Atletico Madryt |Rojiblancos| by MichuVeB | Co jest...

[MichuVeB]

Spoiler for Hiden:

Co do postu, to szkoda że nie napisałeś dogrywki i karnych, ale skoro już nie miałeś tego robić to niepotrzebnie się tłumaczyłeś. Wiadomo nie każdemu się musi chcieć, ale taki powód nie powinien być podawany

Źle mnie zrozumiałeś chodziło mi o to że nie czuje się na siłach bo jestem chory i mam grype, nie że mi się nie chciało.

[MichuVeB]

Rojiblancos wyruszają na łowy!

Paul Pogba w barwach Juventusu Turyn

Władze Atletico Madryt ogłosiły, że 20-letni pomocnik Paul Pogba zaakceptował propozycję kontraktu na trzy sezony. W poniedziałek przejdzie badania medyczne i podpisze umowę. Będzie zarabiał rocznie 3 miliony euro plus bonusy, transfer do Atletico dojdzie do skutku w Styczniu przyszłego roku a władze Rojiblancos będą musiały wyłożyć na stół za francuza 17 mln euro. Paul Pogba dotychczas strzelił 11 bramek w 47 meczach w Juventusie Turyn. Młodego francuza chciały pozyskać takie kluby jak A.S Roma czy Arsenal Londyn, wyprzedził ich klub z Madrytu dawając sporom sume na tak młodego zawodnika.

''Paul jest już częścią nas, teraz wystarczy tylko podpisać z nim umowe i cieszyć się razem z nim grą dla naszego zespołu. To kompletny zawodnik który umie się znaleźć na boisku i ma bardzo silny strzał z dystansu, tego właśnie nam brakowało w Atletico''- trener Atletico Madryt Diego Simeone

[Artur 7]

Dość nierealny transfer, ale to w końcu gra... Pogba obecnie, to jeden z najlepszych jak nie najlepszy (w wieku 20 lat!) zawodnik Juventusu i najbliżej mu du PSG lub klubu z Madrytu, ale tego bardziej utytułowanego.

[hose444]

Ciekawe transfer. Pogba może być przyszłością Atletico, o ile wam go nie odbije Real.

[espon]

Transfer Pogby to ciekawe rozwiązanie. To jeden z najzdolniejszych graczy młodego pokolenia i dziwię się, że Juventus zdecydował się go sprzedać, ale wam trzeba się teraz cieszyć i szykować się na jego przyjście. Jestem pewien, że szybko się zaaklimatyzuje, a pomoże mu w tym fakt, że nie przechodzi od razu, będzie mógł się nastawić do nowego otoczenia i w miarę upływu czasu będziecie cieszyć się z jego gry dla Atletico

[MichuVeB]

Gabi ratuje Atletico dając cenne 3 pkt.

II kolejka Primera Division, Vicente Calderon

Pierwsza połowa była pod wodzą klubu z Madrytu, czego nie można powiedzieć o drugiej części meczu w której Atletico straciło swoją gwiazde Davida Ville który otrzymał czerwoną kartke za brzydki wślizg od tyłu w nogi rywala. Atletico zaczeło atakować od pierwszych minut i pierwsza groźna akcja miała miejsce w 17 minuci w której udział wziął David Villa oraz Arda Turan, ten drugi minimalnie niestety przestrzelił nad bramką Diego Alvesa. Do bramki wyprowadzającej Atletico na prowadzenie doszło w 23 minucie po fantastycznym podaniu Filipe do Ardy Turana który ośmieszył defensywe Valenci i strzelił niedając żadnych szans bramkarzowi gości. Kolejna sytuacja pod bramką Valenci miała miejsce w doliczonym czasie pierwszej połowy, kapitalną piłke z rzutu różnego dostał Diego Costa który uderzył tzw: nożycami jednak piłka otarła się tylko o poprzeczke. Pierwsza połowa dobiegła końca i całkowicie Atletico ją zdominowało. W drugiej połowie za brzydki faul od tyłu czerwoną kartke zobaczył David Villa który musiał opuścić boisko w 66 minucie spotkania. Pierwszą bardzo ładną akcje w tym spotkaniu wyprowadziła Valencia którya wykorzystała bląd w defensywie Atletico. Niestety znakomitą szanse na strzelenie gola zmarnował Guardado który posłał piłke wysoko nad bramką Courtoisa. Widać że Atletico odczuło brak Davida Villi ponieważ kolejny raz Valencia wyprowadziła akcje która na całe szczęście dla gospodarzy zakończyła się znakomitą interwencją bramkarza. Atletico Madryt jednak nie chciało dawać więcej akcji gością i zaczeło solidnie atakować. Na kolejnego swojego gola miał chrapke Arda Turan który znów zakręcił obróńcami i strzelił w światło bramki ale na posterunku stał Diego Alves. Następna akcja w 78 minucie znów miała miejsce pod bramką Alvesa na całe szczęście Valenci, Diego Costa nie celnie uderzył na bramke. Do wyrównania w tym spotkaniu doprowadził Feghouli który w 82 minucie posłał petarde z dystansu strzelając bramke dającą remis w tym spotkaniu, niektórzy kibice Atletico już wychodzili z Vicente Calderon bo byli już pewni że Rojiblancos nie wygrają tego meczu. Atletico za wszelką cene chciało wygrać ten mecz w nie całe 8 minut. Do sensacji na stadionie doszło w 86 minucie spotkania po pięknym prostopadłym podaniu Diego Costy, piłke do siatki wpakował z dwudziestu metrów Gabi który dał radość kibicom zgromadzonym na Vicente Calderon. Po wznowieniu gry przez Valencie, gospodarze szybko odebrali im piłke i konstruowali kolejną zabójczą akcje którą udało się wyprowadzić w 88 minucie i zamienić niesamowitą ''Tiki-Take Barcelony'' bo tak można to nazwać, na kolejnego gola w tym spotkaniu strzelonego przez Gabiego który został obsłużony przez Raula Garcie. W przeciągu dwóch minut Gabi rozprawił się z defensywą Valenci dając niesamowitą radość na stadionie i kolejne ważne punkty w Primera Division.

Atletico Madryt 3:1 Valencia C.F

23' Arda Turan, 86',88' Gabi - 82' Feghouli

Zawodnik meczu: Gabi

Atletico Madryt: Courtois - Juanfran, Miranda, Demichelis, Filipe - Gabi, Raul Garcia, Koke, Arda Turan - Villa, Diego Costa

Valencia C.F: Diego Alves - Barragan, Quintanilla, Ricardo Costa, Cissokho - Victor Ruiz(68' Alcacer), Ever Banega, Feghouli, Canales, Guardado - Jonas

[espon]

Mecz zagrany na wysokim poziomie, w dodatku z silnym rywalem. Zagraliście dobre spotkanie i jestem ciekaw co by było gdyby Villa nie dostał czerwonej kartki (może wynik byłby większy). Ale nie ma co narzekać i widać, że wasza forma staje się coraz lepsza, wygrywacie spotkanie w 10 strzelając dwie bramki w ostatniej fazie meczu. Jestem także pozytywnie zaskoczony występem Gabiego, tym razem to on a nie Diego Costa był liderem i zapewnił wam trzy punkty

[hose444]

Ciężki mecz dla Atletico, lecz jak na razie wyniki ratują zespół.

[MichuVeB]

Wracamy z Barcelony z uśmiechami na twarzy.

III kolejka Primera Division, Camp Nou

Być może najważniejszy mecz sezonu już za nami, Atletico szczęśliwie pokonało Barcelone w trzeciej kolejce ligi Hiszpańskiej a bramke dającą zwycięstwo drużynie z Madrytu strzelił Juanfran, trzeba także przypomnieć że w meczu David Villa nie mógł wystąpić z powodu zawieszenia. Mimo wygranej Rojiblancos to Blaugrana dominowała większość meczu i stwarzała więcej sytuacji podbramkowych. Już w 15 minucie spotkania doszło do groźnej sytuacji gospodarzy, Xavi dograł piłke do wchodzącego w pole karne Fabregasa który strzelił w światło bramki, naszczęście Atletico Courtois wychwycił piłke. Kolejną akcje tym razem po stronie przeciwnej wyprowadził Gabi podając piłke do Diego Costy który za lekko uderzył na bramke Valdesa nie robiąc problemu goalkeeperowi Barcelony. Następna akcja miała miejsce w 43 minucie. Z rzutu rożnego piłke dośrodkował Xavi a Pique skierował piłke głową wprost w bramkarza gości. Pierwsza połowa dobiegła końca i było widać znaczną dominacje jednej drużyny. Druga połowa otworzyła nam się wspaniale dla kibiców i piłkarzy Atletico, ponieważ w 53 minucie spotkania piłke do siatki Barcelony wpakował Juanfran który dostał znakomite podanie od Raula Garci, Camp Nou opętała totalna wrzawa kibiców Rojiblancos. Barcelona nie mogła się opamiętać po tej straconej bramce i próbowała atakować większym pressingiem. W 68 minucie idealną sytuacje sam na sam miał Lionel Messi który najpierw przeszedł trzech obróńców a następnie stanął oko w oko z Courtoisem, górą okazał się jednak Belg który nie przestraszył się Messiego i wyłapał mu piłke spod nóg. Następna akcja miała miejsce pod bramką Valdesa. Szanse na strzelenie gola miał Leo Baptistao, niestety przestrzelił koło prawego słupka. Barcelona miała kolejną wyśmienitą okazje w 74 minucie Messi prostopadle podał do wchodzącego w pole karne Pedro, jednak szybszy był bramkarz Atletico który bezproblemu złapał piłke. W 89 minucie tuż przed linią pola karnego doszło do faulu na Sanchezie a żółtą kartke otrzymał Miranda. Do rzutu wolnego tradycyjnie podszedł Lionel Messi który strzelił minimalnie nad murem i wydawało się że jego strzał wpadnie do bramki, lecz na posterunku kolejny raz stał Courtois który w tym meczu popisywał się znakomitymi interwencjami. Mecz zakończył się bardzo szczęśliwie dla Atletico, bowiem byli gorszą drużyną na boisku w ''statystykach'' a mimo tego zdołali wygrać mecz.

F.C Barcelona 0:1 Atletico Madryt

53' Juanfran

Zawodnik meczu: Courtois

F.C Barcelona: Valdes - Alves, Pique, Puyol, Adriano - Busquets, Fabregas, Iniesta - Pedro, Messi, Sanchez

Atletico Madryt: Courtois - Juanfran, Miranda, Godin, Filipe - Gabi, Raul Garcia, Koke, Arda Turan - Leo Baptistao, Diego Costa

Tabela Primera Division

Spoiler for Hiden:

[hose444]

Pokonanie Barcelony to znak dla wszystkich fanów hiszpańskiej piłki, że Atletico może być czarnym koniem sezonu. Zdyscyplinowana taktycznie ekipa może pokonać każdego.

[espon]

Jak to zawsze bywa to Blaugrana dominowała w meczu, lecz wy szczęśliwie sięgacie po trzy punkty i stajecie się głównym pretendentem do tytułu, gdyż wygrana z Barcą da wam sporo świeżej otuchy. Wprawdzie to dopiero początek ale dajecie ostry sygnał. Szkoda że Duma Katalonii tak słabo rozpoczyna sezon i oby później się rozkręciła

[Lysy10KKS]

Ciekawe sezon 13/14, a tutaj Atletico gra o Superpuchar Europy. Niech będzie, ale musiałem na to zwrócić uwagę. Do tego ten nierealny transfer Pogby. Wybacz, ale takiego zawodnika ściągnąć mogą lepsze drużyny. Dobra dosyć tych negatywnych słów, przejdźmy do pozytywnych rzeczy. Oczywiście gratuluje zwycięstwa w Superpucharze, początek Primera Division bardzo dobry. Komplet po 3 spotkaniach i ważne zwycięstwo z Barceloną na Camp Nou. Nie każdemu się to udaje. Oby tak dalej.

[stanek1983]

liga bbva - trafiony wybór kariery..... Choć ja jestem zwolenników obrazków, jakoś ich tutaj mało...

[MichuVeB]

liga bbva - trafiony wybór kariery..... Choć ja jestem zwolenników obrazków, jakoś ich tutaj mało...

Aha.

[MichuVeB]

Spoiler for Hiden:

Po mojej 3-dniowej nieobecności, wracam z kontynuacją mojej kariery. Zapraszam więc do czytania i komentowania.

Teatr dwóch aktorów.

I kolejka UEFA Europa League, Stadion Dynamo im. W.Łobanowskiego

Piłkarze Atletico pewnie i wysoko rozgromili Dynamo Kyiv tym samym dając do zrozumienia przeciwnikom z grupy, że Rojiblancos będą chcieli wyjść z pierwszego miejsca w grupie. Mecz zaczął się od całkowitej dominacji Atletico które już w 3 minucie miało bardzo groźną akcje. Lewą flanką rozpędził się Arda Turan który pięknie dograł piłke do Diego Costy, niestety ten posłał piłke minimalnie koło prawego słupka bramki. Kolejną sytuacje goście mieli w 13 minucie. Bramkarz Dynamo, Koval obronił potężną petarde której autorem był Koke. W 27 minucie szanse sam na sam miał David Villa który nie zachował zimnej krwi i strzelił wprost w bramkarza Dynamo Kiev. Pierwsza bramka dla Atletico wpadła w 38 minucie. Po fantastycznym podaniu Godina piłke dostał Diego Costa który nie dał szans bramkarzowi i strzelił gola wyprowadzając podopiecznych Diego Simeone na prowadzenie. W samej końcówce pierwszej połowy, szanse na pokonanie goalkeepera gospodarzy miał znów Diego Costa, piłka nie znalazła się jednak w siatce. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem 0:1 Atletico Madryt. Druga połowa zaczeła się dokładnie tak samo jak pierwsza, od całkowitej dominacji zespołu z Madrytu. W 46 minucie wynik podwyszył Diego Costa który strzelił dzisiaj swoją drugą bramke. Diego dostał ''magiczne'' podanie od Filipe i nie zmarnował tego popisując się pięknym strzałem z dystansu. Pierwsza i ostatnia akcja gospodarzy miała miejsce w 48 minucie. Po podaniu Ninkovićia, piłke przyjął Mbokani który fatalnie uderzył na bramke Courtoisa. Kolejną bramke podwyszającą wynik na 0:3 dał w 50 minucie Arda Turan który huknął petarde w samo okienko. Ta bramka zasługowała zdecydowanie na bramke meczu. Atletico w 55 minucie znów miało 100% szanse na strzelenie gola, jednak nie wykorzystał jej Villa który dostał prostopadłe podanie od Diego Costy. W 61 minucie kolejnego gola dla Atletico zdobył David Villa nie dając szans Kovalowi na obrone tak silnego strzału. Pare minut później a dokładniej w 65 minucie spotkania z rzutu karnego który został podyktowany za faul na Diego Costa, gola strzelił David Villa który pewnie ustawił piłke na ''wapnie'' i zamienił karny na bramke. Atletico nie zwalniało tempa i chciało jeszcze więcej bramke strzelić w tym spotkaniu. Taką sytuacje miał w 74 minucie Arda Turan, jednak przestrzelił tuż nad bramką. Do ostatniego gola w tym spotkaniu doszło w 88 minucie spotkania. David Villa wyprowadził piękną akcje z Raulem Garcią i zakończył technicznym strzałem pokonując Kovala i ustalając wynik spotkania na 0:6.

Dynamo Kyiv 0:6 Atletico Madryt

38' 46' Diego Costa, 50' Arda Turan, 61', 65', 88' David Villa

Zawodnik meczu: David Villa

Tabela Europa League UEFA Group Stage

Spoiler for Hiden:

[hose444]

Genialny mecz Atletico, takie nie zdarzają się często. Świetny występ Villi i Costy, to oin powinni być liderami i motorami napędowymi swojej drużyny w tym jakże ciężkim sezonie.

[MichuVeB]

Konferencja prasowa z udziałem trenera Diego Simeone

Wysokie zwycięstwo w inauguracji Europa League: Cieszy tak duże zwycięstwo nad drużyną która będzie się napewno liczyć w naszej grupie. Ta wygrana dała nam więcej pewności siebie i nadzieje która nie zgasła.

Całkowita dominacja: Dominowaliśmy przez cały mecz i oto nam chodziło. Dynamo nie mogło nam odebrać piłki, ponieważ na treningach cwiczyliśmy właśnie tą taktyke i piłkarze Atletico doskonale zrozumieli to co im przekazałem na treningach.

Arda Turan: Wczoraj zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Nigdy nie widziałem go tak aktywnego jak wczoraj w meczu z Dynamo Kyiv. Jego bramka była znakomita i jedną z najlepszych w całym meczu.

Duet Villa-Costa: Odkąd David przyszedł na Vicente Calderon, znakomicie dogaduje się z Diego Costą. Bardzo to cieszy, ponieważ niedługo mogą się stać najlepszą parą napastników w europie a może nawet na świecie.

Kibice: Zaskoczyło mnie że na stadionie Dynamo była tak duża ilość kibiców Atletico. To pokazuje tylko że kibice wierzą w naszą drużyne i jadą za nią wszędzie gdzie się da, mieć takich kibiców to skarb.

Transfer Paula Pogby: Już mówiłem o nim że jest on znakomitym piłkarzem jak i facetem. Cieszę się że w styczniu zasili naszą ofensywe.

Jutro kolejne zmagania w lidze z Villareal: Będziemy przygotowani do tego meczu w 100%, wiemy że będzie to dla nas bardzo trudny mecz z uwagi na to że z tym rywalem zawsze grało nam się źle. Postaramy się jednak wygrać spotkanie dla naszych wiernych kibiców Rojiblancos.

[Lysy10KKS]

  Fantastyczny wynik takie Atletico każdy chciałby widzieć w wykonaniu Rojiblancos. Nie może dziwić zwycięstwo z Barcą jeśli Dynamo nie pozostawiliście cienia szansy. Liczę na utrzymanie takiej dyspozycji.

[MichuVeB]

Villa topi Żółtą Łódź Podwodną

IV kolejka Primera Division, Vicente Calderon

IV kolejka ligi Hiszpańskiej okazała się bardzo szczęśliwa dla zawodników Atletico. Dzięki temu zwycięstwu, Atletico stało się samotnym liderem Primera Division wyprzedzając Real Madryt który przegrał niespodziewanie z Granadą. Spotkanie zaczeło się kiepsko dla Atletico, już w 5 minucie za faul w polu karnym na Uche, zółty kartonik ujżał Juanfran. Goście mieli nieprawdopodobną szanse na strzelenie gola z rzutu karnego, niestety szczęście nie uśmiechnęło się do Dos Santosa, ponieważ jego strzał zdołał obronić Courtois. Kolejna sytuacja tym razem po stronie przeciwnej miała miejsce chwile później. Po znakomitym dośrodkowaniu piłki przez Mario Suareza, fatalnie nad bramką przestrzelił Diego Costa który nie mógł uwierzyć w to że nie trafił w bramke. Pierwsza bramka dla Atletico wpadła w 14 minucie. Villa dostał znakomite podanie od Ardy Turana i nie zmarnował tym razem sytuacji strzelając gola na 1:0. W 20 minucie spotkania, kolejną sytuacje zmarnowało Atletico a dokładniej Gabi który nie popisał się strzałem z dystansu. Dwie minuty później pierwszą akcje po stronie Villarreal miał Perbet który odberał znakomite podanie od Caniego, niestety by strzelić gola trzeba oddawać strzały na bramke a strzał Perbeta minął się z bramką. W 26 minucie spotkanie kolejny raz na listę strzelców zapisał się David Villa który nie dał żadnych szans Sergio Asenjo strzelając w samo okienko. Ostatnia znakomita akcja w pierwszej połowie miała miejsce w 38 minucie, kapitan Villarreal Bruno zagrał piłke do Do Santosa który przeszedł ''dziurawą'' obrone, jednak nie wytrzymał presji i strzelił koło bramki. Czas na drugą część tego znakomitego spotkania. Villarreal musiało dostać w szatni nieźłą reprymendę, ponieważ cały czas stosowali większy pressing niż w pierwszej połowie i stwarzało akcje. W 55 minucie szanse na kontaktowego gola miał Uche który oddał strzał wprost w bramkarza Atletico. Kolejną akcje znów po stronie Villarreal miał Musacchio który znalazł się w polu karnym i uderzył głową piłke która przeleciała tuż koło słupka. Villa w 68 minucie spotkania skompletował swojego Hat-tricka strzelając w sytuacji sam na sam nad bramkarzem. Dwie minuty później kolejną bramką dla Atletico strzelił kapitan zespołu Gabi który wykorzystał fantastyczne podanie od Ardy Turana. Villarreal chociarz już miało nikłe szanse na wygraną to chciało za wszelką cene strzelił honorowego gola. Taka sytuacja miała miejsce w 77 minucie spotkania, po długim podaniu Mario piłke dostał Farinos który oddał strzał na bramke Courtoisa, jednak piłka tylko otarła się o poprzeczke. W 82 minucie szanse na strzelenie gola miWyślij odpowiedział Koke, niestety on też zawodził dzisiaj w spotkaniu i nie mógł liczyć na troszke szczęścia. Do ostatniego słowa doszedł wkońcu Diego Costa który wykorzystał podanie od Godina i strzelił pod poprzeczke ustalając wynik spotkania.

Atletico Madryt 5:0 Villarreal C.F

14' 26' 68' Villa, 70' Gabi, 89' Diego Costa

Zawodnik meczu: David Villa

Atletico Madryt: Courtois - Juanfran, Miranda, Godin, Filipe - Gabi, Mario Suarez, Koke, Arda Turan - David Villa, Diego Costa

Villarreal C.F: Sergio Asenjo - Mario, Musacchio, Dorado, Jokić - Bruno, Cani, Dos Santos, Moi Gomez - Uche, Perbet

[hose444]

Kolejny świetny mecz Atletico. Cieszy forma Villi i Costy, widac genialne przygotowanie motoryczne piłkarzy.