Z Modriciem, Beckhamem i Benzemą to chyba za bardzo pojechałeś.
Luka pierwszej połowy sezonu faktycznie nie miał najlepszej, ale to w końcu zmiana otoczenia i ligi. Później zaczął grać lepiej, harował w środku za wszystkich, uzupełniał się świetnie z Xabim. Z Khedirą było trochę gorzej, ale nadal nie można mu odmówić ciężkiej i mozolnej pracy chociażby w meczu z Borussią, do tego dołożył kilka goli i asyst.
Becks tylko marketing? Nie, niby nie strzelał tylu goli co w United, bo tu pełnił inną rolę. Ogółem nie obniżył lotów po przejściu z ManUtd.
Z kolei Karim robił to co do niego należało. Miał strzelać ważne gole? Strzelał. Dokładał do tego sporo asyst.
Szkoda nadal Kaki, od lat jest jednym z moich ulubionych graczy. W większej mierze popsuły go kontuzje.