Aston Villa by ESTroyes| Trudny mecz i tylko remis z Blackpool !

[rudek9]

Nieźle objechałeś Blackburn. Hulier to dobry trener, tylko pamiętaj, że po meczu Manchester - Liverpool, gdzie Dudek puścił szmatę; miał zawał serca Więc uważaj trochę na niego

[Giggs11]

Szkoda Benta, ale widzę że inny napastnicy spisują się bardzo dobrze i mam nadzieję że nie odczujesz jego straty aż tak bardzo

[Pikachu]

Doskonały mecz w Twoim wykonaniu i Blackburn bez szans. D.Bent ma pecha do kontuzji a jest to bardzo solidny grasz więc może to osłabić troche Aston.

[reddevil8911]

Piękny mecz rozegraliście oby więcej takich, 3:0 z Rovers to super wynik.

[jackz]

ladnie gratulacje pewnej wygranej u siebie! oby takich meczy bylo wiecej!

[ESTroyes]

II Runda FA Cup

2 - 3

Aston Villa w Ćwierćfinale FA Cup !

12' Samir Nasri 1 - 0
20' Sebastien Squillaci(S) 1 - 1
50' Jean Makoun 1 - 2
61' Emmanuel Eboue 2 - 2
87' Emilie Heskey 2 - 3

Wielkie emocje w II Rundzie Pucharu Anglii, na przeciw sobie stanęły dwie mocne drużyny z Premie League. Aston Villa nie ma szczęścia w losowaniu, w pierwszej rundzie Liverpool, w drugiej rundzie Arsenal a w ćwierćfinale Manchester City już czeka. Mecz rozpoczął się lepiej dla gospodarzy, Arsenal wyszedł na prowadzenie za sprawą Samir'a Nasriego po ładnej akcji całego zespołu. Kanonierzy mieli kolejna okazję jednak Gibbs uderzył prosto w bramkarza gości. W 20 minucie mecz się wyrównał, bramkę samobójczą po zamieszaniu w polu karnym strzela Sebastien Squillaci. Arsenal po tej bramce zaczął grać słabiutko, akcję były powolne i dużo strat oraz błędów spowodowało to, że Aston Villa grała swoje. W 50 minucie padło wyrównanie, Makoun silnym strzałem z 20 metra pokonał Wojtka Szczęsnego jednak już po 10 minutach Kanonierzy wyrównali po bardzo szczęśliwej bramce Emmanuela Eboue. Pod sam koniec meczu Emile Heskey strzela bramkę na 2 - 3 po silnym strzale głową i daje swojej drużynie zwycięstwo i awans do ćwierćfinału.



REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE

Pomeczowa wypowiedz Houlliera



- Kanonierzy po bramce samobójczej zaczęli grać bardzo słabo i popełniali dużo błędów, głównie w obronie co my wykorzystaliśmy nie mniej jednak mieliśmy trochę szczęścia ale to jest nie ważne, liczy się tylko awans do ćwierćfinału.

- Po tym meczu na listę kontuzjowanych wpisał się Emile Heskey, dołączył on do Darrena Benta i Collinsa, lecz Emile powinien być gotowy do gry w ciągu tygodnie podobnie jak Collins a gorzej sprawa się ma z Bentem , on nie zagra przez około 30 dniu.

[Pikachu]

Piękny i zacięty a co najważniejsze wygrany mecz w Pucharze Szkoda kolejnej kontuzji. Z resztą w tej grze ciągle są jakieś kontuzje co traktuje za bezsens Powodzenia z City w ćwierćfinale.

[reddevil8911]

No pokonałeś Arsenal w FA Cup, brawo za taki wynik. Kanonierom podcięła skrzydła samobójczy gol, ale to też trzeba zmusić ich do błędu. Co więcej pisać, szkoda Emila, bo  tak masz już szpital w zespole. Ciekawe z kim w 1/4 zagrasz.

[jackz]

ja tam jakos nie takich problemow jak wy z kontuzjami i nie wiem dlaczego co do meczu to bardzo dobre spotkanie z arsenalem, ktory jest moim ulubionym klubem na wyspach! mam nadzieje ze osiagniesz cos w tym sezonie!

[limax]

szkoda kontuzjowanych graczy ale na szczescie zanotowales piekna wygrana w pucharze i wysoka wygrana w Lidze

[Giggs11]

No mecz Arsenalem trzymał w napięciu do ostatnich minut, ale Heskey daje ważne zwycięstwo mimo swojego wieku. Mam nadzieję że zdobędziesz ten puchar bo jest bardzo cenny

[ESTroyes]

12 Kolejka



  1 - 0

Porażka na Bloomfield Road ! Słaby mecz !

71' David Carney 1 - 0

To było bardzo trudne wyjazdowe spotkanie, gospodarze na Bloomfield Road zagrali bardzo dobry mecz w obronie i gracze Aston Villi z bardzo osłabiona linią ofensywną nie zdołali przebić się przez defensywne Blackpool. W drużynie The Villans brakowało trzech piłkarzy, Darrena Benta, Emile Heskey i Ashley Young'a którzy są kontuzjowani a ich zastępcy ewidentnie zawiedli. Bramka padła w 71 minucie po życie rożnym dla gości piłkę głową strącił do bramki David Carney. Kilka minut później niemal z połowy boiska napastnik Blackpool James Beattie uderzył w prawy słupek bramki z potężną siłą. W następnej kolejce Aston Villa zagra na Villa Park z Bardzo osłabionym Liverpoolem.



REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE

[Pikachu]

Kontuzje dały się we znaki ;( Podstawowi zawodnicy wypadli i lipa... Teraz może odbijesz to sobie na Liverpoolu.

[reddevil8911]

tego się nie spodziewał, myślałem że tam łatwo wygrasz a tu proszę porażka, ale tak jak pisał kolega wyżej kontuzję dały ci się we znaki. Powodzenia z The Reds.

[Giggs11]

No niestety porażka z Blackpool boli na pewno, bo nie są zbyt mocni i powinieneś spokojnie z nimi wygrać

[mojsesh]

Szkoda tej porażki z Blackpool bo przeważałeś w tym meczu i to nawet przez sporą część czasu. Patrząc nawet że Balckpool nie ma w 16 ligi to porażka musiała na prawdę boleć.

[rudek9]

Szkoda tego, ale mam nadzieję, że pierwszy mistrz Anglii ogra Liverpool w następnym meczu

[Marcin14]

no szkoda porażki z takim przeciwnikiem. Strata do pierwszej trójki jest coraz większa ale WHU jest w zasięgu ręki i mam nadzieję że lada moment będziesz przed nimi

zapraszam do mnie

[ESTroyes]

13 Kolejka




2 - 1

Ważne zwycięstwo z The Reds na Villa Park !

50' Danny Wilson(S) 1 - 0
68' Lucas Leiva 1 - 1
75' Gabriel Agbonlahor 2 - 1

Bardzo dobry mecz rozegrali dziś gracze Aston Villi na Villa Park i odnieśli zasłużone zwycięstwo nad Liverpoolem. W drużynie Liverpoolu jak i Aston Villi sporo braków, u The Reds nie zagrał Kyrgiakos, Carragher i Daniel Agger a w drużynie gospodarzy kontuzjowani są Habib Bèye, Michael Bradley i Carlos Cuéllar. Pierwsza połowa nie była najciekawsza, obie ekipy miały swoje okazje jednak brakło skuteczności. Na początku drugiej na prowadzenie wyszli gospodarze, bramkę samobójcza strzelił Danny Wilson. Stan meczu po zamieszaniu w polu karnym gospodarzy wyrównał Lucas jednak kilka minut później zwycięską bramkę zdobył Gabriel Agbonlahor po ładnym podaniu jego starszego rodaka Emile Heskey'a. Za tydzień The Villans czeka kolejny trudny mecz z Arsenalem na Villa Park.




REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE

<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?action=login">LOGOWANIE</a>

[Pikachu]

Ładnie ;d Druga połowa należała do Ciebie i ważne trzy oczka z The Reds. Trzeba się teraz zmotywować i ograć kolejny trudny zespół Arsenal.