Awans Unirei do najwyższej klasy rozgrywkowej był już dawno przesądzony, ale sprawa gry w finale Pucharu Rumunii była wciąż otwarta. Crespo był dziś fenomenalny, jak widać wiek nie odgrywa żadnej roli nawet w przypadku zawodnika z pola. CFR Cluj nawet mając przewagę jednego zawodnika zagrali fatalne spotkanie, a drużyna grająca tak słabo nie powinna znaleźć się w finale. W finale niech wygra lepszy

Zmeu kontuzjowany, cóż szkoda chłopaka. Bicfalvi nie będzie mógł zagrać w finale, Zmeu też. Ciekawe kto będzie partnerował Landzaatowi, może Platzikas (czy jak mu tam

) dostanie swoją szansę od pierwszych minut
