Dwoje piłkarskich gigantów. Nowy kod. Epicki pojedynek łeb w łeb. PSM3 miało w rękach FIFE 10 oraz PES 2010 i naukowo porównaliśmy cechy, która pozwalają wstępnie wyłonić lidera tej rywalizacji.
Zapraszamy do lektury części drugiej... i poznanie werdyktu...
Pojedynek jeden na jeden, PES vs FIFA1. Drybling 360 stopniPES: Bardziej odczuwalny podczas chodu ale wystarczająco zachęcający graczy do użycia analogowe sterowania. Nie wnosi dramatycznej różnicy do gry ale ma wpływ na dokładność podań.
FIFA: Używamy poprzez przytrzymania L1, lecz męczyliśmy sie aby dzięki temu minąć przeciwnika na szybkości. Jest najlepszy do utrzymywania się i zastawiania piłki. Nie jesteśmy pewni jaki efekt na grze ma drybling 360 stopni ale w FIFIE jest to odrobine bardziej widoczne.
Wynik 00-012. DryblingPES: Jest bardziej oparty na pędzie i bezwładności - piłka nie wygląda jak przyklejona do stopy - lecz dobrzy zawodnicy radzą sobie z nią bezproblemów. Można minąć przeciwnika poprzez zmiane kierunku piłki.
FIFA: Wyglądą bardzo dobrze z ekspresywnymi animacjami. Zmiana tempa poruszania się zawodnika ma wpływ na tempo gry jednak jest prawie niemożliwe aby minąć przeciwnika tak jak w PES'e. Jest to denerwujące.
Wynik: 01-013. SztuczkiPES: Powróciła nasza ulubiona marsylska ruletka ale nie widać żadnych nowych ruchów. Sztuczki nie są dlużej dostępne na d-padzie lecz z użyciem R2.
FIFA: Posiada większa liczbę ruchów dostępnych poprzez L2 w połączeniu z analogową lewa gałką. Ale nadal jest trudno minąć przeciwnika nawet dobrym zawodnikiem dlatego wolimy PES'a.
Wynik: 02-014. PodaniaPES: 360 stopniowa ruchliwość sprawia, że trzeba przykuwać większą uwagę do ślepych podań, szybkich czy pod dużym kątem przez zawodników nie posiadających dużych umiejętności. Nowe animacje dają więcej możliwości ale funkcjonalność jest metodyczna jak zawsze.
FIFA: Szybsze tempo gry w FIFIE, połączone z wolniejszym tempie w PES'e, sprawia że podania w obu grach wyglądają podobnie. Cierpliwe i metodyczne rozrgywanie piłki w pomocy wygląda jak zawsze ale FIFA pozwala na płynniejszą grę z pierwszej piłki.
Wynik 02-025. StrzałyPES: Sytuacje sam na sam wyglądają podobnie choć finezyjne strzały wyglądają na trudniejsze do wykonania - nie używaliśmy ich za dużo w grze żeby powiedzieć więcej. Dużą zmianą jest powrót do bomb z dużego dystansu co nam się bardzo podoba. Większych zmian nie zauważyliśmy.
FIFA: Precyzyjne lecz trudno jest zrobić sobie miejsce na strzał, gdyż trudno jest uwolnić się od obrońcy przy użyciu dryblingu. Czucie strzału jest bardziej zauważalne w FIFE to jednak uważamy, że w obu grach ten element gry prezentuje się tak samo.
Wynik: 03-036. Tryb menadżerski / Master LeaguePES: Jest sztuką zapewnić wystarczające środki na poprawę kadry szkoleniowej, skautów itd, połączone z nowym stylem zostania legendą co sprawia, że trening jest jeszcze ciekawszy. Nie musisz już więcej składać ofert za zawodnika lecz zostawiasz tę sprawę skautowi. Miało to błędy w kodzie i było trudne do ocenienia.
FIFA: Bedąc brutalnym, nie zauważyliśmy jakieś większej zmiany w porownaniu do ubiegłego roku , lecz tylko wartość rynkowa zawodników jest bardziej realistyczna niż w PES'e a dobra praca została wykonana pod powierzchnią. Wolne menu i ciągłe pytanie o zapisanie stanu gry jest denerwujące.
Wynik: 04-037. OnlinePES: Puchary, elastyczny tryb Community i Liga Mistrzów online są kuszącym dodatkiem, lecz nie będą nic znaczyć jeśli nie będzie można normalnie pograć nawet we 2 osoby. Konami obiecało, że w tym roku tryb online będzie działał na miarę naszych oczekiwań.
FIFA: Tryb online w FIFA 09 działał idealnie i można założyć , że w tym roku może być tylko lepiej. Ale grająć pojedynki 2 vs 2 w PES jesteśmy bardziej podekscytowani grą KONAMI. Zatem remis w tej rundzie.
Wynik: 05-047. Edycja/KastomizacjaPES: Możliwości zmian w różnych elementach gry są olbrzymie. W tym roku mamy do dyspozycji skanowanie zdjęć, koszulki wpuszczone lub nie w spodnie, możliwość edycji elementów audio.
FIFA: Ze wzgłedu na dokładność związaną z licencjami nigdy nie mieliśmy potrzeby używać narzędzi edycji w FIFIE. Naukowe poszukiwania dowiodły, że dostępnę są mniejsze możliwości niż w PES'e. Jak zawsze w tej kwestii wygrywa PES.
Wynik: 06-048. LicencjePES: Manchester United oraz Liverpool są licencjonowane ale to jedyne zespoły z Premiership. Pojawią się nowe drużyny jednak brak niemieckich drużyn prezentuję się nieciekawie. Licencja na Lige Mistrzów, reprezentację Anglii, Ligę Europejską są dużym dodatkiem.
FIFA: Tak jak zawsze. Wszystkie europejskie ligi są dostępne lecz brakuje rozgrywek międzynarodowych (zachowane dla edycji na MŚ) oraz brak Ligi Mistrzów jest dużym ciosem. Ale dajemy zaskakujący remis.
Wynik: 07-059. Komentarz/Ścieżka dźwiękowaPES: Teksty typu "Trenerzy mogą napić się kieliszka wina po meczu , ale najpierw więcej lamentowania" zostały usunięte. Komentarz jest powierzchowny jak zawsze. Muzyka w menu jest nadal jakimś japońskim nonsensem.
FIFA: Nie znamy jeszcze ścieżki dźwiękowej ale możemy założyć, że będzie dobra jak zawsze. Komentarz brzmi jak w telewizji, jest płynny, prawie jak na żywo, z dodatkiem wspaniałych unikalnych detali dotyczących zawodników.
Wynik: 07-0610. Tryby gryPES: Dostępne są wszystkie dotychczasowe tryby gry, włączająć w to pełną integrację Ligi Mistrzów i Ligi Europejskiej do trybu Master League oraz Become A Legend - duży zastrzyk realizmu. Master League jest nadal przeznaczona dla pojedyńczych graczy z grą online jedynie jako potencjalną katastrofą.
FIFA: Tryb Ultimate team będzie zapewne dołączony w poprawionej formie. Tryb Be A Pro jest nadal minimalnie lepszy niż w PES'owym odpowiedniku. Tryb menadżerski jest dobry, nadal jak mleczna Master League. Brak wielkich rozgrywek europejskich jest duża stratą. Remis.
Wynik: 08-0711. Wślizgi i główkiPES: Trudno jest odczuć zmianę, ale 360 stopniowe ruchy i mniej przyklejona do nogi piłka sprawia, że starcia w pomocy są ciekawsze i mniej przewidywalne. Nowe zapętlone główki są przydatne podczas rzutów wolnych ale całościowo ten biznes wygląda jak zawsze.
FIFA: Mniej robotycznie niż w FIFIE 09 z bardziej realistycznymi ruchami oraz większą skutecznością wślizgów dobrych obrońców. Główki w ataku są nadal mało skuteczne jeśli nie są wykonane w idealnym momencie co sprawia, że mało bramek pada z główki. Ponownie remis.
Wynik: 09-0812. Prezentacja / MenuPES: Atrakcyjny styl prezentacji jako biletu na mecz, z przejrzystymi menu + opcja odrazu do meczu. Nadal jest trochę ekscentryczne w kilku miejscach jak np. graffiti w stylu Banksy w Master League.
FIFA: Tryb Arena robi wrażenie i możesz teraz trenować stałe fragmenty gry przed meczem i zmieniać liczbę obrońców/napastników na boisku. Nawigacja jest logiczna ale opoźnienia po wciśnięciu przycisku są męczące.
Wynik: 10-0913. AnimacjePES: W porównaniu do PES 2009 to rewelacja. Mieliśmy dostępny tylko kod ukończony w 50% ale już było widać bardzo naturalnie wyglądające podania oraz dryblingi.
FIFA: Gra EA nadal zostawia KONAMI w cieniu ze swoimi bardzo płynnymi animacjami. Okazjonalnie występujące twarze zawodników w stylu zombie ustępują super realizmowi z PES'a. Wygrywają obie strony zatem znowu remis.
Wynik: 11-1014. BramkarzePES: Bramkarz wygląda jak zawsze. Tym razem lepiej broni w określonych sytuacjach, które były w poprzedniej wersji wykorzystywane do strzelania prawie pewnych bramek. Manaulny bramkarz jest ponownie mile widziany ale więcej znaczących zmian brak.
FIFA: Trudno ocenić, gdyż wypracowanie sytuacji bramkowej jest trudne. Bramkarz lepiej wybiega do piłek ale znaczących zmian ponownie brak. Zatem ponownie remis.
Wynik: 12-1115. Taktyka/FormacjePES: Nowy system suwaków taktycznych oraz kartek zdolności mają natychmiastowy wpływ na grę. Można grać agresywnie, obronnie lub otwarcie jak lubisz. Nowości taktyczne dają piorunujący efekt.
FIFA: Jest to system zapożyczony z PES. Jednak wersja KONAMI oferuje lepszą przejrzystość i większy rezultat praktyczny; może dlatego, że statystyki zawodników są bardzie różnicowane.
Wynik: 13-1116. AI komputerowePES: Ukończony w 50% kod był trudnym przeciwnikiem czyniąc trudnym drybling jednym zawodnikiem i wypracowanie dogodnej sytuacji bramkowej. Nowy kod jest za bardzo pobłażliwy, udało nam się wygrać nasz pierwszy 5 gwiazdkowy mecz Man U vs Barcelona 6-4. Prosimy więcej wyzwań...
FIFA: Poziom intermediate jest solidnym przeciwnikiem i trzeba się porządnie napracować aby dojść do sytuacji bramkowej. Ruchliwość przeciwnika została poprawiona w porównaniu do roku ubiegłego. Poziom trudność z FIFY czyni go wygranym.
Wynik: 13-1217. Stałe fragmenty gryPES: Wygląda jak zawsze ale rzuty karne są bardzie analogowe, zatem naprawdę trzeba przytrzymać pożądany kierunek. Większość naszych jedenastek strzeliliśmy w środek bramki lub poza nią zatem jest to trudny element. Brak magicznych murów przy rzutach z autu oraz zamrożenia zawodników po rzucie wolnym zostały usunięte.
FIFA: Edytor stałych fragmentów gry jest innowacyjny i elastyczny, ale nie używaliśmy go wystarczająco na najwyższym poziomie gry, jest bardziej ciekawostka niż praktyczne narzędzie. Rzuty z autu prezentują się lepiej niż w PES'e, ale za to rzuty wolne i rożne prezentują się lepiej w PES'e. Remis.
Wynik: 14-13WerdyktSkromne zwycięstwo PES 2010, ale byliśmy bardziej zakorzenieni w produkt Konami. Nawet wśród zagorzałych fanów FIFY, PES 2010 wykonał ogromny skok i jest gwoździem do trumny dla FIFA 09 lecz FIFA 10 dotrzymuje tempa jeśli preferujesz serię EA. Byliśmy zszokowani tym jakie postępy zrobił PES od kodu ukończonego w 50%; wygląda jak gra nowej generacji; z bardzo komfortową kontrolą lecz nie na tyle prostą, co sprawia że trzeba stworzyć nową krzywą nauki. FIFA 10 przynosi więcej metodycznych podań i powalający realizm. PES 2010 jest podobny ale z wiekszą dowolnościa podczas dryblingu. Online nie mógł być przetestowany gdyż obie gry wychodzą w październiku, FIFA drugiego października a PES pod koniec miesiąca. Gdy online będzie działał bez zarzuty i moglibyśmy kupić tylko jedną grę to wybór padłby na PES'a. Naprawdę lubimy FIFE, zwłaszcza online, ale PES'a wraz z Master League jest czymś co lubimy najbardziej.
Źródło: PSM3 Magazine