Za Asensio wpadnie wam niezła suma i to prędzej czy później. Najlepiej jednak na razie byłoby, aby pozostał w klubie rzeczywiście do końca sezonu. Nie musielibyście na gwałt szukać zastępstwa w styczniu i już po tym względem byłoby spokojniej.Po drugie kasa za wyżej wymienionego gracza tak jak wspomniałeś może wzbogacić wam wybór w sprawie ew. poczynań w defensywie, która już niebawem ulegnie przemeblowaniu. Niestety nikogo tu nie będę wymieniał, bo na zapleczu BBVA się nie znam, a wymienione przez ciebie nazwiska w powyższym poście są twoimi pomysłami i ty najlepiej wiesz co dalej czynić. Mogę jedynie doradzić w trzeciej sprawie i sytuacji Scepovicia. Na twoim miejscu pozostawiłbym go w zespole, ale tutaj problemem może być jego zachowanie, bo jak ma wam rozwalać atmosferkę to lepiej go wtedy sprzedać. Jeśli jednak zaciśnie zęby i nie będzie się żalił mediom to może coś jeszcze z tego będzie. Dongou wiecznie na 100% grać nie będzie mimo młodego wieku. Przyjdzie osłabiebienie i zniżka to wtedy może sobie wskoczyć. A po za tym obawiam się, że Dongou długo nie pociągnie i przyjdzie jakaś konkretna oferta to i odejdzie. W tej sytuacji wychowałbym sobie takiego Marko, który się odwdzięczy i godnie będzie go zastępował, ale musi lepiej wykorzystywać szanse niż dotychczas.