Z pewnością Clippers powalczą w tym sezonie. Kupili Chrisa Paula, a ten w duecie z Griffinem mogą namieszać. Oczywiście nazwiska nie grają , ale z ogromnym zaciekawieniem będę śledził poczynania tej drużyny. Ponadto tradycyjnie do walki może włączyć się Miami Heat, Chicago czy też Lakersi, choć ci ostatni są wielką zagadką, narazie wielkich transferów brak, a Bryant nie będzie wiecznie młody, Gasol też nie gra tego co kiedyś , więc czekam na rozpoczęcie sezonu.