RM by, mojsesh | Pierwsza runda w pigułce | Nowi zaprezentowani |

[Norbi21]

Świetne widowisko na Anfield, obie drużyny zagrały bardzo ofensywnie co zaowocowało strzeleniem czterech bramek przez obie drużyny, rewanż na Santiago Bernabeu zapowiada się więc bardzo ciekawie.

[mojsesh]

Liga BBVA

5. kolejka

Ahh, ta nasza defensywa..


Sporting Gijon 2-4 Real Madryt

71' Kleber (Prieto), 82' Prieto (Sissoko) - 7' Hulk (Ronaldo), 34' Ronaldo (Hulk), 45' Hulk (Ozil), 74' Zapata (di Maria)

Królewscy w piątej kolejce wygrali z ekipą Sportingu Gijon 2-4 (0-3). W składzie ekipy Realu Madryt co do ostatniego meczu była tylko jedna zmiana w ataku, bowiem od pierwszych minut zamiast Benzemy zagrał Hulk. Spotkanie było bardzo ciekawe zwłaszcza jego pierwsza połowa. Królewscy z rywalem robili co tylko chcieli. Wiele ataków zostało udokumentowane aż trzema bramkami. W drugiej połowie tak wesoło już nie było. Sporting zaczął co raz częściej atakować i zdobył dwie bramki praktycznie z niczego...

Przejdźmy teraz do analizy tego spotkania. Pierwsza bramka miała miejsce już w 7 minucie. Ronaldo dograł piłkę do będącego na czystej pozycji Hulka, który następnie minął bramkarz i skierował piłkę do pustej bramki. Na kolejne trafienie Królewscy kazali nam czekać do 34 minuty. Tym razem to Hulk świetnie zauważył Ronaldo i właśnie do niego dograł piłkę. Portugalczyk po przejęciu futbolówki oddał mocny strzał po którym piłka wpadła do siatki. Jeszcze przed przerwą Real zdobył kolejnego gola. Tutaj główną role odegrał Mesut Ozil, który pierw odebrał piłkę, a następnie wystawił na 11 metr do Hulka, który bez wahania pokonał golkipera rywali. W drugiej połowie jako pierwsi trafili gospodarze. W 71 minucie błąd Sakho wykorzystał Prieto, który z łatwością odebrał mu piłkę po czym dograł do Klebera, a ten bez problemów pokonał Casillasa. Chwile po tym niespodziewanie bramkę zdobył obrońca Realu Madryt - Zapata. Kolumbijczyk dobrą piłkę otrzymał od di Marii i następnie oddał lekki, lecz bardzo precyzyjny strzał po którym piłka wpadła do bramki. W 82 minucie błąd popełnił Diarra, który puścił Sissoko.. Ów piłkarz z łatwością wtargnął w nasze pole karne po czym dograł na piąty metr do Prieto, a ten zaś na wślizgu wbił piłkę do bramki Casillasa.

Podsumowując.. nasza ofensywa znów nie zawiodła. Dobre zawody zagrał Hulk, który przekonywuję po woli do siebie Loewa.. Niestety słabe zawody po raz kolejny zagrał Sakho jak i też cała nasza defensywa..

Hulk - Widać świeżość w grze Brazylijczyka, który z meczu na mecz jest w coraz lepszej formie. W dzisiejszym spotkaniu ponownie zdobył dwie bramki oraz asystował przy golu na 0-2 Cristiano Ronaldo.

Ocena wg. Los Blancos Noticias:
9/10

Tabela, strzelcy oraz asystenci..

Copa del Rey

1. runda

Rayo zaskoczyło Królewskich!
Real Madryt 3-2 Rayo Vallecano

45' Carvalho, 74' Benzema (di Maria), 87' di Maria (Hulk) - 19' Botelho (Piti), 57' Revovedo
56' Lass

Królewscy w pierwszej rundzie Pucharu Króla mierzyli się z pod Madryckim Rayo.. Loew na to spotkanie wystawił rezerwowy skład, bowiem na murawie od pierwszych minut pojawili się tacy gracze jak: Contento, Enzo Zidane, Joselu czy też Varane. Z początku wyglądało na to, że to Real będzie tutaj dyktował warunki, jednak to Rayo jako pierwsze zdobyło bramkę.. Po tym golu obraz gry się nieco zmienił. Królewscy ruszyli do ataków i pod koniec pierwszej połowy stan meczu wyrównał Carvalho. Na początku drugiej połowy szanse na zdobycie bramki miał di Maria, jednak nie wykorzystał rzutu karnego. W 57 minucie to znów goście zaatakowali i to znów oni wyszli na prowadzenie.. Po kilku minutach di Maria próbujący odkupić swoje winy za nie wykorzystanie rzutu karnego asystował przy golu Benzema. Pod koniec spotkania Argentyńczyk zdobył jeszcze bramkę i tym samym Królewscy wygrali to spotkanie, lecz kwestia awansu nadal jest nie wyjaśniona.

[Pikachu]

No w piątej kolejce zagrałeś dobry mecz ale pod koniec znów głupie błędy w defensywie sprawiły, że tracisz bramki. Hulk dostał szansę i ją wykorzystał w 100%, oby tak dalej zielony stworze . Spotkanie z Rayo mnie na prawdę zaskoczyło, zagrałeś rezerwami co nie było mądre bowiem rezerwy wystawia się na drugi mecz ale myślę, że nie pozwolisz sobie na odpadnięcie już w 1 rundzie Pucharu Króla.

[NexaT]

Zagrałeś na prawdę dobry mecz. Ronaldo i Hulk świetnie razem graja w ofensywie.
Szybko zdobyłeś trzy bramki, ale potem po błędach twoich zawodników musiałeś niestety przełknąć stratę jednego.
Zdobyłeś jeszcze jedną bramkę, po dobrym zagraniu di Marii, jednak w końcówce znowu popełniliście błąd, a dokładnie Diarra. Twoja defensywa nie wygląda najlepiej, ale miejmy nadzieje, że to tylko jeden mecz w takiej formie.
Z Rayo wystawiłeś rezerwowy skład, myślę, że to dobry pomysł, ale w praktyce wyszło inaczej. Goście atakowali i dopinali swego. Straciłeś pierwszy bramkę, ale przed pierwszym gwizdkiem zdołałeś wyrównać. Był cios za ciosem, no, ale ostatecznie ty wygrałeś.

[plumber#10]

No na prawdę wielka forma Hulka ! A Real chciał go sprzedać ,a tu taka niespodzianka . No widać ,że Real pod wodzą Loewa nie gra dobrze w obronie też widać brak Ramosa . Chyba potrzebne będą transfery zimą .

[Sklado]

  Barca jest w tabeli 6 
Hulk walczy o pozostanie w klubie! 2 bramki i 2 asysty w 2 meczach nie licząc oczywiście wcześniejszych meczy.
Pierwsza połowa należała do ciebie, a druga przeciwnie(w lidze).
Rayo cie postraszyło, ale Di Maria zdobył ważną bramkę i asystę.
Na prawdę ciekawe spotkania.

[Bambaryla]

Problem z defensywą ciągle nie mija. W każdym meczu tracicie dwie bramki. Dobrze, że Hulk jest w świetnej formie znów zaczyna grać na świetnym poziomie. Mam nadzieję, że Loew będzie bardzo często stawiał na niego w ataku. Wygrywacie mimo wszystko pewnie z Gijonem jednak z Rayo już tak różowo nie było. Wystawiłeś rezerwowy skład i mogło się to skończyć sporą niespodzianką. Ostatecznie udaje się wam wygrywać, ale sprawa awansu jest dalej otwarta.

[Santi6]

W piątej kolejce zagraliście mądrze lecz obrona trochę zawodzi.Ale to nic liczą się zdobyte bramki.
Hulk może i jest w wielkiej formie ale czy na długo? to się okaże.
Cdr wygrane może i skromnie ale wygrane

[lukus62]

No widać, że Hulk się stara. Ale radzę ci poczekać jeden mecz, a dopiero później zdecydować, czy chłopak odejdzie, czy też zostanie.
Co jest z twoją obroną, oraz Barcą? Oczywiście nie lubię Barcy, więc nic mi to nie przeszkadza. Ba, nawet pasuje.

[kmiron#10]

Ale Hulk wystrzelił W ostatnich meczach jest chyba najlepszym Twoim zawodnikiem. Szkoda tej kontuzji Coentrao, ale widzę, że jakoś radzicie sobie bez niego. W PD jest bardzo, ale to bardzo dobrze W LM jeszcze nic nie wiadomo, ale podejrzewam, że z grupy wyjdziecie mimo wszystko z pierwszego miejsca. Rayo trochę postraszyło, ne spodziewałbym się. Zawodnik Pedro Botelho, grający na lewej obronie Rayo, jest bardzo interesującym graczem, jakbyś potrzebował zmiennika dla Marcelo, zawsze możesz po niego sięgnąć

[Norbi21]

Patrząc na ostatnie wyniki od razu przypomniała się sytuacja z poprzedniego sezonu, kiedy też chciałeś sprzedać Hulka, a on nagle wyskoczył z bardzo dobrą formą,
Zmiany w defensywie są na prawdę potrzebne, obrona w spotkaniu z Gijonem, znowu się nie popisała, i straciliście dwie niepotrzebne bramki.

[mojsesh]

Liga BBVA

6. kolejka

Zmęczeni, ale zwycięzcy!


Real Madryt 3-0 RCD Mallorca

44' Benzema (Marcelo), 68' Ronaldo (Marin), 74' Hulk (Joselu)
33' Ronaldo

Królewscy w szóstej kolejce pokonali na własnym boisku ekipę Majorki 3-0 (1-0). Dwa dni przed spotkaniem ligowym, aż dwunastu piłkarzy Realu Madryt wyjechało na zgrupowanie, aby tam zagrać mecze reprezentacyjne. Do klubu wszyscy wrócili zdrowi, jednak bardzo zmęczeni.. I właśnie tacy przystąpili do meczu ligowego z ekipą Majorki. Początkowe minuty były dość słabe obie ekipy zbyt często nie atakowały przez co oglądaliśmy dość słabe widowisko. Można powiedzieć, że mecz rozpoczął się dopiero przed przerwą gdy padła pierwsza bramka dla Realu. Druga połowa przebiegała już bardziej pod dyktando Królewskich i ekipa przyjezdna nie miała zbyt wielu szans w tym pojedynku.

Przejdźmy teraz do analizy tego spotkania. Pierwsza bramka miała miejsce pod koniec pierwszej połowy. Marko Marin pięknym podanie obsłużył Marcelo, który następnie dośrodkował w pole karne, a tam najwyżej wyskoczył Benzema, który precyzyjnym strzałem głową wyprowadził Królewskich na prowadzenie. Na kolejną bramkę trzeba było czekać do 68 minuty. Tym razem to Marin zdecydował się na centre w pole karne z której skorzystał Ronaldo, bowiem Portugalczyk zdobył bramkę. W 69 minucie na boisku pojawili się Hulk oraz Joselu. Już pięć minut później ta dwójka przeprowadziła znakomitą akcję po której bramkę zdobył Hulk.

Podsumowując Królewscy w końcu zagrali dobrze z tyłu. Wszystkie piłki były od razu wybijane i jak widać przyniosło to pozytywne skutki. Brazylijczyk Hulk dziś ponownie potwierdził, że jest w wysokiej formie, bowiem po pięciu minutach pobytu na boisku już zdobył bramkę.

Marcelo - W dzisiejszym meczu był na pewno postacią wyróżniającą. Bardzo dobrze radził sobie w defensywie, ale jeszcze lepiej potrafił zagrać w ofensywie. Dzięki jego wrzutce gola na 1-0 zdobył Karim Benzema.

Ocena wg. Los Blancos Noticias:
8/10

Tabela, strzelcy oraz asystenci..

[blackout.]

Kolejne zwycięstwo na twoim koncie. Brawo! Widzę, że Benzema razem z Marinem zostali nowymi przywódcami drużyny. Dobrze, że pomocnik świetnie wbił się w drużynę i teraz idzie mu coraz lepiej.

[Norbi21]

Mimo że zmęczenie po meczach reprezentacji dało o sobie znać, to po słabym początku piłkarze Realu zaczęli grać swoje, i zdobyli trzy bramki, cieszy że wreszcie zagraliście na zero z tyłu, trzeba mieć nadzieję że zostanie tak dłużej.

[Sklado]

Kolejne zwycięstwo w którym wreszcie obrona zagrała na poziomie.
Hulk znowu zdobywa bramkę, podpisz z nim kontrakt
Cała drużyna zagrała dobrze, bramkarz zachował czyste konto, ale mimo wysokiego zwycięstwa mecz był wyrównany.(statystyki)
Ty nadal pierwszy, a Barca 6
Daj odpocząć chłopakom w następnym meczu.

[Pikachu]

No nareszcie widzę bardzo ładny wynik . Na dwa dni przed meczem aż dwunastu twoich graczy wyjechało na kadrę i byli zmęczeni ale dziwi mnie ta liczba. U mnie wylatuje po 19 osób a mam kupę młodzików . Co do meczu no to Hulk widać, że nie zapomniał jak się gra i teraz wykorzystuje każdą szansę jaką od Ciebie otrzyma . W tabeli nadal wielki spokój i nie pozostaje nic innego jak wygrywać kolejne mecze . Powodzenia.

[mojsesh]

UEFA Champions League

2. kolejka fazy grupowej

Nadal bez zwycięstwa..


Real Madryt 2-2 Galatasaray

18' Marin, 73' Joselu - 34' Elmander (Eto'o), 71' Riera
75' Marin

Królewscy w drugiej kolejce Ligi Mistrzów zremisowali na własnym boisku z ekipą Galatasaray 2-2 (1-1). W tym spotkaniu w powodu kontuzji nie mógł wystąpić Cristiano Ronaldo. Portugalczyk przed meczem nabawił się lekkiego urazu, jednak jego absencja od piłki będzie trwała dwa tygodnie. Dziś także od pierwszych minut wybiegł Xabi Alonso, który zastąpił Lassa. Spotkanie było bardzo ciekawe. Zespół Turecki od początku nam pokazał, że nie przyjechał tutaj skazany na pożarcie. Częste ataki opłaciły się, bowiem piłkarze Galaty zdobyli dwie bramki, które dały im dziś cenny jeden punkt..

Przejdźmy teraz do analizy tego spotkania. Pierwsza bramka padła już w 18 minucie. Marko Marin otrzymał podanie od Marcelo, po czym zaczął dryblować. Przed sobą miał trzech przeciwników, jednak z łatwością udało mu się ich minąć. Gdy był już sam na sam z bramkarzem oddał bardzo mocny strzał po którym piłka wpadła do bramki. W 34 minucie błąd popełnił Sakho.. Francuz nie dokładnie dograł piłkę przez co przejął ją Eto'o, który następnie wystawił do Elmandera, a ten bez najmniejszych problemów przeszedł Ikera i wyrównał stan tego meczu. W 71 minucie to nie spodziewanie goście wyszli na prowadzenie. Tutaj ponownie błąd popełnił Sakho, który stracił piłkę na rzecz Riery.. Piłkarz ten po przejęciu futbolówki oddał mocny strzał po którym piłka wpadła do bramki. Kilka minut później na samodzielny rajd zdecydował się Joselu. Wychowanek Królewskich za sobą zostawił aż czterech rywali.. Gdy był już oko w oko z bramkarzem nie dał mu szans oddając płaski strzał po ziemi.

Podsumowując rywal dziś pokazał się z dobrej strony. Często atakował i chyba zasłużenie zremisował. Nasza gra także nie była wcale taka słaba. Przed nami teraz mecz z Espanyolem, który zajmuję czwartą pozycję w tabeli.

Marko Marin - Zdecydowanie najlepszy piłkarz tego spotkania. Niemiec często wdawał się w dryblingi, które mu bardzo dobrze wychodził. Skrzydłowy dziś także zdobył swoją drugą bramkę od momentu przyjścia do Madrytu.

Ocena wg. Los Blancos Noticias:
8/10

Wydanie: 87

Neven Subotić od zimy w Madrycie!

Piłkarz Borussii Dortmund Neven Subotić od stycznia będzie reprezentował barwy Realu Madryt. Dziś oficjalnie doszło do porozumienia obu stron w sprawie tego transferu. Suma za którą Neven przejdzie do Madrytu wynosi 28 milionów €!

Królewscy od początku tego sezonu mają poważne problemy w defensywie. Jak na razie tylko w dwóch meczach w owym sezonie udało się zachować czyste konto. Real już od dłuższego czasu obserwował dwójkę stoperów niemieckiego klubu. Początkowo do klubu miał przyjść Hummels, jednak sam piłkarz nie wyraził takiej chęci. Opcją rezerwową było sprowadzenie Subitića. Po długi rozmowach z działaczami BVB oraz samym zawodnikiem oba kluby doszły do porozumienia. Transfer Serba jednoznacznie wskazuję na to, że czas w Madrycie dla Sakho dobiega końca.. Przypomnijmy, że młody Francuz od dłuższego czasu jest kompletnie bez formy.. i to głownie dzięki niemu Królewscy tracą tak wiele bramek.

Działacze klubu potwierdziły jeszcze, że prowadzą negocjację z dwoma Holendrami oraz jednym Belgiem.

[kmiron#10]

Ci Holendrzy to może Sneijder i Robben (wielkie comebacki? ) a Belg obstawiam na 99% że Hazard

[00KacperG00]

Subotić to ciekawy transfer na pewno da wiele drużynie , grałem nim w karierze Borussią i prezentował się bardzo dobrze.
Widzę że moja teksturka już w ruchu  

[plumber#10]

No kolejny mecz bez zwycięstwa jeśli chodzi o LM ! Jak na razie praca Loewa nie jest w Realu najlepsza . Jednak Mou też tak zaczynał .
Cieszy to ,że strzela Marin ciekawe jak zagrał tym razem Hulk ?

Powodzenia !