RM by, mojsesh | Pierwsza runda w pigułce | Nowi zaprezentowani |

[CJKarl]

Mecz nie zaczął się najlepiej jednak dalej graliście już świetnie i kolejny bardzo dobry występ Cristiano.

[Luca96]

Gratuluje, 4-1 to bardzo dobry wynik Miejmy nadzieje że nie potkniesz się i wygrasz wszystkie mecze do konca

[Jeffreo]

Gratuluje kolejnego minirozgromu, na początku szkoda że Carvalhio się troszeczkę zawiesił (dostał BlueScreena ), i wygrywali goście, ale potem Ronaldo i ferajna wyrównali i tak wygraliście

[MasterCreati]

Bardzo mi się podoba to ustawienie. Ozil i Kaka nieco cofniemy i pomagają Alonso. Mecz nie zbyt trudny. z Racingiem nie gra się najtrudniej wiec wszytko zrozumiałe. Ronaldo nadal szlifuje swoje rekordy z bramkami.

[mojsesh]

Faza pucharowa Ligi Mistrzów - 1/4 - rewanż.

" Zwycięska porażka Królewskich "



Manchester City 3-2 Real Madryt

2' Balotelli (Tevez), 37' Nasri (Aguero), 60' Silva (Tevez) - 25' Ronaldo (Lass), 39' Ronaldo (Sergio Ramos)

7' Varane

Królewscy przegrali w rewanżowym meczu z Manchesterem City 3-2 (2-2). Zwycięstwo to w niczym nie pomogło klubowi z Anglii, bowiem różnicą wyniku był tylko jeden gol, a jak wiemy Manchester, aby awansować musiał by strzelić o dwie, a w najgorszym przypadku i nawet o trzy bramki więcej niż Real. Mecz nie zaczął się najlepiej. Szybka kontra City i to już oni po 120 sekundach prowadzili. Można było spodziewać się ciężkiego meczu, jednakże jakoś Królewskim udało się to przetrwać.

2min. - Dobrą piłkę na dobieg dostaję Tevez. Argentyńczyk bez namysłu centruję w pole karne, a tam piłkę na wślizgu uderza Balotelli. Futbolówka uderza w słupek i wydawało się, że Casillas już ją złapie, jednak ta odbiła się od jego pleców i wpadła do bramki.

25min. - Lass świetnie wprowadza piłkę w pole karne po czym zagrywa do Ronaldo. Portugalczyk tylko odwraca się z piłką i oddaje mocny strzał, który następnie ląduje w siatce.

37min. - Aguero podaję do Nasriego. Ten jednak ma przed sobą dwóch rywali, których mija jednym zwodem. Po minięciu defensorów Nasri oddaję mocny strzał, który po chwili ląduję w bramce Casillasa.

39min. - Królewscy jednak szybko odpowiadają. di Maria świetnie czeka na boku aż w jego pozycję wbiegnie Ramos. Gdy ten już tam dotarł to Argentyńczyk podał do Hiszpana, a Sergio tylko wrzucił piłkę w pole karne, gdzie był Ronaldo, który strzałem głową zdobywa swojego drugiego gola.

60min. - Piłkę na bramkę Casillasa uderza Tevez, lecz ta trafia w obrońców i wraca do Teveza. Ten tym razem podaję na czternasty metr do Davida Silvy, a Hiszpan pewnym strzałem pokonuję Casillasa.

Królewscy przegrali, jednak to oni zagrają w półfinale z AC Milanem. Zapowiada się na prawdę bardzo ciekawy dwu mecz. Na San Siro okazję gry na pewno będzie miał Kaka, a na Bernabeu pewnie zagra Robinho. Drugi półfinał to już mecz dwóch hiszpańskich ekip. Sevilla, która wyeliminowała Lille zmierzy się z Barceloną. Warto dodać, że w gronie czterech najlepszych ekip znajdują się aż trzy z Hiszpanii.

Pozostałe spotkania

[karata96]

Hiszpania gromi resztę Europy. Gratuluje awansu, przeciwnik nie był łatwy o czym świadczy sam wynik w drugim meczu. Czyżby wielki finał Real-Barca ?

[Michal16ZenitSP]

Tak właśnie myślałem, gdy wchodziłem do Twojego wątku, że przegrałeś jedną bramką i nie myliłem się.Na pewno ciśnienie Ci podskoczyło po golu Balotelliego, na szczęście Ronaldo nie zawiódł i masz półfinał z Milanem.Będzie niełatwo,ale poradzisz sobie .
Z Racingiem było gładko zadziwia mnie to,że Barcelona tak długo nie daje Ci się przeskoczyć.Ciśnij ich, aż wyciśniesz i będziesz liderem .
Powodzenia w kolejnych spotkaniach .

[MasterCreati]

Nie był to łatwy mecz. Już w drugiej minucie rywal wyszedł na prowadzenie . City mieli szalenie ofensywne ustawienie. W linie pomocy tylko jeden pomocnik o aspektach defensywnych jak De Jong. Wy zagraliście dosyć ostrożnie i opłaciło się bo pomimo porażkę jesteście w półfinale i gracie z Milanem. Wyczuwam Gran Derbi w finale

[mpoesp]

Nie wiem czy to realne, ze na tym etapie Ronaldo ma juz tyle bramek. Mimo wszystko ma swietny sezon. Real takze, ale i Barcelona nie proznuje, dlatego ciagle "tylko" 2. miejsce. Jednak troche jeszcze zostalo do konca. Co do LM to nalezy sie cieszyc z awansu. City to nie byle jaka druzyna. "Zwycieska porazka"

Wpadnij do mnie.

[DAViDs]

Na pewno nie był to łatwy mecz.Pomimo porażki awansowaliście do półfinału.Ronaldo rozgrywa świetny sezon 
Obstawiam finał Real - Barcelona 

[mojsesh]

33. kolejka Ligi BBVA.

" Królewscy grając w osłabieniu pewnie wygrywają "



Getafe 0-4 Real Madryt

8' Ronaldo, 43' Kaka, 53' Joselu (Kaka), 75' Benzema

2' Ozil, 14' Marcelo

Królewscy mimo gry w osłabieniu pewnie zwyciężają w małych derbach Madrytu 0-4 (0-2). Już w drugiej minucie za ostry faul z boiska wyleciał Mesut Ozil. Gra w osłabieniu jednak nie wpłynęła źle na Królewskich. Real od razu ruszył do ataków co mogła świadczyć szybko strzeloną bramką już w ósmej minucie. Następnie Królewscy dołożyli jeszcze trzy trafienia i pewnie zdobywają trzy punkty.

8min. - Piękna akcja Kaki. Brazylijczyk minął kilku rywali po czym oddał mocny strzał. Piłka, jednak uderzyła w słupek i trafiła do Ronaldo, a Portugalczyk nie zmarnował tej sytuacji i trafił gola.

43min. - Kaka dostaję piłkę od Marcelo po czym wykonuję podobną akcję jak ta z ósmej minuty. Brazylijczyk tym razem oddał bardziej precyzyjny strzał, który wpadł do bramki.

53min. - Hulk zagrywa na boku do Kaki. Ten szybko schodzi z piłką w obręb pola karnego po czym podaję na 5 metr do Joselu. Młody Hiszpan pewnie wykorzystał swoją szanse i lekkim strzałem trafia trzeciego gola w tym meczu.

75min. - Benzema na boisku był od 67 minuty, gdzie wszedł za Hulka. Po kilku minutach trafił już bramkę. Cała akcją zaczęła się od mocnego uderzenia Joselu, jednak piłka trafiła w poprzeczkę, a od poprzeczki trafiła w Benzeme po czym wpadła do bramki. Gol dość przypadkowy, ale każde trafienie się liczy.

Świetny mecz Królewskich. Mimo iż grali w " 10 " to pewnie udało im się wygrać. Z jak najlepszej strony pokazał się Kaka. Brazylijczyk miał wiele sytuacji, lecz czasami zabrakło skuteczności lub dokładnego podania. Nie miej po jego akcjach padły aż trzy bramki dla ekipy Jose Mourinho.

Statystyki ligowe

[DAViDs]

Huh,granie w osłabieniu nie przeszkodziło wam w rozgromieniu Getafe 
Widzę że Joselu nadal podtrzymuje dobrą formę,oby tak dalej 
Dobry mecz zagrał również Kaka który strzelił bramkę i zaliczył asyste 
  Ale Ronaldo ma bramek w lidze 

[karata96]

Real gromi w tym sezonie, CR ma wspaniały sezon mnóstwo goli. Nawet w 10 umiecie bardzo wysoko wygrać

[Marcin14]

Mimo że grałeś cały mecz w 10 to i tak rozgromiłeś Getafe 4:0. Jestem bardzo ciekaw jak potoczą się ostatnie 5 kolejek. Kto wygra ligę Barca czy Real. Serce jest za Barcą ale że jest to twoja kariera to trzymam kciuki żebyś wygrał. C.Ronaldo niesamowicie u ciebie strzela 42 bramki  a drugi dopiero 23 na koniec sezonu Ronaldo będzie miał dwa razy więcej bramek niż drugi strzelec. Powodzenia

[Pikachu]

Pewnie nawet tylko z Casillasem i Ronaldo byś tyle wygrał . Nie no wielki szacun, cały mecz grać w osłabieniu to sztuka. Getafe zatrzymywało Barcelonę ale Ciebie nie zdołało i nadal gromisz jak trzeba tylko, że Barcelona nie chce się potknąć, chyba trzeba będzie im w tym pomóc, tylko jeszcze nie wiem w jaki sposób . Powodzenia.

[mpoesp]

Nie za dużo tych bramek strzelasz? hehe ;P Real jest w takim gazie, że nawet jakbyś postawił Casillasa w ataku to by i pewnie coś ustrzelił ;P Jednak Barcelona także nie odpuszcza i nadal jesteś drugi. Tak swoją drogą co w 2. minucie odbiło Mesutowi?

Wpadnij do mnie

[Lewy23]

Mesut Ozil się nie nagrał. ;P Gra w osłabieniu wcale nie wpłynęła źle na Real. Kilka chwil po wyrzuceniu reprezentanta Niemiec Ronaldo zaliczył trafienie i twoja ekipa objęła prowadzenie. Później strzeliłeś jeszcze 3 bramki, czym udowodniłeś potęgę "Królewskich". Dobre wejście zaliczył Benzema. ;P

[mojsesh]

34. kolejka Ligi BBVA.

" Królewscy nie tracą rytmu "



Real Sociedad 1-4 Real Madryt

2' Griezman (Mariga) - 52' Benzema (Hulk), 58' Hulk (Kaka), 63' Ronaldo, 80' Ronaldo

47' Alberto

Królewscy do tego meczu przystąpili w trochę " osłabionym " składzie, jednak to nie odbiło się na ich grze, bowiem ekipa Mourinho wygrała aż 1-4 (1-0). Królewscy w tym meczu musieli wystawić czwórkę graczy z rezerwy. Kontuzji na treningu doznał Xabi Alonso oraz Higuain, a za kartki pauzowali Marcelo oraz Mesut Ozil. Gracze, którzy za nich grali oczywiście niczym się nie różnili od pierwszego składu. Mecz nie zaczął się najlepiej, bowiem po błędzie Carvalho gola zdobywają gospodarze. Z czasem mecz zaczął się układać pod nasze dyktando co potrafiliśmy udokumentować golami w drugiej połowie.

2min. - Mariga posyła piłkę do napadu. Wydawało się, że Carvalho zdoła jakoś wybić to futbolówkę, lecz zamiast ją wybić to od niej odszedł... Tak więc piłka trafiła do Griezmanna, który po chwili pokonał Casillasa unosząc nad nim piłkę.

52min. - Dominacja Realu zaczęła się jeszcze przed przerwą, jednak na gole trzeba było zaczekać do drugiej połowy. Tam już w 52 minucie gola zdobywa Benzema. Wszystko zaczęło się od podania di Marii do Ronaldo, który od razu posłał piłkę do Hulka. Brazylijczyk dostrzegł Benzeme i mu zagrał piłkę, a Francuz w akcji sam na sam zdobył bramkę.

58min. - Hulk świetnie zagrywa do Kaki. Brazylijczyk biegnie z piłką na boku pola karnego po czym zagrywa na siódmy metra do Hulka. Brazylijczyk dołożył tylko nogę do piłki i pokonał Bravo dając już prowadzenie Królewskim.

63min. - Ronaldo zdecydował się na rajd. Portugalczyk minął dwóch rywali, jednak trzeci odebrał mu piłkę. Po chwili jednak CR10 (CR7) znów miłą piłkę przy nodze i po minięciu golkipera zdobył trzeciego gola dla Królewskich w tym meczu.

80min. - Piłkę na bramkę posyła będący od 70 minuty na boisku Hazard. Futbolówka trafia, jednak w obrońców i wędruję do Ronaldo. Portugalczyk tylko zszedł na lepszą pozycję po czym oddał strzał do pustej bramki. Piłka jeszcze dziwnym trafem odbiła się od obrońcy po czym już wpadła do bramki.

Królewscy wygrywają, choć pierwsze dwa kwadranse były bardzo słabe. Swoje kolejne bramki zdobywa Ronaldo, który jak wiemy pobił kolejny rekord. Portugalczyk ma już 44 trafienia ligowe, a przecież poprzedni (także jego) rekord wynosił 41 trafień w lidze. Ronaldo także jest bliski 60 goli w sezonie. Jak wiemy do końca zostało jeszcze kilka spotkań, także Ronaldo może trafić tyle bramek i nawet w przyszłości " nowej erze " piłkarskiej będzie ciężko pokonać ten rekord.

Statystyki ligowe

[Santi6]

No No No Wygrana 4-1 Brawo i już naprawdę niewiele brakuje ci do tego abyś zajął fotel lidera.No i widze Też Ronaldo bije rekordy ma już 44 trafień.Gratuluje.....

[Marcin14]

Mimo słabych pierwszych 30 minut udało ci się wygrać dojść pewnie 4:1 i znowu Ronaldo zaliczył świetny występ strzelając dwie bramki. Jedynie co martwi to że Barcelona nadal wygrywa a ty nadal jesteś drugi.