Real Madryt - transfery, newsy

[Mejor]

Po zakończeniu kariery przez chorobę pewnie zawsze będzie brał udział w takich meczach (dopóki będzie mógł). Bardziej traktuję to jako rekompensatę, czy coś w tym stylu.

[Artur 7]

Z De la Reda jest taka legenda Realu jak z Kierana Richardsona legenda MU.

Tak jak i z Tote, Pavona i Seedofra, choc ten wygrywał Puchar Europy z Realem, to jest taką jego legendą jaką był Interu. Ogólnie ciężko w takich meczach ściągnąć wszystkich najważniejszych piłkarzy, którzy jeszcze będą mieć siłę biegać po boisku

[Nederland]

Tyle, że de la Red pomimo choroby serca gra w bodajże każdym takim meczu.

[D17]

Tyle, że de la Red pomimo choroby serca gra w bodajże każdym takim meczu.

Jest różnica w jednym meczu granym raz na ruski rok a w graniu co 3dni no ale trzeba się przy*ebac.

[Artur 7]

Tu nie chodzi już o mecze. Prawdziwe zagrożenie dla takiego gościa jest wtedy jak ma wykonywać swoja pracę, czyli trenować 2x dziennie. A w takich meczach raz na pół roku, to se może pobiegać lekko, nawet dobrze dla zdrowia

[D17]

Tu nie chodzi już o mecze. Prawdziwe zagrożenie dla takiego gościa jest wtedy jak ma wykonywać swoja pracę, czyli trenować 2x dziennie. A w takich meczach raz na pół roku, to se może pobiegać lekko, nawet dobrze dla zdrowia

Już nie może , nie jest legendą Realu. Wczoraj był jego ostatni wystep

[Nederland]

Jest różnica w jednym meczu granym raz na ruski rok a w graniu co 3dni no ale trzeba się przy*ebac.

Odniosłem się do drugiego zdania Artura, w którym zauważył, że ciężko jest zebrać wystarczająco dużo "legend" na jeden konkretny mecz. Ja na to, że nie ma to znaczenia (choć to prawda), bo de la Red - choć żadną legendą Realu nie jest (zagrał dla niego całe 17 meczów, o 8 mniej niż Luke Chadwick i 24 mniej niż Kieran Richardson dla MU) - gra w chyba każdym takim meczu. O co ci w ogóle chodzi, człowieku?

Wspomniany wyżej Seedorf spędził w Realu 3 i pół sezonu.

[Artur 7]

Seedorf jak już jest kogoś legendą, to na pewno Milanu

[D17]

O co ci w ogóle chodzi, człowieku?

O nic , za pewne wcisnąłbyś kogoś z Manchesteru United z legendarnego sezonu 2013/14 , może Giggs? Łączony był kiedyś z Realem

[Nederland]

Nie, do zespołu "legend Realu" wcisnąłbym kogoś, kto ma troszeńkę więcej meczów w barwach Realu niż majestatyczne 17 (słownie: siedemnaście) i którego najbardziej "legendarnym" wyczynem (dosłownie i w przenośni) nie jest to, że zakończył karierę z powodu wady serca. Nawet Huntelaar nadawałby się bardziej.

Zachowujesz się teraz jak jakiś rozwydrzony bachor.

[Artur 7]

No nie powiedziałbym, że Hunterlaar nadawłby się bardziej.

Z De la Redem jest taka sprawa, że był wychowankiem Realu zesłanym do przedmiść Madrytu, Getafe. Tam świetnie o sobie przypomniał (razem z Granero) i wrócił do Realu. Może byłby w składzie dotąd i pełniłby rolę podobną do Gutiego, który zawsze miał problem z grą, bo sprowadzane były gwiazdy, a się z tym godził i jest teraz legendą Realu.
I tak jak Mejor powiedział jest to taka rekompensata i pamięć o nim ze strony Realu, któremu wytyka się brak takich "wartości"...

[Artur 7]

Di Stefano RIP

[Mejor]

Legenda.

[plumber.]

I tak nieźle sobie pożył.

[Mejor]

Hierro od przyszłego sezonu zastąpi Zidana. Osobiście wolałbym Cannavaro, bo współpracował już z Ancelottim, ale z kolei Hierro lepiej zna Real.

[D17]

Keylor Navas w Realu! Casillas musi szukać sobie nowego klubu

[Mejor]

Nadal nic oficjalnie. Casillas out? Głupota.

[D17]

Przecież jego tylko nazwisko trzyma w tym klubie , z formą już coraz to gorzej.

[Mejor]

Xabi nie zagra w Superpucharze Europy. To kara UEFY za wybiegnięcie na boisko po bramce Bale'a w finale LM.

PS. Z kolei UEFA nie zamierza się zajmować incydentem z uderzeniem Carvajala przez Riberiego w półfinale LM.

[NexaT]

Idiotyzm, tak samo jak karanie kibiców, którzy wbiegają na murawę, tylko po to, aby uścisnąć swoich idoli.