Carmelo, bo wydaje mi się że jest dobry,
Durant, bo jest wschodzącą gwiazdą i przyszłością tej ligi
Nash, bo to zajebisty rozgrywający a jak ma dzień, to może nawet najlepszy w NBA
Kobe, chociaż go strasznie nie lubię, ale nie widziałem nikogo lepszego na tej pozycji
Yao, bo jak jest zdrowy, to umie zrobić co chce w ataku i obronie
Amare, bo jest wg mnie zawodnikiem kompletnym, czyli dobra ofensywa i dobra obrona
LeBron, bo jest (podobno) najlepszym obecnie grającym koszykarzem, a poza tym z Wadem tworzyć będą dobry duet
Wade, żeby się zgrywał z LBJ'em, a wogóle MVP (ASG)) z zeszłego roku powinien uczestniczyć w Meczu Gwiazd
Rondo, tak jak Durant, wschodząca gwiazda, choć już ze sporymi umiejętnościami
Shaq, żeby robił zwałę na meczu oraz przed i po nim.
To tyle, czekamy na inne propozycję.
P.S. Jakby całe Pesleague zagłosowała na Gortata codziennie, razy 60 dni, to może miałby jakieś szanse. Haha.