Mam następujący problem. Otóż o ile na Windows 8 pesik śmigał bez zarzutu, o tyle po aktualizacji do 8.1 stała się rzecz dziwna: po 1-2 minutach od rozpoczęcia meczu gra zwalnia do skandalicznej ilości klatek na sekundę. Cała dziwność problemu zawiera się w tym, że występuje on tylko kiedy gram na padzie. Bez podłączonego pada wszystko działa bez zarzutu. Odkryłem też, że to samo tyczy się leciwego pesa 2009.
Rzeczony pad to przewodowy kontroler do xboxa360.
Komputer to laptop Acer Aspire V3-771G: procesor Intel Core i5-3210M, RAM 8GB, karta GeForce GT 630M.
Jakieś pomysły?