Pewne, zasłużone, wysokie zwycięstwo nad Koroną. Paweł "Łysy" Brożek rozwala system, mogę powiedzieć, że chłopak sprawdza się w 100% jak narazie
. Addles czy Lovrencsics także solidnie. Szkoda, że kolejna kontuzja się mi przytrafiła i to graczowi ze środka pola, bo starczy, że na Murasia nie mogę stawiać w pole gry.
Brawo dla Legii, która ma najmocniejszy skład i taką przysłowiową "padakę" gra.
A teraz arcyciekawy mecz