Dwa gole po głupich błędach.
Villarreal CF-Real Madryt 0:2
Gole: 60 minuta Sanna[Sam](0:1) 76 minuta Benzema(0:2)
Piłkarz Meczu: Albiol(Real Madryt)
Rozpoczynamy wielki spektakl Villarreal-Real Madryt. Faworytem oczywiście są Królewscy! 5 minuta
Benzema wrzuca piłkę
Ozil uderza ale minimalnie obok bramki. 8 minuta
Santi Cazorla z daleka ale dobra interwencja
Casillasa! 20 minuta Królewscy rozgrywają piłkę w środku boiska widać że nie chcą na chama ruszać do ataku. 29 minuta
Nilmar podaje do
Rossiego ,ale ten trafia w słupek! Szczęście Realu Madryt! 39 minuta Real Madryt jakby wystraszony tymi dwoma groźnymi strzałami Villarreal. 42 minuta błąd w obronie
Santi Cazorla odbiera piłkę dla
Pepe podaje do
Rossiego ,ale ten trafia w poprzeczkę! Cóż za pech
Giuseppe Rossiego! Koniec pierwszej połowy. 60 minuta i jest 1:0 dla Królewskich! Dobre podanie
Cristiano Ronaldo dla
Lassana Diarra który lekkim lobikiem z lobował bramkarza i jeszcze próbował interweniować
Senna i wpakował przypadkowo sam bramkę! Również jest zmiana schodzi
Cani wchodzi w trudnym momencie
Menez. 62 minuta
Menez zza pola karnego ale ponad bramką. W 72 minucie
Figo stawia wszystko na jedną kartę! Schodzi
Borja Valero wchodzi
Altindore. 76 minuta i jest 2:0! Fatalny błąd popełnił
Diego Lopez który za szybko wyszedł z bramki ,a
Benzema bez problemu go pokonał. 85 minuta
Ronaldo z daleka ale wprost w bramkarza. Koniec meczu.
Wywiad z Giuseppe Rossi!
SG-Sergiusz RyczelGS-Giuseppe RossiSG- Witam. Porażka z realem na pewno boli i to po takich błędach jak sie czujesz?
GS- Siemanko. A jak mam się czuć porażka na pewno boli ,ale trzeba się szybko podnieść ,a błędy zdarzają sie każdemu więc nie można obwiniać piłkarzy tylko drużynę.
SG- Miałeś dzisiaj pecha po prostu. Jeden słupek i jedna poprzeczka na pewno gdybyś trafił to by zmieniło to bieg meczu.
GS- Z pewnością by zmieniło ,ale cóż dzisiaj nie był mój dzień. Już od dłuższego czasu nie moge trafić bramki nie wiem czym to jest spowodowane.
SG- Na razie jesteście 10 w tabeli. Dacię radę wywalczyć miejsce promujące do Ligi Mistrzów bo chyba jest to wasz cel?
GS- Z pewnością tak. Od początku Luis Figo mówił że walczymy o najwyższe cele. Początek sezonu mieliśmy bardzo słaby byliśmy blisko strefy spadkowej ale wyniki wróciły i mam nadzieję że na dobre.
SG- Podobno przyszły do ciebie oferty z takich klubów jak. Ac Milan czy choćby Chelsea Londyn czy to prawda i jeżeli tak to masz zamiar opuścić klub?
GS- Przyszła do mnie oferta z innego klubu z Włoch ,a dokładnie z Juventusu Turyn ,ale prawdopodobnie ją odrzucę. Na razie chce grać w Żółtej Łodzi Podwodnej.
SG- Kto w drużynie jest takim waszym Liderem. Kto zawsze umie podnieść na duchu?
GS- W obronie jest nim Joan Capdevila który zawsze jak jest stały fragment gry dla przeciwnika umie zmotywować. Natomiast w ataku jest nim Marco Senna który widać że ma jaja. Biega odbiera dogrywa robi wszystko. Chciałbym być w przyszłości taki jak on szanowanym piłkarzem.
SG- W nowym ustawieniu grasz jako wysunięty napastnik. Lepiej ci sie grało w tamtym ustawieniu z dwójką napastników czy z tym?
GS- Na początku grało mi się fatalnie ,ale z czasem Luis Figo wytłumaczył mi co i jak i gra sie mi coraz lepiej w tym ustawieniu. Oczywiście lepiej mi się grało dwoma napastnikami ,ale mam nadzieję że wyjdzie mi to na dobra jak i drużynie.
SG- Cóż dziękuje za wszystko więc żegnam i życzę sukcesów.
GS- Dzięki i na razie.