Osobiście cieszę się, że wracasz. Mam 3 powody, dla których się ciesze:
- karierka bardzo fajna była i mam nadzieje, że nadal taka będzie
- nie wiele osób wraca do porzuconej (często tylko na chwile... w praktyce wychodzi, że na zawsze) kariery
- ona trwa już jakiś czas; temat osiągnął 20 podstron i nie warto tego zmarnować
Czekam na rozwój wydarzeń i powodzenia. ; )