Piszczek tak naprawdę nigdy jeszcze bardzo dobrze w kadrze nie grał. Oczywiście mówię o czymś ekstra, bo i tak jest solidnym prawym obrońcą, nieźle współpracującym z Kubą.
Na pewno błędem, było by burzenie tego co jest. potrzeba nam trenera, który to wszystko dobrze poukłada, trenera doświadczonego z zagranicy. Skorża? Proszę was. W Polsce na ta chwile nie ma trenera, który miałby doświadczenie międzynarodowe, doświadczenie z trenowaniem drużyny narodowej, no chyba, ze chcemy powrótu Engela lub Janasa.... Moim zdaniem, nie możemy ryzykować, kadra to nie klub, tu jeden przegrany mecz w kwalifikacjach do MŚ, może okazać się nie do odrobienia.