0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
0:2 byłby lepszy?
Kibicom Barcelony chyba się w d*pach poprzewracało 0-0 z Milanem na San Siro uważają za zły wynik.
Oczywiscie, ze zly, a wrecz beznadziejny. Kto gral na czas w koncowce?
Chyba 2:0 bo 0:2 to wygrać mogła Barca.
Tak 2:0 byłoby lepsze, bo Barca rzuciła by się do przodu i atakowała, żadna murarka by nie pomogła.
REJESTRACJA lub LOGOWANIEbez żartów... ciekawe co będzie gdy będzie mecz np. w Poznaniu na Euro, trochę przesadzili moim zdaniem
Ale w rewanżu nie zagrają tak mocno do przodu jak przy 0:2 w dupę. Chodzi mi oto, że wczoraj grali tak jakby chcieli a nie mogli.
Tak narzekaj teraz. O którą sytuację Ci chodzi, jak Nesta schodził z boiska, czy jak Abbiati wybijał piłkę...
Barcelona to faktycznie eksperci od zraszania murawy.