Obawiam się o formę Błaszczykowskiego. Dzisiejszy mecz zagrał fatalnie , poprzedni był dobry ,choć nie stworzył w nim żadnych rajdów. I o to się właśnie boję , Kuba stracił tą niesamowitą motorykę ,którą pokazywał ,w poprzednich sezonach w BVB. W meczach kadry ,gra niczym prawdziwy lider ,prowadzi zespół wiele akcji zaczyna się od Niego ,natomiast w Borussii gra piach...;/ Nie wiem ,może to ze strachu o kontuzje , może to przez to boi się kiwać ?