Dostąpiłem zaszczytu i połączyło mnie z przeciwnikiem. Nie udało mi się nagrania zrobić ale wyglądało to tak, że do 25min byłem pod bramką przeciwnika i starałem się strzelić bo podawał bardzo blisko obrońcom i mogłem przechwycić piłkę. Oddałem z osiem strzałów z bliska używając R2 i nic z tego nie wyszło - bramka zaczarowana! I to jak perfidnie! Obrońcy ściągali moim piłkę z nogi bo moi napastnicy zaćmy dostawali chwilę tuż przed oddaniem strzału...
...29 minuta, przeciwnik zrobił pierwszą akcję na moją bramkę, jakieś głupie podanie i piłka wpada. Myślałem, że się rozpłaczę 😂.
Dopiero około 34minuty przeciwnik wjechał mojemu napastnikowi w polu karnym i sędzia łaskawie odgwizdał karnego. On stracił obrońcę, ja wyrównałem.
W drugiej połowie jakimś cudem strzeliłem jeszcze trzy więc prowadzę 4:1.
W 85minucie on strzela gola - w sumie to moja obrona podała mu grzecznie piłkę pod nogę i pośpiesznie się oddaliła. To było tak perfidne, że naprawdę żałuję, że namąciłem z savem. Gdyby mecz potrfał jeszcze chwilę to przegrałbym jak nic.
Myślałem, że już mnie konami nie zaskoczy a tu proszę.
Kurfa, jaka ta gra jest porąbana to ludzkie pojęcie przechodzi !
Post Połączony
Gram wczoraj z portugalczykiem. On rating około 1500, ja 700.
On natrzaskanych punktów 850, ja około 50. On z jakimś tytułem championa, ja professional 1.
Gramy.
Myślè sobie “dobry musi być, podpatrzę - może się czegoś nauczę”
On - wybicie, dzida, strzał. Wybicie, dzida, strzał i tak w kółko.
Mi udało się zrobić kilka akcji I do pierwszej połowy prowadzę 2:0.
Druga połowa - moim błędnik się rozrególował I zaczęli grać jak na konami przystało - coś tam się ruszali ale niekoniecznie tam gdzie ich kierowałem. On tymczasem- wybicie, dzida, strzał...
...Wygrał 4:2.
Myślę sobie “jakim ujem, gamoń bez jakielkowiek finezji, bez jednej nawet kombinowanej akcji, bez zwodu, bez próby nawet grania technicznie- może tak często wygrywać, żeby nabić taki wysoki rating!?”
![Roll Eyes ::)](http://forum.pesleague.pl/Smileys/default/rolleyes.gif)
Kurfa, ja wysiadam.
Dzisiaj podsumowanie zeszłego tygodnia. Konami przeniosło mnie do 12 dywizji dlatego że “nie rozegrałem wystarczajàcej ilości meczów” Pięknie dziękuję ale to nie moja wina, że nie łàczy mnie z przeciwnikiem.
Dzisiaj pomimo wielu prób, wciàż ten Sam komunikat - “Unable to find opponent “.
Po prostu świetnie!