Cały urok meczów sparingowych/towarzyskich - kulejąca skuteczność. Bardzo dobrze, że Villareal zdołał wyjść z twarzą i wygrał obydwa spotkania, bo na pewno przed pierwszym gwizdkiem faworyzowałbym Twój zespół.
Ciężko jest szukać naprawdę dobrego obrońcy, który na flance zrobi różnice, tym lepiej, że ktoś taki jak Poulsen dołącza do drużyny Żółtej Łodzi Podwodnej.