W poniedziałek kupiłem, dziś odinstalowałem i więcej do tej gry nie wrócę. W kilku poprzednich wersjach byłem naprawdę dobrym graczem, a tutaj w MyClub przegrywam 80% meczów. Kombinowałem już na wszelkie znane mi sposoby, ale w dalszym ciągu leją mnie gracze z ratingiem około 400. Tracę kuriozalne bramki i nawet nie jestem w stanie zauważyć, jak dochodzi do momentu, w którym piłkarz przeciwnika znajduje się nagle sam na sam z moim bramkarzem. Nie wspomnę o lagach i pół godzinnym oczekiwaniu na przeciwnika. Jakoś trzeba przetrawić pieniądze wyrzucone w błoto, w tym roku daruję sobie kopanki, wybieram Call of Duty.
Konami dopieprzyło cały ten syf niby po to, żeby dać szansę nowym graczom. Czyli, jeśli wiesz jak operować padem, żeby kontrolować grę a przeciwnik nie za bardzo - do tego ma słabą drużynę - to uruchamiają się kody (skrypty) i gra „dopomaga” słabszej drużynie. Łatwo to zaobserwować szczególnie przy obronie, która biega wszędzie tam, gdzie nie powinna.
Często wybieram najsłabszą drużynę na poziomie jednej gwiazdki i rozgrywana cotygodniowe Challenge z silniejszymi drużynami. Dlatego, że nie jestem w stanie wygrać moją 5* drużyną dla odreagowania gram najsłabszą przeciwko mocniejszym. Czuję jak komputer mi pomaga chociaż bardzo często przegrywam bo taki CR7 albo Neymar potrafi załatwić strzałem mojego bramkarza prawie z połowy boiska. Czasem się zdarza, że wygram. Jeśli przegram, to jedną bramką przez błąd obrońcy (typowe) albo jakimś turlanym strzałem z dupy.
Do tego dochodzą lagi - opóźnienia, spowolnienia albo brak w ogóle reakcji zawodników na murawie.
To wtedy zamiast oddać strzał, zawodnik zatrzyma się przed piłką, zamiast strzelić - poda, ten z przypisaną szybkością 85 będzie wolniejszy od tego z 69, króciak metr siedemdziesiąt skoczy wyżej od tego co ma metr dziewięćdziesiąt. Jakiś cienias z ratingiem 230 rozwali cię 6:0 albo stracisz bramkę w 45+ albo 90+doliczony czas gry itd. Takie bzdury gdzie konami chciało dodać trochę dramaturgii do zdechłej gry. Teraz to już rozszarpali padlinę.
Ja miałem kilka lat przerwy z przygodą z pesem, wróciłem w 2016 i chociaż była to prosta gra, uważam, że najlepsza.
Od wydania 2017 , z każdym rokiem jest tylko gorzej. Całe to „ulepszanie” dobiło tylko tą grę, zresztą konami rozpier.oliło już kilka swoich gier jak chociażby Metal Gear Solid.
Wygląda na to, że dobijają pesa - skutecznie.
Jak widać na forach albo w necie to sporo ludków - szczególnie gówniarzy - pokochało tą grę i chwalą konami w niebogłosy. Ja nie mogę - w grze znajduję więcej błędów niż pozytywnych, porządnych i potrzebnych ulepszeń.
Pomimo sporej różnicy w grafice i kilku kolorowych dodatków to niestety jak ktoś napisał powyżej - ta gra to gówno.
Post Połączony
Na ostatnich 20 meczy , 3 wygrane, 17 przegranych.
50% z nich w ogóle niegrywalne, reszta standardowe lagi.
Je.ać to!