0 vs 1 0 vs 5 (PP) Wielki pech na Coca-Cola Arena! - Śląsk kompletnie rozbity!
Coca-Cola Team przegrał na Coca-Cola Arena z Piastem Gliwice 0:1. Mecz bardzo pechowy, bramkarz gości świetnie się spisywał, lepiej niż Casillas czy Van der Sar (bo inaczej tego nazwać nie można, mam nadzieję, że takich rzeczy w PES 2012 nie będzie) obronił świetne, bardzo mocne strzały Piuka, Grzeszczaka, Lionela czy Napoliego. Wszystkie te strzały powinny zakończyć się golem. Na nasze nieszczęście nasz bramkarz nie zabłysnął jak jego rywal i puścił średnią bramkę, która raczej wpaść nie powinna. W meczu z Piastem wystąpił "Skład A" (taki jak w meczu z Polską)
W drugim meczu, pucharowym tym razem, wystąpiliśmy w mieszanym składzie. Zagraliśmy formacją... 2-3-5 i... wygraliśmy... 5:0! Śląsk kompletnie rozbity nie mógł sobie poradzić z 5 napastnikami jeśli grał... 4 obrońcami. Wielkie strzelanie zaczął Mathey. Tuż po nim bramkę strzelił Lionel, to jego pierwsza bramka, widać że stara się w każdym meczu, ale wyszło dopiero teraz. Kolejne dwie strzelił Przemek, rezerwowy drużyny Coca-Coli, w tym meczu zagrał od 1 minuty. Strzelanie zakończył, NIESAMOWITYM! strzałem Thomas. Piłka zapewne odbiła się od poprzeczki, bramkarza, słupka i wpadła do bramki.
Przed meczemGol Piasta----------------------SkładMathey - cieszynkaLionel - pierwszy gol dla Coca-ColiObrona Ned'aGol PrzemkaPrzemekGol ThomasaStatystykiOceny pomeczowe (mecz ze Śląskiem)Coca-Cola Player of the MatchZawodnikami meczu ze Śląskiem zostali Przemek i Jake. Jake został pierwszym obrońcą, który otrzymał tę nagrodę. Przemek uzyskał nagrodę m.in. dzięki dwóm strzelonym bramkom.