Więc po kolei
Nie będę pisać że szkoda porażki z The Citizens w Pucharze, bo to (nie oszukujmy się) silna ekipa. Z czwórki pozostałej w grze będę kibicować... Stoke City (tak jak w realu - mam nadzieję, że Manchesterowi City wybiją Puchar z głowy)
Mecz ze Stoke (szczęśliwie, bo szczęśliwie) wygrany i to się liczy. To jest jedyna ekipa (oprócz WBA) z którą nienawidzę grać
Ostatnio grając próbnie Manchesterem wygrałem tk samo z Newcastle. Z karniaka w końcówce. Ale bałem się, że Rooney spudłuje. Ciężki mecz z West Hamem (dopiero teraz zajarzyłem, że mają takie same stroje jak Aston Villa
). Z nimi też nigdy się nie grało łatwo. Dobry chociaż ten remis
Ładnie zmiażdżyliście Wigan (już nie będę się wypowiadać o tej drużynie, bo znasz moje zdanie
).
Widzę że Sunderland nie tylko u mnie rozrabia. Gdzie te czasy, kiedy ich Liverpoolem rozwaliłem 7:1. Dobrze, że zajmujecie miejsce dające awans do Pucharów. Trzymajcie się tej strefy jak najdłużej, najlepiej do końca sezonu