Autor Wątek: Reprezentacja Polski - 10 tysięcy km do Rio |Koniec kariery|  (Przeczytany 13244 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline DonLeo2012

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Sie 2012
  • location:
  • Wiadomości: 0
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 25.08.2012r.
Odp: Reprezentacja Polski - 10 tysięcy km do Rio |Mecz z Węgrami|
« Odpowiedź #60 dnia: Wrzesień 03, 2012, 19:44:54 »
Droga do Rio
odc. 9 Mecz z Węgrami

- Proszę państwa dziś przed nami kolejny mecz biało-czerwonych. Wczoraj z Estonią. Dzisiaj z Węgrami. Estonia została zmieciona z boiska, ale przy dużym szczęściu i z udziałem pierwszego składu. Dzisiaj grają rezerwy, a przeciwnik jest dużo trudniejszy,
- Tak, ale gramy u siebie. Doping kibiców robi swoje. Już teraz godzinę przed meczem większość krzesełek na stadionie Polonii została już zajęta przez kibiców,
- Mamy już kibiców, mamy dreszczyk emocji. Czekamy już tylko na obie drużyny.
...
-Sędzi gwiżdże i już rozpoczęli. Zobaczymy co zafundują nam dziś młode Orły,
- Tak, a ja tylko przypomnę nasz skład Tytoń-Możdzeń-Glik-Augustyn-Piszczek-Krychowiak-Wolski-Salamon-Rybus-Bagiński-Grosicki.
...

7 minuta…
- Pierwsza okazja! Salamon do Bagińskiego! Jednak podanie go nie znalazło. Za lekko zagrana piłka.
- Szkoda! Ale to dopiero początek spotkania!
9 minuta…
- Grosicki zagrywa prostopadłą piłkę do Bagińskiego. Ten zbiega do rogu! Utrzymuje się przy piłce. Dośrodkowanie do Rybusa wbiegającego w pole karne! Ajaj! Rybus wyciągnął się jak mógł, ale nie trafił w piłkę!


15 minuta…
- Rudolf prostopadle do Szalai! Ten wychodzi na sam na sam z bramkarzem! Tytoń wychodzi w bramki! Szalai robi zwód! Tytoń nie nadąża. Pusta bramka przed Węgrem! Gol!
- Niestety proszę państwa 1-0 dla Węgrów. Błąd naszej defensywy. Biało-czerwoni wyszli za wysoko i zostali za to ukarani.
33 minuta…
- Polacy odzyskali tempo gry! To znowu my nadajemy rytm temu spotkaniu!
- Salomon wypuszcza prostopadłą piłką Grosickiego po skrzydle. Ależ jest szybki, ale za nim już 3 obrońców. Grosicki jest już przy linii bocznej boiska. Teraz uderza piłkę po ziemi w pole karne! Ależ okazja! Jest tam Rybus! Uderza! Tak! Taaaak! Takkkkkkk! Goooool! Gooooooooool! Brawo! Polacy! Maciej Rybus zdobywa bramkę! Remis 1:1! Przepiękny popis dryblingu zapewniony kibicom przez Kamila Grosickiego!


34 minuta…
-- Polacy znów w natarciu! Bagiński biegnie wprost na bramkę! Przed nim 2 obrońców! Teraz piętką do Salamona! Może uderzać! Uderza! Niecelnie! Niestety!
- Ależ jakie to było piękne zagranie ze strony Bagińskiego! Palce lizać!
45 minuta…
- Proszę państwa pierwsza część meczu za nami. Były emocje, były bramki.  Aktualnie remis 1:1. Co powiesz o Polakach Darku?
- Gramy dzisiaj kombinacyjnie, z charakterem. Widać już powoli wpływ na tą drużynę Leo Beenhakera. Przypomina mi się tutaj mecz z Portugalią zremisowany 2:2 za wcześniejszej kadencji tego selekcjonera.
46 minuta…
- Proszę państwa pierwsza zmiana w składzie biało-czerwonych. Schodzi Wolski. Zastąpi go Kobylański!
48 minuta…
- Krychowiak przy piłce! Czaruje obrońców! Pięknie! Teraz zagrywa do Baginskiego! Ten próbuje przelobować bramkarza! Rabona!! Coś niesamowitego! Poprzeczka!
-Ależ ten chłopak ma talent! Wcale nie pokazuje emocji! Ma nerwy ze stali! Zrobić Rabonę w takim pojedynku! Magia! Szkoda, że piłka nie znalazła drogi do bramki!


49 minuta…
- Kobylański rozpędza się! Wpada w pole karne! Wślizg Węgra! Faul! Rzut karny!
-Nie! Jednak rzut wolny! Tylko rzut wolny! Dziwna decyzja sędziego! Rzut wolny z 17 metrów!
- Do piłki podchodzi Krychowiak! Uderza, ale prosto w mur! Do piłki dopada Grosicki! Przymierza! Jest gooooool! Goooooooool! Kamil Grosicki! Piękne uderzenie z 18 metrów! Prowadzimy 2:1!


60 minuta…
- Rzut rożny dla Węgrów! Trzeba uważać! Gera wyskakuje do góry! Uderza głową! No i niestety! Znów remis! 2:2! Augustyn i Glik popełnili fatalny błąd! Zostawili Węgra zupełnie bez opieki! A on pewnie wykorzystał okazję! Tytoń był bez szans!


80 minuta…
- Kobylański zagrywa prostopadle do Bagińskiego! Ten biegnie w kierunku bramki! Wyjście bramkarza! Bagiński zauważa czystego Grosickiego! Podaje do Kamila! Ten ma przed sobą pustą bramkę! Będzie gol! Tak jest! Gooooool! Kamil Grosicki! Coż za mecz tego zawodnika!
85 minuta…
- Grosicki kiwa! Piękna kiwka! Węgier z tyłu! Teraz prostopadłe podanie do Bagińskiego! Jest sam na sam z bramkarzem! Uderza! Goooool! Coś niesamowitego! Ten chłopak ma talent! Puścił piłkę miękko po ziemi! Bramkarz był zupełnie bez szans!
- Gdy patrzę na jego grę przypomina mi się Emanuel Olisadebe, który to strzelał jak na zawołanie!
90 minuta…
- Koniec proszę państwa! Polska 4! Węgry 2! Coś pięknego! Nasi młodzi chłopcy zniszczyli Węgrów, którzy grali w swoim najmocniejszym składzie!
- Tak! Teraz trener będzie miał problem! Kto zasługuje na grę w pierwszym składzie! Chłopcy wznieśli się na wyżyny swoich umiejętności i rozegrali świetny mecz! Pokazali, że można na nich liczyć nie tylko jako zmienników, ale także jako podstawowych graczy!
- My natomiast już żegnamy się z państwa i oddajemy głos do studia w Warszawie!

« Ostatnia zmiana: Wrzesień 08, 2012, 23:15:09 wysłana przez DonLeo2012 »

Offline IDareKI

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Join Date: Maj 2012
  • location:
  • Wiadomości: 89
  • Dostał Piw: 11
  • Na forum od: 21.05.2012r.
Odp: Reprezentacja Polski - 10 tysięcy km do Rio |Mecz z Węgrami!|
« Odpowiedź #61 dnia: Wrzesień 03, 2012, 21:32:37 »
Czytam tą karierę regularnie, ale jakoś ostatnio nie miałem weny na dodawanie wpisów :P Wybrałeś ciekawy sposób na prowadzenie tego wątku, świetnie wkomponowałeś opisy meczowe, tak że nadal to wygląda jak spójna w swojej formie historia. Gdzieś tam wcześniej czytałem o Tenpennym, haha, też grywałem w GTA SA :D Widzę, że w drugim spotkaniu zagrałeś w ustawieniu rodem z Katalonii - to mi się podoba! Coś w deseń "stracimy 3 bramki, ale strzelimy 5" no i wynik całkiem podobny ;) Jeśli kadra chce grać tak ofensywnie to obrona musi wznosić się na wyżyny umiejętności - trzeba położyć duży nacisk na przygotowanie tej formacji. Jak na razie kadra Leo nie zawodzi (no może poza tymi drobnymi zgrzytami, ale bardziej rozchodzi mi się o grę), no i w końcu zaczyna grać na miarę oczekiwań.

Offline Przemek112

  • Najlepsza jedenastka świata
  • ****
  • Join Date: Lis 2010
  • location:
  • Wiadomości: 466
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 03.11.2010r.
  • Gracias Raul ! ♥
Odp: Reprezentacja Polski - 10 tysięcy km do Rio |Mecz z Węgrami!|
« Odpowiedź #62 dnia: Wrzesień 03, 2012, 21:37:59 »
Widoczne jest to ,że się strasz dodając każdy post do swojego wątku. Opisujesz w dośc nietypowy sposób , dlatego zwykłe wstawianie meczy także może okazać się bardzo męczące. ::) Jednak mśylę ,że po miłych komentarzach będziesz długo prowadził swoją karierę. ;) Co do samego wyniku to zagraliśmy dobrą piłkę. Pokazaliście lepszy futbol co ostatecznie przesądziło o wyniku. ;) Powodzenia w kolejnym spotkaniu. :P

Offline RoGalos

  • Dyrektor sportowy
  • *****
  • Join Date: Lis 2009
  • location:
  • Wiadomości: 825
  • Dostał Piw: 7
  • Na forum od: 11.11.2009r.
Odp: Reprezentacja Polski - 10 tysięcy km do Rio |Mecz z Węgrami!|
« Odpowiedź #63 dnia: Wrzesień 04, 2012, 09:28:36 »
Ja natomiast muszę przyznać iż nie wpadałem jakoś niestety tutaj zbyt często. Stąd też nie wiem co to za gość? Ten Bagiński? Widać umiejętności są wielkie u tego gracza.
Co do samego spotkania w sensie opisowym to muszę przyznać iż całkiem fajnie się to czyta naprawdę dobrze opisane, z emocjami. Wynik spotkania dobry, wygrywamy z Węgrami, którzy znowu tak słabi nie są. Mają kilku graczy niezłego formatu pomimo tego stosunkowo pewne wygrana. Martwić mogą tylko błędy środkowych obrońców przez które traciłeś bramki.

Offline skieta

  • Amator
  • *
  • Join Date: Sie 2012
  • location:
  • Wiadomości: 0
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 28.08.2012r.
Odp: Reprezentacja Polski - 10 tysięcy km do Rio |Mecz z Węgrami!|
« Odpowiedź #64 dnia: Wrzesień 04, 2012, 17:19:38 »
No, kolejny świetny występ Polaków! Brawa dla Bagińskiego, będzie olbrzymim wzmocnieniem dla kadry.

Świetnie opisujesz mecze, czuć emocję ;).

Offline piuk11

  • I - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Sty 2010
  • location: Kozłów(małopolskie)
  • Wiadomości: 352
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 27.01.2010r.
  • Tylko Wisła, TS!
Odp: Reprezentacja Polski - 10 tysięcy km do Rio |Mecz z Węgrami!|
« Odpowiedź #65 dnia: Wrzesień 04, 2012, 20:13:04 »
o taką Polskę walczyłem! twoja repra gra genialnie, ofensywnie, nawet stosuje ustawienie z trójką w napadzie, me gusta. Bagiński się rozstrzelał, że aż miło. jest niesamowitym odkryciem dla kadry. smaczku dodaje fakt, że jak to sam określiłeś, zagrały dziś rezerwy!

Offline DonLeo2012

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Sie 2012
  • location:
  • Wiadomości: 0
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 25.08.2012r.
Odp: Reprezentacja Polski - 10 tysięcy km do Rio |Wywiad i kadra na eliminacje|
« Odpowiedź #66 dnia: Wrzesień 05, 2012, 19:57:38 »
Droga do Rio
odc. 10 Wywiad z „Don Leo” i kadra na eliminacje


- Już za 2 dni rozpocznie się zgrupowanie reprezentacji Polski w piłce nożnej przed pierwszymi meczami eliminacji do MŚ 2014 w Brazylii. A dziś jest z nami trener biało-czerwonych Leo Beenhaker. Witamy!
- Witam!

- To pierwszy pana wywiad od objęcia posady selekcjonera. Czemu nie chciał pan wcześniej udzielać wywiadów?
- Nie było takiej potrzeby. Wtedy jeszcze nie mógłbym nic powiedzieć o reprezentacji, mógłbym tylko snuć różne wizje. Teraz mogę już powiedzieć o chłopakach coś więcej. Odbyliśmy pierwsze zgrupowanie. Rozegraliśmy dwa mecze. Teraz dopiero mam wizję jak grać w eliminacjach.

-No właśnie. Wspomniał pan o meczach z Estonią i Węgrami. Jakie wnioski nasunęły się panu po tych spotkaniach?
- Dały mi one naprawdę bardzo dużo. Zauważyłem, że w grze reprezentacji brakuje skuteczności. Mamy także problemy z grą wysokim pressingiem, stałymi fragmentami gry i chyba przede wszystkim środkowi obrońcy popełniają fatalne błędy, które są nie do wybaczenia na takim poziomie. Jednak mam już przygotowany plan treningowy, który pozwoli pozbyć się tych błędów. Jeżeli zawodnicy będą chcieli współpracować tak jak dotychczas to myślę, że do spotkania z Anglią pozbędziemy się wszystkich błędów.

- Jak pan uważa kto jest faworytem w naszej grupie?
- Absurdalne pytanie. Oczywiście, że to my jesteśmy faworytami tej grupy.

- Przepraszam, ale nie uważa pan, że jest to przesadzony optymizm?
- Nie, zupełnie nie. Jeżeli nie wierzyłbym w zwycięstwo Polski w eliminacjach to pewnie by mnie tu nie było. Piłka jest nieprzewidywalna. Najważniejsza jest odpowiednia motywacja i dyscyplina na boisku. Już kiedyś spisywano Polskę na porażki z Portugalią. A jak wszyscy pamiętają jeden mecz wygraliśmy, a drugi zremisowaliśmy.

- No dobrze, ale Anglia jest dużo silniejszym zespołem niż ówczesna Portugalia.
- Wie pan co? Denerwuje mnie taki sposób prowadzenia rozmowy. Chce pan żebym powiedział,  że przegramy? Nie powiem tego. Zwycięstwo jest w zasięgu ręki.

- Dobrze. Przepraszam! Zmieńmy temat! Jak układa się panu relacje z zawodnikami i jak zareagowali oni na zmianę kapitana reprezentacji?
- Moje relacje z nimi są bardzo dobre. Większość z nich jest naprawdę rozrywkowymi i dowcipnymi ludźmi, co wprowadza świetną atmosferę do drużyny, która ma także przełożenie na grę zespołu, komunikację między zawodnikami. Jak chłopcy zareagowali na zmianę kapitana? Byli zdziwieni, ale kiedy Kuba zgodził się z moją decyzją wszyscy wpadli w ogólną euforię.

- Dziękuję za ten wywiad. A teraz proszę państwa to na co wszyscy czekamy. Za chwilę pan Leo Beenhaker ogłosi listę powołanych zawodników na mecze z Czarnogórą i z Mołdawią.
- Ja także dziękuję za możliwość udzielenia wywiadu. A teraz przejdźmy do najważniejszego…



Lista 24 wspaniałych


Bramkarze: Przemysław Tytoń, Wojciech Szczęsny

Obrońcy: Łukasz Piszczek, Jakub Wawrzyniak, Damien Perquis, Marcin Wasilewski, Kamil Glik, Mateusz Możdzeń, Błażej Augustyn

Pomocnicy: Jakub Błaszczykowski, Ludovic Obraniak, Kamil Grosicki, Grzegorz Krychowiak, Eugen Polański, Bartosz Salamon, Adrian Merzejewski, Martin Kobylański, Maciej Rybus, Rafał Wolski Ariel Borysiuk

Napastnicy: Robert Lewandowski, Arkadiusz Piech, Wiktor Bagiński, Marek Saganowski
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 05, 2012, 20:00:22 wysłana przez DonLeo2012 »

Offline barthez

  • Piłkarz okręgówki
  • **
  • Join Date: Kwi 2009
  • location: Dolny Śląsk
  • Wiadomości: 222
  • Dostał Piw: 13
  • Na forum od: 10.04.2009r.
  • "C'est un entraîneur guerre." Reprezentacja ♥
    • Status GG
  • Gram w: PES 06
Odp: Reprezentacja Polski - 10 tysięcy km do Rio |Wywiad i kadra na eliminacje|
« Odpowiedź #67 dnia: Wrzesień 05, 2012, 20:27:11 »
Leo optymistą, może i do przesady, ale mam nadzieję, że takim podejściem zarazi do wiary kibiców i pobudzi ją w zawodnikach. To nie Smuda, który bierze remis w ciemno, tutaj jest tylko zwycięstwo, a to się ceni. W drużynie zapanowała euforia, kiedy dowiedziano się, że Kuba nie będzie kapitanem? :P Ale Wasyl to odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu. Teraz kadra ma jaja a nie tak, jak było to za Smudy. Ciekawe jak będzie u Fornalika...
Bardzo fajne powołania.

Offline skieta

  • Amator
  • *
  • Join Date: Sie 2012
  • location:
  • Wiadomości: 0
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 28.08.2012r.
Odp: Reprezentacja Polski - 10 tysięcy km do Rio |Wywiad i kadra na eliminacje|
« Odpowiedź #68 dnia: Wrzesień 05, 2012, 20:38:54 »
Wszyscy są do pokonania. Zgadzam się z Leo, jesteśmy faworytem w grupie :D. Co do kadry, powołałeś chyba najmocniejszą jaką się da. Na Czarnogórę i Mołdawię na pewno wystarczy, z nawiązką. Farbowane lisy się dostały :D

Offline DonLeo2012

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Sie 2012
  • location:
  • Wiadomości: 0
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 25.08.2012r.
Odp: Reprezentacja Polski - 10 tysięcy km do Rio |Mecz z Czarnogórą|
« Odpowiedź #69 dnia: Wrzesień 08, 2012, 23:12:17 »
Droga do Rio
odc. 11 Bałkański kocioł

-Proszę państwa dzisiaj rozpoczynamy eliminacje do Mundialu w Brazylii. Czy biało-czerwoni sprostają wymaganiom kibiców? Przekonamy się już za dwie godziny.
- Zaraz rozpoczynamy mecz. Eliminacje rozpoczynają się dla nas meczem na wyjeździe z Czarnogórą.
- Tak! dzisiaj przed nami bardzo trudny pojedynek. Leo Beenhaker twierdzi, że wywiezie z Czarnogóry 3 punkty…


0 minuta…
-Tak! Tak! Tak! No i rozpoczęli! Przed nami pierwsze spotkanie eliminacji! Biało-czerwoni wierzymy w was! Jesteśmy z wami! Do przodu Polacy!
14 minuta…
- Krychowiak na czyste pole do Lewandowskiego! Ten biegnie za piłką, ale już Czarnogórski obrońca zastawia piłkę ciałem! Wybija pilkę z własnego pola karnego! Piłka ląduje pod nogami Błaszczykowskiego! Kuba wbiega w pole karne! Przed nim tylko bramkarz! Uderza! Strzał obok bramki! Coś nieprawdopodobnego!


23 minuta…
- Czarnogórcy rozgrywają piłkę w środkowej strefie boiska! Szybkie wymiany piłek! Polacy stosują wysoki pressing, jednak nie przynosi on żadnych efektów! Piłka do Vucinicia! Za nim już Krychowiak! Polak wchodzi wślizgiem! Ależ brutalne zagranie ze strony Krychowiaka! Sędzia przerywa  grę! Biegnie w kierunku Krychowiaka! Z pewnością wyciągnie kartkę! Tak! Sięga do kieszeni! I wyciąga czerwoną kartkę! Czerwona kartka dla Krychowiaka! Niestety! Polacy od 23 minuty meczu będą grać w dziesiątkę!
- Krychowiak zachował się nieodpowiedzialnie! Nie powinien tak grać! Zupełnie niepotrzebne zagranie! Nie było zagrożenia bramki!


30 minuta…
- Czarnogórcy znów w natarciu! Polacy wyraźnie cofnęli się po wyrzuceniu Krychowiaka z boiska! Nikt z biało-czerwonych nie wie jak mają teraz grać! Tymczasem Delanić wdziera się w polskie pole karne skrzydłem. Mija jednego, dwóch obrońców! Wykłada piłkę Vuciniciowi! Pusta bramka przed nim! Niestety! Jest gol! 1:0 dla Czarnogóry. Marek Vucinić.

40 minuta…
- Czarnogórcy robią z Polakami co chcą! Nasi chłopcy nie mogą się otrząsnąć po stracie zawodnika i straconej bramce! Teraz prostopadłe podanie do Vucinicia! Wasilewski przepuszcza piłkę! Ależ błąd kapitana Polski! Vucinić wpada w pole karne! Jest sam na sam z Tytoniem! Podrzuca piłkę! Tytoń bez szans! Piękny lob Vucinicia!
- Tak! Gol najwyższej klasy! Ale Polacy przegrywają już 2:0! I są w ogóle niewidzialni na boisku! To nie jest ta sama drużyna, która grała z Estonią i Węgrami!


45 minuta…
-Proszę państwa koniec pierwszej połowy! Polacy przegrywają 2:0! Nie widać szans na poprawę gry naszej reprezentacji!
...
- Zaczynamy drugą połowę! Przypominam, że przegrywamy 2:0! Proszę państwa w przerwie została dokonana zaskakująca zmiana! Na boisku nie pojawi się już Lewandowski! Jego miejsce zajmie Bagiński! Niespodzianka!
- Tak! To jest wielka niespodzianka! Ale trener pokazał, że ma odwagę!  Zdejmuję gwiazdę BVB i wstawia młodego zawodnika do niedawna rezerw Lecha Poznań!

55 minuta…
- Od początku drugiej połowy Polacy są prawie cały czas przy piłce i oblegają bramkę Czarnogórców! Jednak nie przynosi to żadnych efektów! Nadal przegrywamy 2:0! Tymczasem kolejna zmiana w reprezentacji Polski! Miejsce Salamona zajmuje Kobylański!

65 minuta…
- Bagiński w rogu boiska! Widzi wbiegającego Kobylańskiego! Do niego też zagranie! Ten kiwa dwóch obrońców! Strzela! Jest! Gooool! Gooooool! Goooooooool! W sam róg bramki! Cóż za precyzja zagrania! Polacy są coraz bliżej remisu! Aktualny wynik to 2:1 dla Czarnogóry!


75 minuta…
- Trwa oblężenie bramki Czarnogórców! Bagiński zagrywa na wolne pole do Grosickiego! Ten uderza! Piękne uderzenie! Bramkarz broni! Niestety!

89 minuta…
- Polacy nadal próbują wyrównać! Jednak ich zagrania nie przynoszą żadnych efektów! Obrona Czarnogóry jest nie do przejścia! Ajaj! Teraz strata w środkowej strefie boiska! Vucinić pokazuje się! Do niego zagranie na wolne pole! Tytoń bez wsparcia wybiega z bramki! Vucinić uderza w róg bramki! Tytoń bez szans! Gol! 3:1 dla Czarnogóry! Polacy wyszli za wysoko! Czarnogórcom wystarczyła jedna akcja, żeby ukarać za to Polaków!


90 minuta…
- Koniec! Proszę państwa pierwszy mecz biało-czerwonych w eliminacjach do mundialu już za nami! Reprezentacja Polski przegrywa 3:1 z Czarnogórą!
- Nie! Ja nie chcę komentować tej porażki! Oddajemy głos do studia w Warszawie!
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 09, 2012, 21:14:45 wysłana przez DonLeo2012 »

Offline Przemek112

  • Najlepsza jedenastka świata
  • ****
  • Join Date: Lis 2010
  • location:
  • Wiadomości: 466
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 03.11.2010r.
  • Gracias Raul ! ♥
Odp: Reprezentacja Polski - 10 tysięcy km do Rio |Mecz z Czarnogórą|
« Odpowiedź #70 dnia: Wrzesień 08, 2012, 23:20:55 »
Fajnie napisałeś ten wywiad , ciekawie się czytało , taką dobrą atmosferę z niego czuć. ;) Leo jest wielkim optymistą. Jednak to dobry prognostyk dla naszej kadry , potrzebny jest im ktoś taki to podniesie na duchu naszą kadrę po porażkach. ;) W szatni panuje dobra i miła atmosfera. Wszyscy mają dobre relacje ze soba jak i z trenerem. ;) Kadrę macie dobrą i silną. Czy jest zgrana ? tak też można powiedzieć. ;) Takiego wyniku z Czarnogórą chyba nikt się nie spodziewał.. Nie możecie o tym myślec. Trzeba się przygotować do kolejnego stracia. Powodzenia ;)

Offline barthez

  • Piłkarz okręgówki
  • **
  • Join Date: Kwi 2009
  • location: Dolny Śląsk
  • Wiadomości: 222
  • Dostał Piw: 13
  • Na forum od: 10.04.2009r.
  • "C'est un entraîneur guerre." Reprezentacja ♥
    • Status GG
  • Gram w: PES 06
Odp: Reprezentacja Polski - 10 tysięcy km do Rio |Wywiad i kadra na eliminacje|
« Odpowiedź #71 dnia: Wrzesień 08, 2012, 23:21:09 »
Aj! Ale szkoda, ale porażka w bałkańskim piekle. To niesamowicie gorący teren, jeszcze tak odnosząc się do wczorajszego meczu - w ostatnich latach Polska nigdy nie zagrała meczu towarzyskiego/eliminacyjnego w tak nieczystej, fatalnej, wręcz chamskiej atmosferze. To co działo się w pobliżu Tytonia to skandal! Nie wiem jak było u Ciebie, ale widać, że Czarnogórcy zagrali na miarę swoich możliwości, tłamsząc Polaków. Choć z drugiej strony - ogromny wpływ na rozwój wydarzeń mogła mieć czerwona kartka Krychowiaka. Nieodpowiedzialnie niczym Ludo dnia wczorajszego. Szkoda, że po golu kontaktowym nie udało się pójść za ciosem. Na sam początek zimny, wręcz lodowaty prysznic w Podgoricy, głównie dla pewnego siebie Beenhakkera. Oby teraz było już tylko lepiej...

Offline piuk11

  • I - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Sty 2010
  • location: Kozłów(małopolskie)
  • Wiadomości: 352
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 27.01.2010r.
  • Tylko Wisła, TS!
Odp: Reprezentacja Polski - 10 tysięcy km do Rio |Mecz z Czarnogórą|
« Odpowiedź #72 dnia: Wrzesień 08, 2012, 23:49:30 »
atmosfera z meczów Śląska z Buducnostią ciągle się udziela. widać wrogość między kibicami, a szkoda. padły 4 bramki, podobnie jak w rzeczywistości, jednak w u ciebie jest o wiele bardziej niekorzystnie. btw, dlaczego Kuba ma 17 na plecach :D ? początek eliminacyj kiepski, ale z Mołdawią powinno być o niebo lepiej.

Offline skieta

  • Amator
  • *
  • Join Date: Sie 2012
  • location:
  • Wiadomości: 0
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 28.08.2012r.
Odp: Reprezentacja Polski - 10 tysięcy km do Rio |Mecz z Czarnogórą|
« Odpowiedź #73 dnia: Wrzesień 09, 2012, 08:54:37 »
Szkoda, wszystko zepsuło się po czerwonej kartce.. Trzeba zdecydowanie poprawić grę w obronie. Piłkarze z Czarnogóry za łatwo wychodzili sam na sam z Tytoniem, który był bezradny z świetnie grającym Vuciniciem, który ustrzelił hat tricka.. Dobrze, że chociaż nie do zera :)

Offline DonLeo2012

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Sie 2012
  • location:
  • Wiadomości: 0
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 25.08.2012r.
Odp: Reprezentacja Polski - 10 tysięcy km do Rio |Mecz Mołdawii z Anglią|
« Odpowiedź #74 dnia: Wrzesień 09, 2012, 12:03:55 »
Droga do Rio
odc. 12 Mecz Mołdawii z Anglią


Kiedy Czarnogóra podejmowała Polskę, Mołdawia mierzyła się u siebie z Anglią. Dla Anglików miał być to spacerek. Jednak gospodarze postawili wysokie wymagania przyjezdnym. Mecz rozpoczał się dla Anglików fatalnie. Johnson dał się okiwać na skrzydle, a rozpędzony napastnik Mołdawii wpadł w pole karne i pewnym strzałem umieścił piłkę w bramce Harta. Była 6 minuta i Mołdawia niespodziewanie prowadziła 1:0. Rozzłoszczeni Anglicy próbowali wyrównać wynik, jednak ich oblężenia bramki gospodarzy nie przynosiły żadnych skutków. Anglicy schodzili do szatni nadal przegrywając 1:0! Druga połowa była bardzo podobna do pierwszej. Najpierw zaatakowali Mołdawianie, którzy byli bardzo blisko strzelenia kolejnej bramki, jednak tym razem im się nie udało. W 55 minucie za brutalny faul czerwoną kartkę zobaczył Barry i od tej pory Anglicy przegrywając musieli radzić sobie w dziesiątkę. W 75 minucie rozpędzony Lampard ze skrzydła wbił się w pole karne, okiwał 3 obrońców i pewnym strzałem pokonał bramkarza gospodarzy. Było 1:1. Jednak ten wynik dalej nie satysfakcjonwał Anglików. Przystąpili do kolejnych ataków, które skutek przyniosły w 85 minucie. Wtedy to Terry zagrał długą piłkę do Wellbecka, który pewnym strzałem pokonał bramkarza. Było już 2:1. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie. Anglia wygrała z Mołdawią 2:1 po bramkach Lamparda i Wellbecka. Było blisko niespodzianki, jednak ostatecznie spotkanie zakończyło się ciekawostką.

Mołdawia 1:2 Anglia
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 09, 2012, 12:06:12 wysłana przez DonLeo2012 »

Offline skieta

  • Amator
  • *
  • Join Date: Sie 2012
  • location:
  • Wiadomości: 0
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 28.08.2012r.
Odp: Reprezentacja Polski - 10 tysięcy km do Rio |Mecz Mołdawii z Anglią|
« Odpowiedź #75 dnia: Wrzesień 09, 2012, 12:12:11 »
no, anglicy mieli nie lada kłopoty z wydającą się słabszą Mołdawią. Gospodarze szybko objęli prowadzenie, szkoda, że nie dotrzymali go do końca. Byłoby ciekawie wtedy w naszej grupie :)

Offline DonLeo2012

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Sie 2012
  • location:
  • Wiadomości: 0
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 25.08.2012r.
Odp: Reprezentacja Polski - 10 tysięcy km do Rio |Anglia vs Ukraina|
« Odpowiedź #76 dnia: Wrzesień 09, 2012, 21:21:54 »
Droga do Rio
odc. 13 Fortuna kołem się toczy

1. Burza nad Wrocławiem.
Około godziny 17 nad Wrocławiem rozpętało się prawdziwe piekło. Zaczęło się od kilku małych chmurek a skończyło na załamaniu pogody. Ogromnym opadom towarzyszyła burza i porywisty wiatr, który w wielu częściach miasta zerwał połączenia elektryczne, odcinając w ten sposób mieszkańców od świata. Ponadto niektóre główne ulice Wrocławia zostały zalane i stały się nieprzejezdnymi. W całym tym piekle miał odbyć się mecz Polski z Mołdawią. Miał, ale nie odbył się. Obserwatorzy UEFA uznali, że przeprowadzenie spotkania w takich warunkach pogodowych jest niemożliwe i przełożyli mecz na kolejny dzień. Dopiero około godziny 1:00 nad ranem niebo zaczęło się powoli wypogadzać.

2. Ukraińcy na Wembley.
Kiedy we Wrocławiu szalała burza, Anglicy podejmowali u siebie na Wembley Ukraińców. Był to dopiero pierwszy mecz Ukraińców w eliminacjach do Mundialu w Brazylii w 2014r. Mecz rozpoczął się spokojnie. Obie drużyny grały ostrożnie wyczekując błędów rywala, które jednak się nie pojawiały. Co prawda Ukraińcy mieli kilka okazji na zdobycie gola, ale nie potrafili ich wykorzystać. Wszystko zmieniło się w 43 minucie, kiedy to Ukraińcom został przyznany rzut wolny. Do bramki Harta było tylko ok. 18 metrów. Do piłki podszedł Aliiev. Rzucił okiem na bramkę. Oddał strzał i zdobył gola pięknym uderzeniem w prawe okienko bramki Harta. Angielski bramkarz był w tej sytuacji bez szans. Anglicy podobnie jak w meczu z Mołdawią schodzili do szatni przegrywając 0:1. Druga połowa nie zmieniła rezultatu spotkania. Anglicy próbowali wyrównać, lecz ciągle  nie trafiali do bramki rywala, a kiedy już trafili i wydawało się, że będzie gol wtedy świetną interwencją na najwyższym poziomie wykazał się bramkarz Ukrainy. Rezultat spotkania nie zmienił się już i Ukraińcy sensacyjnie wygrali swój pierwszy mecz w eliminacjach do Mundialu.


Anglia  0:1 Ukraina

3. Lichtenstein, quo vadis?
Na wstępie zaznaczam, że musiałem zamienić Liechtenstein z San Marino, ponieważ gdy wybierałem tych drugich wtedy wyrzucało mnie z gry.
O zwycięstwie nad Polską Czarnogórcy wyruszyli na wycieczkę do Vaduz, gdzie na miejscowym stadionie mieli zdobyć kolejne 3 punkty. Mecz rozpoczęła nawała ataków Czarnogórców. Jednak na piłkarzach Lichtensteinu nie robiło to najmniejszego wrażenia. Po około 15 minutach gry zawodnicy gospodarzy przejęli inicjatywę i wyprowadzili przepiękną akcję, po której bramkę sprzed linii pola karnego zdobył M. Frick. 1:0 dla Lichtensteinu było wielką niespodzianką. Czarnogórcy byli podłamani straconą bramką, lecz znów zabrali się do atakowania bramki rywali. Najbliżej pokonania bramkarza gospodarzy był Vucinić, który będąc sam na sam z bramkarzem strzelił kilka centymetrów obok bramki. Wkrótce zakończona została emocjonująca pierwsza połowa, a na tablicy wyników widniał napis 1:0 dla Lichtensteinu. Druga połowa nie była porywająca. Zawodnicy walczyli głównie w środkowej części boiska, czego efektem była czerwona kartka dla Boskovicia. Każda z drużyn miała jeszcze kilka okazji na zdobycie bramki, ale zawodnicy nie potrafili ich wykorzystać. Kolejny mecz zakończył się niespodzianką. Lichtenstein sensacyjnie wygrał z Czarnogórą 1:0.

Lichtenstein 1:0 Czarnogóra
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 10, 2012, 21:09:14 wysłana przez DonLeo2012 »

Offline skieta

  • Amator
  • *
  • Join Date: Sie 2012
  • location:
  • Wiadomości: 0
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 28.08.2012r.
Odp: Reprezentacja Polski - 10 tysięcy km do Rio |Anglia vs Ukraina|
« Odpowiedź #77 dnia: Wrzesień 09, 2012, 21:35:29 »
No no no, bardzo zaskakujące wyniki. Anglia przegrywa u siebie na Wembley z Ukrainą, Czarnogóra z Lichtensteinem też 1-0.
Oby tylko burza nie utrzymała się jakoś dłużej i żeby Polacy ograli Mołdawię. Wtedy byłoby naprawdę dobrze.

Offline piuk11

  • I - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Sty 2010
  • location: Kozłów(małopolskie)
  • Wiadomości: 352
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 27.01.2010r.
  • Tylko Wisła, TS!
Odp: Reprezentacja Polski - 10 tysięcy km do Rio |Anglia vs Ukraina|
« Odpowiedź #78 dnia: Wrzesień 09, 2012, 22:32:32 »
cooo? Liechtenstein? Ukraina? jakkolwiek, ale różnica klas obu par oczywista. ale ten dzień obfitował w niezwykłe wydarzenia - od burzy, przez porażkę Anglików, po wygraną Liechtensteinu. skoro Czarnogóra nas pokonała 3-1, a przegrywa w Vaduz 0-1, to pytanie, gdzie jest polska piłka...?

Offline DonLeo2012

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Sie 2012
  • location:
  • Wiadomości: 0
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 25.08.2012r.
Odp: Reprezentacja Polski - 10 tysięcy km do Rio |Anglia vs Ukraina|
« Odpowiedź #79 dnia: Wrzesień 10, 2012, 15:29:44 »
Tak to prawda. Wyniki mogą wydawać się nieprawdopobne, lecz zaznaczam że wszystkie spotkania, w których nie występuje reprezntacja Polski po prostu symuluję. Także nie moją winą jest, że padają tak dziwne wyniki, chociaż wygraną Ukrainy akurat da się wytłumaczyć. Gorzej z logicznym wytłumaczeniem porażki Czarnogóry na wyjeżdzie.
Burza już ucichła. Nad Wrocławiem panuje idealna pogoda na mecze piłkarskie. Jest cieplo i bezchmurnie. Już niedługo mecz Polski z Mołdawią. :D

TWOJA LIGA Pro Evolution Soccer

Odp: Reprezentacja Polski - 10 tysięcy km do Rio |Anglia vs Ukraina|
« Odpowiedź #79 dnia: Wrzesień 10, 2012, 15:29:44 »