0 użytkowników i 12 Gości przegląda ten wątek.
Sędziowie znowu dali ładny popis. Szkoda, bo Galata mogła coś powalczyć u siebie.
Ta... ch*ja za przeproszeniem by mogli zrobić. Myślałem, że Galata postawi ciężkie warunki już na Bernabeu... a okazali się tylko mocni w gębie.
I słusznie napisał. Sędziowie ostatnio dają dużo Realowi, tylko jeśli się o tym napisze od razu wzbudza to oburzenie kibiców Madrytu.
Teraz się tłumacz. Po prostu irytuję cię to, że Real znów wygrał przy pomocy sędziów, a twoja Barcelona przez arbitrów zaledwie zremisowała. W sumie co tam wygrał tak czy siak by wygrał, no ale jakąś role znów odegrali.
No tak Real wygrał z gównianym Galatasaray dzięki sędziemu... pretensje do losu można mieć jak się toczy równorzędną walkę, a nie dostaje po dupie i nic nie gra.