Mecz nr 11
FRANCJA - SZWECJA Obydwa zespoły przegrały swoje pierwsze mecze. Szwedzi byli kompletnie bezradni na tle Czarnogórców, Francuzi z kolei rozczarowali w meczu z Italią. To spotkanie miało odebrać czyjeś nadzieje na ćwierćfinał EURO 2012. I faktycznie, odebrało.
Mecz przysporzył naprawdę wiele emocji, i choć zakończył się zdecydowanym zwycięstwem Trójkolorowych, wynik nie odzwierciedlił obrazu gry.
Pierwsze dwadzieścia minut należało zdecydowanie do "Trzech Koron". Dogodne okazje marnowali kolejno Kallstrom (6.min), Rosenberg (13.min), a także Rosenberg (19.min). Ponadto, Szwedzi grali bardzo ostro, czego efektem były kartki dla Olssona, Granqvista i Rasmusa Elma. Blanc cały czas korygował ustawienie swojej drużyny widząc, że jego podopieczni nie bardzo radzą sobie z świetnie grającą w destrukcji Szwecją.
Francuzi przełamali opór dopiero w 23.minucie. Bardzo dobrą okazję miał wówczas Sagna, który włączył się w akcję ofensywną.
Chwilę później Szwedów uratował Isaksson, a strzelał Benzema.
W 30.minucie, znów zaatakowali Skandynawowie. Elm uwolnił Rosenberga, jednak ten zmarnował tę szansę.
120 sekund później odpowiadają Francuzi. Świetne rozegranie Gourcuff - Benzema - Gourcuff i 1:0!
Na drugą część meczu, na boisku nie pojawił się już Clichy. Doznał jakiegoś urazu w końcówce 1.połowy, a za niego wszedł Patrice Evra.
Nadal aktywnie grali Szwedzi, a "Le Blues" czekali na swoją kontrę. I taką znaleźli. W 59.minucie Benzema uciekł obronie i pokonał Isakssona. 2:0!
Szwedzi wciąż nie rezygnowali, trener postawił wszystko na jedną kartę i na boisku pojawił się za Lustiga - Ibrahimović, a za Granqvista - Mellberg.
Francuzi jednak postanowili skarcić Szwedów jeszcze dwukrotnie. Po raz kolejny świetne rozegranie, zakończyło się bramką Benzemy w 79.minucie, zaś w samej końcówce gola na 4:0 zdobył Remy.
Na sam koniec, przy owacji na stojąco zeszli Remy i Benzema, bohaterowie tego meczu, zaś za nich weszli Valbuena i Hoarau.
Blanc tryumfuje, mecz z Czarnogórą będzie prawdopodobnie meczem o awans. Szwedzi z kolei są drugą, niemal na pewno żegnającą się z EURO 2012 drużyną. I drugą, która jest zespołem skandynawskim.
Wszelkie komentarze mile widziane