czy Duffy. Ciekawym rozwiązaniem było też ustawienie Alberta Dorcy na lewej pomocy. Od pierwszej minuty spotkania zarysowała się duża przewaga w posiadaniu piłki zawodników The Wings. Oglądaliśmy ładny futbol oparty na szybkiej wymianie krótkich piłek, oraz prostopadłych podań do napastników. Owszem zdarzały się też niedokładne podania, ale goście ich po prostu nie wykorzystywali. Pierwszy strzał w tym meczu oddał Leon Best, było to mocne uderzenie, ale niestety futbolówka leciała wprost w rękawice dobrze ustawionego Tremmela. W 9 minucie Sigurdsson próbował szczęścia z rzutu wolnego, który również uderzył w sam środek bramki, a Tetenko tak samo jak jego vis-a-vis po drugiej stronie barykady, nie miał problemów ze złapaniem tej piłki. Przykrym faktem, patrząc przez pryzmat jednostronności tego widowiska było to, że był to jedyny strzał Swansea w calutkim spotkaniu. Piłkarze Welling na dobre rozkręcili się w drugiej połowie, a zwłaszcza od 65 minuty kiedy to na boisku pojawił Loick Pires. Tuż po swym wejściu napastnik chciał zaznaczyć swoją obecność golem, ale uderzył zbyt słabo. Kilka minut później Dorca ładnie uruchomił Castilliona, ten zwiódł obrońcę i z około 12 metrach przestrzelił nad poprzeczką. W 71 minucie Welling miało rzut wolny z lewej strony boiska. W pole karne dośrodkował Anderson, Castillion zgrał głową do wbiegającego Valencii, a ten oddał ładny techniczny strzał na bramkę Tremmela. Jednakże niemiecki golkiper popisał się wspaniałą interwencją. Kilka sekund później mieliśmy rzut rożny z prawej strony. Dośrodkowuje Pires, główkuje Gledhill i Tremmel znowu genialnie broni. W 80 minucie Lee Clarke obejrzał czerwoną kartkę za bezpardonowe wejście od tyłu, w nogi Sigurdssona. Nikt nie wie dlaczego Clarke tak chamsko wchodził wślizgiem. W 85 minucie doczekaliśmy się zwycięskiej bramki. Loick Pires zagrał przed pole karne do Andersona, a ten piekielnie mocnym uderzeniem z fałsza umieścił piłkę pod poprzeczkę. Tremmel chcąc czy nie chcąc musiał skapitulować. 

<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=02ce4ac879cc9421ce153b96af68a93b&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=02ce4ac879cc9421ce153b96af68a93b&amp;action=login">LOGOWANIE</a>

REJESTRACJA lub LOGOWANIE    REJESTRACJA lub LOGOWANIE    REJESTRACJA lub LOGOWANIE    REJESTRACJA lub LOGOWANIE    REJESTRACJA lub LOGOWANIE   


Ogląda ktoś te skróty czy wrzucam je nadaremno?
« Ostatnia zmiana: Maj 22, 2012, 20:07:31 wysłana przez thekrzychu »

Offline leni55

  • Amator
  • *
  • Join Date: Sty 2012
  • location:
  • Wiadomości: 25
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 03.01.2012r.
Odp: Welling United by TheKrzychu | The Wings odpadli z FA Cup?!
« Odpowiedź #255 dnia: Maj 22, 2012, 19:36:15 »
Remis z WHU to nie najlepszy wynik. Słaba gra obu ekip i niestety marne widowisko.
Następnie Sunderland, z którym ponownie doszło do remisu ale po już o wiele ciekawszym spotkaniu.  Sunderland jako pierwsi objęli prowadzenie ale The Wings nie poddali się i wyrównali za sprawą Besta.
W meczu pucharowym już kompletna dominacja i pewna chociaż skromna wygrana ze Swansea. Nie pozwoliliście im na nic...

p.s Skróty wrzucaj, chyba, że zabiera Ci to dużo czasu ;). Tez mam tak u siebie, że czasem 1 osoba wejdzie ;D

"Jeśli nie możecie podjąć decyzji w swoim życiu, jesteście cholernym
zagrożeniem. Wasze miejsce jest w Parlamencie!"

Offline kamil18kks

  • Piłkarz A klasy
  • **
  • Join Date: Lut 2011
  • location:
  • Wiadomości: 205
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 28.02.2011r.
  • Gram w: ...
Odp: Welling United by TheKrzychu | The Wings odpadli z FA Cup?!
« Odpowiedź #256 dnia: Maj 22, 2012, 20:02:40 »
Nie było mnie trochę i duzo mnie ominęło :D wrócę jeszcze do Twojego postu o spotkaniu w Lidze Europy z Evian

Cytuj
10 min  Adnane (as. Sagbo)  na 0:1
 53 min  Best (as. Long)  na 0:1
 87 min  Long (as. Orlandi)  na 0:1

czekaj, albo ja źle widzę, albo masz znowu błąd  ???

Cytuj
Bramki:
 67 min  Best (as. Long)  na 1:0
 75 min  Best (as. Arshavin)  na 1:1
Best nie mógł strzelić dwóch goli skoro był remis 1-1 :)

teraz co do meczy :D spotkanie z West Ham United i remis w tym meczu to nie jest zbyt dobre rozstrzygnięcie. Gdyby Best wykorzystał okazję sam na sam miałbyś ważne trzy punkty. Co do meczu pucharowego to "Łabędzie" skutecznie broniły się przez 85 minut. Właśnie w 85 minucie kiedy to bramkarz gości nie miał szans przy pięknym strzale Andersona :D

Offline thekrzychu

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Kwi 2010
  • location: Więcbork / Bydgoszcz
  • Wiadomości: 79
  • Dostał Piw: 12
  • Na forum od: 03.04.2010r.
    • Status GG
  • Gram w: PES 2013
Odp: Welling United by TheKrzychu | The Wings odpadli z FA Cup?!
« Odpowiedź #257 dnia: Maj 22, 2012, 20:08:46 »
Drobne błędy poprawione. Dzięki za info :)

Offline piuk11

  • I - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Sty 2010
  • location: Kozłów(małopolskie)
  • Wiadomości: 352
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 27.01.2010r.
  • Tylko Wisła, TS!
Odp: Welling United by TheKrzychu | The Wings odpadli z FA Cup?!
« Odpowiedź #258 dnia: Maj 22, 2012, 20:17:59 »
jak dla mnie notujesz nadspodziewanie dobry początek sezonu.
mecz z Black Cats w pierwszej części nieciekawy. po przerwie jednak Orlandi i Henderson zmarnowali swe okazje, które się zemściły bramką Bendtnera. cóż, ale udało ci się wyrównać za sprawą Besta. dużo w tej akcji zasługi miał Arshavin, a także Best, który nie tylko był finiszerem, ale także znakomicie zauważył w zalążku akcji Rosjanina, który wobec bierności Bridge wystosował idealne podanie zwrotne.
w pucharze, co jest chyba tradycyjnym manewrem na tym forum, dałeś pograć więcej rezerwowym. jak się okazało, grali oni dosyć składnie. przeważali bezdyskusyjnie, a przeciwnik(Sigurdson) oddał zaledwie jedno uderzenie. wejście Loika Piresa jeszcze wzmocniło to natarcie, a nawet przyniosło cennego gola. tym razem znowu z dobrej strony pokazał się Pires, który zaliczył asystę z rzutu rożnego. Tremmel puszcza tylko jednego gola, Łabędzie mogą się cieszyć jego dyspozycją w tym meczu.

Offline thekrzychu

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Kwi 2010
  • location: Więcbork / Bydgoszcz
  • Wiadomości: 79
  • Dostał Piw: 12
  • Na forum od: 03.04.2010r.
    • Status GG
  • Gram w: PES 2013
Odp: Welling United by TheKrzychu | Wspaniały początek sezonu nadal trwa!
« Odpowiedź #259 dnia: Maj 23, 2012, 10:17:00 »

Wygrana, choć z początku nie było łatwo...


Bramki:
32 min  Long (as. Acheampong)  na 0:1
45 min  Hooper (as. McCarthy)  na 1:1
66 min  Long (as. Arshavin)  na 1:2


Wigan zaprezentował w tym spotkaniu kilka ciekawych zagrań i interesujących akcji z kontry. To podopieczni Roberto Martineza przez pierwsze pół godziny naciskali bramkę strzeżoną przez Artema Tetenko. Z dobrej strony pokazał się Hooper, który kilka razy posyłał niezłe piłki w pole karne poszukując Hugo Rodallegę. Dobrze spisywali się jednak obrońcy Muniesa, Coates oraz wspomagający ich Antonio Luna, który dobrze krył często wbiegającego na długi słupek Victora Mosesa. W 32 minucie oglądaliśmy pierwszą bramkę w tym spotkanie, a na prowadzenie zaskakująco wyszli goście za sprawą Shane Longa, który wykorzystał długi wyrzut z autu Acheamponga na wysokości pola karnego. Od tamtej pory gospodarze nieco spuścili z tonu i Welling coraz częściej dochodziło do głosu. Bliscy zdobycia bramki byli Pajot czy Arshavin, ale Al Habsi spisywał się wyśmienicie. W 45 minucie Hooper doprowadził do wyrównania, tuż przed gwizdkiem sędziego kończącego pierwszą połowę. Gary Hooper dostał prostopadłe podanie od McCarthiego i lobem pokonał Ukraińskiego bramkarza. Z początkiem drugiej połowy na boisku pojawił się Jordan Henderson w miejsce Clarke'a i gra w środku pola Welling nabrała nieco rumieńców. Akcje były coraz szybsze, a zawodnicy Wigan po prostu się gubili i popełniali coraz więcej błędów. W 66 minucie któryś piłkarz Wigan zwlekał z wybiciem piłki po rzucie rożnym, piłkę przejął Arshavin uderzył płasko po ziemi, kierunek piłki po drodze zmienił Long i ta wpadła do siatki obok bezradnie interweniującego bramkarza. W późniejszym okresie gry niebywałe sytuacje marnowali Anderson, Best czy Luna, który z całej trójki był najbliżej bo trafił w poprzeczkę.

- • -

Beniaminek na kolanach!


Bramki:
33 min  L. Best (as. G. Donati)  na 1:0
85 min  Arshavin  na 2:0
88 min  L. Pires (as. Pajot)  na 3:0
85 min  Castillion (as. Arshavin)  na 4:0



Tak naprawdę to nie ma co się zbytnio radować tak wysoką wygraną, bowiem piłkarze Leicester zagrali słabiej niż nigdy dotąd. Każda drużyna, która popełniała by takie same błędy w defensywie również by nie miała szans wyjechać z chociażby punktem z Park View Road. Pierwszą bramkę w tym spotkaniu zdobył Best po dośrodkowaniu Gulio Donatiego, który bardzo ładnie podłączył się do akcji ofensywnej. W początkowych minutach drugiej części meczu Lisy mogły wyrównać, ale na ich drodze stanęła poprzeczka. Kwadrans przed końcem meczu na boisku pojawili się Pires i Castillion w miejsce Orlandiego i Leona Besta. Bardzo wypoczęci i dobrze zmotywowani rezerwowi byli gwoździem do trumny dla Leicester. W 85 minucie strzał Castilliona dobił Arshavin, później zupełnie niepilnowany Pires skierował piłkę do bramki po dośrodkowaniu Pajota, a na samym końcu Geoffrey Castillion po asyście Arshavina, technicznym strzałem ustalił wynik spotkania.

<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=02ce4ac879cc9421ce153b96af68a93b&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=02ce4ac879cc9421ce153b96af68a93b&amp;action=login">LOGOWANIE</a>

REJESTRACJA lub LOGOWANIE      REJESTRACJA lub LOGOWANIE      REJESTRACJA lub LOGOWANIE      REJESTRACJA lub LOGOWANIE
« Ostatnia zmiana: Maj 23, 2012, 10:20:10 wysłana przez thekrzychu »

TWOJA LIGA Pro Evolution Soccer

Odp: Welling United by TheKrzychu | Wspaniały początek sezonu nadal trwa!
« Odpowiedź #259 dnia: Maj 23, 2012, 10:17:00 »