Marcin Mięciel piłkarzem ŁKS. Piłkarz w Polsce kojarzony głównie z Legią Warszawa w której występował 7 lat występując w 196 meczach i strzelając 55 bramek grał już w LKS-ie w 1995 roku bilans Miętowego w tym klubie wynosi 16/6Marcin Mięciel:Dziękuję za złożoną mi ofertę, nie ukrywam, że cieszę się z kontraktu. W Łodzi grałem dość dawno temu i tylko przez pół roku, ale strzeliłem w barwach ŁKS-u sześć bramek. Dobrze żyłem z kibicami, mam nadzieję, że teraz także będę ciepło przyjęty. Wierzę, że wraz z nowym zarządem, młodymi prezesami, przywrócimy świetność marki i klub wróci tam gdzie jego miejsce - do Ekstraklasy.
Z mediów można się było dowiedzieć, że zdecydowałem się już związać kontraktem z Ruchem Radzionków, ale jak widzicie nie była to prawda. Zdecydowanie bliżej mi do ŁKS-u. Często bywam w Łodzi, gdyż z tego miasta pochodzi moja zona. Tutaj też brałem ślub i pamiętam, że była na nim delegacja kibiców Łódzkiego Klubu Sportowego.
Tomasz Wieszczycki:Marcin Mięciel jest pierwszym piłkarzem, którego z całkowicie czystym sumieniem mogę dołączyć do drużyny. Obserwowałem go przez pół roku w Legii i wiem, że cepenise go świetna dyspozycja fizyczna, będzie przydatny dla naszego zespołu. Nie będę ukrywał, że Marcin miał dużo propozycji z różnych klubów. Negocjacje były długie, a podpisany dzisiaj kontrakt na pewno możemy traktować jako niespodziankę.
Mam nadzieję, że podpiszemy kontrakty jeszcze z około czterema zawodnikami. Z większością jesteśmy już dogadani, ale wszystko podamy do wiadomości kiedy będziemy absolutnie pewni sukcesu.
Tomasz Kłos:Jeżeli wszystko pójdzie z planem to jeszcze w tym tygodniu powinniśmy sfinalizować negocjacje z jednym lub dwoma zawodnikami. Niestety, nie wszystko zależy od nasz - kilka rzeczy musimy jeszcze potwierdzić, a klika innych rozwiązać. Bądźmy jednak w dobrej myśl.